Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Fasolka z hemoglobiną nie pomogę .
A to śmieszek z Bunia 😀
Mama019 Kryst to wielki chłopak już 😍😍
Paula dobrze że u Was obejdzie się bez ćwiczeń.😀
Mama Aga Estrella Lolka u nas też wojna przy jedzeniu. 😂😂 wyginanie, puszczanie butelki, płacz, bicie butelki itp
Mama Aga czekolade też zrem w ogromnych ilościach...
A tekst córki genialny 😁😁
Mycha czekamy na DOBRE informacje odnośnie wagi. 😀
malutka_mycha, MamaAga85, Mama019, Fasolka77, Paula 90 lubią tę wiadomość


Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
U nas Ala miała dwa razy pobierana krew że stopy. I za każdym razem zrobił się skrzep...kalika wrote:Ja muszę Brunowi oznaczyć poziom D3 i idę na pobranie z żyły, te pobrania z palca to dla mnie nieporozumienie. Dłużej to trwa, dziecko dłużej cierpi i się stresuję, a poza tym wg mnie ból związany z takim pobraniem jest wiekszy. Nie mam sumienia młodego tak dręczyc. Pomijam już fakt, że taka wyciskania z palca krew nie daje możliwości wiarygodnego ocenienia niektórych parametrów.
A ile dziecko się opłakało to już nie chce pamiętać...
Za trzecim razem poszłam z nią do szpitala, tam pani wklula się do żyły, młoda zapłakała/ zezłościła się bo miała rączkę wygięta. I w końcu wyszły wyniki . 😀

Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
My miałyśmy w szpitalu z żyły, bardzo ciężko było na to patrzećvaletta94 wrote:Taaa i wyszlo TSH ponad 4.. Wiec od razu biegiem do endokrynologa dzieciecego, na szczescie ten mnie uspokoil, ze u takich maluchów to normalne. Tez byl zdziwiony kto mi to zlecil
Wystarczyla na szczescie jedna fiolka na te wszystkie badania, ale powiedziałam sobie ze najblizsze pobieranie krwi minimum za rok po tym jak widzialam jak ona cierpi.. 3 razy ja kłuli
Aaa i my mielismy pobierane z żyły. Myslalam, ze to bedzie z paluszka... Okropny widok 
2 babki się nad tym meczyly
-
nick nieaktualnyU mnie raz że cyrki z jedzeniem a dwa to wieczorami jest nieodkladalna... O ile w dzień da się ją jakoś zająć czy na macie czy zabawkami, tak wieczorem tylko zwiedzanie domu na rękach ☹️ to już kolejny taki wieczor a mi kręgosłup wysiada, jak mam ją odłożyć do łóżeczka to ledwo się mogę schylic ☹️
Ja żeby nie patrzeć na cierpienie Oli na razie nie będę jej krwi badać o ile nie będzie ku temu wskazań... Kinga jak miała 2 mce miała zapalenie oskrzeli, byliśmy w szpitalu i pamiętam jak jej wenflon wymieniali... Musieli mnie wyprosic bo wyłam razem z nią i nie byłam w stanie jej przytrzymać żeby im pomóc. Jak tylko o tym pomyśle to mi się płakać chce ☹️
MamaAga to Cię córka tekstem rozwaliła 🙂 nie dziwię się że złość od razu minęła.
A co do bałaganu to u mojej Kini w pokoju jest syf i myślałam, że jak podrosnie to będzie lepiej ale odbieracie mi te nadzieję 😉 teraz działa tylko groźba że niesprzatniete zabawki zostaną zabrane i oddane innym dzieciom... Ale dywan cały w ciastolinie, na ścianie ślady od farbek, meble w naklejkach... Ja się cieszę że ja idzie się sobą zająć, a ona mi mieszkanie demoluje 😉 -
czy któraś z Was posiada parownice czy myjke ciśnieniową?nie wiem jak się to fachowo nazywa...
wydaje mi się, że Kasiulka zachwalała coś takiego
mi chodzi o coś czym mega dobrze wyczyszczę łazienkę i kuchnię -chodzi mi o kafelki przede wszystkim
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
-
Aguś ..mam nie używam kurzy się ..nie zdawała egzaminu ale może dlatego że mam szajs za 70zl ,ale któraś pisała że ma carchera i się mega sprawdza (szukałam Wtedy opinii na temat MOPa parowego ) i że są do niego różne końcówki do mycia i była bardzo zadowolona.MamaAga85 wrote:czy któraś z Was posiada parownice czy myjke ciśnieniową?nie wiem jak się to fachowo nazywa...
wydaje mi się, że Kasiulka zachwalała coś takiego
mi chodzi o coś czym mega dobrze wyczyszczę łazienkę i kuchnię -chodzi mi o kafelki przede wszystkim
Przepraszam że nie pamiętam kto to był :*
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
-
Tak, mam Karchera sc 5 🙂 Jest super, tylko ostatnio rzadko go używam, bo jest jednak ciężki i ma dużo elementów, a ja sprzątam na szybko, bo Klemek co chwilę mnie woła 😅 Ale używałam go do wszystkiego - umywalki, kabiny prysznicowej, toalety, podłóg, nawet zlewu i piekarnika. Ma różne poziomy mocy, więc można regulować w zależności od potrzeb. Bardzo mi się podoba, że czyści bez użycia chemii, samą wodą. Ale szczerze mówiąc z kamieniem w łazience i tłuszczem w kuchni trzeba się namęczyć, po prostu długo traktować parą. Latem nie polecam 😅 Do podłóg i na cotygodniowe zabrudzenia łazienek nadaje się rewelacyjnie. Na poważniejsze zabrudzenia gorzej, już raczej trzeba użyć chemii i ewentualnie karcherem poprawić na koniec.MamaAga85 wrote:czy któraś z Was posiada parownice czy myjke ciśnieniową?nie wiem jak się to fachowo nazywa...
wydaje mi się, że Kasiulka zachwalała coś takiego
mi chodzi o coś czym mega dobrze wyczyszczę łazienkę i kuchnię -chodzi mi o kafelki przede wszystkim
Jeśli chodzi o fugi w kafelkach - nie wiem, czy dobrze wymywa, bo mamy nowe mieszkanie i jeszcze nie zdążyły się zabrudzić tak poważnie 🙂 Ale na samym początku po wykończeniu łazienki myłam wszystkie płytki i pięknie błyszczały po użyciu karchera.
Mama019, MamaAga85, B_002, martusiawp lubią tę wiadomość

-
Kalika, mamy dawke profilaktyczna bardziej. Ja nie mialam anemii, to znaczy raz mi wyszla kiepsciejsza hemoglobina w 30 tc, jak bylam w szpitalu, wyszlam i powtorzylam badanie i byla ok, po porodzie tez. Obawiam sie ze to u nas nie wynika z glebszej filozofii, choc chcialabym. Dzwonilam do poradni z tymi wynikami malego na poczatku to babka powiedziala mi przez telefon ze przydalby sie zelazo, a wierz mi nie zapytala sie mnie o moja sytuacje i glebsza malego. Powtorzylam to rodzinnej naszej to stwierdzila ze mozemy przypisac w takim razie, ot i taka filozofia. Dopiero jak mylam kieliszek z ktorego pobieram strzykawka ten preparat i zobaczylam jakie to oleiste, trudne do odmycia swinstwo, pomyslalam o biednych jelitkach. Potem rozmawialam ze swja doradczynia laktacyjna i ona mowila mi zebym odstawila to zelazo na kilka dni i zobaczyla czy nastapi poprawa- bo podawanie zbieglo sie z wystapieniem zachowan przypominajacych refluksowe, prezeniem itd. Niestety moje doswiadczenie nie raz mi pokazalo, ze pewne rzeczy lekarze robia od czapy. Chcialabym dla dzieci znalezc lekarza o podejsciu hollistycznym, a nie wybiorczo traktujacym problemy, ale nie natrafilam niestety, choc nie watpię, ze tacy istnieja.kalika wrote:Fasolka, Misiabella to czy dziecko kwalifikuje się do podania żelaza przy takim granicznym wyniku zależy od wielu czynników wynikających z przebiegu ciąży i porodu oraz stanu zdrowia dziecka od czasu urodzenia, więc może być właśnie tak, że jedno maleństwo dostanie to żelazo, a inne nie. Istotna jest też dawka, która dziecko otrzymuje - czy jest profilaktyczne czy już lecznicza. W medycynie większość kwestii nie jest zero-jedynkowa i każda sytuację trzeba rozpatrywać indywidualnie. Dziękuję za uwagę

-
U nas jest lepiej pod wieloma względami ale akurat spanie nocne się pogorszyło trochę. Wstawałam tylko raz w nocy, a zdarzało się też że wcale, a ostatniobto już 2 razy z powrotem musię wstawać, jestem mniej wyspana.Sansivieria wrote:Jeju, u nas nie tylko jest szarpanie i ciagniecie cycka, ale i spanie się pogorszylo. Do tej pory noce były piękne, jak zasnęła około 21 tak wstawało około 3, a od dwóch dni wybudza się po godzinie, dwóch i wierci się, steka, kopie. Nie wiem o co chodzi, nic nie zmienialam. A przecież zaraz kończymy 3 miesiace-czy nie miało być lepiej??

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
U Nas dziś w nocy o 23 coś mu się chyba przyśniło bo wpadł Nam w taka histerię ...nie mogliśmy w ogóle dobudzić żeby się otrząsnął .jak już się obudził ,ogarnął gdzie jest było lepiej...ojjj dawno takiego nie było napadu .B_002 wrote:U nas jest lepiej pod wieloma względami ale akurat spanie nocne się pogorszyło trochę. Wstawałam tylko raz w nocy, a zdarzało się też że wcale, a ostatniobto już 2 razy z powrotem musię wstawać, jestem mniej wyspana.
-
jak zwykle... karmienie, sranie, spanie i od nowaFasolka77 wrote:halo Espoir! co tam u Was?
Fasolka77, Misiabella, martusiawp, MamaAga85, Daffi, Kasiulka90, B_002 lubią tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
nick nieaktualny
-
Kasiulka dziękuję za odpowiedz❤ chciałam kupić to mamie żeby ułatwić jej sprzątanie ale skoro piszesz,że to dość ciężkie to teraz nie wiem😂
U nas od czasu jak tata wyjechał Młody śpi ze mną bo budzi się w środku nocy (dziś o 1) i nie śpi tylko się smieje😂🙄
Teraz Natan na macie a ja śniadanie z kawką od razu. Ja maniak herbaciany od czasu jak wróciłam ze szpitala może ze 3 herbaty wypiłam...
Słońce za oknem.I zapowiada się temp.wyzsza niz 15 stopni❤😋😋😋
Kasiulka90, B_002 lubią tę wiadomość
-
Wszystkie zabawki przelalam tylko zagotowaba wodą. Nic sie nie stało. To nasza kolekcjaLili90 wrote:Dziewczyny piłeczkę oball wypatzałyacie przed użyciem??? Bo na opakowaniu jest napisane zeby nie moczyc w wodzie tylko wycierać wilgotną ściereczką.
martusiawp, Lolka30, Lili90, estrella, Mama019, Kasiulka90, Fasolka77, Misiabella, B_002 lubią tę wiadomość
-
Ta zielona piłka jest genialna. Młoda potrafi się nią bawić przez bardzo długi czas. Trzyma obiema rączkami. Polecam. A 🍄 już zamówiony. 😀
Fasolka77 lubi tę wiadomość


Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
u nas ta niebieska bo mu latwiej wcisnac ją do buzimartusiawp wrote:Ta zielona piłka jest genialna. Młoda potrafi się nią bawić przez bardzo długi czas. Trzyma obiema rączkami. Polecam. A 🍄 już zamówiony. 😀
Filip kazda zabawke uwaza za jedzonko.
-
A u nas oprócz złej nocki jest super dzień! Usg bioderek dobrze wyszło. Tzn nie jest super ale jak na to co było (dyspla, ja 3 stopnia) po samym odpowiednim noszeniu iukladanou to jest rewelacja. Sama lekarka stwierdziła że nie spodziewała się takich 3fektow bez szelek. Teraz szelki nie są już potrzebne tylko dalej mamy robić to co robimy.
I byłyśmy się ważyć
150g czyli faktycznie tyjemy skoków.
Nina jest już tam znana, po imieniu jej mówią. Ja w sumie też bo zrobiłam aferę że każda pielęgniarka waży inaczej i ja już nie wiem jaki jest stan faktyczny
martusiawp, Kiwona, Daffi, estrella, Mama019, Fasolka77, B_002 lubią tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH









