Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Daffi - no ja poki co sol fizjologiczna i wyciagnelam gilucha. Moze nic wiecej nie bedzie. Mialam za to koszmar, snilo mi sie ze mala z goraczka, kaszlem, a ja zima ja nioslam taka malenka w kurtce schowana a ona mi po cichu mowila - zimno zimno.... a wzzystko przez to ze wczoraj mi 2x kaszlnela i juz sobie ubzduralam ze chora na pewno
Tunia - no ja jak podgrzewam do w garnku z woda. Trzymac w lodowce 2 dni (polozna mowila ze 3). A mrozic mozna chyba i pol roku...
❤️❤️❤️❤️ -
malutka_mycha wrote:Ale wracając do meritum, psychologa zero, dopiero po tygodniu jak już mnie dobijalo siedzenie w szpitalu to przysłali babeczke bo dużo płakałam. Ale to była tragedia, ta babka się nie nadaje do wykonywania tego zawodu.
mi jak przyslali szpitalna psycholog w 20 tyg ciazy to nie potrafila mnie pozbierac, wrecz wywolala placz. Czy oni takie metody maja czy co? Siedziala i czekala az sama zaczne mowic...a co ja mam mowic jak mnie pytaja czy chce przerwac ciaze....? Koszmar, to byl koszmar!
❤️❤️❤️❤️ -
Zaraz jade po psa. Jestem klebkiem nerwow. Kuz po samym glupim jasiu wylam jak bóbr a co to bedzie jak mi ją taka w narkozie jeszcze odda. Niby naciecie ma mieć 3cm wiec nie powinno byc zle.. Ale ja sie tak boje żeby się wybudzila.
Filip to chyba jakis skok ma. Ciagle jeczy, placze i nie moze chwili sam polezec. Steka i czerwony sie robi, jesc nie, smok nie ehh..
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Ja wczoraj tez mialam niewesolo
zrobilam Brunkowi badania krwi, udalo sie pobrac u nas w przychodni. Jest jedna taka Pani Jola, ktora musze przyznac jest master od pobierania i pobrala. Caly dzien maly dokazywal, wiec nie moglam czytac forum, sama przeziebilam sie i mnie gardlo i glowa napieprzala, bylam niewyspana i jeszcze odebralam wieczorem wyniki, ktore od razu mnie pobudzily do zycia i daly kopniaczka do dzialania. Maly mial podwyzszone dwa rodzaje bilirubiny, rowniez ta zwiazana, choc nieznacznie. I jakies ggtp podwyzszone w kosmos- parametr zwiazany z zolcia. Ale na internecie to tez rak watroby i inne takie przyjemne rzeczy, jak to na internecie. Nie biore ich pod uwage, bo bym sfiksowala. Wszystkie wyniki mial albo obnizone albo przekroczone. Skonsultowalam sie dzis z dr Nehring Gugulska i ona mnie uspokoila ze nadal to zoltaczka fizjologiczna, ze tylko maly zmierza w strone anemii. Ale dzis u nas w przychodni powiedzieli ze nie jest to anemia tylko, wyniki zwiazane z rozpadem krwinek, czyli zoltaczka. Crp ma dobre.
Fasolka77, Bubek lubią tę wiadomość
Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
-
Estrella ja skok rozwojowy podejrzewam. Mała się zrobiła bardziej aktywna, próbuję się przekręcić, uśmiechnęła się już kilka razy. Więc może dlatego marudna.
Bubek u nas nawet 4 doby pozwalają w lodówce trzymać
Widzę że też masz fantastyczne doświadczenia z psychologiem. I niestety tacy pracują na negatywna opinie i jak ktoś ma problem to nie uda się do specjalisty bo uważa że i tak nic nie pomoże. U mnie było dokładnie to samo, ona siedziała i czekała aż ja jej powiem że świat mi się zawalił. Poracha.
Marudzilam że na neurologa i fizjoterapeute do października musiałabym czekać. Na audiologa 2 lata
-
Czytalam ze jesli bilirubina zwiazana bedzie wyzsza niz 20 procent tej calkowitej to wtedy mamy do czynienia z zoltaczka patologiczna. Wczoraj zastanawialam sie czy np u nas to nie bedzie rosnac, czy ktos mi dobrze poradzi czy i jak to kontrolowac. I tak rozkminiajac to nawet doszlam do przemyslen ze moze rozwija sie zoltaczka patologiczna i ze moze maly ma wade genetyczna bo te dwie rzeczy moga isc w parze. I ze ma cofnieta brodke a jest to czesto z tym tez powiazane. No rozkminialam i rozkminialam zamiast czas poswiecic na sen. Wszystko mozna rozlozyc na czynniki pierwsze. Internet daje nieograniczone mozliwosci
Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
-
Do mnie tez wyslali psychologa na rozmowe, w zwiazku z tokofobia;) Nigdy w zyciu sie mocniej nie napocilam, zeby jakos przedstawic sytuacje, zeby i potwierdzala ta tokofobie ktorej nie mam i zeby przy okazji nie wyjsc na wariata;)
malutka_mycha, martusiawp, Bubek lubią tę wiadomość
Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa pierdziele w poniedziałek mała ma szczepienie na pneumokoki które odciagnelismy 4 tyg w czasie od pierwszego i chciałabym mieć już za sobą. To dzisiaj wstałam i czuję się nie za bardzo możliwe że mnie coś rozbiera pisze do męża a on że To samo ja pierdole
-
Dowiem sie jak pojde na normalna wizyte. Bo dzis w przychodni szczepia i tylko sie zgodzila lekarka zerknac na wyniki. Jeszcze bede dzwonic o 13:30 do poradni nenatologicznej w ktorej po porodzie bylismy konsultowani i pytac czy mamy cos robic i co z tym dalej, czy trzeba sprawdzac.malutka_mycha wrote:Misia ale to co z tymi wynikami? Trzeba obserwować czy się nie pogarsza?Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
-
W lodówce bodajże do dwóch dni, ale nie na drzwiach. W temperaturze pokojowej 6-8 godzin. Ja też podgrzewalam w garnku.,Tunia76 wrote:Dzięki za odpowiedź. 💕
A ile moge trzymać mleko bez mrozenia?
I jak podgrzewać?
Nie mam odgrzewacza, tylko łaźnia wodna (garczek z wodą😜).
Co do długiego karmienia, to pół roku szybko mija, a potem wchodzą powoli inne posiłki.
Tunia76 lubi tę wiadomość
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Daffi jaki masz dalszy plan działania w okiełznaniu tych Twoich wnętrzności? Jeja.. bidulka czy Ty w ogóle coś jesz?
Może przez te bóle i wymioty jest jakiś problem z mlekiem? pijesz dużo? No i głaski dla psiaka 
Karola marsz do psycho! ja chodziłam jak potrzebowałam i mnie bardzo terapia pomogła! tak jak dziewczyny mówią! musisz być silna dla Marcepana i żeby M. nie wykorzystał Twojej słabości! Walcz!
Wiewiórka ale masz problemów Współczuję. Mam nadzieję, że 3 miesiąc będzie finałem Waszych kolkowych traum . Powodzenia na szczepieniu!
Mycha! jesteś mamą na medal!!! Ninka lepiej trafić nie mogła! Niezmiennie trzymam za Was kciuki!!
Espoir tak samo! dzielne jesteście dziewczyny!!!
Martusiawp udało Ci sie sprawdzić jakie masz to lusterko w samochodzie?
Estrella a co u Was? Jak kupki? podajesz espumisan 100 przed każdym karmieniem? Jest efekt? wydaje mi się, że katar może być problemem... mnie tez jest lepiej jak jestem spionizowana... dlatego Młoda chce na rączki... lepiej się wtedy czuje.. odciągajcie glutki, używajcie wodę morską i pewnie się poprawi
Karmellka czekamy na efekt końcowy zorganizowanego ogródka coś musi być w powietrzu bo widzę, że coraz więcej nas z przeziębieniem.... mnie się leje ciurkiem z nosa, gardło zawalone ale na szczęscie odchodzą glutki przy kaszlu
Kiwona daj znać jak po wizycie u pediatry
Jezu India.. kolejna tragedia... łzy mi napływają do oczu.. to straszne żegnać swoje dzieciątko... mój brat stracił dziecko przy porodzie.. wyłam jak bóbr na pogrzebie
DorotaAnna ja zaczęłam nosić na brzuszku, na tzw leniwca.. podoba mu się no i zauważyłam w poniedziałek na wizycie u fizjoterapeuty jak on Małego uspokajał- lulał powoli na boki... i się Młody uspokoił więc ja robię to samo i mruczę do uszka "ciiiii"
Lolka wiem, ze to trudne- ja tez kilka razy wyłam jak się młody denerwował przy cycku i wydawało mi się, że mleka nie mam... nie bierzmy tego do siebie.. tak sobie trzeba to tłumaczyć- to nie nasza wina...
Mama19 pewnie już po "spa"? ja byłam we wtorek na masażu.. zażyczyłam sobie mocny.. do dziś czuję plecy a to na razie 4,4 kg...
Lili90 użyłam linomagu i jest już dobrze tormentalum tez mam więc w razie w użyję, dzięki za cynk , ja kupiłam DADA 1 ale jeszcze kończę pampersy 1 i wtedy spróbuję DADĘ ale w szpitalu dawali DADA i nic się nie działo... mam spory zapas pampersów 2 więc nawet jak się DADA sprawdzi to zakupy zrobię pewnie dopiero w lipcu
Misiabella jakie macie wyniki bilirubiny? My będziemy kontrolować za tydzień.. ostatnio już spała <10, mam nadzieję, że to już koniec kłucia. Kiedy wybierasz się do lekarza z wynikami? Co to jest tokofobia? strach przed mówieniem?
Wiewióreczka, martusiawp, malutka_mycha lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualnyMoja pediatra zaleca robić dłuższe przerwy między szczepieniami w celu regeneracji organizmu. Bo pierwsza szczepionka to było combo 5w1 i dodatkowo wzwB jeśli bym robiła rota to po dwóch tygodniach a za kolejne dwa pneumokoki a ja rota nie robiłam więc po 4 tyg pneumokoki.Misiabella wrote:Karmelka no to wspulczuje dylematu. A czemu przeciagneliscie pneumokoki o 4 tygodnie?
Jestem wściekła, miałyśmy rodzić na wiosnę piękna pogoda ciepło zero infekcji serio???? Mamy mokra zimna jesień u mnie od rana leje, w zkraj miałam dwa godzinne spacery tylko a dzisiaj?? Jak tak leje pewnie w ogóle nie wyjdziemy i kiszenie dziecka w domu wśród naszych bakterii -
nick nieaktualnyCzytałam kiedyś artykuł w którym było napisane że istnieje teoria że kolki to nic innego jak przystosowanie niemowlaka. taki mały berbeć próbuję zniechęcić rodziców do posiadania w większej ilości potomstwa i dzięki temu gwarantuję sobie dostępność rodziców i zasobów na wyłączność. 😂
Karmelllka90, martusiawp, Lili90, Syska2202, malutka_mycha, Kiwona, Kasiulka90, Wiewióreczka lubią tę wiadomość
