Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Tunia pisałam na fb bo tam poruszony był temat... Mój, idealny spacerowicz, jak pisałam tylko poczuje gondole.. Odlot.. Wczoraj odstswil taki cyrk 3 razy, przez wiatr drzewa i liście. Przyrzekam nie wiem co to było, ale jakby z płaczu nie zasnął musiałabym wracać do domuTunia76 wrote:Moja też wrzeszczy na spacerach. Musimy chodzić razem. Może jak się usłyszą, to przestaną krzyczeć. Też nie raz zawracam ze spacerku😞.
Liczyłam, że po magicznym 3miesiącu to się zmieni.
-
Według mnie niektóre rzeczy to nadal szmaty. W tamtym roku zamówiłam 5 sukienek, jedna tylko zostawilam co była ok. Cała reszta to tragedia, cienkie, przezroczyste, wstyd było się w tym pokazać. Teraz na chrzciny zamawiałam i jest super 😀Mama019 wrote:Kiedyś Bonprix to były takie szmaty.. Pamiętacie Tunia, Fasolka??
Teraz z tego co widziałam to się chyba zmieniło. Wiem że bardzo fajne ciążowe kurtki mieli
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Mycha, Ninka jest młodsza od Kazika a on jeszcze nie kuma, że ma rączki. Tylko lewa ssie jak opętany. Obserwuj i już, DAJ Nince czas
MamaAga Kazik zjada że 150 ml wody co ok. 2,5h. Dużo. Czasem wciaga ok. 1400 ml na dobę. Je hipp combiotik na zmianę z hipp comfort.
Teraz jest jakiś posrany czas, bo drze się na okrągło że głodny a nie dojada, ciągle coś mu nie pasuje, jest niespokojny. Mam wrażenie, że ma katar,po przebudzeniu muszę go odetkac. I nie wiem, bo nie leci mu z noska, więc może to reflux? Co myślicie? Jesteśmy 3 dzień po szczepieniu na pneumo i rota.
malutka_mycha lubi tę wiadomość
24.04.2019 3800 g 56 cm
-
Malutka, jak odbieralismy pierwszego ze szpitala w końcu po operacji i w ogóle to nam lekarz powiedzial żeby się nastawić bo dzieci z wadami maja problemy neurologiczne. Byłam nastawiona.. I faktycznie pojawiły się te problemy. Nie chcę tutaj o tym pisać tym bardziej że dotyczą one starszych dużo dzieci. Była lekka walka, która zakończyła się super rezultatami i możesz myśleć że się chwale.. Tak chwale się!! Mam zajebiscie mądrego syna.. Ja jestem w szoku bo np przychodzi i mówi że czytał sobie o Futoshimie (!!??), który jak na chłopca ma dobre oceny, jest mega dobrym czlowiekiem (a to dla mnie najważniejsze), nie ma z nim żadnych problemów wychowawczych (przykład :7 klasa jedna uwaga na rok) i jest szczęśliwy, to widać!!!malutka_mycha wrote:Wiewiórka tylko żeby chociaż próbowała do nich sięgać to już bym była zadowolona. No ale ok, daje jej jeszcze czas może ja przewrazliwiona, ciężko mi uwierzyć że przy wszystkich problemach rozwój intelektualny ma być na normalnym poziomie.
Więc nawet jak po drodze spotkać w którymś momencie mur... Uwierz mi ta miłość matczyna da Ci siłę do walki i uwierz mi ze wszystko się da wyprowadzić.!!
A może być tak że Ninka nic nie bedzie miała. Żadnych neurologicznych odstępstw. Myślę że masz parę dobrych lat na to żeby zobaczyć tak naprawdę czy coś nie tak.na razie się ciesz tymi małymi sukcesami bo jak na mój gust jak opisujesz TO Ninka się super rozwija.. Nie widzę żadnego ale.
martusiawp, malutka_mycha, Kasiulka90, B_002, estrella lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZ Bonprix nigdy nie zamawiałam. Zawsze mi się wydawało że to ciuchy dla "starszych pań" 😂
Ale ja w ogóle nie cierpię kupować ciuchów sobie.
Mam jedną sukienkę która ubieram na wszystkie okazje. Chciałam ją nawet na ślub ubrać (cywilny) ale mi nagadali że powinnam mieć nową.
Torebek nie lubię, buty mam takie jak muszę mieć (jedne sandały, jedne szpilki, jedne trampki, jedne w góry i jedne zimowe).
Lubię kupować książki 😍, ciuchy dla Ignasia i wyposażenie dla mojej psicy.
I lubię próbować nowe dania i alkohole 😜
martusiawp, malutka_mycha, Syska2202, Sansivieria, Misiabella lubią tę wiadomość
-
Mama019 wrote:Malutka, mój nie przekłada jeszcze zabawek. Jak o to chodzi to dopiero zaczyna teraz trafiać łapka bez większych problemów.. Dopiero to
A co do pieluchy... Mój jeden i drugi starszy mieli ukochana KAKE (nie pytajcie czemu sobie tak starszy nazwał i datl się na pół sklepu "ja chcę łąkę" 🤣)... Róg do łapki.. Przytulenie do buzi i tylko tak zasypial np. A weź to spróbuj wyprać!!! Ha!!
Zobaczysz że nawet jak Nince zostanie to będziesz na 10 matek siódma która łazi z tetra 😚😚
Moja mama mówiła że miałam takiego Jasia
ulubionego. To musiałam być już starsza, ale nie dało się go ibrać w poszewkę musiał być goły, mama mówi że był opluty śmierdzący, że nie dało się mnie oszukać, babcia nawet zrobiła mi nowego takiego samego, nic nie dało. Nawet mi naszyły to takie różowe (nie poszewkę tylko to normalnie w czym jest to wypełnienie) nowe na to stare. To mama mówi że w nocy musiała rozrywać tak płakałam... 😂😂😂🙈🙈🙈
Kiwona, martusiawp, malutka_mycha lubią tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Wiewióra, ja bym obsrala gacie, serio. Dobrze, że wszystko wróciło do normy. Ale chyba jednak nie będę walić wózkiem w przeszkody, żeby Kazik opanował nowe skille 🤣
DorotaAnna, Daffi, Fasolka77, martusiawp, Wiewióreczka, B_002 lubią tę wiadomość
24.04.2019 3800 g 56 cm
-
Kiwona wrote:Mycha, Ninka jest młodsza od Kazika a on jeszcze nie kuma, że ma rączki. Tylko lewa ssie jak opętany. Obserwuj i już, DAJ Nince czas
MamaAga Kazik zjada że 150 ml wody co ok. 2,5h. Dużo. Czasem wciaga ok. 1400 ml na dobę. Je hipp combiotik na zmianę z hipp comfort.
Teraz jest jakiś posrany czas, bo drze się na okrągło że głodny a nie dojada, ciągle coś mu nie pasuje, jest niespokojny. Mam wrażenie, że ma katar,po przebudzeniu muszę go odetkac. I nie wiem, bo nie leci mu z noska, więc może to reflux? Co myślicie? Jesteśmy 3 dzień po szczepieniu na pneumo i rota.
A może jakoś skok? Mój taki jest jak ma skok. A jak refluks wyglada to niestety nie wiem
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualnyMama19 - słyszałam wielokrotnie "matczyna miłość wytrzyma wszystko". Tak sobie wtedy myślałam że każda miłość zniesie wszystko przecież i co w tym nadzwyczajnego.
Odkąd sama jestem mamą nie mogę wciąż uwierzyć jak bardzo można kochać dziecko. Bardziej niż cokolwiek, bardziej niż siebie. Nie umiem wyrazić nawet słowami co czuje patrząc w te oczy które z taką ufnością patrzą w moje.
Wiem że byłabym w stanie zrobić wszystko dla tego Malucha. Każda z nas wskoczyłby w ogień za swoim dzieckiem. To jest niesamowite, bo to nie są frazesy.
My na serio bylybysmy w stanie wytrzymać ognie piekielne byle tylko zapewnić dziecku to co najlepsze.
Tego nie da się czuć nie będąc mamą. I czuję się cholernie wyróżniona. Bo nie każda kobieta ma tyle szczęścia żeby mieć dziecko i doświadczać tego co my.
Mama019, Daffi, Kiwona, DorotaAnna, Fasolka77, Lolka30, KarmeLoVe, martusiawp, malutka_mycha, Kasiulka90, Misiabella, B_002, estrella, Tysia89 lubią tę wiadomość
-
No tylko ja nie wiem czy to nie za duzo. Ale on plakal kręcił sie ewidentnie chciał jesc bo jak dostal to lapczywie jadl.martusiawp wrote:Ooo jaki głodomorek 😀
Z tym ze Jula tez miala takie rzuty ze jadla duzo.. Pozniej etap ze jadla mniej niz powinna aw efekcie wyrosla na zdrową panne.
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Js mam od nich strój kapielowymartusiawp wrote:Według mnie niektóre rzeczy to nadal szmaty. W tamtym roku zamówiłam 5 sukienek, jedna tylko zostawilam co była ok. Cała reszta to tragedia, cienkie, przezroczyste, wstyd było się w tym pokazać. Teraz na chrzciny zamawiałam i jest super 😀
martusiawp lubi tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Dokładnie Paula. Super słowa!
Ja się bałam w ciazy że jak to będzie, skąd ja znajdę miłość żeby pokochać trzecie.. Przecież za dużo tego... A kocham go ponad życie.. Jak każdego mojego
I śmiem twierdzić że zabiłabym chyba za moje dziecko.. Gdzie w życiu bym nikomu krzywdy fizycznej nie zrobiła. Obym nigdy nie musiała się przekonać.
martusiawp lubi tę wiadomość
-
Sun Brata ma takiego... Zygac się chce jak się na niego patrzy (soryy za doslownosc), nie ma bata.. Nic się z nim nie zrobi. Idzie już do 2 klasy LukaszekDorotaAnna wrote:Moja mama mówiła że miałam takiego Jasia ulubionego. To musiałam być już starsza, ale nie dało się go ibrać w poszewkę musiał być goły, mama mówi że był opluty śmierdzący, że nie dało się mnie oszukać, babcia nawet zrobiła mi nowego takiego samego, nic nie dało. Nawet mi naszyły to takie różowe (nie poszewkę tylko to normalnie w czym jest to wypełnienie) nowe na to stare. To mama mówi że w nocy musiała rozrywać tak płakałam... 😂😂😂🙈🙈🙈
DorotaAnna lubi tę wiadomość
-
Mój syn starszy ma Kubusia Puchatka. Żadna przytulanka, to była zwykła maskotka. Dostał ja jak miał kilka miesięcy i do dzisiaj z nią śpi a w przyszłym tyg kończy 10 lat Miś wygląda, jakby go ktoś wyrzygal
DorotaAnna, martusiawp, malutka_mycha, estrella lubią tę wiadomość
24.04.2019 3800 g 56 cm
-
Mama019 wrote:To jest racja. Mój ma Ulubione przytulanke zamiast Terry jak Pola ale jak zasypia i ja puszcza to ja zabieram, bo raz też sobie zarzucił i nie mógł ściągnąć. Dobrze ze przyszłam.
Pola ostatnio zrobiła sie bardzo zachłanna z jednej strony ma przytulanke a z drugiej pieluche 😂😂😂
martusiawp, malutka_mycha, B_002 lubią tę wiadomość
-
Mama019 wrote:Kiedyś Bonprix to były takie szmaty.. Pamiętacie Tunia, Fasolka??
Teraz z tego co widziałam to się chyba zmieniło. Wiem że bardzo fajne ciążowe kurtki mieli
chyba dalej są i jeszcze h&m mnie ostatnio zawiódł kilka razy... przychodzą w paczkach takie szmaty, że szok!
Fasolka77
-
Po magicznym 3 miesiącu właśnie zmieniło się na gorsze. Wcześniej spacery były normalne, czasem coś tam pomarudziła chwilę, ale teraz to zaczyna płakać jak ją tylko kładę w gondoli, moment odkładania. Żadne zabawki nie pomogą bo oczy ma zamknięte i się drze. Mimo to będę próbować spacerów, może inna pora dnia czy inna pogoda sprawią że będzie lepiej.Tunia76 wrote:Moja też wrzeszczy na spacerach. Musimy chodzić razem. Może jak się usłyszą, to przestaną krzyczeć. Też nie raz zawracam ze spacerku😞.
Liczyłam, że po magicznym 3miesiącu to się zmieni.
29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
dziewczyny!!! poszłam spać wczoraj po 22... Bunio spał od 20 no ale ja byłam na masażu, potem forum.. i zeszło..nie połozyłam się z nim... nawet miał dzień dziecka wczoraj i nie było kąpieli
ok 22:30 dostał cyca... ostatnio jadł o 18! cycki mi pękały w szwach! potem pobudka ok 1:30... pojadł, łóżeczko i śpi.... pobudka kolejna ok 3... znowu cyc.... łóżeczko... ok 4 znowu pobudka.. sobie myślę..zaczyna się... godzina 0 wybiła... wyjęłam go z łóżeczka, przytuliłam, przeszłam po domu, połozyłam koło nas w łóżku, dostał smoka...cyca nie dałam bo dopiero co jadł przecież...zasnęliśmy... wow! obudziłam się standardowo o 5, patrzę a młody śpi! no to przymknęłam oko i obudziłam się ok 7:20... szok! ALLELUJA!!! Oby kolejne noce były podobne!
Kiwona, DorotaAnna, Lili90, Lolka30, Daffi, martusiawp, india, malutka_mycha, Kasiulka90, Sansivieria, B_002, valetta94, MamaAga85, estrella lubią tę wiadomość
Fasolka77
