Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
B_002 wrote:Moja w pochmurne dni (w mieszkaniu 21 stopni) na zwykle body z długim rękawem i śpiochy albo półśpiochy, albo cieplejszy pajac ale bez body pod spodem. Dodatkowo kocyk do spania.
W słoneczne dni robi się cieplej więc wtedy ma często samo body z długim rękawem i na stópki skarpetki żeby nie marzły, ale nogi gołe, kocyk też dodatkowo do przykrycia.
Ja sprawdzam na karku, Jak ubierałam ją cieplej to się pociła na karku i robiła czerwona. Często się przytulamy więc idę mnie też ma dużo ciepła.
Dzieci lepiej ubrać za słabo niż zbyt ciepło bo jak im będzie zimno to nam to zasygnalizują, a gdy jest im gorąco to podobno nie płaczą aż się nie przegrzeją.
A zawsze można przykryć kocykiem jak się robi chłodniej
u nas tak samo.. położna dziś pochwaliła, że dobrze, że nie przegrzewamy dzieckaB_002 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
stresant wrote:ciekawe co u Kiwony?
a Fasolka cos nie nadaza, dzis chyba pierwszy dzien sama w domu...
haha od jutra sama... byliśmy w urzędzie ale okazało się, że Bunio został już wczoraj zameldowany przy okazji nadania pesel... byłam na poczcie wysłać papiery do pracy w sprawie macierzyńskiego i rodzinnego i zgłoszenia Malucha do ubezpieczenia... potem wizyta położnej... a potem odespałam 2h... matko .. czuję się jakby mi ktoś w łeb dał ale każda minuta snu na wagę złota... kiedy ja to odeśpię????
połozna mówiła, że na łuszczącą się na przegubach skórę można stosować oliwę z pestek winogron... co Wy na to?Fasolka77
-
nick nieaktualnyMama36 wrote:U Nas Polozna jak była na patronazu pierwszym czyli po tyg od narodzin położyła małego na brzuszku i sama sprawdziła czy podniesie główkę i przełoży na drugą stronę. Więc takie rzeczy są prawidłowe.
Tyle wiem -
nick nieaktualnystresant wrote:mam karmiace bez kapturkow...jak dlugo was piersi bolaly......ja na poczatku sikam po nogach
bol straszny rozwazam powrot do kaptorkow bo wytrzymac sie nie da
boli caly czas nawet po karmieniu -
Szonka wrote:Ja w ogóle niczym nie smaruje synka położna mówiła mi że w niczym nie smarować bo może to wywołać łojotokowe zapalenie skóry mimo że na samym początku bardzo schodziłam oskórka niczym nie smarowałam teraz ma piękną skórę
czyli sama zejdzie i będzie pieknie?fajnie
dlugo schodzi?
Fasolka77
-
DorotaAnna wrote:Mój śpi w koszu Mojżesza. I najlepiej mu się zasypia jak go tam wkładam i zostawiam w spokoju zasypia sam. Tzn najlepiej jest oczywiście przy cycku albo na klacie
u nas tak samodziś prasowałam a Bunio na mnie z kosza spoglądał
ja mam taki na kółkach więc mogę go wozić po całym domku
Fasolka77
-
DorotaAnna wrote:Fasolka ja nie smaruje w ogóle oliwką tylko balsamem i smaruje łapki bo bardzo mu skóra schodziła, ale on tak mnie bierze raczek do buzi jakoś bardzo
Dorotka a jakim balsamem smarujesz? no mój bierze łapki do buzi i dlatego pytam czy można.. tą oliwę z pestek winogron ponoć może...Fasolka77
-
nick nieaktualnyFasolka można jak najbardziej, ja np smaruje mala oliwka z dermy jest super na prawdę. I kąpie ja w wodzie z odrobiną krochmalu i super ta skórka zeszła bo mała miała cały brzuszek rączki i nozki.
Dziewczyny czy wasze maluszki mają też tak turbo rosnące paznokcie? Moja się dzisiaj podrapała do krwi na buzi a obcinalam jej w poniedziałekFasolka77 lubi tę wiadomość
-
Lolka30 wrote:Ja na szybko, staram się być na bieżąco ale pisać już nie mam kiedy...
Co do ubierania to u nas jest zawsze jedna warstwa z długim rękawem i przeważnie otulacz muslinowe, w nocy dodatkowo rożek.
Mamy problem z karmieniem, wydawali mi się że rozkrecilam laktacje chociaż niestety z kapturkami, a wczoraj jak to położna zwazyla to się okazało że mały spadł z wagi zamiast przytyć czułam że tak będzie bo robił kupę raz dziennie 😔. Muszę dokarmiac ale robię to na czuja niestety. Jutro znowu wazenie i wizyta CDL, która jest też neonatologiem. Mam nadzieję że ustali mi jakiś plan działania bo czuje że moje karmienie to jeden wielki chaos. Coś nakarmie, coś odciagne, coś dokarmie. A potem się zastanawiam czy podałam za dużo czy za mało 😔. Trzymajcie kciuki żebyśmy to ogarnęli. Dziś przynajmniej 2 kupy już były.
Daffi, Tunia trzymam kciuki😘.
Kiwona, Estrella gratuluję ❤.
trzymam kciuki za mleczko Lolka!Fasolka77
-
malutka_mycha wrote:A dlaczego dopiero z takim rozwarciem oksy? Pierwsze słyszę że w tym wypadku jest jakiś warunek.
Estrella gratuluję!!!! ❤️ ❤️ ❤️ -
malutka_mycha wrote:Dziewczyny nie ma opcji żebym narobiła, chyba za 18 lat
Radzimy sobie super, w pierwszej dobie miałam już Mleko, dzisiaj zaczęłam pić felmatiker bo z Niny mały glodomor. Ale tylko jedna saszetek na razie żeby nie przesadzić. Opis porodu wrzucę jak wrócimy do domu, mam nadzieję że tam będzie trochę lepiej. Nina jest praktycznie nieodkladalna, od wczorajszej nocy najdłużej zasnęła na 1h20min, jak leżała na mnie. W szpitalu to trochę upierdliwe bo jednak większość czasu jestem sama. Dzisiaj poprosiłam mamę żeby przyjechała ale nie wiem czy Nina będzie chciała u niej na rękach spać. Mąż się tak stresuje że miał ją na rękach tylko raz, jak kangurowalA taki był z niego kozak. Za to ja sralam w majtki a teraz nią wywijam że sama jestem w szoku. Mała nie ma zoltaczki na razie. Ale spadła z wagi, jest na granicy. Więc dostawiam ja dziś cały czas żeby wyjść jak najszybciej. Gdybysmy miały dziś usg to nawet jutro ale mają tam jakaś obsuwe i odesłali mnie z powrotem
więc pewnie w piątek.
Co u Daffi? Przepraszam że na razie się nie udzielam szerzej ale słabo z czasem, wiecie jak jest na początku.
Mycha dobre wieści!Trzymamy kciukasy za Ninkę! Daj znać jak badania!
malutka_mycha lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Fasolka77 wrote:Dorotka a jakim balsamem smarujesz? no mój bierze łapki do buzi i dlatego pytam czy można.. tą oliwę z pestek winogron ponoć może...
Smaruje Dermedic Baby Linum to jest emolientFasolka77 lubi tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
espoir wrote:ja oczyszczam nawet Maciusiowi i Bartusiowi codziennie. sama sobie też, wszędzie kurzu pełno mimo sprzątania, a takie dziecko nie powie, że coś mu przeszkadza... psikam solą, czekam chwilę czy kichnie i jak nie to chłopakom papierem, a Wojtusiowi będę patyczkiem
a nie boisz sie Espoir, ze patyczkiem upchniesz do srodka zamiast wyjac?Fasolka77
-
Daffi wrote:Ja jestem juz bez nadziei i szans...
Uslyszalam dzis jeden komentarz jak maz wtrącił ze to juz trwa ponad 24h trzeba by pomoc.. Oznajmiono nam ze to nie piekarnia gdzie wyrabia sie ciasto od razu.
Zalamka.
Kolejne ktg skurczs6na 60, 40 nieregularne w ogole.. Raz co 8min raz co 10
Zdrchne tu predzej.
Kiwona i Estrella gratuluje wam!! Nawet nie wiecie jak ciesze sie waszym szczesciem. Szybko wracajcie do formy.
Tunia a jak u Ciebie tasiemka?
ja pierdole kurwa co to za szpital???????????????????Fasolka77
-
Karmelllka90 wrote:U nas też to robiła i napisała w książeczce że ma prawidłowe napięcie i sprawdza ja na każdej wizycie. Ale mała teraz już zdecydowanie mocniej ta głowę trzyma i nie wiem czy to dobrze... Wystraszyłam się
Dodatkowo podczas wizyty patronażowej u pediatry pani doktor powiedziała że ma delikatnie zwiększone napięcie mięśniowe w nóżkach ale nie stwierdziła że wymaga to jakiejś interwencji z naszej strony.Karmelllka90 lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Paula 90 wrote:Nam przyszły do powtórzenia badania przesiewowe. Mamy jakieś na granicy normy. Jestem przerażona.
nam tez robili... co to dokładnie za badania Paula? bo się nie miałam czasu wczytac... a widziałam tylko dopiety do wypisu blankiet...
nie martw sie na zapas- spokojnie....Fasolka77
-
Daffi wrote:M rozmawiam z lekarzem dyzurujacym i dowiedzial sie ze do niedzieli max poniedzialku ciaza w moim wypadku musi byc zakonczona. Raz ze cukier a dwa waga malucha. Nie chcą cc narazie robic ale po to mam ktg co 2 godz by miec stale monitorowanie moich skurczy i tetna dziecka. Wystarczy niepokojacy sygnal i wtedy nie ma na co czekać. Do domu absolutnie sie nie kwalifikuje jestem jak tykajaca bomba w każdej chwili moze sie zacząć na dobre.
Dopiero przy osiągnięciu 5-6cm rozwarcia moga podac mi oksytocyne. Takze nie pozostaje nic tylko czekac. Zobaczymy co na wizycie mi powiedzą.
A skurcze mam slabsze co 9-10min.
Ja sobie tak rozkręcałam skurcze w dniu porodu jak słabły. To jest naturalny sposób na wytwarzanie oksytocyny przez organizm, może coś zadziała.Fasolka77 lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN