Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Fasolka to odpoczywaj teraz przez weekend, zbieraj siły.
Dołączę do Ciebie w poniedziałek.
Dorota Anna Ty też zbieraj siły.
Menka śliczne te spodenki 😀😀
Fasolka77, Menka888 lubią tę wiadomość
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Fasolka77 wrote:Myslalam Dorotko, ze u Ciebie cos sie zadzieje....no nic...czekamy....odpoczywaj
Chyba czop mi odpada po tej oksy- tzn kawałek mi chyba odpadł już na porodówcemartusiawp, Fasolka77 lubią tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Karolina nie umiem Ci pomoc nie mam jeszcze takiego doświadczenia
mam nadzieje ze dziewczyny z maluszkami już coś Ci podpowiedzą... ale widzę ze u każdej ta laktacja to taki ciężki kawałek chleba
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Karollinax26 wrote:Ratujcie! Mega dół, dawno tak nie płakałam.
Cycki palą mnie żywym ogniem, mała płacze, głoduje. Kupiłam laktator, zaczęłam odciągać a tam gówno, na 2-3 pociągnięcia, nie wiem co mam robić 😞 -
Jak czytam o tym karmieniu i problemach to wiem,że na bank kupuje awaryjnie mleko do domu.Kolejny raz nie przetrwam nierównej walki z moimi cyckami a wiem,że przy córce mnie to omal w depresję nie wpędziło...😢😢😢😢
Laski pleców i nóg nie czuje...😣😣😣cały dzień od 6 na nogach...dopiero skończyłam zapełniać szafę...
Musimy dokupić jeszcze dwie półki do szafy żeby to bardziej sensownie poukładać ale to z czasem...jak wszystko inne-jakieś dodatki rzędu żyrandol nowy czy ozdobne poduszki,dywaniki bo...po prostu popłynęlismy z kasą na maxa...
rozlożyłam kolderki niech się wietrzą i jutro albo niedzielę ubierzemy do końca łóżeczko i kolyskę(jutri Jeszce prześcieradła musimy kupić).
Jeszcze trochę roboty w domu zostało ale raz,że czasu nie ma na to wykańczanie i chyba faktycznie do wakacji to zostawimy a dwa kasa też z nieba.nie spada...
Jeszcze mąż chce jutro panele kłaść w przedpokju i zrobić domalowania gdzie trzeba plus malować kuchnię...
Takze znowu zapierdol od rana...
A mieliśmy miło weekend spędzić gdzieś na jakimś żarełku i relaxie...
No ale trzeba spiąć dupę bo poniedziałek już za chwilkę😁😁😁😁😁😁😁😁😁Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Karola ja jesten 12 dni po cc i dopiero teraz mam konkretny pokarm....poczekaj chwile a jak mala glodna niech ja dokarmia....pokarm bedziesz miec tylko cierpliwie....ja po 7 dniach wychodzac ze szpitala kuppowalam nenatal w domu tylko raz podalam ... a teraz tylko moje mleko.....piersi cie beda bolec to normale ale nie poddawaj sie ...naprawde oplaca sie pocierpiec bo karmienie to super sprawa....ja 3dziecko karmie i za kazdym razem byl pot krew i lzy tak to chyba musi byc
Mama36, Misiabella, B_002 lubią tę wiadomość
-
Na hemoroidy polecam ukrainskie czopki z jaskolczego ziela dzis 4dzien kuracji i jest o niebo lepiej moge siedziec przy karmieniu
jeszcze wisza ale nie bola i sa miekie
Pytanie
Jak tam u was z krwawieniem po cc....ja 12 dzien i nic juz nie keci czasami brazowa plamka....czy mozna wziac lactovaginal? Czy lepiej tam nic nie pchac.....ja jak zawsze pod koniec okresu jak leci brazowy gnoj to czuje swedzenie i draznienie biore lactovaginal dla wyrownania flory ...ale czy teraz tez moge? -
Karola nie mysl ze laktatorem pociagniesz 3razy i poleci ...najpierw wykonuj krotkie u delikatne ale szybkie pociagniecia tak ze 2minuty mleko zacznie naplywac....potem coraz wolniejsze i dluzsze.....mleko powinno zaczac leciec...cala zabaw trwa ok 10 min.
-
DorotaAnna wrote:Chyba czop mi odpada po tej oksy- tzn kawałek mi chyba odpadł już na porodówce
U mnie tez czop ruszyl..jak patrzę na laski co smigaja z tymi balonikami to sie zastanawiam o co ze mna chodziło....moze zle zalozony....?Fasolka77
-
Fasolka77 wrote:U mnie tez czop ruszyl..jak patrzę na laski co smigaja z tymi balonikami to sie zastanawiam o co ze mna chodziło....moze zle zalozony....?
Może... moze się nie spodziewałaś po prostu takiego bólu?👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
MamaAga85 wrote:Jak czytam o tym karmieniu i problemach to wiem,że na bank kupuje awaryjnie mleko do domu.Kolejny raz nie przetrwam nierównej walki z moimi cyckami a wiem,że przy córce mnie to omal w depresję nie wpędziło...😢😢😢😢
Laski pleców i nóg nie czuje...😣😣😣cały dzień od 6 na nogach...dopiero skończyłam zapełniać szafę...
Musimy dokupić jeszcze dwie półki do szafy żeby to bardziej sensownie poukładać ale to z czasem...jak wszystko inne-jakieś dodatki rzędu żyrandol nowy czy ozdobne poduszki,dywaniki bo...po prostu popłynęlismy z kasą na maxa...
rozlożyłam kolderki niech się wietrzą i jutro albo niedzielę ubierzemy do końca łóżeczko i kolyskę(jutri Jeszce prześcieradła musimy kupić).
Jeszcze trochę roboty w domu zostało ale raz,że czasu nie ma na to wykańczanie i chyba faktycznie do wakacji to zostawimy a dwa kasa też z nieba.nie spada...
Jeszcze mąż chce jutro panele kłaść w przedpokju i zrobić domalowania gdzie trzeba plus malować kuchnię...
Takze znowu zapierdol od rana...
A mieliśmy miło weekend spędzić gdzieś na jakimś żarełku i relaxie...
No ale trzeba spiąć dupę bo poniedziałek już za chwilkę😁😁😁😁😁😁😁😁😁nawet jeżeli nie wszystko jest zapiete na ostatni guzik to czy to ważne? To co potrzebne macie a to najważniejsze
gratuluję, szybko się uwineliscie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2019, 22:45
MamaAga85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
malutka_mycha wrote:U mnie jakieś nieregularne skurcze od kilku godzin, może ten weekend należy do mnie
oprócz tej jednej nocy jeszcze tak nie miałam więc trzymajcie kciuki