Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
ja karmie, maz robil i zapytalam o siebie - nie powzwolilPaula 90 wrote:Daffi - pytam o tatuaż 😊
Miałam pomysl zrobić już w zeszłym dziesięcioleciu, ale tak jakoś nigdy nie mogłam znaleźć wzoru który będzie dla mnie na tyle ważny, żeby go uwiecznić.
Teraz mam 😍
Ale ja nie i tym.
Dalej karmisz piersią?
Bo szukam opinii i porad zarówno lekarzy jak i tatuażystów i odradzają w trakcie kp.
Po pierwsze ponoć może obciążać dziecka wątrobę a po drugie podobno przez hormony może się tatuaż nie utrzymać (wchłonąć w całości albo częściowo).
Spotkałaś się z takimi opiniami? Coś się działo z Twoim? Jak się goi?
Edit: właśnie 5 minut po napisaniu tego posta znalazłam że nie przenika barwnik do mleka więc gadka o wątrobie dziecka to bujda
❤️❤️❤️❤️ -
wazne dla mnie pytanie
mala ostatnio drze sie wnieboglosy przy karmieniu, denerwuje, odrywa.... myslalam ze okarm sie konczy ale przelyka az sie krztusi, zabkow nie widac, aft nie ma.... co to do cholery moze byc
fakt ze po wyjazdach sie troche rozregulowala, moze nerwowa bardziej? co myslicie?
a moze to skok? kiedy te skoki sa?
❤️❤️❤️❤️ -
moze za szybko leci i sie deneerwuje......Bubek wrote:wazne dla mnie pytanie
mala ostatnio drze sie wnieboglosy przy karmieniu, denerwuje, odrywa.... myslalam ze okarm sie konczy ale przelyka az sie krztusi, zabkow nie widac, aft nie ma.... co to do cholery moze byc
fakt ze po wyjazdach sie troche rozregulowala, moze nerwowa bardziej? co myslicie?
a moze to skok? kiedy te skoki sa?
moj sie denerwuje bo nie chce pic przez kapturki....
Bubek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa będę myła pierwsze ząbki szczoteczką nakładana na palec babyono tylko woda. Pozniej tak jak Kini będę myć ziajka z Eustachym. U nas się to sprawdziło i mimo że słodkiego troche zjada to w wieku 4 lat ząbki zdrowe 🙂
Dałam mojej marudzie marchewkę. Smakowało 😃 aż buzię otwierała jak widziała łyżeczkę 😃 jutro kalafior albo brokuł 🙂
malutka_mycha, Fasolka77, martusiawp, DorotaAnna, Kasiulka90, MamaAga85, Lili90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Najlepszym wyjsciem to przyciemniane szyby. My mamy i jest rewelacja. Nic nie potrzeba i malego nie razi w oczy.martusiawp wrote:A co do święcenia słońca w oczy dziecku w samochodzie.
Pamiętam Paula kupowała jakieś zasłonki , sprawdza się to?
Bo u nas była katastrofa co nie założyłam na szybę to i tak raziło, a jeszcze szyby przyciemniane to coś powinno zatrzymać delikatnie promienie. A tu nic .
I w końcu jak jechalysmy same do prokocimia Ala zaczęła się złościć bo ja razi po oczach , zatrzymałam się na parkingu, w torbie zawsze noszę flanelowa kolorowa pieluszkę. I to był hit, założyłam na szybę pieluszkę, koniec przytrzasnelam drzwiami. Słońce nie raziło a Ala się cieszyła bo miała na co patrzeć - kolorowe serduszka na szybie. I od tej pory tak jeździmy. 😁
Te flanelowe pieluszki kupowałam w Pepco.
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
A kapujesz jakieś eko? Bo właśnie nie wiem czy się w coś takiego bawić. Nie mam nikogo zaufanego a przepłacać za to samo co jest w sklepie to mi się nie usmiechaestrella wrote:Ja będę myła pierwsze ząbki szczoteczką nakładana na palec babyono tylko woda. Pozniej tak jak Kini będę myć ziajka z Eustachym. U nas się to sprawdziło i mimo że słodkiego troche zjada to w wieku 4 lat ząbki zdrowe 🙂
Dałam mojej marudzie marchewkę. Smakowało 😃 aż buzię otwierała jak widziała łyżeczkę 😃 jutro kalafior albo brokuł 🙂
-
nick nieaktualny
-
Bubek wrote:wazne dla mnie pytanie
mala ostatnio drze sie wnieboglosy przy karmieniu, denerwuje, odrywa.... myslalam ze okarm sie konczy ale przelyka az sie krztusi, zabkow nie widac, aft nie ma.... co to do cholery moze byc
fakt ze po wyjazdach sie troche rozregulowala, moze nerwowa bardziej? co myslicie?
a moze to skok? kiedy te skoki sa?
Może potrzebuje odbić porządnie? Jakieś lewe powietrze się dostalo?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2019, 16:02
Bubek lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Paula 90 wrote:Ja pierdole. Dostanę wstrząśnienia mózgu od tego bujania Ignasia na piłce. Nie usypia w inny sposób. Czasem na dworze w wózku.
Pocieszcie mnie i powiedzcie, że takie skakanie na piłce wyrabia jakieś mięśnie chociaż 🙃
Pewnie cycki robią się bardziej sprężyste 😂😂😂
martusiawp, Paula 90, Syska2202, Misiabella lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
Będziesz miała zgrabny tyłek 😁od skakania na piłce.Paula 90 wrote:Ja pierdole. Dostanę wstrząśnienia mózgu od tego bujania Ignasia na piłce. Nie usypia w inny sposób. Czasem na dworze w wózku.
Pocieszcie mnie i powiedzcie, że takie skakanie na piłce wyrabia jakieś mięśnie chociaż 🙃
Paula 90, Bubek lubią tę wiadomość
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
No właśnie u nas też są przyciemniane i razi w oczy.Fasolka77 wrote:My mamy przyciemniane i dodatkowo te roletki i nic...świeci...
Ale tak jak pisałam pieluszka flanelowa jest tutaj genialna 😀
Fasolka77 lubi tę wiadomość
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Estrella u nas na pierwsze jedzenie poszła cukinia. Pierwszy dzień super, drugi już gorzej a kolejne już katastrofa. Jutro spróbuję podać dynie.
A marchewkę gotujesz na wodzie i blendujesz?
Zastanawiam się nad ugotowaniem kompotu np z jabłek. Żeby Ala takie coś wypiła. Niesłodzone. Wody pić nadal nie chce.
Koleżanki syn miał podawane wszystko gotowane w domu warzywa owoce, słoiczki, kaszki . Nic mu nie pasowało. Nie chciał wogole tego jesc. W końcu zrezygnowana dała mu spróbować rosołu który oni jedli. Takiego doprawionego. I ... Zjadł. I ode tej pory podawała mu wszystko to co oni jedli- wiadomo zblendowane.
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
nick nieaktualnyMój nie usnie sam. Będzie się darł, potem płakał. A ja już na etapie pierwszych krzyków go podnoszę.
Usypia też ze mną na łóżku, ale to wieczorem. Wtula się w cycki i śpi. To ja wolę już go pobujać i odłożyć niż leżeć wygięta aż usnie.
Od początku sam nie usypiał. Już w szpitalu zasypiał na cycku albo wtulony we mnie. W tym plastikowym łóżeczku jak leżał to tylko leżał, nie zasypiał.
Taki trudny egzemplarz mam
