Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
znowu nie pospałam... pobudka o 1- karmenie i wstawanie "bo smoczek wypadł" do 2... pobudka o 3 i karmienie do 4.... pobudka o 4:50... i w zasadzie koniec spania... ja oszaleję... karmiłam nawet na brzuszku... ale jakoś snu nie mogłam wtedy zaliczyć..
czy to nie jest przypadkiem jakiś skok rozwojowy???Fasolka77
-
Karollinax26 wrote:Przez to wszystko nie mogę spać, zaczęło mnie bolec w klatce piersiowej, cała się trzęsę ..
Karola myśl o sobie i Marcepanku! myśl egoistycznie, odsuń emocje! Nie wiem czy dobrym rozwiązaniem jest nie jechanie na rozprawę... w zasadzie chyba tylko L4 może odroczyć rozprawę.. może pediatra Ci wystawi? ale lepiej być obecnym...Fasolka77
-
nick nieaktualnyB_002 wrote:Mama19 i jak dzisiejsza noc?
Próbowałaś znowu przesunąć to dłuższe spanie na później?
Ja dziś spróbowałam i obudziłam małą o 23 na karmienie, a w zasadzie nie obudziłam tylko wzięłam na karmienie. Jadła przez sen i zjadła niedużo bo zaraz zasnęła mocniej na mnie.
Niestety poza tym dodatkowym dokarmieniem nic się nie zmieniło. Pory karmienia takie jak poprzedniej nocy, tylko to w okolicach 1 przesunęło się o jakieś 20-30 minut 😂
Może jeszcze będę próbować ale męczy mnie to. -
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:znowu nie pospałam... pobudka o 1- karmenie i wstawanie "bo smoczek wypadł" do 2... pobudka o 3 i karmienie do 4.... pobudka o 4:50... i w zasadzie koniec spania... ja oszaleję... karmiłam nawet na brzuszku... ale jakoś snu nie mogłam wtedy zaliczyć..
czy to nie jest przypadkiem jakiś skok rozwojowy???
Wytrzymaj jeszcze trochę, dasz radę dla Bruna!!!
Potem się zemscisz na nim jak będziesz starszy... Jakieś mniejsze kieszonkowe, czy szlaban na randki... 😜Lolka30, DorotaAnna, Paula 90, B_002 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:Karola myśl o sobie i Marcepanku! myśl egoistycznie, odsuń emocje! Nie wiem czy dobrym rozwiązaniem jest nie jechanie na rozprawę... w zasadzie chyba tylko L4 może odroczyć rozprawę.. może pediatra Ci wystawi? ale lepiej być obecnym...
Mimo wszystko też bym proponowała jechać. Na razie to poszukaj pomocy -
Misiabella wrote:Szonka, widze ze dobrze Ci idzie. Tez sie zastanawiam nad snsem ale nie medeli. Podobno w sklepiku w szpitalu sw Zofii sa te rureczki troche grubsze, latwiejsze do czyszczenia. Ja jakos z lenistwa nie moge sie za to zabrac, a widze ze im wiecej idzie z butli tym mniej z piersi.
Misiabella lubi tę wiadomość
-
A i wiecie co .. powiedziałam mu, że mógł mi chociaż wysłać zdjęcie tego wniosku, tak po prostu, żebym widziała jak to wygląda a przynajmniej mógł powiedzieć.
A on na to „ja też nie dostałem kopii aktu urodzenia córki” .. serio ?!
Fasolka, masz rację, nie będę już ta dobra, która dla wszystkich chce najlepiej. -
Mama36 wrote:Fasolka może być.. Poza tym nie porównuj snu np u mnie czy u Basi.. Bo mamy dzieci prawie miesiąc starsze... Kochana mój tak śpi naparwde od niedawna... I U Ciebie się unormuje
Wytrzymaj jeszcze trochę, dasz radę dla Bruna!!!
Potem się zemscisz na nim jak będziesz starszy... Jakieś mniejsze kieszonkowe, czy szlaban na randki... 😜
poważnie Mama?? jest szansa ??? no to czekam z niecierpliwością bo myślałam że przez kilka najbliższych lat się nie wyśpię a ja mu się nie dam wyspać niech tylko będzie nastolatkiem tylko ...będę budzić o 6:00 rano na mycie naczyń na przykład ja się zemszczęMama36, DorotaAnna, Misiabella, Tunia76, B_002 lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
Karollinax26 wrote:A i wiecie co .. powiedziałam mu, że mógł mi chociaż wysłać zdjęcie tego wniosku, tak po prostu, żebym widziała jak to wygląda a przynajmniej mógł powiedzieć.
A on na to „ja też nie dostałem kopii aktu urodzenia córki” .. serio ?!
Fasolka, masz rację, nie będę już ta dobra, która dla wszystkich chce najlepiej.
ale obowiązkowo Karola!!! masz nie być dobra dla niego!!! to jak on Cię potraktował.... absolutnie nie miej żadnych skrupułów! ale to żadnych! bądź perfidna, bądź egoistyczna i działaj tylko i wyłącznie w imieniu swoim i Marcepanka aby to wam by było dobrze a nie jemuDorotaAnna, Karmelllka90, B_002 lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualnyDorcia już teraz rozumiesz jak się śmiałam jak uzylas w jednym zdaniu słowo były.. I dobre stosunki... W ogóle stosunki jakiekolwiek!!!
Nawet nie chce tu prztaczac jakie słowa słyszałam o sobie z ust ex, wszystko na celu żeby mnie wystraszyc. Smutne to.. Dopiero jak się pojawił D to się skończyło obrażanie mnie telefoniczne. Już nie jest takim hojrakiem
A co rozpowiadali z kobietą swoją znajomym.... Nawet prawnik namawiał mnie żeby iść z tym do sądu bo to oszczerstwa i to poważne.. Ale ja jak zwykle olewałam żeby mieć spokój i zajac się swoim szczęściem tylko.
Dobrze na tym wyszłam oczywiście że od początku nie kierowała mną chęć zemsty itd Le nic przyjemnego.
Nie chce się dzielić bóg wie jak tym co było.. Ale pisze bo uczulam Karola może być różnie i trzeba mieć tą skórę naprawdę twarda.
Faktycznie polecam psychologa.
Ja byłam w zupełnie innej sytuacji już na tym samym etapie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2019, 07:54
-
Mama19 masz racje jestem naiwna, po prostu myślałam, że jak dwójce dorosłych wykształconych ludzi nie wyjdzie a mają dziecko to można jakoś w cywilizowany sposób się rozstać, dogadać co do dziecka. Przecież oni całe życie prawie będą musieli się kontaktować! A faceci są nienormalni! On ją zostawił a zachowuje się tak jakby to ona go bokiem puściła!👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Co do chrzcin, to mówię mu wczoraj, że chciałabym to zorganizować w sierpniu, póki jeszcze będzie w miarę ciepło i żeby nie odkładać tego w czasie. Stwierdził, że nie wie jeszcze jak będzie wyglądał sierpień i nie wie czy reszcie(jego rodzinie) będzie pasowało ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2019, 08:23
-
A wiecie żeby było zabawniej wczoraj u nas oczywiście gorąco, nie wiem ile dokładnie było stopni bo już nie patrzę na termometr. No goraco jak od kilku dni w domu ponad 26 stopni. Przyjechali teściowie... ubrałam małego w body na ramiączkach no żeby nienawiścią nagością
a teściowa „jeny pewnie jest mu zimno!” I dotyka nóżki... ja już się zastanawiam czy powiedzieć jej ze jest nienormalną czy przemilczeć a ona „ojej jaki on ciepły!”. Powiedziałam jej że normalnie od paru dni jest w samym pampersie bo jest GORĄCO ona prawie zeszła na zawał. No ja noe rozumiem serio. 🙈🙄
B_002 lubi tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualnyKarollinax26 wrote:Dorotka, on chciał się dogadać. Tylko nie do przeskoczenia było nazwisko. A teraz twierdzi, że z każdą sprawą woli się dogadać niż jeździć po sądach.
U mnie ex tak się zblaznil w sądzie, że w ogóle o to nie wnosilysmy z moją prawnicza a sędzia SAM mu ograniczył prawa rodzicielskie!!
Ma prawo tylko do wglądu. Może się mnie spytać co u chłopców a ja mogę mu odpowiedzieć.
Więc nie bój się a Karola sądów.. Jak facet jest bucem i idiota to sędzia to zobaczy -
Karollinax26 wrote:Dorotka, on chciał się dogadać. Tylko nie do przeskoczenia było nazwisko. A teraz twierdzi, że z każdą sprawą woli się dogadać niż jeździć po sądach.
Karolina ale ja mam wrażenie że on chce się dogadać owszem ale żeby wszystko było na jego warunkach. Nie wiem może ja to tylko tak odbieram to Ty z nim rozmawiasz i wiesz jak jest. Oczywisxie uważam że dobrze zrobiłaś z nazwiskiem... tak jak mama mówi najwyżej sąd ustanowi dwuczłonowe...Mama36 lubi tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualnyDorotaAnna wrote:A wiecie żeby było zabawniej wczoraj u nas oczywiście gorąco, nie wiem ile dokładnie było stopni bo już nie patrzę na termometr. No goraco jak od kilku dni w domu ponad 26 stopni. Przyjechali teściowie... ubrałam małego w body na ramiączkach no żeby nienawiścią nagością
a teściowa „jeny pewnie jest mu zimno!” I dotyka nóżki... ja już się zastanawiam czy powiedzieć jej ze jest nienormalną czy przemilczeć a ona „ojej jaki on ciepły!”. Powiedziałam jej że normalnie od paru dni jest w samym pampersie bo jest GORĄCO ona prawie zeszła na zawał. No ja noe rozumiem serio. 🙈🙄
DorotaAnna, Kasiulka90, B_002 lubią tę wiadomość
-
Mama36 wrote:Wiesz czego się boję.. Ze Nam. Na starość też odbije jakąś szajba i będziemy mówić coś dziwnego naszym synowym jeżeli chodzi o nasze wnuki.. Tak bardzo się tego boję i chce zostać normalna 😐😐😐🤐🤐😌😌😛
Ja też się cały czas zastanawiam czy ja też taka będę na starość? Xd👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualnyKarolinka dziewczyny ci proponują psychologa ja ci powiem tak, psycholog nie pomoże za dużo, przy stanach lękowych przy twoich odczuciach, musi być psychiatra. I tu nie ma co się wstydzić bo to lekarz jak kazdy inny. Idź do rodzinnego opis swoje objawy w sytuacjach stresowych i leki przed choroba dostaniesz skierowanie na NFZ, nie wiem jakie są u was kolejki do psychiatry ale moja mama dostała się w ciągu 2 tygodni więc warto spróbować na NFZ. I ja cię doskonale rozumiem, że będąc rodzicami staramy się szukac tych oszczędności ale nie kosztem zdrowia. A niestety najwięcej chorób zaczyna się w naszej głowie. W ciąży będąc u wszystkich specjalistów z moim crp wracając na końcu znowu do mojego immunologa doszliśmy że moja crp to wina mojej nerwicy lękowej jak ja wyciszylam ale nie wyleczyłam - bo to jest nie realne.
W sytuacji z M. musisz być egoistką nie chodzi tutaj o robienie na zlosc bo to nic nie da, ale myśl o sobie żebyś najlepiej wyszła na tym ty. Bo on w stosunku do ciebie nie miał litości nie ma i już nie będzie miał. Dlaczego nie napisałam że mysk o Marcysi? Bo w tej chwili ona nie wie czy on do niej przyjezdza czy nie czy to jej tata czy nie. A twoja psychika bardzo na tym cierpi. A jak już on uzyska system widzeń to będziecie mieć ustalone dni godziny najlepiej i cię niczym nie zaskoczy. A na widzenia z nim mozesz nawet włożyć słuchawki w uszy.
Jak patrzę na moja Leosia to ona wie że ja jestem mamą że jestem jej swiatem, maz tez wiadomo ale to ja jak na razie jestem jej przystanią i tak na prawdę to ona potrzebuje tylko mnie. Ona się śmieje do każdego w tej chwili nawet do mojej teściowej a jak będzie starsza to zdecyduje czy ta babcie lubi 😉 nie no żartuje oczywiście nie będę na dziecko wpływać w żaden sposób 😜
Nie wiem czy pamiętasz pisałam ci o mojej przyjaciółce ma córkę. Takim samym dupkiem jak twój M. zdradzil ja w ciąży ( ja obstawiam że nie raz) jakoś 8 msc to był mówiłam jej żeby szansy mu nie dawała bo nie jest ani Jezusem żeby wybaczać ani nie ma Alzchaimera żeby zapominać - wybaczyła bo dziecko - teraz jej córka ma 6 msc i znowu go wywaliła z domu bo ja zdradził again.... Za 2,5 msc ślub. Odwołała wszystko. A ile mniej cierpienia gdyby myślała o sobie wcześniej. Bo pomyslala o dziecku a dziecko nic z tego nie miało bo tatuś wracał do domu jak dziecko poszło spać w nocy nie wstawał i brał " dodatkowe godziny w weekendy" a tatusiem był tylko w niedzielę w kościele by ludziom na wsi pokazać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2019, 08:54