Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyChce być mama.. Na luzaku... Każda matka tak robi.. Tak jak moja pediatra mówi : są matki które się przyznaja że im dziecko spadło z łóżka... Albo takie co kłamią 😜
Ja pamiętam jak mieli po 3 lata i rok tamci moi to się zamykalam w ubikacji na licz. Siedziałam i płakałam ale inaczej bym ich ukatrupila chyba. A oni wyli pod ubikacja. Też normalka.Kiwona, martusiawp, DorotaAnna, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
Paula, u nas gluty białe lub szarawe (już mam teorie że słabo sprzątam i kurzu się nawdychal). No ale kuźwa prawda jest taka, że u mnie Ch. wie skąd, ale ciągle jest pełno kurzu w mieszkaniu, mogłabym non stop że szmatką latać i nic to nie da. Już mówiłam mężowi, że jak dorwe tego ch*jka, co mi w nocy po domu kurz rozsypuje, to zajebe 🤭
Kłopotów brzuszkowych ciąg dalszy, ale z kupa problemów nie ma, normalnie robi a zwłaszcza jak się wody opije. Po prostu jak baczki lecą to przy tym jest płacz, buraczana twarz, prezenie i kopanie nóżkami. Serce pęka. Podaję espumisan, ale mam 40 i rozkminilam, że trzeba podawać 2,5 razy więcej niż tego 100,skoro dawka jest 2,5 razy mniejsza. Dobrze myślę? Bo wg ulotki należy podawać 2 razy dziennie: 25 kropli i 13 kropli. Wg moich obliczeń podaję do każdego karmienia 15 kropli. Jak coś to krzyczcie na mnie! Bo sama to przeliczyłam... -
Dziekuje Dziewczyny, kurcze nie latwo jest czasem ogarnac... chcialam sie zdrzemnac jak Maly bedzie spal no ale nie da rady.. jak zasnie to musze zjesc, umyc sie i ogarnac cycki. Jak skoncze to pewnie juz wstanie wiec znowu bedzie usypianie i na spacer. Jak wrocimy ze spaceru to zapewne bedzie 3 godziny lulania tak jak wczoraj... no i dzien zleci. Podziwiam mamy blizniat lub dzieci ‘rok po roku’
-
nick nieaktualnychce_byc_mama wrote:Dziekuje Dziewczyny, kurcze nie latwo jest czasem ogarnac... chcialam sie zdrzemnac jak Maly bedzie spal no ale nie da rady.. jak zasnie to musze zjesc, umyc sie i ogarnac cycki. Jak skoncze to pewnie juz wstanie wiec znowu bedzie usypianie i na spacer. Jak wrocimy ze spaceru to zapewne bedzie 3 godziny lulania tak jak wczoraj... no i dzien zleci. Podziwiam mamy blizniat lub dzieci ‘rok po roku’
Ja właśnie myślałam ostatnio tak samo. Jak rodzice bliźniąt albo dzieci z małymi dziećmi się ogarniają przy noworodku.
Espoir wielki ukłon. Jesteś master organizacjiespoir, Fasolka77, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, wybaczcie że tak wbijam na wątek ale czy któraś z warszawskich mam dostała już może "wyprawkę dla warszawskiego malucha"?
edit: doczytałam, że nawalili z przetargiem -.- To tyle z nadziei na kosz Mojżesza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2019, 12:49
-
Hej.
Przepraszam, że wcale się nie odzywam tutaj, ale nie mam czasu by wszystko nadrobić, łatwiej mi zerknąć na facebooku i sprawdzić co się u Was dzieje
Meneka gratulacje!!
Co do odsysania noska to się zastanawiam dlaczego odsysacie? Mi w szpitalu kazano kropić tylko do każdej dziurki sól fizjologiczną i ponoć takie maleństwa sobie wykichają babole. Powiedziano mi, że codzienne odsysanie może powodować podrażnienie błony śluzowej a w konsekwencji przewlekłe katary, tak też mieliśmy przy Tosi, bo za często jej wszystko odciągałam, później rok nie mogliśmy wyjść z przewlekłego kataru.
Co do nerwów to ja z Bianką większość dnia nadal spędzam na piersi, ratuje nas odciąganie pokarmu kolektorem podczas karmienia, później to co odciągnę to podaję butlą, po tym zasypia, po podcięciu wędzidełka coraz lepiej nam idzie z efektywnym jedzeniem z piersi, ale jeszcze trochę czasu minie nim dojdziemy do perfekcjiPowiem Wam, że już dobre 3 razy zdarzyło mi się po dwugodzinnym wiszeniu na cycu, krzyknąć "Biana czego jeszcze chcesz" mała aż podskoczyła, ale naprawdę nerwy już czasami puszczają. Jak odstawiam ją w takich sytuacjach od cyca to jest krzyk. Smoczka nie akceptuje, więc nawet nie mamy zamiennika cycka.
O właśnie po 30 minutowej drzemce znowu się budzi, lecę z cycem...
Miłego dnia dla wszystkich i dużo cierpliwości
Menka888, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
Menka ode mnie też wielkie gratulacje i powodzenia na "nowej drodze zycia"😍!
Nasi znajomi w odwiedzinach u nas też nam delikatnie zasugerowali, że kolki czy nieprzespana noce to trudności które przechodzą i są powoli do ogarnięcia, za to podali kilka przypadków w swoim otoczeniu, że naprawdę Maluchy z poważnymi wadami, albo muszą przebywać w szpitalu, albo czeka je długa rehabilitacja...dziękuję więc Bogu, że u nas tylko trochę płaczu, mało snu...Ale poza tym to te slepka już tak patrzą prosto w oczy, jakieś pierwsze grymasy uśmiechu, pierwsze głoski mowy...😍😍Mama36, martusiawp, Menka888 lubią tę wiadomość
-
Menka gratulacje! 😊
Mama36 czym zalecali nawilżać skórę? U nas klatka piersiowa zsypana krostkami. Zaczęło się od potówek i tak się ciągnie już ponad dwa tygodnie. Pediatra twierdzi, że połączenie potówek z łzs. Kazała kąpać w emolientach i smarować emolientem po kąpieli. A mi się właśnie wydaje, że po tych emolientach jest gorzej zamiast lepiej 🤦♀️ W poniedziałek mamy wizytę u dermatologa, bo już mi ręce opadają. Krostki niby ogasły i nie mają już białych punkcików, ale takie szorstkie się zrobiłyMenka888 lubi tę wiadomość
-
Odpadl nam kikut
Natalia-tosia my odsysamy nosek bo mamy katar. Tak to tez nie odsysalismy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2019, 13:15
DorotaAnna, Fasolka77, Paula 90, AniaKJ, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Właśnie mama czym kazał nawilżać? Bo u nas są krótki na policzkach przemywam wodą przegotowaną tylko bo czym kolwiek posmaruje to jest gorzej... a niby to trądzik niemowlęcy👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Ja małemu wyciągam gile jak widzę że są gdzieś blisko „wyjscia” ale właśnie zakraplam solą fiz i on kicha pare razy i albo wylatują same Albo je wyciągam. Zazwyczaj robię to po nocy albo na wieczór ale nie codziennie👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Menka888 wrote:Hej hej
Jestem a właściwie to już jesteśmy. Hania ur 16.05.2019, godz. 15:15 60 cm i 4380g.
Zaczęliśmy od indukcji ale po 6 godzinach mordęgi mała nie mogła nadal zejść w kanałjak się pozniej okazało przez główkę - 37 cm, przy okazji dowiedziałam się, że mam zbyt wąski kanał rodny. Skończyło się cc. Szczegółów nie będę opisywać bo dla mnie to narazie jakąś trauma.
Trauma minie i zostanie już tylko szczęście
Szybkiego powrotu do formy!Menka888 lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Ja dzisiaj nie nadążam za forum, nie mam czasu. Ale za to w miarę wyrabiam się z domowymi obowiązkami
Coś za coś.
Zosia współpracuje a za godzinę idziemy na szczepienie.
Trochę się boję no ale trzeba to przeżyć.
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
nick nieaktualnyWynik badania tego co powtarzaliśmy wyszedł prawidłowy. Co za ulga 😍
Poryczalam się jak głupiaAniaKJ, Kiwona, Daffi, espoir, Mama36, mysla.nieskalana, martusiawp, DorotaAnna, Fasolka77, Lolka30, Wiewióreczka, Misiabella, Bubek, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
ej, ale to się tylko tak wydaje. uwierzcie, że gdybyście miały jeszcze jedno dziecko, to byście myślały "na co ja narzekałam mając jedno?"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2019, 14:17
AniaKJ, martusiawp, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧