WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Tunia, mój Klemek je co półtorej godziny i jeszcze do niedawna zamykałam się w 4 ścianach albo wychodziłam w stresie na max godzinę. Mąż mi niedawno kupił 2 chusty na Mamabear i są rewelacyjne! Raz byłam nawet rekordowo na 4-godzinnym spacerze i po prostu 2 razy karmiłam. Nie trzeba rezygnować z życia towarzyskiego z powodu widzimisię dziecka 😊Tunia76 wrote:Dziewczyny kp, co wy robicie na spacerach gdy dziecię zglodnieje?
Karmicie np. W parku?
Kupujecie gotowe mleko?
Moja je tak często, że nie ma co liczyć na dłuższe wypady. Godzinka, max 1.5.
Mąż stwierdził, że trzeba na mm przejść.
Wcześniej też kilka razy wychodziłam z buteleczką swojego odciagniętego pokarmu. W temperaturze powietrza jest zdatne do spożycia przez kilka godzin.
Tysia89, martusiawp lubią tę wiadomość
-
U nas była malutka i pękła jakoś pare dni temu. Nawet nie wiem kiedy, bo nie zwracałam na nią zbytnio uwagi.Paula 90 wrote:Pękł nam dzisiaj po kąpieli w końcu ten pęcherzyk po szczepieniu. Nareszcie...
A jak u Was te gulki? U nas była na granicy nopu bo miała dokładnie 1cm.
-
Extra te chusty. Chyba muszę zainwestować. Dzięki.Kasiulka90 wrote:Tunia, mój Klemek je co półtorej godziny i jeszcze do niedawna zamykałam się w 4 ścianach albo wychodziłam w stresie na max godzinę. Mąż mi niedawno kupił 2 chusty na Mamabear i są rewelacyjne! Raz byłam nawet rekordowo na 4-godzinnym spacerze i po prostu 2 razy karmiłam. Nie trzeba rezygnować z życia towarzyskiego z powodu widzimisię dziecka 😊
Wcześniej też kilka razy wychodziłam z buteleczką swojego odciagniętego pokarmu. W temperaturze powietrza jest zdatne do spożycia przez kilka godzin.
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
-
Ja tam karmilam w przychodni po pobieraniu krwi i mialam w nosie czy ktos patrzy bylam lekko zaslonieta bluzka, tez nie wyciagalam poersi by ktos widzial, tylko odwrocilam sie. Mam w nosie czy to kogos obrzydza.
B_002, martusiawp lubią tę wiadomość
Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
-
Ja do tej pory wypiłam tylko jednego Lecha Free, ale tam nie ma informacji, że 0,05% alko. Jest tylko 0,0%. Moja znajoma przez długi czas piła codziennie wieczorem 1 Karmi i wszystko z córeczką ok. Stwierdziła nawet, że fajnie jej to laktację wspierało.Daffi wrote:Dziewczyny jak to jest z tym piwem karmi? pijecie? widze ze ono nie jest bezalkoholowe do 05% moze zawierac...
-
Ja free pije 2 dziennie ale dokopalam sie info ze proces fermentacji jest wstrzymywany na takim etapie ze jest ono rzeczywiscie bezalkoholowe nie zadne 0.003 etcKasiulka90 wrote:Ja do tej pory wypiłam tylko jednego Lecha Free, ale tam nie ma informacji, że 0,05% alko. Jest tylko 0,0%. Moja znajoma przez długi czas piła codziennie wieczorem 1 Karmi i wszystko z córeczką ok. Stwierdziła nawet, że fajnie jej to laktację wspierało.
Ale mysle co z tym karmi właśnie pod katem laktacji bo zostanie mi tylko SNS..
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
nick nieaktualnyNo kurde żaden .... No właśnie nie spotkałam się z tą firmą. Ale 22 lipca będę u osteopaty jeszcze to sobie zapisze nazwę!mysla.nieskalana wrote:Trudne zadanie
Od groma tych słoników i zaden nie ma drewnianego gryzaka...
http://mamaplus.pl/products/zabawka-do-wozka-bandana-buddies-skip-hop-slon
https://www.smyk.com/catalog/product/view/id/218074/s/fisher-price-slonik-zawieszka-aktywizujaca/ -
nick nieaktualny
-
Mi się zdarzyło karmić na ławce w parku dwa razy, ale to było jak mała miała około miesiąca.Tunia76 wrote:Dziewczyny kp, co wy robicie na spacerach gdy dziecię zglodnieje?
Karmicie np. W parku?
Kupujecie gotowe mleko?
Moja je tak często, że nie ma co liczyć na dłuższe wypady. Godzinka, max 1.5.
Mąż stwierdził, że trzeba na mm przejść.
Ostatnio już wychodzę na spacer jak jest zaraz po karmieniu i trochę przetrwa, a jak się obudzi i coś chce to daję trochę wody którą mam w butelce. Zwykle wystarcza.
29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
nick nieaktualnyMartusia i Mycha u nas z jedzeniem to samo... Zje 30 ml, za pół godziny znów z 30 lub 60, masakra. Próbuję dawać wode ale jak faktycznie chce się napic to przejdzie a jak nie to tak ciumie co chwilkę po troszeczku 😉
Ogarnęłam dziś mieszkanko, jutro umyje podłogi i będzie można gości przyjmować. Nawet u młodej w pokoju porządek co się często nie zdarza 😉
Dzieci śpią więc idę gotować 😃 taki nocny relaksik 😜
Kasiulka90, Misiabella, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Możliwe że wspierało laktację bo ponoć słód jeczmienny pobudza laktację.Kasiulka90 wrote:Ja do tej pory wypiłam tylko jednego Lecha Free, ale tam nie ma informacji, że 0,05% alko. Jest tylko 0,0%. Moja znajoma przez długi czas piła codziennie wieczorem 1 Karmi i wszystko z córeczką ok. Stwierdziła nawet, że fajnie jej to laktację wspierało.
Ja piję piwa wyłącznie 0,0%
Teraz jest duży wybór.
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Pewnie mu się zaczęło więcej śliny produkować. Czytałam że dzieci na początku się trochę krztuszą tą śliną. U Zosi właśnie tak było, też mnie zaciekawił ten kaszel ale to wytłumaczenie najbardziej pasowało do sytuacji.Daffi wrote:Kurde martwie sie
Filip zaczal pokaslywac.. I nie wiem od czego.. Jeszcze dzis na badaniu osluchowo bylo ok i gardło tez.. Albo sucho w nosku mial albo nie wienco to bylo.
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN
