Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kupiłam laktator.... na noc nie dalam mm....Mlody jadl dwa x w nocy i o 7 rano niecala godzine na obu cycach wisial.... potem uruchomilam dojarke i zeszlo 30 ml....jest moc? Rozkrecamy sie?
Mama36, Kiwona, Szonka, MamaAga85 lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualny
-
mysla.nieskalana wrote:Tunia,ja to lepiej nie będę na razie opowiadać,bo to może być nieobiektywne😀 powiem tylko ,że położne są super,pan anestezjolog to anioł i ogólnie szpital będę wspominać dobrze..co do porodu to wiadomo 🤣
Ja się cały czas martwię, że przez tluszcz to nie trafi i zrobi mi krzywde. -
Tunia76 wrote:Brałaś znieczulenie w kręgosłup?
Ja się cały czas martwię, że przez tluszcz to nie trafi i zrobi mi krzywde. -
nick nieaktualnyMama36 wrote:Karola mojemu też się zdarzają coraz dłuższe przerwy.. Od 21 do 3 właśnie. Jak nie ma zoltaczki to nie wybudzaj.:)ciesz się tym!
Ja już kryzyz wiem że zazegnalam (na jakiś czas przynajmniej) jak miałam zastoje to z cycka po karmieniu ledwo scoagnelam 15 ml.. Teraz po karmieniu rano sporbowalam a tam raz dwa.. 60ml!!!!
Yupiii. Poodtykalam wszystko chyba. Warto było po cierpieć. Masować itd. Ale nie ściągam więcej bo mam w głowie Wiewiorke i jej hiper laktacje ;p
Więc laseczki można kryzysy pokonać tylko mieć pozytywne nastawienie i z głową!
Oczywiscie jak ktoś ma większe problemy JAK Karmelka z budową piersi to co innego. Nie na wszystko mamy wpływ rzecz jasna! -
mysla.nieskalana wrote:Dokładnie tak było.. brałam i nie mógł się wbić a nie było dłuższych igieł.. Ale cierpliwie mnie tam obracal, wyginal, poklul trochę ale w końcu się udało. Żartował ciągle i ogólnie był fajny 😀
Raczej zrezygnuje ze znieczulenia. -
Fasola no to super
idzie ku dobremu
Daffi rozumiem Cie, sama końcówka jest trudna a jak jeszcze widzisz ze wszyscy się po kolei wykruszaja to kurwica może człowieka wziąć :(nic Cie teraz pewnie nie pocieszy, chyba że np moja nieudana próbapewnie dalej będę się z Tobą bujac😘
Martusia a kiedy wychodzicie?
Natalia-Tosia jesteś już bliżej niż dalej! Wiem że to męczące, ja po dwóch nieprzespanych nocach na szpitalnym łóżku jestem wykończona. Ale znajdziemy siły żeby wypchnąć dziecko, nie ma innej opcji. Przecież tam nie zostanieFasolka77, Natalia-tosia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFasolka nie wybudzasz co 3 godziny? Nie za wcześnie?? Czy ja źle rozczytalam nocne karmienie?
Masz piękna laktację ale odluz na razie laktator i przystawiaj malego, laktator na pewno się przyda ale na razie sobie odpuść, go bo aż mam siebie przed oczami. Też musiałam mieć kontrolę ile tam jest ile ona zjada ale czy się najada. A teraz jak widzę laktator mam drgawki😂 -
martusiawp wrote:A u Was wiadomo dlaczego podniesione crp-?
My tez bierzemy antybiotyk.
Nie wiadomo... prawdopodobnie od jakiejś bakterii która dostał ode mnie w trakcie porodu... ale wody były normalne wiec nie wiem:/ a wy czemu macie antybiotyk?
-
malutka_mycha wrote:Fasola no to super
idzie ku dobremu
Daffi rozumiem Cie, sama końcówka jest trudna a jak jeszcze widzisz ze wszyscy się po kolei wykruszaja to kurwica może człowieka wziąć :(nic Cie teraz pewnie nie pocieszy, chyba że np moja nieudana próbapewnie dalej będę się z Tobą bujac😘
Martusia a kiedy wychodzicie?
Natalia-Tosia jesteś już bliżej niż dalej! Wiem że to męczące, ja po dwóch nieprzespanych nocach na szpitalnym łóżku jestem wykończona. Ale znajdziemy siły żeby wypchnąć dziecko, nie ma innej opcji. Przecież tam nie zostanie -
Aga2606 wrote:Nie wiadomo... prawdopodobnie od jakiejś bakterii która dostał ode mnie w trakcie porodu... ale wody były normalne wiec nie wiem:/ a wy czemu macie antybiotyk?
U nas były jeszcze zielone wody. Więc możliwe że tutaj jest przyczyna. Miała jeszcze robione wymazy.i badanie pod kątem sepsy ale podobno wyszło ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2019, 09:39
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Daffi wrote:Kochana nie pociesza mnie czyjs bol. Bardzo Ci kibicuje abys ulzyla swojemu cierpieniu i niewyspaniu. Znam ten smak. Mam nadzieje ze dziela Cie jedynie godziny.
nie podejrzewalabym tu nikogo o podobne myśli
Karmelllka90 lubi tę wiadomość
-
Tunia76 wrote:Daffi świetnie Cię rozumiem. Też już czuję się nie bardzo na tym forum.
Wszyscy tutaj o laktacji kupkach itp., a ja wciąż czekam. Chodzę jak bomba z opóźnionym zapłonem.😞
Żalcie się, narzekajcie, my wysłuchamy, doradzimy, zrozumiemy
Już niedługo i wszystkie będziemy rozpakowane!xKlaudiax, Karmelllka90, Mama36, Fasolka77, Misiabella, malutka_mycha lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Daffi wrote:Jestem tak przybita ze sie irytuje. Zostalo nas ciezarnych z problemami tak nie wiele.. W sumie to srednio sie czuje ze jest tu miejsce dla nas jeszcze.. Te problemy i licytacje kto ma gorzej.. Ehh odechciewa mi sie juz czytac forum. Spadek formy na maxa.
Wesołych świąt.glowa go gory!
martusiawp, Mama36, B_002 lubią tę wiadomość