Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyFasolka - przeleżałam cały dzień i właśnie poszłam się przejść po domu i mogę chodzić. Normalnie chyba się rozpłaczę z ulgi zaraz
Jest naprawdę dobrze. Moja położna to anioł.
malutka_mycha, Fasolka77, martusiawp, Kasiulka90, AniaKJ lubią tę wiadomość
-
Malutka, 250 ml za jednym razem
Odciągam co 4 godziny z reguły, choć powinno się co 3. No dojna krowa, co chwile prysznic, bo czuję się jakaś taka...oblepiona
A ile moje dziecko wpierdziela....wisi na cycku, ciumka, zasypia i jeszcze butelkami Lovi sobie doprawia tym mlekiem odciągniętym...zapisuje ile je z butli i wczoraj na przykład 670 ml. Pytałam położnej czy tak w ogóle można, odpowiedziała, że to prawidłowe ilości i mam mu dawać jeść kiedy tylko chce i ile chce. W Poznaniu mówili mi, że każdego dnia dziecko je podczas karmienia 10 ml więcej. Czyli pierwszy dzień - 10 ml, drugi dzień - 20 ml itd, u mnie się to zgadzało.
Paula, na sutki miałam na szczęście próbkę maści z lanoliną, smarowałam też swoim mlekiem, ale maść dawała prawdziwe ukojenie i myślę, że ona mi to dość szybko wygoiła, obecnie już nie mam tego problemu.Paula 90, Fasolka77, martusiawp, Misiabella, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWłaśnie do mnie dotarło że za niecałe 11 dni - jakieś 250 godzin - podejdę do najtrudniejszego egzaminu w moim życiu, którego wyniki zobaczę dopiero za wieeeele lat.
Lekka panika mi się wkrada.Wiewióreczka, Tunia76, Fasolka77, martusiawp, Kasiulka90, AniaKJ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa się strasznie boje zapalenia. I to mnie w panike doprowadza. I że nie wiem ile z cycka zje i że ja zaglodze... No chore to moje myślenie.
Teraz mam wypić melise i rozgrzać cycki potem wymasować i odciągnąć trochę laktatorem aż zacznie coś lecieć i dostawić mała. Muszę zrobić to w kapturkach bo mi sutki się schiwy na gladko a brodawki mam ogromne. -
Karmelllka90 wrote:Ja się strasznie boje zapalenia. I to mnie w panike doprowadza. I że nie wiem ile z cycka zje i że ja zaglodze... No chore to moje myślenie.
Teraz mam wypić melise i rozgrzać cycki potem wymasować i odciągnąć trochę laktatorem aż zacznie coś lecieć i dostawić mała. Muszę zrobić to w kapturkach bo mi sutki się schiwy na gladko a brodawki mam ogromne.
Początki karmienia są ciężkie.
Mocno przytulam. ☺
-
Karollinax26 wrote:Fasola cała ze stali 😁
Zaczynam się co raz bardziej bać tego KP.
ja się na prawdę zaczynam zastanawiać nad porodem... skoro dotąd szło w miarę gładko to na pewno wszelkie boleści tego świata dopadną mnie na porodówce
ja się nie boję KP- będę próbować ile sił a jak się nie uda to cóż... life goes on!relax laski!
malutka_mycha lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Paula 90 wrote:Dziewczyny, mój mózg nie ogarnia, wywaliło błąd i nie wiem co zrobić dalej
Pomocy
W zaleceniach ze szpitala mam, że mam pójść na badanie lekarskie w piątek (jutro), L4 mam do niedzieli. Dzwonię dzisiaj do przychodni i się okazuje, że mojej gin nie ma ani jutro ani w poniedziałek. Kolejny raz mnie wkurzyła...
Dzwoniłam do przychodni gdzie robiłam USG genetyczne i jutro przyjmie mnie bez kolejki inny doktor. Myślicie, że wystawi mi L4 bez problemu? Coś mi się wydaje, że każdy lekarz może wystawić, ale normalnie mam dziurę w mózgu.
spokojnie Paula! wystawi Ci inny! zrób restart systemu! to zawsze pomaga
ewentualnie jak twoja jest już we wtorek to też Ci wystawi z datą wsteczną- mnie tak wystawiła mojaPaula 90 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualny
-
Paula 90 wrote:Ja też mam zamiar walczyć o KP, nie kupuję mm żeby mnie nie kusiło. Ale butelki mam i biorę ze sobą do szpitala w razie czego. Niczego nie wykluczam.
Mam też zamiar zaprosić doradcę laktacyjną od razu do siebie i niech mi pokazuje wszystko aż zrozumiem. Bo teoria teorią (obkuta jestem jak na egzamin) ale praktyka praktyką
Nasza CDL mówi, że najważniejsze to pozwolić młodemu człowiekowi wisieć na cycku cały czas i być pozytywnie nastawionym o ile wykluczy się złe przystawianie. I mleko w większości przypadków ruszy.
Karmelka - wołaj CDL najlepiej na wczoraj. One przyjeżdżają do domu. Może kogoś na dziś jeszcze załatwisz. Nieraz kilka słów, inne ułożenie dziecka potrafią zdziałać podobno cuda.
kurde.. a mnie cycki nie urosły, żadna siara nie leci... swędzą tylko czasem... to co? u mnie już dupa z KP?Fasolka77
-
Fasolka77 wrote:kurde.. a mnie cycki nie urosły, żadna siara nie leci... swędzą tylko czasem... to co? u mnie już dupa z KP?
ja nigdy nie miałam wycieku. a potem karmiąc z jednej, łapałam w biegu tetrówkę, bo mi z drugiej leciało jak z fontanny
ach macierzyństwo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2019, 18:48
Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧