Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyChcebycmama - ja wywolywalam na empiku. Raz wzięłam te najtańsze a drugi raz najdroższe i różnica jest kolosalna. Zrobię Ci porównawcze zdjęcie zdjęć z obu "sortów" jak Młody wstanie bo teraz śpi na mnie. A raczej usypia i walczy ale to inna para kaloszy.
Witamina D wpływa na wchłanianie wapnia i uwapnienie kości a nie aż tak na siłę mięśnia w każdym razie nie tak żeby podawanie witaminy miało znaczenie w procesie siadania. Spokojnie, ma czas
-
MamaAga, dzięki za namiary, każde miejsce polecane przez kogoś to zupełnie inaczej niż tak w ciemno, a w tym roku zmieniamy kierunek na północ, więc kto wie może tam gdzie Ty wyladujemy 😍
Też życzę Wam zdrówka!!!
A w temacie pościeli to bardzo bardzo polecam te komplety z lullalove: kołderka i poduszka niemowlaka i starszaka. Nie wiem czy to zbieg roznych okoliczności akurat w tym czasie, ale od kiedy Kasia w tym śpi, Jej sen jest dużo spokojniejszy...te rzeczy są bardzo milusie w dotyku, leciutkie i ciepłe jednocześnie. No i ślicznie wyglądają, ale to już zupełnie dodatkowo 😉 -
malutka_mycha wrote:Chce_byc_mama pierwsze słyszę żeby przy mm nie podawać. Mnie od początku pytali czy daje, po 6 miesiącu kazała dawkę zwiększyć.
Fasolka cieszę się że pomogłomalutka_mycha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U mnie pobudka o 1 i po 4. Daje jesc i mlody po 4 niby idzie spac i nagle rozrabia. Ale znow udawalam ze śpię i on chwile buja sie w lozeczku po baraszkuje i idzie spać. Oby ten sposob dzialal jak najdluzej a jeszcze lepiej jakby skok się skończył.
Ja sie szykuje do fryzjera na 9. Dzis 13 grudnia piątek.. Mam nadzieje ze wyjdę z włosami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2019, 07:50
-
Mycha z czym uswiadamialam?? Z 13 piatkiem? On bedzie dla nas wszystkich szczęśliwy
Laski olsnilo mnie. Filip tak nagle cuduje w nocy a ja tez zle sypiam i ciagle sie budze. Przeciez pelnia daje sie we znaki. Cos czuje ze to ksiezyc za tym stoi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2019, 10:13
malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
Udawanie, że śpię u nas też funkcjonuje...hihi! Ja w ten sposób przeciagam poranną pobudkę o jakieś 15-20 min. Jak Kasia tylko zauważy, że otwieram jedno oko i zerkam co robi, to już po spaniu, ba, po leżeniu...już trza brać na ręce i heja na cały dom!!!
stresant, Daffi lubią tę wiadomość
-
Mycha, dobrze, ze nic sie nie stalo. Tez nie wiedzialam ze piatek 13 stego. Rowniez ledwo co zyje, bo wczoraj robilismy z Michalkiem gwiazde na choinke do przedszkola- taka praca wspolna dzieci z rodzicami. Robilismy po troche przez caly dzien, bo ja duzym czasem nie operuje, tylko od karmienia do karmienia i w tym czasie, musze odciagnac mleko, cos malemu zrobic do jedzenia, cos starszemu, czasem sobie, bo ja jem czesciej niz michalek, jeszcze jakis spacer do tego i zostaje mi cale g... czasu. No i najpierw rysowalam konstrukcje gwiazdy z tektury a michalek ja wycinal, potemsklejalismy konstrukcje, przy kolacji juz zaczelismy naklejac zloty papier alla bibula i potem michalek poszedl spac a ja zostalam z robieniem gwiazdy sama ha ha. I tak ja chcialam pieknie okleic ze mi minal kolejny czas od karmienia do karmienia krory przeznaczam na 1 czesc mojego snu. Gwiazda wyszla fajna bo przestrzenna, a ja jestem niewyspana.
stresant lubi tę wiadomość
-
Jeszcze wczoraj wpadlismy z mezem na pomysl by dac malemu troche bulki orkiszowej by cwiczyl przezuwanie. Juz mu dawalam i zjadl takie mikroskopijne ilosci. Ja kontrolowalam ile bierze do buzi i jak sobie nie radzil na biezaco mu wyciagalam z pyszczka. A ze wczoraj robilam owa gwiazde, moj maz podawal malemu ta bulke i on sobie jej napchal do buzi i nie umial polknac. Przykleilo mu sie to do podniebienia i probowal to zwymiotowac, a ze byl dawno po piciu mleka to nie mial czym. Udalo mi sie odkleic mu od podniebienia wielkie kawalki pogryzionej na papke bulki, ktora sie trzymala, jakby byla na klej. Moj maz sie przerazil i stwierdzil ze jakby byl z malym sam toby sobie nie poradzil. Juz niestety kiedys Michalek sie krztusil cukierkami alka tik taki i moj maz bal sie go obrocic do gory nogami, a ja nie slyszalam i nie widzialam ze cos takiego ma miejsce dopoki michalek do mnie nie przyszedl z oczami prawie na wierzchu. Od razu go przekrecilam i wypadly z niego te cukierki. Dobrze ze wiedzial ile wzial do buzi i wszystkie znalezlismy.
-
nick nieaktualnyU nas już stoi najpiękniejsza choinka jaka kiedykolwiek mieliśmy. Jeszcze nie ubrana
ale stoi i upiększa przestrzeń.
Ignas nadal ma katar ale dosłownie śladowy. Cieknie mu troszkę z nosa, ale nie zatyka ani nie dusi.
W nocy używaliśmy plaster aromactiv. Super Dziewczyny, naprawdę rewelacyjne. Kataru nie było cała noc, Młody świetnie spał.
Właśnie go uspilam po atrakcjach wybierania choinki.
Wyobraźcie sobie że jak dojechaliśmy na plantacje to zaczął sypać śnieg ♥️ zanim wyjechaliśmy to już przeszło, ale to było warte zapamiętania 😍
Mam nadzieję że u Was piątek mija też ok
Ja wstawiłam jeszcze szynkę po włosku do piekarnika. Zobaczymy czy Młodemu posmakuje. Pierwszy raz robię kompletnie bez soli -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Misia - ja wczoraj dałam Młodemu obrana cząstkę pomarańczy do raczki i on od razu polowe wsadził sobie do buzi, zamknął buzie i rączka oderwał resztę wiec wielki kawał został mu w środku. Całe podniebienie zapchane, miał odruch wymiotny ale nie mógł sobie poradzić. W końcu jakoś udało mi się to wyjąc, ale jak mu wyjmowałam to go kolnelam paznokciem w podniebienie😭😭😭
U mnie z kolei mąż radzi sobie w takich sytuacjach lepiej. Zdecydowanie szybciej i konkretniej reaguje. Wogole u nas to są jakby odwrócone role bo jak jestem z Małym na spacerze i dzwoni mąż to zawsze pyta „a ubrałas go ciepło? Nie zmarznie? A zjadł śniadanie? A dużo zjadł? Dajesz mu dużo wody do picia? Pamiętaj mu pupkę smarować bo miał czerwona itp itd”
Młody zakweka a ten już sprawdza mu temperaturę i szuka w Internecie co to może być. Ja to jakoś tak... lajtowo 🙈Misiabella lubi tę wiadomość