Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
ago91 wrote:Ja od 16 tygodnia też chodzę na nfz bo nie ukrywam że do bogatych nie należę i wydawać tyle kasy to masakra ale za to na nfz miałam tylko dwa razy usg w 20 tyg i 30 tyg.
ago91 lubi tę wiadomość
-
Te kubeczki menstruacyjne to dla mnie jakaś abstrakcja. Ja przez cały rok przed ciążą miałam takie miesiączki jakby ich nie było 😔 Samo plamienie i gluty. W większość dni nosiłam lekkie wkładki. Ciekawe, jakie okresy będę miała po porodzie. Jeśli wrócą do "normy", to znowu będzie problem z zajściem w ciążę, bo to będzie oznaczało zbyt cienkie endometrium 😞
-
martusiawp wrote:Misiabella to ładne masz cukry, a ile brałaś najwięcej jednostek?
Paula czekamy na relacje z użycia kubeczka. Interesował mnie ten kubeczek, ale jakoś nie mogłam się zdecydować żeby spróbować.martusiawp lubi tę wiadomość
-
MamaAga85 wrote:Laski!ratunku!
Całą ciążę.bez przeziębienia a tu na końcówce.od córki się zarazialam...
czy my możemy jakies krople do nosa??? nie.moge oddychać -kataru nie ma ale zawalone jakby zatoki i glowa peka...martusiawp lubi tę wiadomość
-
Pssst, Lili jak znajdziesz czas to dopisz Julka, 2900g, 52cm z cc
) z jeszcze dzisiaj, bo po 14 sie urodził, 36+6tc. Ale bede miała nadrabiania na forum
Sansivieria, Kasiulka90, malutka_mycha, Reniiata, Karollinax26, Tunia76, Lili90, Kiwona, espoir, DorotaAnna, Fasolka77, AniaKJ, Paula 90, Misiabella, estrella, xKlaudiax, Natalia-tosia, martusiawp, Lolka30, mysla.nieskalana, Anete, MamaAga85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWiewióreczka wrote:Kwiczę
Choć może nie ma co się śmiać, bo jestem czasem tak głodna a czasu brak, że nie wykluczam, że bym zjadła z cycków
W końcu ogórki po maseczce na twarz wpie*dalałam nie raz
-
nick nieaktualny
-
MamaAga, możesz wodę morską w sprayu. Ale jak masz zatoki zapchane, to możesz spróbować inhalacje ziołami - majeranek, rumianek, również sól morska - mnie tylko to pomagało. Aha, na ból głowy rozgrzaną (np. na patelni) sól granulowaną włóż do bawełnianej ścierki i przykładaj gorącą do czoła i trzymaj do wychłodzenia. Mega fajny, naturalny sposób.
martusiawp lubi tę wiadomość
-
Tysia gratulacje!!!
A ja już myślałam że na porodówke pojadępo wieczornym seksie wyleciało że mnie dużo czegoś. Początkowo myślałam że sperma, ale było tego więcej niż zwykle. Poszłam pod prysznic, powiedziałam mężowi że nie wiem czy ma iść spać. Ale papierek się nie zabarwil. Więc nie pojechaliśmy
ale przez kilka minut byłam pewna że to to
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Tysia gratulacje ❤️Ciąża - poród, połóg - grupa fb
Witek ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g i 56cm ❤️ vbac
Mama czterech ❤️
Mama aniołka 9.2018r -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mamunie lub ciężarówki po SR, jak to jest z pielęgnacją noska? Szymon nie ma żadnego kataru, ładnie sam kicha, żeby pozbyć się kurzu, mam w pokoju nawilżacz powietrza, więc raczej nie ma suchych śluzowek. Czy dziecku z idealnie suchym i czystym nosem trzeba wkrapiac jakieś wody morskie czy sole fuzjologiczne? Czytałam, że codziennie, dlatego raz mnie podkusiło i wkropilam sól fizjologiczną, chciałam odsysać fridą..a gdzie tam, w zatoki poszło i tyle. I właśnie boję się, żeby od takiego wkrapiania infekcji nie dostał i nie czyszczę tego nosa wcale..
-
Wiewioreczka jak nic nie ma w nosku to nie trzeba nic przy nim robić.
MamaAga85 na katar w ciąży polecam quuxx hipertoniczny, do tego inhalacjia z septosanu ( parzysz jak herbatę w termosie i oddychasz), inhalacje z soli fiz. w nebulizatorze. Ja po tej ciązy jestem specjalistka od kataru w ciązymiałam go od stycznia do teraz ( dopiero.po porodzie mi przeszedł), a to co napisałam to zalecenia od laryngologa.
Wiewióreczka, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA nawiązując do monitorów oddechu my kupiliśmy baby sense 7 właśnie po to by w miarę spokojniej zasypiać przy dziecku. Dzisiejszej nocy już dwa razy załączył mi się alarm, ale jak podeszłam to malu oddychał. Mam wrażenie, że chwilami Mikołaj zatrzymuje oddech, musze go bardziej poobserwować pod tym względem.
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Ja pierdolę, albo sprzęt nawala, albo monitor oddechu uratował mi dziecko. Zaczął wyć, szybko poleciałam do małego, a on tak mocno spał, ze nie wzbudził go alarm ani moje szarpanie, ani krzyk.
Wzięłam na ręce, pod światło, otworzył oczy i oddychał. Jestem rozstrzęsiona, bo jego wystarczy tknąć jednym palcem i już się wzdryga, nawet jak śpi głęboko, a tu dziś nic, więc chyba faktycznie zapomniał oddychać.....