Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa kolejnej nocy nie przespałam. Mieliśmy kryzys drugiej doby plus objawy po szczepieniu. Ignas wisiał na cycu cały czas, bardzo dużo płakał i ciągle ssał. Teraz od południa śpi z przerwą na karmienie.
Zaczęłam wątpic w swoje zdolności do karmienia. Nawet uronilam kilka łez. Ale na porannym obchodzie poprosiłam o skontaktowanie z dostępnym tu w szpitalu CDL. Spotkamy się z nią jutro.
Poradziłam się też położnej tutaj (wcześniej kilka innych mi tylko ustawiało Ignasia i nic nie pokazywały) i ta położna powiedziała że bardzo dobrze się przystawiamy i że wybudzamy na karmienia.
Przetrwanie drugiej doby jest kluczowe jeśli chodzi o utrzymanie laktacji.
Neonatolog sprawdzała moje piersi. Nacisnęła i oblało ja mleko. Jest rzeka.
Trochę cycki bolą po całonocnym karmieniu (nie dał się odłożyć nawet na minutę).
Teraz pięknie śpi. Ja też przespałam godzinę.
Mamy lekka żółtaczkę, ale nie ma potrzeby naświetlania. Robiliśmy też USG serca. Ignas nie ma niedomknietej zastawki ale ma jakiś otwór, który na ten moment jest fizjologiczny i w ciągu 6 tygodni się zrośnie. Schorzenie to daje refundację na szczepionki skojarzone.
Pianka ginexid jest cudowna.
Dziewczyny - nie patrzcie na skurcze na KTG. Ja w początkowej fazie porodu miałam 25 na skurczach. Potem już nawet nie wiedziałam że mam na sobie ten aparat.
Możecie mi uwierzyć że z każdym dniem zakochuje się w swoim synku na nowo i z większą siłą. To jest niesamowite że można kogoś tak kochać. A zawsze myślałam że to mój mąż jest miłością mojego życia.
Owszem, jest. Ale intensywności uczucia do Ignasia nie da się z tym porównać.
Odkrywam siebie na nowo. Jako kobieta, matka, żona. Tyle cudowności nas jeszcze w życiu czeka. Powoli moje przeżycia zaczynają blednąć. Nie myślę już o tym bez przerwy. Jest nadzieja że przejdę nad tym do porządku dziennego. Dobrze, że uwiecznilam te przeżycia tutaj na gorąco.
Lolka30, B_002, ago91, mysla.nieskalana, Bubek, Tunia76, MamaAga85, Kasiulka90, Natalia-tosia, Kiwona, martusiawp, Misiabella, malutka_mycha, Fasolka77, espoir, Anete lubią tę wiadomość
-
Karmelove ja też miałam takie objawy i nic także czekaj cierpliwie w kolejce 😜😜😜. Są tu bardziej potrzebujące rozwiązania hihi.
Mama18 daj znać gdzie byłaś po cyckonosze i czy był wybór sensowny.
martusiawp lubi tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Mama Aga meble złożone? 😀
Chce być mamą no super warunki 😁😁
Daffi nie chce nic mówić, ale ja tydzień temu już te wnioski wypełniłam i dup* .
Ale próbuj , może u Ciebie zadziała 😁😁
Angella no to ładnie przybrał na wadze 😀
Fasolka a u Ciebie jak? Rozwarcie? Szyjka?
Malutka Mycha no tak nasz pierwszy dzień matki 😍😍😍
Martusiazabka cudny opis porodu 😘😘 i ten synek , który uspokaja się tylko u Ciebie...
Paula 😍😍😍😍
Paula 90, Daffi lubią tę wiadomość
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Chce być mamą, ja bym się zgodziła tylko i wyłącznie jeśli istniało by zagrożenie dla życia dziecka, ale w tylko w celu przyspieszenia porodu, na pewno nie wyraziłabym na to zgody.
Są plusy i minusy takiego zabiegu, jak każdego. Ja bym dokładnie porozmawiała z lekarzami, żeby dowiedzieć się co jak i dlaczego.
-
ja bym sie np zdecydowala. pamietam przy Julce ze akcja postepowala postepowala skurcze juz szalaly ale nie bylo rozwarcia do konca.. i moglam sie tak meczyc i meczyc.. wystarczyly mi 3 doby meczarni i nie postepujacego rozwarcia.. i po przebiciu pecherza wszystko poszlo piorunem.chce_byc_mama wrote:Dziewczyny czy mam sie zgodzic na prEbicie wod plodowych? Skurcze mega bolesne, ale ciagle co 4 minuty. Przebicie moze przyspoeszyc akcje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2019, 17:52
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
nie denerwuj sie, żoltaczka to nic strasznego. Jakie macie zapłacenia od lekar!a? U nas bilirubina troche ponad 13 i do wtorku mam poic woda z glukozą i wtedy kontrola. Niebezpieczny poziom jest przy ok 20.Bubek wrote:A ja panikuje z ta zoltaczka
Buzia zolta i oczka.
Ale kupy normalne, siusia duzo, ja karmie czesto, na wadze bylo dzis 15g wiecej niz wczoraj...
Dopiero we wtorek szpital...
Zdechnebzbttch nerwow !!!!! -
nick nieaktualnyKarmelove nie patrz na zapisy ktg skurczy. Ja byłam podpięta pod 3 różne ktg! Pięknie skurcze się pisaly regularnie rano co 5-7 minut ale tylko do 50 a już robiły robote, później idealnie co 3 minuty a były na poziomie 40-50 za to z krzyza, które się nie pisały w cale były pierw co 4 minuty a im bliżej godziny 18 były co 2 minuty i dołączyl synchron brzuszne i krzyżowe co 2 minuty trwające 1 minute i wtedy już porządnie chlusnely wody, a rozwarcie 6 cm. Szczerze bolało ale do zniesienia mój organizm był dobrze przygotowany do porodu wszystko ładnie i szybko postępowalo. Troszkę mi szkoda że musiało zakończyć się CC, ale najwazniejsze że moje cudo jest że mna...
Ale wiem że druga ciąża u mnie to kwestia nie dalekiej przyszłości ❤️
W sumie mąż już biega za mną z wywieszonym jęzorem a tu jeszcze połóg nie minął 😉
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
-
martusiawp wrote:Mama Aga meble złożone? 😀
Chce być mamą no super warunki 😁😁
Daffi nie chce nic mówić, ale ja tydzień temu już te wnioski wypełniłam i dup* .
Ale próbuj , może u Ciebie zadziała 😁😁
Angella no to ładnie przybrał na wadze 😀
Fasolka a u Ciebie jak? Rozwarcie? Szyjka?
Malutka Mycha no tak nasz pierwszy dzień matki 😍😍😍
Martusiazabka cudny opis porodu 😘😘 i ten synek , który uspokaja się tylko u Ciebie...
Paula 😍😍😍😍
Martusia u mnie totalna dupa.... czekam do poniedzialku....cos mnie trzy razy dzis podkurczylo, jest trochę sluzu z krwia i tyle... nie mam odwagi nic przyspieszac po tej traumie z balonikiem ale jutro chyba pochodzę z K. po schodach....Fasolka77
-
Kochane u mnie oksy odłączona przed 15, niestety skurcze były nawet co 1,5 w cholerę bolesne trwające po 50 s. Ale tylko oksytocyna je wywoływała, bez oksy skurcze ustały kompletnie. Już pod koniec kroplówki słabły i były rzadsze. Rozwarcie zwiększyło się tylko do 4 cm. Decyzja zapadła taka żeby nie męczyć mnie ani dzidziusia- jutro odpoczywamy w niedziele próbujemy znowu z oksy jak nic nie da to będzie cesarka. Musiałam trochę odpocząć najeść się dlatego dopiero pisze
malutka_mycha, Natalia-tosia, Fasolka77, Kiwona, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualnyWróciłam. Anioł nie kobieta ta brafiterka. 75G dobrany idealnie od razu Az się wyprostowalam i przestało boleć. Ale wróciliśmy do domu i czuję się lekko przeziebiebiowo jakby. Wiecie o co chodzi. Dreszcze zimno.. Dalej trochę kręgosłup boli. Ma prawo. Poszalalam trochę na ciuchach ale musiałam słuchajcie na tego doła. Kurcze za dużo chyba sobie sama nawaliłam na głowę od razu i musiała sobie teraz odbić to
Chce być mama mega kciuki zacisniete. Dajesz w tej wannie kochana!!
malutka_mycha, Lolka30, Fasolka77, martusiawp, Kasiulka90, B_002 lubią tę wiadomość
[
