Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Misiabella wrote:Basiu, moge zapytac ile placicie za moskitiery od okna? Tak sie zastanawiam juz od jakiegos czasu nad tym. Strasznie wkurzaja mnie oprocz komarow muchy. Mam wizje jak mucha siada mi gdzies na butelce z mlekiem
No i jak pszczoly i osy sie pojawia w najwiekszej aktywnosci to nie czuje sie pewnie
Zwykle taka siatką wytrzymuje na oknie dłużej niż jeden sezon. W poprzednich mieszkaniach gdzie mieszkaliśmy to się zawsze dobrze sprawdzałoMisiabella lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Karolina właśnie to może być twój argument za tym że chciałaś żeby mała miała Twoje nazwisko, możesz wprost przyznać że nie ufasz M i boisz się że będzie Wam robił same problemy jak coś mu się znowu nie spodoba. Np tak jak to opóźnienie zarejestrowana dziecka "bo on uważa że na to pół roku", fochy z nazwiskiem "że jak nie jego nazwisko to on wcale nie jedzie córki uznać" i jeszcze teraz składanie wniosku do sądu bez powiadomienia Cię o tym przed faktem.
Idź koniecznie do prawnika bo my Ci tu radzimy a dowiesz się co rzeczywiście warto zrobić a czego lepiej nie.
Powodzenia i trzymam mocno kciuki za Was!
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Karollinax26 wrote:Przez to wszystko nie mogę spać, zaczęło mnie bolec w klatce piersiowej, cała się trzęsę ..
Idź sobie zrób melisę i spróbuj zasnąć. Będzie dobrze, sąd Ci na złość nie zrobi, a wystarczy że będziesz od początku mówić jak było i jak sprawy wyglądały już w trakcie ciąży i teraz.
To nie są miłe sytuacje ale wszystko się rostrzygnie, a może i dobrze że to wszystko będzie na papierze i jeszcze dostaniesz alimenty.
Dobrze żeby sąd wiedział ile rzeczywiście zarabia M, a nie ile ma na umowie.DorotaAnna lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
nick nieaktualnyBardzo Ci współczuję.. Co innego takie stresy a nawet groźby jak się rozwodzilam gdy chłopcy mieli po dobrych parę lat jednak.
Co innego z niemowlakiem. Najgorsze to jak sobie myslalam.. Znasz człowieka 10lat i nagle inny człowiek zupełnie..
Na to nie ma lekarstwa trzrba przetrwać... Dobre jest otoczenie się przyjaciółmi, to zawsze pomaga i dodaje sił.
I idź koniecznie do tego prawnika. Sama jestem ciekawa i nie mam pojęcia co w takiej sytuacji sąd postanowi. Chyba możesz złożyć od razu o alimenty i sąd połączy obie rozprawy... Ale też nie jestem expertem.
Na pewno musisz mi uwierzyć że jak to się skończy to będzie dobrze, nawet bardzo dobrze
Zobaczysz będziecie mieli z Marcepanem super życie. Mówię to z autopsjiWiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2019, 02:05
Kasiulka90, MamaAga85, B_002, DorotaAnna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZ tego co czytam przy braku zgodnych oswiadczen sąd postanawia że przy nazwisku matki jest nazwisko ojca więc Marcepan będzie miał dwuczłonowe i raczej na to nic nie poradzisz.
Trzeba się skupić na dobrych alimentach i ustaleniach które dla Ciebie i małej będą najlepsze. Koniecznie Prawnik znajdź. Patrzylas na te fundację darmowe dla kobiet? -
Karola az i mnie rozbudzily te informacje. Ten Twoj ex to naprawdę dziwny gość.. Ale widać ze lubi robic szum i zamieszanie.. To trudny typ z ktorym nie warto isc w zadne uklady bo on nie ma zasad i godności. Walcz o wszystko sądownie.
Misiabella lubi tę wiadomość
-
Karola a może warto wybrać się do psychologa?
Z tego co wiem to najpierw idzie się do psychiatry i on może przepisać leki które są bezpieczne dla KP i dać skierowanie do psychologa.
Znam osoby którym takie wizyty raz na 2 tygodnie bardzo pomogły.
Znalazłaś się w takiej sytuacji że może warto skorzystać z takiej pomocy.
Najważniejsze żeby pamiętać że to żaden wstyd i warto dać sobie pomóc w sytuacji w jakiej się znalazłaś, aby to miało jak najmniejszy wpływ na dziecko. Ona czuje twój stres.Mama36, DorotaAnna lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Kasiulka90 wrote:Wiewióreczka się pewnie znowu nudzi... 😂
.
Karolinka, ja bym poszła w te pędy do radcy i psychologa. Tylko M o psychologu nie może się dowiedzieć.Misiabella lubi tę wiadomość
-
I nie panikuj Kochana. Sądy są dla ludzi, to nic strasznego. Mają pomagać. Dobrze na tym wyjdziesz, że będziesz miała uregulowane sprawny. Tylko tak jak piszą dziewczyny, możliwe, że już teraz powinnaś wystąpić z wnioskiem o ustalenie alimentów, bo połączą obie te sprawy. To już radca podpowie.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKarolinka nie musisz być na rozprawie ale żebyś miała coś do powiedzenia swoją wersję a nie wyszła na bezduszna która ojcu nie pozwala uznać dziecka dobrze jekby był twój adwokat. On ci nie powiedział żebyś się nie przygotowała żeby s nie miała adwokata.
W Warszawie na pewno są fundację które pomagają samotnym matkom w sprawach prawnych może zadzwoń przez skypa też możecie funkcjonować . -
nick nieaktualny
-
Jeżeli chodzi o noc- pierwszą w swoim łóżeczku- uważam że super. Mały zjadł o 19 zasnął, potem obudził się 00:20, a potem 5:00. Trochę pogadaliśmy i właśnie zasypia ze mną w łóżku
jakoś ok 3 chciałam go wsadzić do kosza bo coś się wiercił ale jak go wsadzilam do kosza to marudził i w ogóle nie chciał zasnąć, więc zaniosłam go spowrotem do łóżeczka xd chyba w tym koszu już za mało miejsca jest dla niego
Mama36 lubi tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Karmelllka90 wrote:Dorotka dzisiaj u mnie 30 w cieniu o 12 jedziemy na szczepienie
Dzięki, to ja nie wiem co te kobiety niektóre wymyślają👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Mama19 i jak dzisiejsza noc?
Próbowałaś znowu przesunąć to dłuższe spanie na później?
Ja dziś spróbowałam i obudziłam małą o 23 na karmienie, a w zasadzie nie obudziłam tylko wzięłam na karmienie. Jadła przez sen i zjadła niedużo bo zaraz zasnęła mocniej na mnie.
Niestety poza tym dodatkowym dokarmieniem nic się nie zmieniło. Pory karmienia takie jak poprzedniej nocy, tylko to w okolicach 1 przesunęło się o jakieś 20-30 minut 😂
Może jeszcze będę próbować ale męczy mnie to.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2019, 06:39
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
DorotaAnna wrote:No ja też bym na to nie wpadła żeby przekładać szczepienie z tego powodu ale się naczytałam na fejsie dużo dziewczyn pisze żeby przekładać i zgłupiałam trochę
przecież w "ciepłych krajach" też szczepią i nie robią tego tylko w zimieDorotaAnna, B_002, espoir lubią tę wiadomość
Fasolka77