Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTak Karola te w atomizerze mniej psikaja. Dziś znów psikalismy. Wszystko super.
Kasiula90 dodam jeszcze że chłopaków też szczepilam na NFZ i wszystko super. Daffi chyba tez idzie tym tyłem.
Ja mam dziś pierwsze szczepienie na 11. Fajnie ze dziela teraz na dwa dni. Następne 16 maja.. Mniej wkluc na raz
bardzo mi się to podoba.
My na bioderka jutro.
Wiewiórka uszy to genetyka.. Chodź ja też pilnowalam u każdego.. Ja mam problem przy karmieniu. Podwija mi się u małego.
martusiawp, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
Nie strasz. Bo ja z moim ksiegowym tez moge tyle czekaćmartusiawp wrote:Karollinax znajoma decyzję z ZUSu o macierzyński dostała po 3 MSC, i kasę oczywiście też po takim czasie...
Fasolka super że już po, i wracacie do domu. -
To u nas podobniemartusiawp wrote:Moje dziecko spało od 21 do 2.30 ...
21.30 do 2 i pozniek do 6.30. Najadl sie i znow spi. Karmienie w nocy bylo cudowane ale zdrcydowanie mniej.. Coś mi sie wydaje ze winna jest zawartosc w cyckach dlatego teraz staram ske 1 cyc na jedno karmienie.. Udalo sie w nocy ze cisnal jednego 20min sam wyplul i juz nie chcial. Chyba wypije dzis 1 femaltiker.
Mama36, martusiawp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mama36 wrote:Tak Karola te w atomizerze mniej psikaja. Dziś znów psikalismy. Wszystko super.
Kasiula90 dodam jeszcze że chłopaków też szczepilam na NFZ i wszystko super. Daffi chyba tez idzie tym tyłem.
Ja mam dziś pierwsze szczepienie na 11. Fajnie ze dziela teraz na dwa dni. Następne 16 maja.. Mniej wkluc na raz
bardzo mi się to podoba.
My na bioderka jutro.
Wiewiórka uszy to genetyka.. Chodź ja też pilnowalam u każdego.. Ja mam problem przy karmieniu. Podwija mi się u małego.
My też będziemy szczepić tymi refundowanymi. Zastanawiam się tylko ciagle czy kupić te rotawirusy czy nie👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Dzis w nocy zaspalam na karmienie kurde. Nie zrealizuje planu 8 karmien cholera, a ta cdl po 8 karmieniach sprawdza jakie sa przyrosty. Kontaktujemy sie telefonicznie. Bylam dobrej mysli ale troche trace wiare ze mi sie uda kp. Jest ciezko, ciezko przystawic wlasciwie Brunka, bo wzorzec z butelki siedzi mu w glowie. Wczoraj byly dwa karmienia w miare, choc zanim zaczal ciagnac jak nalezy to stoczyl walke jak o przetrwanie, mlócił rączkami, wydawal zlosliwe odglosy z piekła rodem, a potem kilka minut possał jak należy a ja czulam jak zassysa mleko. Dzis rozwalony bedzie dzien bo czeka nas neurologopeda. Sama musze pojechac taksowka, maz zaprowadzi Michalka do przedszkola. Dziewczyny, mamy przedszkolakow, wasze dzieci chodza teraz do przedszkola? Boje sie panicznie, ze Michałek coś przyniesie. Nie chodził caly kwiecien.
-
nick nieaktualnyMoja mama pojechała wczoraj do domu! Mimo, że muszę wszystko ogarniać sama to jednak jestem spokojniejsza bo nikt mi na ręce nie patrzy i nie komentuje 🙂
Tylko nocki u nas coraz gorsze... Małej ciężko zapaść w głębszy sen. A dziś w nocy mój mąż z nią spał bo ja poszłam do starszej no i nie wiem co się dokładnie stało ale mówił, że około 1,5 h po karmieniu mała się obudziła, z buźki piana leciała i zachowywała się jakby ja przytkalo, wziął na odbicie ale się wyginala więc położył na rękach i zaczął opukiwac po plecach... No i przeszło. Oczywiście jak po mnie przyszedł i opowiedział o tym to do rana siedziałam i patrzyłam czy nic się nie dzieje... A teraz jestem mega padnieta. Na szczęście zachowuje się normalnie więc chyba nic się nie stało...
DorotaAnna, Misiabella, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Estrella polubiłam za to że mama pojechała

Ciekawe co to się mogło zadziac z maleńką. Oby to się nie powtórzyło
estrella lubi tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Dobrze ze mama juz pojechala bedziesz spokojniejsza....mojej juz miesiac nie bylo i obawiam sie ze na dniach sie zapowie....estrella wrote:Moja mama pojechała wczoraj do domu! Mimo, że muszę wszystko ogarniać sama to jednak jestem spokojniejsza bo nikt mi na ręce nie patrzy i nie komentuje 🙂
Tylko nocki u nas coraz gorsze... Małej ciężko zapaść w głębszy sen. A dziś w nocy mój mąż z nią spał bo ja poszłam do starszej no i nie wiem co się dokładnie stało ale mówił, że około 1,5 h po karmieniu mała się obudziła, z buźki piana leciała i zachowywała się jakby ja przytkalo, wziął na odbicie ale się wyginala więc położył na rękach i zaczął opukiwac po plecach... No i przeszło. Oczywiście jak po mnie przyszedł i opowiedział o tym to do rana siedziałam i patrzyłam czy nic się nie dzieje... A teraz jestem mega padnieta. Na szczęście zachowuje się normalnie więc chyba nic się nie stało...
Moze to bylo spienione mleko
estrella lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa kupuje ale jeszcze raz tłumacze czemu.. U mojej mamy 7ka wnuków.. Jest pełno dzieci przedszkolnych.. Szkolnych ciągle się widzimy... I rotavirusy częste. Dwie dziewczynki z tego towarzystwa były szczepione na rotavirusy i ostatnio jak się zdazyl to mega łatwo przeszły. Byłam już w ciazy pod koniec i zwracałam na to uwagę i to mnie przekonało. Poza tym mój będzie zlobkowym dzieckiem.DorotaAnna wrote:My też będziemy szczepić tymi refundowanymi. Zastanawiam się tylko ciagle czy kupić te rotawirusy czy nie
Jak ktoś trzymać będzie dziecko w domu i mało kontaktu z innymi to myślę że może nie brać.
DorotaAnna, Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo właśnie nie wiem co to mogło być... Mąż był zaspany więc sam teraz mówi że chyba za bardzo spanikowal bo zobaczył że mała zrobiła duże oczy i jej zachowanie było dziwne... Ale może tak dziwnie jej się ulalo... Na szczęście płakała i cały czas oddychala więc to nie uspokaja ale martwić się teraz będę jeszcze bardziej niż zwykle.
A co do szczepienia to my bierzemy 5 w 1 i pneumokoki i nie wiem co z tymi rota robić. Starszej nie szczepilam ale położna sugeruje żeby młodsza zaszczepić... I już nie wiem. Jak to mówi mój mąż rozum podpowiada żeby szczepić a serce żeby tej szczepionki nie brać... -
nick nieaktualnyCzytam o tych naszych ciężkich godzinach czy nocach czy karmieniach.. Itd itd.. I wiecie co..
Ja już nawet nie mam czasu odpisywać każdej współczuję.. Mam jedną wielką nadzieję.. Ze jak najszybciej beda już mieć po 3 miesiące!!
A jeszcze niedawno chciałam żeby nie rosły 🤣🤣
Misiabella lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny







