X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 28 marca 2019, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Mi tak bardzo zalezalo na karmieniu ze masakrowalam swoje piersi, wyciagalam co sie dalo ;) i nie patrzylam bol....jak wariatka nastawialam budzik w nocy co 2 godz i odciagalam.....pierwszy raz syna do piersi przystawilam po tygodniu.... ale oplacala sie moja determinacja....
    Czyli co 2 godz odciagalas Laktatorem żeby pobudzić laktacje? Coś jeszcze robiłaś?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2019, 17:40

    f1d9680377.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 28 marca 2019, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przy Maciusiu ogólnie to co tutaj piszemy - pozwól dziecku wisieć na cycku, nie dawaj butli, bo rozleniwisz, nie patrz na laktator - to dziecko tak naprawdę pobudza laktacje i tak dalej...
    Bartek na widok cycków dostawał spazmów. jego nawet nie dawało się przystawić, bo prędzej udusiłby się z ryku niż wziął cycka do buzi. więc jak ja już sobie w głowie poukładałam, że trudno - dam mm, bo szkoda naszych nerwów, a ktoś mi wyskakiwał z tekstem o przystawianiu, o tym żeby walczyć, bo kp jest cudowne, a mm to ostateczność i tak dalej, to ja tylko wyłam i większego baby bluesa miałam z tego powodu...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2019, 17:42

    Kiwona, martusiawp, Sansivieria lubią tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 28 marca 2019, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Espoir a skąd taka reakcja u dziecka mogła wynikać, wiesz? Pierwsze słyszę o czymś takim. Oczywiście jeżeli to jest dla Ciebie trudny, niewygodny temat to rozumiem, nie odpowiadaj

    f1d9680377.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 28 marca 2019, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski zanotowałam dzisiaj pierwszy skurcz!!!! :) Tzn chyba skurcz :)- taki ból okresowy w podbrzuszu... 1-1,5 minuty... to to??? napisałam K. a on mi odpisuje "gdzie"... to odpisałam, że w aucie :) :) :)
    dopiero za pół h zadzwonił z pytaniem czemu go stresuję! :)

    jestem po gmyranku- ciekawe czy coś się zasieje... ostatnia wizyta u diablo.. nikt nie wierzy, że mam termin za 3 tygodnie, wszyscy mnie komplementują... diablo powiedziała,że cukrzyca nie miała żadnego wpływu na dziecko patrząc na pomiary :) no i fajnie! no i cześć! :)

    malutka_mycha, espoir, stresant, DorotaAnna, mysla.nieskalana, estrella, Kiwona, Tunia76, Misiabella, AniaKJ, martusiawp, B_002, Kasiulka90, Sansivieria lubią tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 28 marca 2019, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Czyli co 2 godz odciagala Laktator em żeby pobudzić laktacje? Coś jeszcze robiłaś?
    Syna po porodzie odrazu wywiezli 60km dalej... ja na drugi dzien jak juz troche kumalam to zaczelam walke o pokarm bo wiedzialam ze jak nic nie bede robic to moge sie pozegnac z mlekiem....
    Przez 24godz. Odciagalam co 2godz. Poprostu tak sie zachowywalam jakbym miala dziecko przy sobie....i tak przez tydzien....potem jak juz bylam z synem to on robil za laktator :)
    Pilam bardzo duzo conajmniej 2-3litry samej wody plus herbaty pobudzajace laktacje
    Bylo trudno bolalo bylam bez dziecka w domu a wstawalam odciagalam...ale na wlasne zyczenie tak chcialam i nie zaluje :)

    malutka_mycha, estrella, Fasolka77, martusiawp, Martusiazabka lubią tę wiadomość

  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 28 marca 2019, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie wiem, ale Bartek ogólnie jak zaczął się drzeć na porodówce, tak skończył jak miał 7-8 miesięcy... to było takie typowe HNB.
    najtrudniejsze miesiące mojego życia, serio. ja po jednym dniu z nim byłam bardziej zmęczona, niż po porodzie Maciusia, z dwójką w domu przez miesiąc... a jak wyłam w domu Mężowi, jak wracał do pracy po tych wolnych 2 tygodniach ;)

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 28 marca 2019, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka przyjemnie było?😉😉😉
    Serio pierwszy? Twoja macica jest ze stali chyba :)

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 28 marca 2019, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka no w koncu cos Cie dopadlo :)

    ale nie wiem czy to ono.....
    Gratulacje u diablo super wzorowa jestes ;)

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 28 marca 2019, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasola cała ze stali 😁

    Zaczynam się co raz bardziej bać tego KP.

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 28 marca 2019, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie ma czego się bać :) trzeba do tego po prostu podejść na luzie. i przede wszystkim nie dać sobie wbić do głowy, że mm to zło...
    jak wyjdzie kp to super, ale jak nie to też dobrze! inne rzeczy się bardziej liczą niz to jak kto karmi :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2019, 17:57

    stresant, Tunia76, Kiwona, Misiabella, Karollinax26, Fasolka77, martusiawp, Martusiazabka lubią tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2019, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mój mózg nie ogarnia, wywaliło błąd i nie wiem co zrobić dalej :) Pomocy :)

    W zaleceniach ze szpitala mam, że mam pójść na badanie lekarskie w piątek (jutro), L4 mam do niedzieli. Dzwonię dzisiaj do przychodni i się okazuje, że mojej gin nie ma ani jutro ani w poniedziałek. Kolejny raz mnie wkurzyła...

    Dzwoniłam do przychodni gdzie robiłam USG genetyczne i jutro przyjmie mnie bez kolejki inny doktor. Myślicie, że wystawi mi L4 bez problemu? Coś mi się wydaje, że każdy lekarz może wystawić, ale normalnie mam dziurę w mózgu.

  • Wiewióreczka Autorytet
    Postów: 1736 2944

    Wysłany: 28 marca 2019, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja podobnie jak Stresant, rozkręciłam laktację masakrując cycki wyciskaniem ręcznym (do strzykawki) plus laktatorem, bo małego nie było ze mną, a neonatologia prosiła o każdy ml mojego mleka. Wiedziałam, że jak odpuszczę to po temacie. Miałam ochotę się poddać, ale strasznie chciałam, żeby mały miał moje mleko, nawet jeśli nie chwyci cyca i będzie musiał pić je z butli.
    Nawet Wam nie pisałam, ale na brodawkach nie miałam naskórka...

    Aktualnie muszę się oddajać dodatkowo laktatorem, co 4 godziny 250-300 ml. Mrożę dużo i liczę egoistycznie na to, że schudnę szybciej ;)

    Karmelka, masuj cyce ruchem ściągającym w kierunku brodawek. Ja robiłam to mocno, że aż bolało. Na początku w szpitalu ściągałam po 4-5 ml co 3 godziny, a na czwartą-piątą dobę zrobił się nawał.

    stresant, Paula 90, Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość

    bd3611ef89.png
    [*] Aniołek 8 tc
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 28 marca 2019, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    Fasola cała ze stali 😁

    Zaczynam się co raz bardziej bać tego KP.
    Nie ma sie czego bac ....to sama przyjemnosc....jak cala ciaza ;)

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 28 marca 2019, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Mała jak ssie to rezygnuje i woli ssać palce a laktator nie uciagnal dzisiaj nic z żadnej piersi.
    Bez kitu ale laktacja to nie dla mnie,
    Karmelllka tylko się nie denerwuj. Przed karmieniem rozgrzej pierś, rozmasuj. Wyczujesz palcami kanaliki z mlekiem. Naciskaj palcami na kanalik i kieruj mleko w kierunku sutka. Powinno polecieć. Tylko spokojnie, nie denerwuj się. Mleczko jest, nie zniknęło. Jak rozmasujesz to przystaw małą. Po karmieniu okład ze zbitych liści kapusty.

    Ja laktatorem nie umiałam ściągać pokarmu. Z zapalenia piersi wyszłam na odciąganiu ręcznym i kapuście

    Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 28 marca 2019, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewiórka 250 za jednym razem ściągasz??? Czy przez cały dzień? Czy jak?

    f1d9680377.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2019, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam zamiar walczyć o KP, nie kupuję mm żeby mnie nie kusiło. Ale butelki mam i biorę ze sobą do szpitala w razie czego. Niczego nie wykluczam.
    Mam też zamiar zaprosić doradcę laktacyjną od razu do siebie i niech mi pokazuje wszystko aż zrozumiem. Bo teoria teorią (obkuta jestem jak na egzamin) ale praktyka praktyką :)

    Nasza CDL mówi, że najważniejsze to pozwolić młodemu człowiekowi wisieć na cycku cały czas i być pozytywnie nastawionym o ile wykluczy się złe przystawianie. I mleko w większości przypadków ruszy.

    Karmelka - wołaj CDL najlepiej na wczoraj. One przyjeżdżają do domu. Może kogoś na dziś jeszcze załatwisz. Nieraz kilka słów, inne ułożenie dziecka potrafią zdziałać podobno cuda.

    Fasolka77, martusiawp, Misiabella lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2019, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewióreczka wrote:
    Nawet Wam nie pisałam, ale na brodawkach nie miałam naskórka...
    A jak sobie poradziłaś z tymi sutkami? Jakaś maść pomogła? Czy swoje mleko? Czy po prostu przeszło?

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 28 marca 2019, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewióreczka wrote:
    Ja podobnie jak Stresant, rozkręciłam laktację masakrując cycki wyciskaniem ręcznym (do strzykawki) plus laktatorem, bo małego nie było ze mną, a neonatologia prosiła o każdy ml mojego mleka. Wiedziałam, że jak odpuszczę to po temacie. Miałam ochotę się poddać, ale strasznie chciałam, żeby mały miał moje mleko, nawet jeśli nie chwyci cyca i będzie musiał pić je z butli.
    Nawet Wam nie pisałam, ale na brodawkach nie miałam naskórka...

    Aktualnie muszę się oddajać dodatkowo laktatorem, co 4 godziny 250-300 ml. Mrożę dużo i liczę egoistycznie na to, że schudnę szybciej ;)

    Karmelka, masuj cyce ruchem ściągającym w kierunku brodawek. Ja robiłam to mocno, że aż bolało. Na początku w szpitalu ściągałam po 4-5 ml co 3 godziny, a na czwartą-piątą dobę zrobił się nawał.
    O to wlasnie chodzi w karmieniu :) gratulacje ze sie udalo :)

    A skory to ja tez nie mialam czasami to krew mi leciala brodawki popekane...bepantenem smarowalam.. i pomagalo

    Tunia76, Wiewióreczka lubią tę wiadomość

  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 28 marca 2019, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myślą_nieskalana powodzenia na wizytcie! to już za 1,5h! trzymam kciuki!!!

    Karmellka już jesteście w domku? oprowadziłaś Leonkę po jej nowym domku? :) w sprawie piersi najlepiej jak się skontaktujesz z jakimś doradcą laktacyjnym- powinny być Panie przy szpitalach

    Mama18 jak się macie? doszłaś do siebie? ;)

    Anette
    Angella
    Valetta

    jakieś zmiany? czy nadal w dwupaku? :)

    Karola nie wytrwasz do 5 kwietnia :) :) :) ale się rozpychacie w tej kolejce ;)

    Lolka byłas na IP? co u Was?

    Kiwona no coś takiego.. śledzie w górach... skąd taki wynalazek? ;)

    Daffi jak się czujesz? jak ręka?

    chce_byc_mama udało Ci się załatwić termin u tego trzeciego lekarza co Espoir poleca?

    Malutka_mycha ja na razie nie rozkminiałam sprawy inhalatora :)

    Stresant ja na razie dwójeczkę robię jak do tej pory :) jak ciśnionko?

    Paula lepiej się czujesz? nic te tape'y nie pomagaja? :(

    Tunia octenisept jeszcze kup! sól fizjologiczna, gaziki...resztę chyba dziewczyny juz pisały. U nas tez mówili, że VIT K podają jednorazowo a potem już nie trzeba



    mysla.nieskalana lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 28 marca 2019, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    O to wlasnie chodzi w karmieniu :) gratulacje ze sie udalo :)

    A skory to ja tez nie mialam czasami to krew mi leciala brodawki popekane...bepantenem smarowalam.. i pomagalo
    Boże jak sobie przypomnę ten ból cyckow😱

    stresant lubi tę wiadomość

    zem3df9hh3tl9qot.png
‹‹ 2587 2588 2589 2590 2591 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ