Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula 90 wrote:Nasza położna skierowała nas do znajomej na oddział noworodków. Pojechaliśmy do szpitala. Pobranie trwało 3 minuty. Z zegarkiem w ręku i tylko jedno nakłucie.
A ta co u nas była męczyła mi dziecko przez ponad 30minut. I zrobiła 7 nakłuć.
Żeby ją pokręciło wredne babsko.
Jak nie umie to powinna powiedziec.
Po szpitalu poszliśmy na spacerek i już jesteśmy w domu. U nas lało przeokrutnie przed chwilą.
Tyle łez wylałam rano a okazuje się zero trwa chwilę.
W ogóle ta Pani co nam pobierała najpierw mnie uspokoiła, sama była spokojna. Powiedziała że to dziecko nie boli, że on płacze bo odczuwa dyskomfort ale wiele dzieci nawet się nie budzi do pobrania.
A Ignas jest niedotykalski, już w brzuchu taki był.
Uspokojona jestem, a mąż mówi żeby pojechał chętnie do przychodni nagadac tej pigule. I szukamy nowej przychodni chyba. Skoro ta niekompetentna baba jest wysyłana na zewnątrz do ludzi jako twarz działu dziecięcego przychodni to nie chcemy tam już być.
Super Paula że udało się bezboleśnie pobraćFasolka77
-
Mama36 wrote:Czekaj!!! Daj magicznej chwili niech trwa!!! 😍😍😍
Zaraz po rym jak to napisałam to się skończyła ta chwila xdMama36 lubi tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Karollinax26 wrote:A Ty Basia jaką masz chustę ? Przypomnij, bo wiem że pisałaś niedawno.
Właśnie siedzę przy komputerze, a Zosia do mnie przytulona w chuście i śpi.
Dzięki forum przypomniałam sobie że mam takie rozwiązanie.
Zjadłam sobie coś, przyszedł pan od przegladu kominów i mogłam na spokojnie z nim porozmawiać, teraz sobie urzędowe sprawy ogarniam i mogę też coś poczytać. Chusta jest super jak się ma nieodkładalne dziecko!
>tu było zdjęcie<Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2019, 10:18
Fasolka77, Karollinax26, DorotaAnna, Lolka30, Mama36, martusiawp, Tunia76, Sansivieria, Menka888, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPaula 90 wrote:Mama - pedicetamol na gorączkę
Wiewióreczka - tak jak mama mówi, nawet jeśli nie do końca jest to dobre dla dziecka to ja i tak te 3-4 godziny w tygodniu będę używać. Nieraz nic nie pomaga i tylko marsupi daje nam ulgę. W Marsupi pozycja jest taka sama jak w chuście - embrionalna. A jednak bardziej obawiam się, że źle zamotam chustę niż założę Marsupi. Na kursie na lalce szło mi śpiewającoa na dziecku nie czuję tego.
Karolinka - ja sobie pozwoliłam już na McDonalda odkąd karmięTak jak mówi Ci Basia - musisz ładnie jeść, bo organizm musi mieć siłę, żeby produkować mleko. Jak mu nie dasz jedzenia to weźmie sobie z Twoich kości, narządów, skóry. Potem zęby zaczną się kruszyć, zęby wypadać a skóra szarzeć. Ja wiem że to jest trudne. Mnie mąż ogarnął. Powiedział mi, że jak o siebie nie zadbam to tak jakbym o Ignacego nie dbała. I w końcu się wykończę. Dało mi to do myślenia
Nie wiem czy to kwestia tego femaltikera (a pewnie tak) bo nad ranem Ignacy zjadł mi tylko z jednej piersi i usnął na 4 godziny. Wstałam o 8 i odciągnęłam prawie 100ml z tego niezjedzonego cycka. Potem mały zjadł z cyca i pojechaliśmy do tego szpitala.
Karmelka - guru od mleka - powiedz mi - odciągnęłam mleko o 8 rano i od razu włożyłam do lodówki. O 11 wyciągnęłam i wzięłam na drogę do szpitala jakby tam się przeciągnęło itp. 2 godziny około było poza lodówką i jak wkładałam teraz do lodówki to nadal było zimne. I teraz mogę je zamrozić i podać później Ignacemu czy wlać do kąpieli? Co Ty byś zrobiła?Paula 90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:Dziewczyny jak to zrobić żeby jednak odciągnąc trochę mleczka na jutro? Położna mówiła żeby trochę zostawić.... odciagac po karmieniu czy między? Nie braknie Buniowi dziś?
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarmelllka90 wrote:Paula ja po wyciągnięciu z lodówki już mleko niewykorzystane wylewam, bo jest narażone na spadki temperatury. Pamiętaj że w lodówce musi.stac na środkowej półce przy ścianie tam jest również najmniej narażone na spadki temperatury
. Tak właśnie myślałam, ale wolałam się upewnić
Karmelllka90 lubi tę wiadomość
-
Karollinax26 wrote:Dzięki Basia za zdjęcie!! Widać, że Zosi dobrze! 😊 w takim razie chyba się też będę musiała zaopatrzyć, może Marcelinie się spodoba, bo inaczej jestem uziemiona 😁
Ale przeważnie w chuście jest spokojna i zasypia.
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Paula masz rację, że chcesz poszukać innej przychodni. Jak tu taka niekompetentna pielęgniarka pracuje to niezbyt dobrze o nich świadczy.
Dobrze że się wszystko dobrze skończyło i Ignasia nie męczyli znowu tak długo.
Sama bym przeżywała jakby mi tak kłuli dziecko.
Boję się wizyty szczepiennejAle bierzemy 5w1 lub 6w1 to zawsze mniej tych ukłuć będzie.
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
nick nieaktualnyDziewczyny a ma któraś z was leżaczek 4mums?? Chciałam kupić babybjorna ale mąż stwierdził że tyle kasy a to nawet samo nie buja itd nie przemawia do niego że to jedyny polecany przez fizjo. Więc jedyny który miś je podoba to właśnie ten 4mums ale czy to warte kasy? Moja sisotra go miała ta druga ale ona wkładała małego od urodzenia w to nic mu nie jest ma prawie 3 lata ale ona to taka że niczym się nie przejmowała więc jej akurat opinia do mnie nie przemawia.
A wy tutaj jesteście świadome. -
nick nieaktualnyJa mam jutro pierwsze szczepienie aaaa.
W niedzielę chciałam zrobić małej z krwi morfologię i crp przed szczepieniem ale w diagnostyce mi powiedzieli " możemy próbować pobrać krew" zrezygnowałam no bez jaj!!! Króliczek doświadczalny nie ma takiej opcji. Dlatego Paula ja bym babie teraz pojechała jebnac mąż twój ma racjePaula 90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny ja wam współczuję!! Moja Leosia waży prawie 4,5 kg i dla mnie już dłużej nosić ją na rękach to trud na kręgosłupa. Moja to w sumie je i śpi ona ma takie 2-3 godzinki aktywności to sobie leżymy i gadamy lub czytam jej książkę na fotelu to ona leY na kolanach u mnie. A jak miała bóle brzuszka to mąż ja w chustę lub w otulacz i skokolysanie ale 10-15 minut i się uspokajała albo ja nosił na rece. Raz dwa razy był takie na prawdę dluSzy płacz ale to tez mąż ja ogarnął.
Ale jak tak czytam właśnie co piszecie to chyba mimo wszystko kupię dzisiaj ten leżak bo przecież kiedyś mała będzie spala coraz mniej a jakby nie było ważyć będzie coraz więcej. U nas chustę bardzo lubi po prostu w niej śpi ale jak nie ma potrzeby to nie chce jej motać.
Teraz byłyśmy na spacerku to świeże powietrze na nią działa jak narkoza. Wróciłam wystawiłam na ogródek wstała zjadła - tutaj to ja cierpliwość tracę ona je przeciąga się wylatuje ten smoczek to muszę odbić i znowu raz ssie raz mietoli a mnie się gorąco robi - i poszła spać -
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:I mogę w butelkach włożyć do lodówki? A jutro na ile przed karmieniem K.ma wyjąć?
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarmelllka90 wrote:Masz podgrzewacz? Jej nie to kąpiel w ciepłej wodzie przed samym karmieniem podgrzać max do 37 stopni ale nie ma potrzeby bo temp pokojowa a najlepiej oko 30 wystarczy
Fasolka77 lubi tę wiadomość