Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
My od wczoraj popołudnia testujemy matę ale poki co Natanek średnio zainteresowany 😑😂
wczoraj za pierwszym razem jeszcze się przyglądał
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6257945d9c7d.jpg
dziś po 3 minutach płacz 😑
szukałam maty stacjonarne u nas z Bright Stars ale oczywiscie nie było a że jęczalam mężowi to wczoraj pojechal i kupił tą.
Może ma za dużo kolorów?🤔 -
Bilirubina bezposrednia jest troche przekroczona. No i to podwyzszone ggtp. Podobno musialaby byc przekroczona 20% calkowitej zeby byla to zoltaczka patologiczna, ale gdyby nie bylo tych przekroczen pewnie nie trzebaby sie martwic. Mialam cytomegalie w ciazy, ba nawet sama sobie zrobilam po wyjsciu ze szpitala jak lezalam z podejrzeniem hipotrofii i mialam tylko ze kiedys mialam przebyta, wiec ok. Wczesniej robilam na poczatku ciazy i w 2 trymestrze. Na sam koniec jednak nie sprawdzalam a mialam infekcje jakas dziwna. Wiec jest ryzyko ze moglam zalapac, maly tez mogl zalapac tuz po urodzeniu i nie miec cytomegalii wrodzonej.Mama36 wrote:Wstal o 5:30 sam. Właśnie się karmimy.
9 godz przerwy w karmieniu. Chwil trwaj!
Było chłodniej jeden dzień pewnie dlatego -
My dopiero wstałyśmy obie z Zosią. Ale sobie pospałam! Ona nad ranem zjadła i poszła spać, odłożyłam ją obok mnie i też jeszcze zasnęłam. Po drodze jedno karmienie na leżąco praktycznie przez sen (mój i jej) i dopiero teraz jesteśmy obie rozbudzone. Super!
No i na zewnątrz się temperatura obniżyła do 22 stopni. Być może chwilowo ale mam wszystkie okna otwarte bo wewnątrz nadal 26. A całą noc się wierzyło.
Mam tyle energii że to będzie dobry dzień. A może nawet na spacer wreszcie pójdziemy!
Karmelllka90, Kasiulka90, Fasolka77, malutka_mycha lubią tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
nick nieaktualny
-
MamaAga moze na początek zostaw jedna zabawkę
Basia ja tez sie dzis nastawiam na spacer. Moze sie w koncu uda
U nas po szczepieniach ok. Tylko po pneumo nozka lekko opuchnięta. Robilam oklady ale widac, ze miejscę nie jest obolale.
Kupy nadal nir ma. 10 dzien. Ide dzis do apteki -
Ja mialam cytomegalie przebyta juz przed pierwsza ciaza, najgorsza jest taka pierwotna w 1 trymestrze pewnie. Jesli zalapalam to na koncowce ciazy bo wtedy nie sprawdzalam. No nic trzeba sprawdzic malemu i tyle. Nie wiem z czym to sie wiaze jakby mial obecnie, czy tylko z przedluzajaca sie zoltaczka czy z czyms poza tym.
-
Spróbujemy❤❤❤india wrote:MamaAga moze na początek zostaw jedna zabawkę
Basia ja tez sie dzis nastawiam na spacer. Moze sie w koncu uda
U nas po szczepieniach ok. Tylko po pneumo nozka lekko opuchnięta. Robilam oklady ale widac, ze miejscę nie jest obolale.
Kupy nadal nir ma. 10 dzien. Ide dzis do apteki
-
U nas maly lezeniem na macie nie interesuje sie jakos szczegolnie ale polezy chwile. Rano po nocy nie spi od karmienia do karmienia i jest bardziej zainteresowany „harcami”. Dzis lezal na poduszce klinie na kanapie przy lozeczku mial powieszonego takiego szmatke- kotka i lapka go tracal. Ale on raczej nie chwyta tylko zamknieta piastka cos probuje zdzialac, choc od czasu do czasu z otwartej reki cos probuje poczynac ale rzadko. No i tracal tak tego kotka z pol godziny. W koncu pojelam, co chcial osiagnac
Zrzucil sobie tego kotka na twarz i probowal go ssac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2019, 10:42
Kasiulka90, malutka_mycha lubią tę wiadomość
-
no wiec ja mialam w 1 trymestrze i pierwotnaMisiabella wrote:Ja mialam cytomegalie przebyta juz przed pierwsza ciaza, najgorsza jest taka pierwotna w 1 trymestrze pewnie. Jesli zalapalam to na koncowce ciazy bo wtedy nie sprawdzalam. No nic trzeba sprawdzic malemu i tyle. Nie wiem z czym to sie wiaze jakby mial obecnie, czy tylko z przedluzajaca sie zoltaczka czy z czyms poza tym.

ale Mijunia jest cala i zdrowa...to co przeszlam to tylko ja wiem
chce_byc_mama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mój Klemcio pół nocy przepłakał i nawet (o zgrozo!) cyc nie pomagał, więc musiało go tragicznie boleć. Dzisiaj rano nadal, aż mi się płakać chciało. Robi taką strasznie smutną minę i nagle ryk na całe mieszkanie, szklane oczy. Serce mi rozrywa 😭 I nagle mi się przypomniało... Przedwczoraj jedliśmy fasolkę po bretońsku i wczoraj miałam straszne gazy. Do dziecka widocznie doszło po kolejnej dobie... 😥Paula 90 wrote:Mama Lekarz i Mamy Lamy o diecie matki karmiącej, alergiach, enzymach itd
https://youtu.be/0iqMkFsmJns
Teraz biduchnek śpi na moim brzuchu. Nadal mi smutno, że tak cierpi 😞 Przez cały miesiąc jadłam bardzo uważnie i same bezpieczne rzeczy i było dużo lepiej niż wcześniej, kolki minęły. Wydawało mi się, że wyrósł i już będzie ok. Jednak się myliłam. Nigdy więcej wzdymających rzeczy przy kp 😖
Fasolka77 lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualnyJaką szkołę robisz??india wrote:Też lubię weekendy, szczególnie te wolne

Najbliższy weekend będzie ostatnim w szkole. Uff... troche odsapne i nie bede musiala już kombinować. Jeszcze tylko zostaną 2 egzaminy zawodowe i spokojna głowa
Ja od wrzesnia zaczynam 🥺🥺Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2019, 11:05
-
W ramach hobby poszlam sobie na technika uslug kosmetycznychKarmelllka90 wrote:Jaką szkołę robisz??
Janod wrzesnia zaczynam 🥺🥺
w zeszłym roku zrobilam kwalifikacje a.61 (twarz, dekolt, szyja) a teraz robie a.62( stopy, dlonie, ciało)
Kasiulka90, Karmelllka90 lubią tę wiadomość
-
Wiem, Bubek pamietam. Czytam sobie teraz o tym i szczerze to na kazdym etapie cytomegalia moze wyrzadzic szkody, nawet takie z opoznieniem, wiec juz sie troche przerazilam. Maly nie ma powiekszonej ani sledziony ani watroby, co przy zoltaczce spowidowanej przez cmv wystepuje i sie modle by tak bylo ze nie ma zadnej cytomegalii. Jedynie cytomegalia po urodzeniu jest bezpieczna dla dziecka.Bubek wrote:no wiec ja mialam w 1 trymestrze i pierwotna

ale Mijunia jest cala i zdrowa...to co przeszlam to tylko ja wiem
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH










