Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny skąd wiecie skąd jest wysyłka na allie? Gdzie to sprawdzić?👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualny
-
Paula 90 wrote:A może to jest przyczyna właśnie, bo rotawirusy braliśmy tydzień temu.
Ignaś zwykle jadł 10 minut a teraz 6-8 i po jedzeniu. -
Daffi, u nas podobnie. Skok skokiem, ale po szczepieniu mamy tydzień z buta i koniec. My mamy 11 września bodajże, hcuba meningokoki. Ostatnio było kombo 6w1,pneumo i rota, kuźwa myślałam że się wykonczymy.
Jakim cudem Fifi wciąga 300 ml?! 😮 Niezły jest 😉 U nas wygląda to tak, że jest 5-6 karmien. Na noc i z rana są po 150 ml a pozostałe po 180 ml (wychodzi 200 mleka). Na noc zwykle je mniej, bo już jest śpiący a wtedy też jest krótszy odstęp od ostatniego jedzenia. Ale wychodzi to różnie, bo on czasem je co 2,5h a czasem co 3 czy nawet 4 jak zasnie twardo. W nocy nie wstaje, chyba że totalnie nic nie zje przed snem. -
Jutro mam do przejechania 60km rano i 60km wieczorem trzymajcie kciuki za Frania ...da chlop rade
rano sie nie boje ale popoludniu jest juz bardzoej zmeczony i rozdrazniony wiec moze byc roznie
dzis wystawilam fotelik do ogrodu na koc posadzilam go w nim pokazalam psa listki na drzewach kwiatki w ogrodku.......wysiedzial 5 minut i wrzask.....wzielam na rece ogladal z zainteresowaniem.....posadzilam znow wyl.....
wzielam stary fotelik chicco ( po strszakach) zeby nie bylo ze go cos gniecie czy uciska ......no tez mu nie pasil....
niecierpi siedzic w foteliku ani lezec we wozeczku ...tylko na rekachFasolka77, Daffi, malutka_mycha lubią tę wiadomość
-
U nas też ostatnio po szczepieniach było słabo. I też mieliśmy takie kombo jak Kazik, a 6 września mamy pierwsza dawkę bexero.to będzie też pierwsze szczepienie które będę musiała sama ogarnąć bez męża i już się boję jak będzie wyglądał zwłaszcza powrót z przychodni bo mamy kawałek.Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Kiwona wrote:Daffi, u nas podobnie. Skok skokiem, ale po szczepieniu mamy tydzień z buta i koniec. My mamy 11 września bodajże, hcuba meningokoki. Ostatnio było kombo 6w1,pneumo i rota, kuźwa myślałam że się wykonczymy.
Jakim cudem Fifi wciąga 300 ml?! 😮 Niezły jest 😉 U nas wygląda to tak, że jest 5-6 karmien. Na noc i z rana są po 150 ml a pozostałe po 180 ml (wychodzi 200 mleka). Na noc zwykle je mniej, bo już jest śpiący a wtedy też jest krótszy odstęp od ostatniego jedzenia. Ale wychodzi to różnie, bo on czasem je co 2,5h a czasem co 3 czy nawet 4 jak zasnie twardo. W nocy nie wstaje, chyba że totalnie nic nie zje przed snem.
Ja sie tych szczepien coraz bardziej obawiam i zastanawiam nad menigokokami. Mam obawy ze te dzieciaczki tak je znosza.. To wszystko co sie dzieje powinno byc doumentowane.. Ze placza, marudza czy mniej jedza... Robia sie rozdraznione.. Ale zaczynam zauważać ze do NOPu wpisuja tylko niektore objawy a pozatym interesowal sie ktos czy ta baze nOPow aktualizuja w ogole?
Kombo szykuje nam sie 27 wrzesnia... 5w1 i pneumokoki.. -
U Nas 5-6 karmień po 150-180 ml ale ile z tego oddane na podłogę to jakaś masakra...😱😱😱😱
dziś już chciałam kupić mleko AR i jakoś z tym kombinować ale w ostatniej chwili pomyślałam , że chyba nie mogę skoro to nie jest mleko HA...
U nas dziś dzień okropny przez upał-34-36 stopni...jestem wykończona...
Miłej nocki Kochane❤❤❤❤ -
U nas na szczęście ulewanie się skończyło. Dziwne to było tylko 3 dni trwało. Fizjo ma teorie że urosła, napięcie znowu musiało się rozłożyć na większej masie i z tego powodu zwieracz żołądka nie działał prawidłowo. No nie wiem, może coś w tym jest.
współczuję MamaAga, nic przyjemnego łapać ciągle strawione mleko. U Was ulewa od razu po posiłku czy po czasie? -
nick nieaktualnyDaffi. - zarażenie meningokokami jest o wiele gorsze niż gorączka, marudzenie i ból nóżki.
U nas ta szczepionka jest jedyną która daje gorączkę i opuchliznę.
Nie każdy objaw jest NOP. W większości przypadków to zwykłe OP i tego się nie dokumentuje (gorączka, osłabienie) bo spodziewamy się takich odczynów kiedy organizm wytwarza przeciwciała.
Listy NOP są w sanepidzie.
Mówi się (ale to żadna wiedza potwierdzona badaniami) że im gorzej dziecko znosi szczepienia tym większe jest prawdopodobieństwo/przypuszczenie że zarażenia tym wirusem/bakterią mogłoby przejść z większymi problemami - w przypadku meningokoków to amputacje kończyn, głuchota, ślepota (nie wspominając o najgorszych).
Dodaj się do grupy szczepienia - rozwiewamy wątpliwości. Tam ludzie opisują objawy poszczepienne ale też niestety zarażenia. Oczywiście najbardziej wartościowe są artykuły i analizy lekarzy (różnych), to kopalnia wiedzy
Wczoraj właśnie kobieta opisywała przypadek posocznicy meningokokowej u swojej 12 letniej córki. -
Lolka30 wrote:Kasiulka A on mopuje? Wrzuć linka. Ja się czaję na ten
670,09 zł 49%OFF | ILIFE V7s Plus odkurzacz robot Sweep & mop do mycia na mokro jednocześnie do twardych podłóg i dywanów 120 minut przed automatycznym ładowaniem
https://s.click.aliexpress.com/e/cMeHe5FS -
Kurcze, ostatnio dziewczyna z forum dzieci urodzonych, jak michalek, napisala ze jest w 3 ciazy od tamtego czasu, ze spodziewa sie wymarzonego chlopczyka. Test pappa kiepsko jej wyszedl, usg bylo prawidlowe, ale zdecydowala sie na biopsje kosmowki i wyszla jej trisomia18, czyli zespol edwardsa. Jak poczytalam, co to jest, to juz nie moglam zasnac. Strasznie mi jej szkoda i jej rodziny tego, co przechodza i beda musieli przejsc
. Proponowali jej aborcje chyba, ale ona powiedziala ze nie zabije swojego dziecka i ze juz go strasznie kocha, pokazywala jego buźke na usg, ktora juz wyraznie widac, bo jest chyba z pozniejszego okresu niz te prenatalne. Ona jeszcze ma nadzieje, ze łożysko jest „chore”, a dziecko zdrowe, ale jesli nie to nie zmieni to jej stosunku do jej malego chlopczyka. Takie dzieci niestety najdłuzej dożywaja do roku, bo maja slabe serduszka, nerki, nie sa w stanie ssac mleka dlatego musza byc karmione sondą. Trafilam na jakas strone gdzie rodzice opisuja historie ich krotkiego zycia i dziekuja, ze choc chwile mogli nacieszyc sie zeby byc ze soba i jak te dzieci walcza by zyc...Splakalam sie jak bóbr. Bardzo jej zycze, by ta trisomia dotyczyla tylko lozyska. Kiedys czytalam cos podobnego o downie, ze jest cos takiego jak forma mozaikowa i wtedy jesli dotyczy komorek lozyska, dziecko moze wygladac jak zdrowe, a rodzice nawet nie wiedziec ze ich dziecko „ma”downa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2019, 09:45
-
Misiabella wrote:Kurcze, ostatnio dziewczyna z forum dzieci urodzonych, jak michalek, napisala ze jest w 3 ciazy od tamtego czasu, ze spodziewa sie wymarzonego chlopczyka. Test pappa kiepsko jej wyszedl, usg bylo prawidlowe, ale zdecydowala sie na biopsje kosmowki i wyszla jej trisomia18, czyli zespol edwardsa. Jak poczytalam, co to jest, to juz nie moglam zasnac. Strasznie mi jej szkoda i jej rodziny tego, co przechodza i beda musieli przejsc
. Proponowali jej aborcje chyba, ale ona powiedziala ze nie zabije swojego dziecka i ze juz go strasznie kocha, pokazywala jego buźke na usg, ktora juz wyraznie widac, bo jest chyba z pozniejszego okresu niz te prenatalne. Ona jeszcze ma nadzieje, ze łożysko jest „chore”, a dziecko zdrowe, ale jesli nie to nie zmieni to jej stosunku do jej malego chlopczyka. Takie dzieci niestety najdłuzej dożywaja do roku, bo maja slabe serduszka, nerki, nie sa w stanie ssac mleka dlatego musza byc karmione sondą. Trafilam na jakas strone gdzie rodzice opisuja historie ich krotkiego zycia i dziekuja, ze choc chwile mogli nacieszyc sie zeby byc ze soba i jak te dzieci walcza by zyc...Splakalam sie jak bóbr. Bardzo jej zycze, by ta trisomia dotyczyla tylko lozyska. Kiedys czytalam cos podobnego o downie, ze jest cos takiego jak forma mozaikowa i wtedy jesli dotyczy komorek lozyska, dziecko moze wygladac jak zdrowe, a rodzice nawet nie wiedziec ze ich dziecko „ma”downa.
-
nick nieaktualnyMisiabella - ja właśnie ostatnio dotarłam do statystyk i badań że przerwa między dziećmi mniejsza niż dwa lata znacznie zwiększa statystyczne ryzyko mutacji genetycznych i wygląda na to że również autyzmu.
Dla mnie zanim zaszłam w ciążę oczywiste było że złe wyniki ewentualnej amniopunkcji to aborcja. Ale kiedy czekałam na wyniki testu pappa to już tej pewności nie było. Kochałam te moje kilka centymetrów już nad życie.
Chcieliśmy próbować zachodzić dość szybko w kolejną ciążę ale jednak poczekamy. Akurat te przytoczone przeze mnie badania wpadły mi w ręce kiedy już prawie byliśmy zdecydowani poczekać więcej niż trzy lata więc one tylko przypieczętowały decyzję.
Strasznie współczuję tej kobiecie, każda choroba dziecka to trudne przeżycie dla mamy, nawet zwykły katar a co dopiero tak poważne wady genetyczne.
Teraz patrzę na to moje maleństwo jak śpi w moich ramionach i myślę ile mamy szczęścia że udało się zajść w ciążę, utrzymać ją, urodzić i teraz żyć razem. To przecież nie jest takie oczywiste.Misiabella lubi tę wiadomość
-
MamaAga85 wrote:U Nas 5-6 karmień po 150-180 ml ale ile z tego oddane na podłogę to jakaś masakra...😱😱😱😱
dziś już chciałam kupić mleko AR i jakoś z tym kombinować ale w ostatniej chwili pomyślałam , że chyba nie mogę skoro to nie jest mleko HA...
U nas dziś dzień okropny przez upał-34-36 stopni...jestem wykończona...
Miłej nocki Kochane❤❤❤❤
Czesto bezpośrednio po a niekiedy tylko później...nieraz strawionym a.niekiedy jakby samą wodą... -
Misiabella straszne ...
pamiętam co się ze mną działo kiedy czekałam na wynik testu Harmony...
a wcześniej przewinąl się temat trisomii 13 bo maluch miał wysokie tętno...
nawet nie chce do tego wracać bo całe dnie płakałam i bylam jak wrak człowieka...
Tak jak Ty Paula...spojrzałam na mojego synka i az się rozpłynęlam z tego ogromu miłości i radości , że się udało...Że jest z Nami❤❤❤On-taki kochany❤Paula 90, Misiabella, martusiawp lubią tę wiadomość