Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
martusiawp wrote:U nas znowu problem. Byłam dzisiaj u pediatry i Alusia rozchodzi się pępek.
Dostała skierowanie do chirurga dziecięcego. Do prokocimia.
No i będzie musiała mieć to zszyte...
Oczywiście nie mogę się dodzwonić do szpitala..
Ale się te nasze dzieciaczki nacierpia 😕Fasolka77
-
martusiawp wrote:U nas znowu problem. Byłam dzisiaj u pediatry i Alusia rozchodzi się pępek.
Dostała skierowanie do chirurga dziecięcego. Do prokocimia.
No i będzie musiała mieć to zszyte...
Oczywiście nie mogę się dodzwonić do szpitala..
A jak to wogole wygląda?
A daleko masz do Prokocimia? Ja to donie chłopaków by Nas zarejestrowali, nie mam sił do tych szpitalnych telefonów. -
Fasolka77 wrote:Ale się te nasze dzieciaczki nacierpia 😕
Jak nie przez przypadek, to tak jak ja co 2 godziny masuje rane po podcięciu wędzidełka (drugi raz). Jakby jeszcze miał kolki gdzieś tam wcześniej to bym oszalała. Do głowy idzie dostać słysząc wrzask, aż dziecko robi się sine, chwile milczy i ryczy ile fabryka dała
(( Najchętniej bym mu nie wsadzała palców do buzi i tego nie masowała, ale wtedy podcięcie nie miałoby sensu, bo by się to z powrotem zrosło.
-
martusiawp a co się z pępuszkiem działo???
Tysia czemu drugi ra podcinalo wędzidelko???
A u mnie jak w zegarku.Rano dostałam powiadomienie z apki,ze mam być gotowa na dziś na miesiączke plus plecy mnie szarpnęly kilka razy i bam-jest .Akurat jak mąż za jakieś 1.5h bedzie w domku😂😂😂😂😂 -
MamaAga85 wrote:martusiawp a co się z pępuszkiem działo???
Tysia czemu drugi ra podcinalo wędzidelko???
A u mnie jak w zegarku.Rano dostałam powiadomienie z apki,ze mam być gotowa na dziś na miesiączke plus plecy mnie szarpnęly kilka razy i bam-jest .Akurat jak mąż za jakieś 1.5h bedzie w domku😂😂😂😂😂I nie wiem czy teraz dochodzi do siebie, czy co się z nim dzieje, ale mam strasznie leniwe dziecko. Zacznie się obracać w wieku 8 miesięcy jak tak dalej pójdzie, a chodzić w wieku 2 lat
Co do miesiączki... u mnie już prawie była, tak myślałam. Brzuch mnie bolał, jakieś krwawienie się pojawiło, ale się jednak rozmyśliła - chyba :o a może to jednak była miesiączka tylko dwudniowa...hmmm -
angella908 wrote:O kurczę to nie fajnie , ale dobrze ze zauważyła.No tam to trzeba dzwonic i dzwonic aż w końcu ktoś odbierze
Jutro będę dzwonic cały dzień, a sąsiadką radziła że jak się nie dodzwonie to najlepiej tam podjechać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2019, 20:28
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Fasolka77 wrote:Ale się te nasze dzieciaczki nacierpia 😕
Dobrze jednak że nie będą tego pamiętać...Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2019, 20:28
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
malutka_mycha wrote:Fasolka brzmi strasznie. Dobrze ze to nic poważnego.
Martusia biedna, namartwisz sie. Skąd takie powikłanie?
Tak przynajmniej tłumaczyla to lekarka.
Inna niż ta co Ala jest do niej zapisana.
Zmieniam jednak pediatre ,jak radziłas.
I poprosiłam ta nowa o skierowanie na crp i morfologię dla Ali, bez problemu dała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2019, 20:31
Fasolka77, malutka_mycha lubią tę wiadomość
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Tunia76 wrote:Współczuję❤.
A jak to wogole wygląda?
A daleko masz do Prokocimia? Ja to donie chłopaków by Nas zarejestrowali, nie mam sił do tych szpitalnych telefonów.
Mnie już też oslabia to dzwonienie.
Od kilku dni tylko dzwonię , a to USG bioderek, a to neonatolog, i teraz jeszcze Prokocim.
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Tysia89 wrote:To fakt
Jak nie przez przypadek, to tak jak ja co 2 godziny masuje rane po podcięciu wędzidełka (drugi raz). Jakby jeszcze miał kolki gdzieś tam wcześniej to bym oszalała. Do głowy idzie dostać słysząc wrzask, aż dziecko robi się sine, chwile milczy i ryczy ile fabryka dała
(( Najchętniej bym mu nie wsadzała palców do buzi i tego nie masowała, ale wtedy podcięcie nie miałoby sensu, bo by się to z powrotem zrosło.
Współczuję tych masaży.
Edit doczytałam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2019, 20:40
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
MamaAga85 wrote:martusiawp a co się z pępuszkiem działo???
Tysia czemu drugi ra podcinalo wędzidelko???
A u mnie jak w zegarku.Rano dostałam powiadomienie z apki,ze mam być gotowa na dziś na miesiączke plus plecy mnie szarpnęly kilka razy i bam-jest .Akurat jak mąż za jakieś 1.5h bedzie w domku😂😂😂😂😂
Mąż wiedział kiedy wyjechać 😁😁
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Mama019 wrote:Chyba Martusia jestes spokojniejsza teraz przy nowym lekarzy co
Dała be problem skierowanie na badania krwi , do poradni rehabilitacyjnej. 😀Mama019 lubi tę wiadomość
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Tysia89 wrote:To fakt
Jak nie przez przypadek, to tak jak ja co 2 godziny masuje rane po podcięciu wędzidełka (drugi raz). Jakby jeszcze miał kolki gdzieś tam wcześniej to bym oszalała. Do głowy idzie dostać słysząc wrzask, aż dziecko robi się sine, chwile milczy i ryczy ile fabryka dała
(( Najchętniej bym mu nie wsadzała palców do buzi i tego nie masowała, ale wtedy podcięcie nie miałoby sensu, bo by się to z powrotem zrosło.
My tez podcinslismy wedzidelko w 6 tygodniu i nikt nam nie mowil, ze trzeba masowac...
-
martusiawp wrote:W środku w pępku ta wiazanie zrobiło się czerwone, i troszkę napuchnięte. A jak się je odciągnie to widać szparkę do środka. Do prokocimia mamy niecałe 40km.
Mnie już też oslabia to dzwonienie.
Od kilku dni tylko dzwonię , a to USG bioderek, a to neonatolog, i teraz jeszcze Prokocim.