Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula, ja bardzo chętnie, ale mam wiele rzeczy do zrobienia wieczorem. Poza tym, zwyczajnie potrzebuje kontaktu z mężem, choćby pogadać czy przytulić się, obejrzeć coś, bo to mi ładuje akumulatory chyba bardziej, niż sen. Ja mogę nie spać nawet, ale jak ciągle słyszę wycie i na rzesach muszę stawać, żeby nie beczal, do tego te (jak sądzę) 9 kg ciągle nosić, no to po prostu lecę na pysk 😒😉
Jestem po chirurgu, mam kamień i polip w pęcherzyku zolciowym, jak będzie mi to bardzo dokuczalo to operacja, poza tym dieta i leki rozkurczowe i przeciwbólowe, tyle. -
Kiwonka Ty to sie nie nudzisz albo maly albo wiekszy albo kot albo Ty
wazylam dzis malego 8700 kloc jakich malo ciagle przybiera 1 kg miesiecznie...6 miesiecy i 6 kilo wiecej od wagi urodzeniowej....
moj tez ciagle mmmmmmmmmm sluchac sie tego nie da...a tak cyrkuje przy zasypianiu ze szkoda gadac...przy cycu juz nie chce zasypiac rzuca sie po calym lozku lapie i puszcza cyca....wiec go nosze i tak wisi i 15 min i spiewa ze swoja jeczaca melodie az padnie.......wijac sie przy tym i wyrywajac z moich rak -
Kiwona wrote:Paula, ja bardzo chętnie, ale mam wiele rzeczy do zrobienia wieczorem. Poza tym, zwyczajnie potrzebuje kontaktu z mężem, choćby pogadać czy przytulić się, obejrzeć coś, bo to mi ładuje akumulatory chyba bardziej, niż sen. Ja mogę nie spać nawet, ale jak ciągle słyszę wycie i na rzesach muszę stawać, żeby nie beczal, do tego te (jak sądzę) 9 kg ciągle nosić, no to po prostu lecę na pysk 😒😉
Jestem po chirurgu, mam kamień i polip w pęcherzyku zolciowym, jak będzie mi to bardzo dokuczalo to operacja, poza tym dieta i leki rozkurczowe i przeciwbólowe, tyle.
O matko...to ja się już nie odzywam nic w temacie moich stawów... Ale się sypiemy....ech
Zdrówka Kiwona!
Kiwona lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:Kiwona, Paula jak Wasze wyjce w nocy? Ja zaliczyłam chyba 6 pobudek.... Espoir nawet nie pytam bo pewnie tryliard
te bez cycka sa najgorsze, bo jak chwyci cyca to usnie a jak nie chwyci to trzeba miziać, bujać, tulić...
O ile w dzień takie tulaski są moją ulubioną czynnością to w nocy to mega męczy. -
Lili90 wrote:Ja zamrażam surowe warzywa, gdzieś czytałam (a może nawet tutaj na forum 🤔🤔🤔), że dla takich maluszkow powinno się gotować codziennie świeże danie. Z resztą ja nie lubię jeść ciągle tego samego to i małemu pewnie będę ciągle nowości wymyślać.
-
Paula 90 wrote:6, z czego 4 na cycka...
te bez cycka sa najgorsze, bo jak chwyci cyca to usnie a jak nie chwyci to trzeba miziać, bujać, tulić...
O ile w dzień takie tulaski są moją ulubioną czynnością to w nocy to mega męczy.
Coś o tym wiem, ja zawsze daje cycka i zawsze chwyta no ale mógłby to robić co 3 h min a nie co 1,5 😒Fasolka77
-
Patrzę na waszr suwaczki i nie moge uwierzyc. U części z was sa juz na srodku do pierwszego roku zycia dziecka. A jeszcze niedawno nasze suwaczki byly na polmetkach ciąży. Ale ten czas leci.
Paula 90, Fasolka77, Tysia89, Lili90, martusiawp, Bubek, Mama019 lubią tę wiadomość
-
Fasola, u nas bez pobudek! Wieczorem był cyrk, ale jak już zasnął, to wstał 6.30. Teraz jesteśmy u rodziny, Kaz trochę marudzi, bo jednak najlepiej się wyspać u siebie w domu a nie w jakimś obcym, pełnym ludzi... No ale jakoś ogarniamy. Czeka nas jeszcze wizyta u ciotki, w drodze powrotnej mamy zajechać do teściów po grzyby, bo tyle nazbierali, że im się już nie mieszczą haha. Nie wiem, zobaczymy jak będzie z wyjcem, bo nie uśmiecha mi się prowadzić na sygnale.
-
nick nieaktualnyFasola - ja koniec końców nie kupiłam tych bursztynów. Nagadali mi i naczytałam się że to nie ma żadnego udowodnionego działania a ewentualne zagrożenie (uduszenie, zakrztuszenie w przypadku zerwania) jest spore i realne.
Mamy dentosept a mini, dentinox, viburcol i nastawienie pt. "to też minie".
Ale to tylko teoria bo nie wygląda żeby coś wychodziłoFasolka77 lubi tę wiadomość
-
U nas były 4 pobudki dokładnie co 2 godz począwszy od północy. Ale raz zawsze łapie cycka więc chociaż tyle że szybko coś tam podje i odlatuje. Za to o 6 już jest gotowa do zabawy i dziś np 2 godz Mąż bawił aż padła o 8 i dospala jeszcze te 2 brakujące godziny do 10, jak by się nie dało od razu...