Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Nam się też wiele razy ulalo na lezaco bo mała ma z tym problem. Pomimo tego że jej się odbije to później jak macha nogami to i tak pokarm się cofnie. Raz w foteliku nawet spora ilość poleciała a Nina nawet nie zakaszlala. Po prostu pokarm wyleciał kącikiem bez większej afery. Ale jednak wolałabym tego uniknąć.B_002 wrote:Lili nam się zdarzyło że się ulało w foteliku (a nawet na przewijaku jak była na plecach). Dzieci sobie z tym dobrze radzą. Trzeba tylko wytrzeć co wyleci z buzi a resztę mała połknęła. Ani raz się z tego powodu nie zakrztusiła.
Ale oczywiście lepiej uważać i poczekać żeby się dziecku odbiło wcześniej.
Paula 90 lubi tę wiadomość
-
Nie mam pojęcia. W rodzinie małych dzieci nie mamy a starszym nie ograniczam kontaktu więc kompletnie się nie orientuję.Fasolka77 wrote:Dziewczyny kiedy od szczepienia dziecko jest już w miarę bezpieczne? Kiedy można się już spotykać z innymi dziećmi?
-
Szczerze to my się spotykaliśmy z dziećmi jeszcze przed szczepieniami.Fasolka77 wrote:Dziewczyny kiedy od szczepienia dziecko jest już w miarę bezpieczne? Kiedy można się już spotykać z innymi dziećmi?
No ale jak to jest w przypadku czasu zaraz po szczepieniu to nie wiem, nie zastanawiałam się nad tym.
W tym tygodniu mieliśmy kontakt z innym dzieckiem tydzień po rota i pneumo.
29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTak !! U mnie było różowe na rzeźbie 😉 jak to zobaczyłam serce mi stanęło zanim dotarło do mnie że przecież wkładałam tam różowa rakietę ! Miałam tak za każdym razem aż ostatnie 3 dni brania czopków spowodowały u mnie taka biegunkę i bóle brzucha że nie wzięłam ostatnich 3 sztuk bo po prostu się bałam. Ale u mnie te czopki nie działaly na hemoroida. Na razie nie mam checi na lekarza więc się zaprzyjaźniliśmy i żyje wspólnie. Ja mu pozwoliłam bytować między pośladkami a on ma mi nie dokuczać. Jak się koleś przestanie wywiązywać z umowy to go zacznę wrogo traktować.Karollinax26 wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was używając czopków na hemoroidy, zauważyła zmianę w dwójce ? Używam od dwóch dni i dziś dwójka pokryta takim białym nalotem. Zastanawiam się czy to może być po czopku.
Daffi lubi tę wiadomość
-
Karollinax26 wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was używając czopków na hemoroidy, zauważyła zmianę w dwójce ? Używam od dwóch dni i dziś dwójka pokryta takim białym nalotem. Zastanawiam się czy to może być po czopku.
Na uzywalam ale nie miałam czegoś takiego👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Z tego co gdzieś czytałam to jeśli chodzi o tą bliznę po szczepieniu na gruźlicę to nie każdy ją ma. Ten ślad (strużek, bąbelek) powinien mieć każdy ale nie u kazdego zostawia on bliznę wiec Mama u 13 latka kozę tego nie być widać
Mama36, B_002 lubią tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualnyMalutka mycha_ my wyjechaliśmy późnym popołudniem po karmieniu. Tzn wykapalismy Leonke dałam jej jeść, odbiła i wsadziłam ja do fotelika. Poszła spać. Po 3 godzinach się obudziła więc zjechaliśmy dałam jej jeść odbiła i jeszcze jakieś 20 minut sobie polezała na prosto mąż wypił kawę spokojnie pojechaliśmy zasnęła i w sumie ja obudziliśmy po 3 godzinach ale nie chciała jeść dałam jej wody to się napiła dosłownie 3 łyki położyłam ja na brzuszku i zasnęła i przerwa 30 minut do fotelika i już jak zajechaliśmy to ja na śpiocha nakarmilam i położyłam do wózka spala w wózku, nie braliśmy dostawali ani kosza bo się nie zmieściliśmy 😂 ale teraz już wiem że wzięłam wszystkiego za dużo. 🙄
Moja ulewała mi po modyfiku ale chyba nigdy mi nie ulala w foteliku nie przypominam sobie. Ale też powiem szczerze że jak ona się zakrztusi czy to mlekiem czy ślina ja nie panikuje ona radzi sobie sama jakbym zauważyła że nie daje rady że coś się dzieje wtedy bym interweniowala. Raz jak się zakrztusiła mężowi on spanikowany zaczął ją odwracać to pogorszył sprawę. I jeszcze dostał opierdziel. Dzieci sobie radzą same na prawdę dobrze. Ja wiem że może u was że względu na krtań może sytuacja wyglądac inaczej - ale czasem dzieci ulewają i godzinę czy dwie po karmieniu to już by się nikt z domu nie ruszał samochodem
malutka_mycha, B_002 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWiecie że ja nawet nie zwracałam uwagi na tą Blizne na rączce? Pamiętam w szpitalu powiedzieli nic z tym nie robić będzie brzydkie bo takie ma być i ja to przyjęłam i zapomniałam. I jak wy o tym piszecie to dopiero zwróciłam uwagę że Leosia ma różowa plamkę i tyle
Daffi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMikołaj też już sobie radzi z ulewaniem czy ślina, ale ja ciagle ma w glowie ten obraz jak strasznie się krztusił na poczatku więc na razie jeszcze minimalizuje ryzyko.B_002 wrote:Lili nam się zdarzyło że się ulało w foteliku (a nawet na przewijaku jak była na plecach). Dzieci sobie z tym dobrze radzą. Trzeba tylko wytrzeć co wyleci z buzi a resztę mała połknęła. Ani raz się z tego powodu nie zakrztusiła.
Ale oczywiście lepiej uważać i poczekać żeby się dziecku odbiło wcześniej. -
nick nieaktualnyNo i fizjo będzie u nas 9 lipca najprawdopodobniej.
Pisze najprawdopodobniej bo to przy dziecku nic już nie biorę za pewnik 😂
Ignas ogarnia że ma nogi. Ciągle trzyma je w górze i się dziwi. Mamy takie skarpetki z zabawkami ale w ten upał mu nie ubiorę
malutka_mycha, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Jakby jej się zrobił duży babel to byś zauwazylaKarmelllka90 wrote:Wiecie że ja nawet nie zwracałam uwagi na tą Blizne na rączce? Pamiętam w szpitalu powiedzieli nic z tym nie robić będzie brzydkie bo takie ma być i ja to przyjęłam i zapomniałam. I jak wy o tym piszecie to dopiero zwróciłam uwagę że Leosia ma różowa plamkę i tyle
ale pediatra powiedziała że taki wygląd też jest ok
Karmelllka90 lubi tę wiadomość
-
My na rozluznienie piąstek mamy fajne cwiczenie od fizjo i Filip lapie sie raczkami za paluszki od stop i odkrywa swoje cialo. jak chwyta to taki zdziwionyPaula 90 wrote:No i fizjo będzie u nas 9 lipca najprawdopodobniej.
Pisze najprawdopodobniej bo to przy dziecku nic już nie biorę za pewnik 😂
Ignas ogarnia że ma nogi. Ciągle trzyma je w górze i się dziwi. Mamy takie skarpetki z zabawkami ale w ten upał mu nie ubiorę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2019, 12:37
Paula 90 lubi tę wiadomość
-
A u nas chyba Nina zalapala że jak uderzy w zabawkę to się rusza i brzeczy. Przynajmniej mam nadzieję że przestaje to być przypadkowePaula 90 wrote:No i fizjo będzie u nas 9 lipca najprawdopodobniej.
Pisze najprawdopodobniej bo to przy dziecku nic już nie biorę za pewnik 😂
Ignas ogarnia że ma nogi. Ciągle trzyma je w górze i się dziwi. Mamy takie skarpetki z zabawkami ale w ten upał mu nie ubiorę
martusiawp lubi tę wiadomość
-
Kurcze Wy macie różne ćwiczenia do zrobienia w domu a nam nic nie pokazywałaDaffi wrote:My na rozluznienie piąstek mamy fajne cwiczenie od fizjo i Filip lapie sie raczkami za paluszki od stop i odkrywa swoje cialo. jak chwyta to taki zdziwiony

tylko masaż na rozluźnienie. Teraz w poniedziałek idziemy do innego bo ta ma urlop to może coś ciekawego zaproponuje, też chętnie bym z nią pocwiczyla
-
mamy 3 cwiczenia przygotowujace do proby trakcyjnej, na rozluznienie piastek i na brzuszku zeby glowke dzwigal w odpowiednim ulozeniu rak.malutka_mycha wrote:Kurcze Wy macie różne ćwiczenia do zrobienia w domu a nam nic nie pokazywała
tylko masaż na rozluźnienie. Teraz w poniedziałek idziemy do innego bo ta ma urlop to może coś ciekawego zaproponuje, też chętnie bym z nią pocwiczyla -
To chyba takie myślenie starszego pokolenia... Jak można gdzieś jechać z dzieckiem, takim malutkim...Mama36 wrote:Bez przesady to nie tygodniowe dziecko. Ja z moim pierwszym jak miał 3,5 Msc leciałam do Norwegii. A to tylko Nasze polskie morze i do tego autem.
Jakos nie wzięłam tego do siebie. Byłam ciekawa czy u Was w rodzinie też były reakcje na wakacje z maluszkami. 😁

Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Dzięki😁 właśnie się zastanawiałam na ile można sobie pozwolić. O ile dziecko też pozwoli 😁B_002 wrote:My wczoraj 2,5h przejechaliśmy bez wyjmowania. Na razie to taki nasz max. Ale jak jedziemy jechać na wakacje i będzie pora nocna z dłuższym spaniem to spróbujemy przejechać 3h. Dłużej już raczej nie.


Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018






