X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 1 września 2019, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella wrote:
    Kurcze, ostatnio dziewczyna z forum dzieci urodzonych, jak michalek, napisala ze jest w 3 ciazy od tamtego czasu, ze spodziewa sie wymarzonego chlopczyka. Test pappa kiepsko jej wyszedl, usg bylo prawidlowe, ale zdecydowala sie na biopsje kosmowki i wyszla jej trisomia18, czyli zespol edwardsa. Jak poczytalam, co to jest, to juz nie moglam zasnac. Strasznie mi jej szkoda i jej rodziny tego, co przechodza i beda musieli przejsc :(. Proponowali jej aborcje chyba, ale ona powiedziala ze nie zabije swojego dziecka i ze juz go strasznie kocha, pokazywala jego buźke na usg, ktora juz wyraznie widac, bo jest chyba z pozniejszego okresu niz te prenatalne. Ona jeszcze ma nadzieje, ze łożysko jest „chore”, a dziecko zdrowe, ale jesli nie to nie zmieni to jej stosunku do jej malego chlopczyka. Takie dzieci niestety najdłuzej dożywaja do roku, bo maja slabe serduszka, nerki, nie sa w stanie ssac mleka dlatego musza byc karmione sondą. Trafilam na jakas strone gdzie rodzice opisuja historie ich krotkiego zycia i dziekuja, ze choc chwile mogli nacieszyc sie zeby byc ze soba i jak te dzieci walcza by zyc...Splakalam sie jak bóbr. Bardzo jej zycze, by ta trisomia dotyczyla tylko lozyska. Kiedys czytalam cos podobnego o downie, ze jest cos takiego jak forma mozaikowa i wtedy jesli dotyczy komorek lozyska, dziecko moze wygladac jak zdrowe, a rodzice nawet nie wiedziec ze ich dziecko „ma”downa.


    To strasznie smutne 😕 ale podczas swojej ciąży spotkałam w szpitalu dwie dziewczyny co testy prenatalne wskazywały na zespół Downa i Edwardsa właśnie a amniopunkcja wyszła dobrze i dzieci zdrowe...

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 1 września 2019, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Misiabella - ja właśnie ostatnio dotarłam do statystyk i badań że przerwa między dziećmi mniejsza niż dwa lata znacznie zwiększa statystyczne ryzyko mutacji genetycznych i wygląda na to że również autyzmu.
    Dla mnie zanim zaszłam w ciążę oczywiste było że złe wyniki ewentualnej amniopunkcji to aborcja. Ale kiedy czekałam na wyniki testu pappa to już tej pewności nie było. Kochałam te moje kilka centymetrów już nad życie.
    Chcieliśmy próbować zachodzić dość szybko w kolejną ciążę ale jednak poczekamy. Akurat te przytoczone przeze mnie badania wpadły mi w ręce kiedy już prawie byliśmy zdecydowani poczekać więcej niż trzy lata więc one tylko przypieczętowały decyzję.
    Strasznie współczuję tej kobiecie, każda choroba dziecka to trudne przeżycie dla mamy, nawet zwykły katar a co dopiero tak poważne wady genetyczne.

    Teraz patrzę na to moje maleństwo jak śpi w moich ramionach i myślę ile mamy szczęścia że udało się zajść w ciążę, utrzymać ją, urodzić i teraz żyć razem. To przecież nie jest takie oczywiste.


    K. Urodził się w niecały rok po swojej siostrze i jest zdrowy, ja urodziłam zdrowe dziecko po 42 roku życia... Nie ma co generalizować.... Chore dziecko może urodzić się młodej, zdrowej kobiecie...ja tak podeszłam do tematu... Gdybym czytała statystyki nigdy bym się na dziecko nie zdecydowała...

    Kasiulka90 lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 1 września 2019, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    K. Urodził się w niecały rok po swojej siostrze i jest zdrowy, ja urodziłam zdrowe dziecko po 42 roku życia... Nie ma co generalizować.... Chore dziecko może urodzić się młodej, zdrowej kobiecie...ja tak podeszłam do tematu... Gdybym czytała statystyki nigdy bym się na dziecko nie zdecydowała...
    Ja jestem na to dowodem

    f1d9680377.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2019, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    K. Urodził się w niecały rok po swojej siostrze i jest zdrowy, ja urodziłam zdrowe dziecko po 42 roku życia... Nie ma co generalizować.... Chore dziecko może urodzić się młodej, zdrowej kobiecie...ja tak podeszłam do tematu... Gdybym czytała statystyki nigdy bym się na dziecko nie zdecydowała...
    A czy ja generalizuje? Napisałam że zwiększa ryzyko a nie determinuje ;-)

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 1 września 2019, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Synek tej dziewczyny pojawil sie w czasie dluzszym niz dwa lata chyba. Ma corke w wieku Michalka, czyli niecale 5 lat, kolejna byla za jakies dwa i pol roku i ten maly po okolo dwoch latach, jest z nim w ciazy, czyli jak sie urodzi to tez bedzie jakies 2,5 roku. Tutaj moze wchodzic w gre wiek, lub pech, dziewczynki urodzily sie zdrowe. One ma cos miedzy 36-38 lat. Jak lezalam w szpitalu z podejrzeniem hipotrofii, tez sie przestraszylam, ze igram z ogniem w tym wieku. Jak staralam sie o dziecko to sobie myslalam, ze moja mama i moje siostry tak rodzily i dzieci zdrowe, ich przyklad dodal mi pewnosci mojej decyzji. Chore dziecko moze urodzic sie kazdemu, w starszym wieku jest wieksze ryzyko, ale zawsze jest ryzyko. Teraz siostra mojej przyjaciolki ktora ma skonczone 44 lata spodziewa sie 1 dziecka. Stara sie od 40, bo wtedy wyszla za maz. Na pewno komus kto stara sie o pierwsze dziecko wiek nie odstarszy ich od sprobowania. Ale ta dziewczyna z forum, ja uwazam ze te 37 lat prawdopodobnie co ma, to nie jest za pozny wiek, a tym bardziej na 3 dziecko.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 1 września 2019, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Ja jestem na to dowodem


    Mycha każdej z nas mogło się urodzić chore dziecko. Najważniejsze, żeby każde mialo taka mamę jak Ty! 🥰🥰🥰

    Kasiulka90, espoir, DorotaAnna, MamaAga85, malutka_mycha, Lolka30, Misiabella, Daffi, martusiawp, Lili90, Syska2202 lubią tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 1 września 2019, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    A czy ja generalizuje? Napisałam że zwiększa ryzyko a nie determinuje ;-)


    Ja też nie napisałam "Paula nie generalizuj " 😁 tak ogólnie odniosłam się do tematu

    Paula 90 lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 1 września 2019, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula ja to Cię podziwiam, bo ja bym chyba w wariatkowie wylądowała, gdybym miała czytać te wszystkie badania, sprawdzać składy... ja potrzebuje spontanu w życiu, a przy czymś takim bym nie dała rady...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2019, 12:41

    Fasolka77, Tunia76, Syska2202, Daffi, Kasiulka90, martusiawp lubią tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2019, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście że na przypadki nie ma rady. Niektórych się nie uniknie. No statystycznie jest nikłe prawdopodobieństwo porażenia piorunem a na pewno znacie ostatnia tragedię w Tatrach.
    Ale czy to znaczy że nie powinno się chodzić w góry? Oczywiście że nie. Warto jednak znać zagrożenie i wiedzieć jak mu zapobiec.
    Moja mama też urodziła późno moją siostrę. Miala41 lat, to było jej trzecie dziecko. Ale znała zagrożenia, bo znała statystyki, które mówią o zwiększonym ryzyku chorób u dziecka w tym wieku. Dlatego robiła amniopunkcję i była pod ścisłą opieką najlepszych lekarzy genetyków.
    To nie chodzi o to żeby nie zachodzić w ciążę szybciej tylko o to, że znając zagrożenie zrobić to z pełną świadomością konsekwencji, które mogą ale nie muszą się wydarzyć. I zdając sobie z tego sprawę trzymać "rękę na pulsie" nawet bardziej niż normalnie.

    Ja wiem, że statystycznie najwięcej pieszych ginie na przejściu dla pieszych. Czy to oznacza że nie przechodzę przez ulicę? Oznacza to, że nie wchodzę na pasy jak święta krowa bo wiem że w aucie też jest tylko człowiek a auto to zawodna maszyna.

    Wszelkie badania i statystyki mają zwiększyć nasza czujność a nie wyeliminować nas z życia ;-)

    Misiabella lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2019, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    Paula ja to Cię podziwiam, bo ja bym chyba w wariatkowie wylądowała, gdybym miała czytać te wszystkie badania, sprawdzać składy... ja potrzebuje spontanu w życiu, a przy czymś takim bym nie dała rady...
    A widzisz, ja nie potrafię sobie wyobrazić życia w niewiedzy. Lubię znać sprawy, które mnie dotyczą, analiza składów nie jest problemem jeśli się wie czego chce się unikać.
    Ja nie unikam wszystkiego. Idę na ustępstwa ale robię to świadomie. Wiem co mi "grozi" i podejmuje świadome decyzje.

    Tak samo jest jeśli chodzi o życie codzienne jak i politykę, tendencje społeczne itd. Staram się nie zostawiać mojego życia przypadkowi bo przypadkiem nigdy mi się nic dobrego nie przytrafiło.
    O wszystko musiałam się mocno natrudzić, poznać swoje prawa (nie tylko jako konsumenta), możliwości i wykorzystać posiadaną wiedzę.
    Taki typ;-)

    Misiabella lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2019, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra, zmieniając temat, bo już elaboraty tu wypisuje 😴😴😴😁

    U nas jest znowu taki ukrop, że się żyć nie chce. Od jutra ma zacząć się porządne ochłodzenie.

    Czy któraś z Was używa dla starszaka albo ma jakieś doświadczenia (mogą być kogoś z otoczenia) na temat tego bboxa? Chodzi mi konkretnie o bidon. Czy chcecie podawać wodę w bidonie czy z kubeczka? My już mamy ten doidy cup - wydaje się super, ale nie widzę go na dworze. A może są jakieś inne bidony z tym samym lub podobnym systemem co bbox?

  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 1 września 2019, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie wiem o czym piszesz :P moi z Aventa niekapka pili :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2019, 13:14

    Paula 90 lubi tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 1 września 2019, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    takie dokładnie mają
    7aac7e85ad21.jpg

    Paula 90, martusiawp lubią tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 1 września 2019, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula moich znajomych syn ma taki bidon i są zadowoleni. Ale pytałam neurologopede i jednak najbardziej polecane są zwykle kubki. Ale też nie wyobrażam sobie ze dziecko pije z tego na dworze więc chyba będę łączyć te dwie rzeczy. Te bidont czy nikapkipodobno rpzleniwiaja język. Większości nie zaszkodza Q kilkorgu owszem. Więc trzeba dziecko 9bserwowac i raczej korzystać z kubka jak jest taka możliwość. Taka jest opinia specjalisty

    Paula 90 lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Bubek Autorytet
    Postów: 848 663

    Wysłany: 1 września 2019, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boze nie moge czytac bo mi sie serce kraje.... Biedni ludzie, koszmar

    86a4a28ed8.png
    ❤️❤️❤️❤️
  • Lolka30 Autorytet
    Postów: 2573 3427

    Wysłany: 1 września 2019, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula dobrze kojarzę że zamawiałas już jakieś fartuchy,sliniaczki i jakieś duperele do rozszerzania diety? Może ktoś inny już coś zamówił o może polecić? Ja póki co wybrałam chyba krzesełko do karmienia to safty 1st timba. Jest drewniane, ma regulowane siedzenie i podnozek także rośnie z dzieckiem aż w końcu może służyć jako normalne krzesło przy stole. Blat i pasy można zdemontować. I cena nie zabija bo jakieś 269zl.

    Kasiulka90, martusiawp lubią tę wiadomość

    Starania od 2015
    👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
    👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
    Kariotypy OK
    2018
    1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
    4 IUI - ❤️
    Kwiecień 2019 - mamy synka

    2024 powrót do kliniki
    Sierpień
    Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
    Wrzesień
    I procedura ICSI długi protokół
    Październik
    💉7🥚 4 dojrzałe
    4 blastki 4BB
    PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
    Grudzień
    10.12. transfer nieinformatywnego
    7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2

    Styczeń 2025
    II procedura, długi protokół, hbIMSI
    Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
    Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
    Maj 2025
    13.05. Transfer 6BB
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2019, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka - tak, ale jeszcze śliniaki idą bo to Ali ;-)
    Fotelik mamy antilop z Ikei plus osobno kupiony podnóżek (w sumie będzie kupiony, ale już jest w koszyku ;-) )
    Mamy też doidy cup i będę zamawiac raczej bboxa.
    Myślę też o tym talerzyku z ezpz.

    Lolka30 lubi tę wiadomość

  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 1 września 2019, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    talerzyki polecam takie z ali
    fd27b331f816.jpg

    i te najtańsze sześciokolorowe z Ikei :)

    martusiawp, Lolka30 lubią tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 1 września 2019, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella wrote:
    Kurcze, ostatnio dziewczyna z forum dzieci urodzonych, jak michalek, napisala ze jest w 3 ciazy od tamtego czasu, ze spodziewa sie wymarzonego chlopczyka. Test pappa kiepsko jej wyszedl, usg bylo prawidlowe, ale zdecydowala sie na biopsje kosmowki i wyszla jej trisomia18, czyli zespol edwardsa. Jak poczytalam, co to jest, to juz nie moglam zasnac. Strasznie mi jej szkoda i jej rodziny tego, co przechodza i beda musieli przejsc :(. Proponowali jej aborcje chyba, ale ona powiedziala ze nie zabije swojego dziecka i ze juz go strasznie kocha, pokazywala jego buźke na usg, ktora juz wyraznie widac, bo jest chyba z pozniejszego okresu niz te prenatalne. Ona jeszcze ma nadzieje, ze łożysko jest „chore”, a dziecko zdrowe, ale jesli nie to nie zmieni to jej stosunku do jej malego chlopczyka. Takie dzieci niestety najdłuzej dożywaja do roku, bo maja slabe serduszka, nerki, nie sa w stanie ssac mleka dlatego musza byc karmione sondą. Trafilam na jakas strone gdzie rodzice opisuja historie ich krotkiego zycia i dziekuja, ze choc chwile mogli nacieszyc sie zeby byc ze soba i jak te dzieci walcza by zyc...Splakalam sie jak bóbr. Bardzo jej zycze, by ta trisomia dotyczyla tylko lozyska. Kiedys czytalam cos podobnego o downie, ze jest cos takiego jak forma mozaikowa i wtedy jesli dotyczy komorek lozyska, dziecko moze wygladac jak zdrowe, a rodzice nawet nie wiedziec ze ich dziecko „ma”downa.
    Znam osobe ktora ma coreczke z trisomia 16 podobno obie sa porownywalne. Lekarze powiedzieli jej ze dziecko zapewne nie przeżyje porodu, a jeśli nawet to w kilka godz po porodzie umrze. Niebawem malenka kończy rok. Ma zespol jescze wielu innych wad miedzy innymi nie slyszy.. Z jedzeniem tez bylo ciezko ale daja rade. Ogolnie nie wiem skad ludzie czerpią na to sily.. Dla mnie cierpienie tego dziecka byloby nie do zniesienia... Patrzec w te male cudowne oczka i wiedzieć ze i tak Bog mi je odbierze.. Podziwiam ludzi z chorymi dziecmi.. To bardzo silne osoby.

    Bubek, Fasolka77, Kasiulka90, Misiabella, martusiawp lubią tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 1 września 2019, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi a najgorsze dla mnie było uświadomienie sobie jak wiele jest takich osób. Wcześniej na fb czasami coś wyskoczyło i na ulicy się spotkało a jak zaczyna się jeździć po specjalistycznych ośrodkach, szpitalach to włos się jezy na głowie.
    Ostatnio fizjo mi opowiadała że na oddziale neurologicznych była mama z dzieckiem które miało ponad 600 napadów padaczkowych na dobę. Więc de facto te napady występowały jeden po drugim. I cieszyli się że dieta udało im się to zminimalizować do kilkudziesięciu ba dzień. A dla kogoś innego tragedia jest jednorazowy taki napad. I absolutnie nie chce umniejszac trosk tej drugiej matki bo wiadomo że osobiste problemy są dla nas najważniejsze. Ale czasami warto sobie uświadomić jak bardzo przeje*ane ma ktoś za ścianą.

    Misiabella, Lolka30 lubią tę wiadomość

    f1d9680377.png
‹‹ 3884 3885 3886 3887 3888 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

10 mitów na temat premenopauzy, które warto wiedzieć mając 40 lat lub więcej

Premenopauza (perimenopauza) to nie tylko wciąż temat tabu, ale również etap życia kobiety, który często owiany jest mitami i nieporozumieniami. W rzeczywistości jest to naturalny okres przejściowy, który poprzedza menopauzę, a jego zrozumienie może zaoszczędzić Ci wiele stresu, lęku i znacząco wpłynąć na jakość życia i zdrowie hormonalne. Wraz z ekspertami zebraliśmy dla Ciebie 10 najpowszechniejszych mitów dotyczących premenopauzy i menopauzy, opierając się na najbardziej wiarygodnych i aktualnych danych naukowych.  

CZYTAJ WIĘCEJ