Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Karmelllka90 wrote:Dziewczyny pomocy. Piersi mam dość twarde i ciepłe ale nie leci mleko nic... Mam ochotę je zasuszyc. A powinnam iść do lekarza pierwszego kontaktu czy jak ?
wyciagaj kapuche z lodowki i przykladaj
wez laktator i odciagaj troszeczke, zeby poczuc ulge......mowilam ze na 3 dzien przyjdzie nawal.......urosna Ci teraz ze 2 rozmiary i beda bolec.....przykladaj mala jak najczesciej...nie pozwol zeby Ci sie zastoj zrobil
Martusiazabka lubi tę wiadomość
-
Spróbuj rozgrzać piersi przed karmieniem na przykład weź ciepły prysznic i pod prysznicem spróbuj lekko odciągnąć dłoni a potem przystaw malucha powinno być dobrzeKarmelllka90 wrote:Dziewczyny pomocy. Piersi mam dość twarde i ciepłe ale nie leci mleko nic... Mam ochotę je zasuszyc. A powinnam iść do lekarza pierwszego kontaktu czy jak ?
Martusiazabka lubi tę wiadomość
-
Szonka wrote:Spróbuj rozgrzać piersi przed karmieniem na przykład weź ciepły prysznic i pod prysznicem spróbuj lekko odciągnąć dłoni a potem przystaw malucha powinno być dobrze
Szonka ja dwoje dzieci wykarmilam ale nigdy nie potrafilam pod prysznicem odciagnac dlonia mleka......sciskalam sciskalam i nic mi nigdy nie lecialo samo.......
zawsze musialam laktatorem...a to z 5 razy ciagnelam na " sucho" a dopiero potem zaczelo mleko splywac.....gdzies chyba gleboko mialam to mleko schowane
sie dzieci musialy nameczyc zanim wyciagnely
Menka888 lubi tę wiadomość
-
sluchajcie kolezanka z pracy wlasnie rodzi
termin porodu miala na dzis, i o polnocy zaczely sie skurcze o 4 pojechala do szpitala jest 17 i ma dopiero rozwarcie na 3cm......rodzi 3 dziecko....dlugo nie jak na trzecie?
jak do polnocy urodzi bedzie dobrze...a to beda 24 godziny.....juz teraz mowi ze ledwo zyje a gdzie tam do 10cm.......
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
na laktator nie patrz, on nie jest wyznacznikiem czy masz mleko czy nie. ja nigdy nie ściągnęłam więcej niż 15 ml, a karmiłam piersią 16 miesięcy Maćka.
a mała może rezygnować, bo piersią trudniej się ssie i może już wyczuła, że butlą łatwiej.
Misiabella, martusiawp, Martusiazabka lubią tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
dzwon do poradni laktacyjnie albo do poloznej...niech przyjezdza do domu i luknie okiem......Karmelllka90 wrote:Mała jak ssie to rezygnuje i woli ssać palce a laktator nie uciagnal dzisiaj nic z żadnej piersi.
Bez kitu ale laktacja to nie dla mnie,
skoro woli ssac palce to chyba nie jest glodna, bo jak mowisz ze Ci nic nie leci to z palca jej tez nic nie leci.....przykladaj jak najczesciej..na spokojnie bo dziecko czuje jak matka nerwowa..... -
to samo chcialam napisac, bron boze nie dawaj jej butelki jak chce karmic piersia.....espoir wrote:na laktator nie patrz, on nie jest wyznacznikiem czy masz mleko czy nie. ja nigdy nie ściągnęłam więcej niż 15 ml, a karmiłam piersią 16 miesięcy Maćka.
a mała może rezygnować, bo piersią trudniej się ssie i może już wyczuła, że butlą łatwiej.
niestety KP to walka, ale jak juz wygrasz to jest super sprawa...poczatki ciezkie niestety
ciezko tak radzic przez internet jak sie nie widzi jak przystawiasz.....
espoir ma racje laktatorem wyciagniesz mniej niz dzieckiem
nigdy do konca ci piersi nie oprozni........
tylko nie zrazaj sie ze jak ciagniesz laktatorem to nic nie leci.....mowi ci ze ja jechalam na sucho kilka pociagniec zanim cos zaczelo kapac.....ciagnij z 10 razy..... info o ssaniu musi dojsc do naszego mozgu on musi wyslac sygnal do piersi ze ma sie mleko spuscic...to nie jest tak raz dwa........
Martusiazabka lubi tę wiadomość
-
Espoir ale to właśnie na Was możemy najbardziej liczyć. Na Was przez internet i na doradcy już w domu. Ja chętnie poczytam jak to powinno wyglądać od początku. Jeżeli masz czas to pisz!espoir wrote:kurde ja z jednej strony chciałabym pomóc, a z drugiej zawsze się boję, że będę brzmiała jak jakaś laktoterrorystka...
-
bo wiem jak ciężko jest na początku z karmieniem i wiem jaki to delikatny temat. bardzo łatwo przekroczyć tę cieńką granicę i kogoś takimi komentarzami wkurzyć i zniechęcić, zamiast dodać otuchy.stresant wrote:A to czemu?
Kiwona, Misiabella, Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Mi tak bardzo zalezalo na karmieniu ze masakrowalam swoje piersi, wyciagalam co sie dalo
i nie patrzylam bol....jak wariatka nastawialam budzik w nocy co 2 godz i odciagalam.....pierwszy raz syna do piersi przystawilam po tygodniu.... ale oplacala sie moja determinacja....
Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość
-
ja miałam dwa "początki karmienia". i o ile z Maciusiem łatwo się słuchało rad, bo co nie zrobiłam, to działało, tak z Bartkiem zupełnie na odwrót. i doskonale pamiętam, że po kilku dniach jak słyszałam "przystawiaj, to w końcu załapie", to mnie szlag trafiał i tylko co najwyżej więcej ryczałam zamiast więcej karmić...💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
To może napisz tak ogólnie, jakie rady dostawałas przy Maciusiu, udało Ci się Bartusia karmić piersią?espoir wrote:bo wiem jak ciężko jest na początku z karmieniem i wiem jaki to delikatny temat. bardzo łatwo przekroczyć tę cieńką granicę i kogoś takimi komentarzami wkurzyć i zniechęcić, zamiast dodać otuchy.
DorotaAnna lubi tę wiadomość



[


