Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja myślałam o parkingu z Lidla, desce do balansowania, kuchni. Pokażcie te kulodromy.
Alilo jest super!! Nie ma dnia żeby Julian z nim nie łaził, tańczy z nim. Włącza, podglasnia, uszami się bawi. Od zawsze się nim bawi
Paula_90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMnie ciągle stary odciąga od tego - a że taka pierdoła, że po co i tak dalej. A mamy takie "radyjko" to potrafi nim bawić się dluuugo sam. A tam tylko kilka melodiiTysia89 wrote:Ja myślałam o parkingu z Lidla, desce do balansowania, kuchni. Pokażcie te kulodromy.
Alilo jest super!! Nie ma dnia żeby Julian z nim nie łaził, tańczy z nim. Włącza, podglasnia, uszami się bawi. Od zawsze się nim bawi -
Od nas Mały dostanie od Mikołaja dwustronna tablice do pisania - z jednej strony czarna do pisania kreda, a z drugiej biała do pisania markerami i na magnesy - widziałam magnesy literki w zestawie.
Daffi jak się czujesz?
Tysia, Espoir - a jak u Was, jak znosicie ciąże?
U nas bunt Ernesta trwa w najlepsze. Nie ma dnia, żeby chociaz z piec razy nie walił głowa w ścianę, albo w podłogę. Placze i wrzeszczy bez powodu. Za to Mała to aniołek. Jest grzeczniutka, a uśmiech nie schodzi jej z twarzy. Już z rana wstaje z uśmiechem i gaworzy. Słodziak do zacałowania😉 Ernest taki nie był😜
Poza tym dalej jesteśmy u moich rodzicow. W poniedziałek maja przyjechac montować nam kuchnie a łazienka już się robi. Mój mąż musi jeszcze obudować kominek, położyć podłogi, wstawić drzwi i teoretycznie możemy mieszkać. Może na święta wejdziemy😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2020, 11:25
Daffi lubi tę wiadomość
-
Ja pod koniec dnia czuję brzuch, coś zakłuje, ciągnie. Nie oszczędzam się tak tak jakby tego chciała, nie da się.. mały w domu siedzi, bo katar, teraz i tak zamknęli mu grupę. A tak to nie czuje ruchów jeszcze i tak jakoś zapominam, że jestem w ciąży, nie widzę w lustrze żeby mi brzuch urósł, chociaż jak spojrzę w dół to zrobił się taki już ciążowy 🤣🤣 och i cycki mi urosły :o Łucja chyba będzie
Paula_90, Daffi lubią tę wiadomość
-
😘chce_byc_mama wrote:Tysia, Espoir - a jak u Was, jak znosicie ciąże?
wracam pomału do żywych, bo tak mnie męczyły mdłości, że ledwo funkcjonowałam...
brzuch mi już wywaliło, ludzie pod szkołą Bartka mi gratulują... dobrze, że nie pytają, który tydzień, bo bym skłamała 😂
niby wiem, że z każdą ciążą szybciej wychodzi, ale miałam nadzieję, że jak będę trzymać dalej dietę, to może to opóźnię 😅 no cóż, nie pyklo 🙈
tu dowód:
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2020, 14:12
Tysia89, Daffi lubią tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
💙 12.2022 🧒
💚 10.2024 🤰
-
nick nieaktualny
-
Tysia nie znam zadnej Lucji,ani w okolicy nie slyszalam, imie jest piekne, czemu ja 12 lat temu Lucja nie dalam mojej Julii 🤔 maz chcial Zuze wiec wybralam mniejsze zlo 🤣...ale gdybym miala jeszcze core byla by Lucja 😘
Espoir cudowny brzuszek, po mnie tez zawsze bylo widac od poczatku....
Chce byc mama swieta juz za pasem zleci szybko, super ze sie wszystko uklada po waszej mysli
a mala ciagle ma taka grzywe 🤣 czy juz jej troche wypadlo wloskow?
-
Chce byc mamą, u nas nie ma walenia głową gdzie popadnie, najwyżej nosiłby kask rowerowy po domu
pamiętam jak córka koleżanki tak robiła 
mój zaczyna płakać po 2sekundach jak się go odciągnie od czegoś. Dzisiaj przechodził sam siebie :o w ciągu tygodnia przybyło mu tyle umiejętności, widzę jak zmienia sie z dnia na dzień dosłownie 😱
Btw teściowa przyjeżdża na święta? #zart Ona w ogóle widziała malutką na żywo?
Łucja ma mało zdrobnień...jedno tylko. Jeszcze to przegadamy pewnie, ale już Julian miał być Łucją
-
Tysia mi wlasnie bardzo podobaja sie imiona, ktore nie maja zdrobnien, nie cierpie zdrobnien 😁 a jak slysze w pracy dyrektorke jak mowi do kolezanek po 50 - Janeczko i Marcelko to 🤮
Ja swoim dalam imiona ktore tez maja malo zdrobnien i wlasciwie mowie do nich niezdrobniale...ale Lucja przebija wszystko piekne imie, ale sie rozmarzylam 🤭
-
Super juz czuc ze lada moment bedziecie na swoimchce_byc_mama wrote:Od nas Mały dostanie od Mikołaja dwustronna tablice do pisania - z jednej strony czarna do pisania kreda, a z drugiej biała do pisania markerami i na magnesy - widziałam magnesy literki w zestawie.
Daffi jak się czujesz?
Tysia, Espoir - a jak u Was, jak znosicie ciąże?
U nas bunt Ernesta trwa w najlepsze. Nie ma dnia, żeby chociaz z piec razy nie walił głowa w ścianę, albo w podłogę. Placze i wrzeszczy bez powodu. Za to Mała to aniołek. Jest grzeczniutka, a uśmiech nie schodzi jej z twarzy. Już z rana wstaje z uśmiechem i gaworzy. Słodziak do zacałowania😉 Ernest taki nie był😜
Poza tym dalej jesteśmy u moich rodzicow. W poniedziałek maja przyjechac montować nam kuchnie a łazienka już się robi. Mój mąż musi jeszcze obudować kominek, położyć podłogi, wstawić drzwi i teoretycznie możemy mieszkać. Może na święta wejdziemy😊
U nas dobrze od wczoraj nie możemy sie skontaktować z lekarzem bo ministerstwo wyslalo nam wiadomość ze w niedziele koniec izolacji ale to lekarz ma ocenic czy juz mozemy wyjsc czy przedłuży. No i nie wiemy co robic bo tam sie dodzwonic nie da a wyjść nie możemy 🙈
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Nic mi nie mów, nie mogę się już doczekać. Teraz myślę, że czas się będzie wklekł. Chociaż kto wie, wszak teraz dalej pracuje i mam na stanie biegające małe dziecko.Daffi wrote:Tysia ale u Ciebie pędzi ta ciaza. Juz 17ty tydzien na liczniku! Piękne imię Łucja 🥰🥰
Espoir ale cudny juz ciążowy brzuszek masz. Pięknie wyglądasz.😚
-
Łucja - piękne imię. Na dzień dzisiejszy jakbym była w ciąży i miałaby być dziewczynka to tez byłaby Łucja😃 myśle, ze za jakiś czas będzie booom na to imię😉
Espoir - a Wy macie już jakieś pomysły na imię? Nie wiem czemu, ale mam przeczucie, ze jak będzie chłopiec to będzie u Was Piotruś? imiona waszych chłopców kończą się tak samo - to było zaplanowane?😃
Stresant - Małej nadal rosną włosy. Wchodzi jej już grzywka w oczy wiec chcąc nie chcąc musiałam już zamówić jakieś gumeczki na Allegro. Ma dłuższe, ale przez to i cięższe wiec już tak nie stoją jej na irokeza tylko zaczynaja przylegać do głowy. Za to Ernestowi nie rosną wcale. Scielismy mu włosy we wrześniu i do dzisiaj ma taka sama długość. Nie urosły ani o milimetr - dziwne chyba?
stresant lubi tę wiadomość
