WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiki ma stopy 15cm.
Do tego ma długi duży palec, więc w bucie luzy, a palec uciska.
Bardzo jej stopy urosły w lecie. Sandały kupione za duże, a ledwo przechodziła sezon.
Adidasy kupiłam w maju dużo za duże, a w jesieni już były małe. Uciskały wystający palec.
Teraz kupuje tylko buty na bieżący sezon.
-
My chodzimy w 80-86 🙈 ale wazymy 12 klio....do zadnych ubran w pepco maly nie wchodzi bo sa za waskie....wszystko szyje sama a i taniej wychodzi 🤑Tunia76 wrote:Myślałam że tylko moja taka duża.
A ile ma wzrostu i wagi?
Wiki mija 97 centyle i wzrostu i wagą.
Obecnie w Pepco kupuję 92 i są na styk.
Kurtkę ze smyka ma 98.
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Wiki na naszej wadze łazienkowej waży 14,6kg.🙈stresant wrote:My chodzimy w 80-86 🙈 ale wazymy 12 klio....do zadnych ubran w pepco maly nie wchodzi bo sa za waskie....wszystko szyje sama a i taniej wychodzi 🤑
W południe zasypia noszona na rękach. 😭
-
Julka miala goraczke 38.5° doslownie jeden wieczór. Podałam leki i spadła temp bardzo latwo i wiecej nic się nie działo.stresant wrote:Dafi a oznaki miala? Chociaz minimalne?
Filipka nie badalam bo to z krwi zylnej pobieraja krew i wolalam oszczędzić mu tego. O ile Jula ma zdalne teraz to kiedys wrócą do szkoły i chcialam zaoszczędzić jej kwarantanny.. a obecnie ma zajęcia taneczne ktore odbywaja sie stacjonarnie i tu tez jest ryzyko ze grupa trafi w kwarantanne a Jule juz to ominie.
Filip miał w tym czasie co chorowalismy ta gorączkę i placz silny co karetka jechalismy do szpitala.. stwierdzili mu trzydniówkę i w sumie zgadza mi sie to ale kto wie czy jeszcze extra covida nie miał.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2020, 16:17
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Okazuje sie ze nie zaoszczędzę Julce kwarantanny. Skoro byla chora a wykazuja to przeciwciała a na ta chwile niby drugi raz nie zachorujesz to niestety bedzie zawsze w kwarantannie po kontakcie. Honorowane są tylko testy RT-pcr i to musialaby miec wynik pozytywny.
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
stresant wrote:My chodzimy w 80-86 🙈 ale wazymy 12 klio....do zadnych ubran w pepco maly nie wchodzi bo sa za waskie....wszystko szyje sama a i taniej wychodzi 🤑
U nas tez 12 kg i rozmiar 80...86 juz powoli puka
.. stresant kiedy Ty mass czas na szycie!???Fasolka77
-
Fasolka ja bardzo malo spie przewaznie o 24 nawet 1 ide spac a wstaje kolo 6, 7. Wiec szyje wieczorami czasami jak maly spi przez dzien.... szycie nie jest tak czasochlonne jak sie wydaje, wiecej czasu zajmuje siedzenie na telefonie 😂
Szycie to takie moje hobby i relaks tak jakbym szla do fryzjera 😉 chcialam wstawic tu zdjecie ale z telefonu nie potrafie wiec rzuce na fejsa, ostatnio uszylam "patriotycznie" dress z krecikiem 😉 -
Daffi dzis na TVN mowili ze ogrom dzieci bez objawowych trafia do szpitala z powaznymi powiklaniami 😒 ale ma tvn podobno klamia wiec nie wiem czy prawda 😉 zycze Wam zeby juz nic Was nie dopadlo 😘Daffi wrote:Okazuje sie ze nie zaoszczędzę Julce kwarantanny. Skoro byla chora a wykazuja to przeciwciała a na ta chwile niby drugi raz nie zachorujesz to niestety bedzie zawsze w kwarantannie po kontakcie. Honorowane są tylko testy RT-pcr i to musialaby miec wynik pozytywny.
-
Wg mnie to kazda tv kłamie.stresant wrote:Daffi dzis na TVN mowili ze ogrom dzieci bez objawowych trafia do szpitala z powaznymi powiklaniami 😒 ale ma tvn podobno klamia wiec nie wiem czy prawda 😉 zycze Wam zeby juz nic Was nie dopadlo 😘
Mam nadzieję ze nas nic dopadnie i że informacja o bezobjawowych dzieciach i powiklaniach to kolejna sciema..
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Czy wasze dzieci nosza kapcie?
Zaczal sie ten trudny okres dla nas, zimna podloga mi w skarpetach zimno.. ale maly nauczony chodzić boso albo w skarpetkach.. nie wie co to sa kapcie i ciezko mu założyć bo zdejmuje. Jak przekonać i zachecic dziecko?
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Przyszla dzis paczuszka z butami...jak ja dobrze zrobilam ze je zamowilam 🤩 sa super, butow innej firmy niz zeazoo jak narazie to Francik na noge nie zalozy 🤪
Przez lato mielismy sandalki i byly mega. Te zimowe tez super recznie szyte z welna w srodku, sama bym takie chciala miec 🤣
Daffi lubi tę wiadomość
-
Moj w kapciach od poczatku....Daffi wrote:Czy wasze dzieci nosza kapcie?
Zaczal sie ten trudny okres dla nas, zimna podloga mi w skarpetach zimno.. ale maly nauczony chodzić boso albo w skarpetkach.. nie wie co to sa kapcie i ciezko mu założyć bo zdejmuje. Jak przekonać i zachecic dziecko?
Jak nie ma kapci to grube frote skarpety z antyposlizgiem...nie opiera sie i zaklada bez problemu, lepiej sie mu chodzi w kapciach bo sie nie slizga....ale jak przekonac to nie wiem 🤔
Daffi lubi tę wiadomość
-
Nie mam juz pomysłów... Mlody lubi sie slizgac ale ma tez opanowane chodzenie bez antyposlizgow. co chwile tez zdejmuje skarpety nie wiem czemu tak robi lobuz maly.. charakterne te moje dzieci..stresant wrote:Moj w kapciach od poczatku....
Jak nie ma kapci to grube frote skarpety z antyposlizgiem...nie opiera sie i zaklada bez problemu, lepiej sie mu chodzi w kapciach bo sie nie slizga....ale jak przekonac to nie wiem 🤔
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Pokaż te buciki.stresant wrote:Przyszla dzis paczuszka z butami...jak ja dobrze zrobilam ze je zamowilam 🤩 sa super, butow innej firmy niz zeazoo jak narazie to Francik na noge nie zalozy 🤪
Przez lato mielismy sandalki i byly mega. Te zimowe tez super recznie szyte z welna w srodku, sama bym takie chciala miec 🤣
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
nick nieaktualnyHej Dziewczyny
Nadrobiłam i teraz ja 😋:
- Ignas ma takie beżowe trapery z Lasockiego lekko ocieplane, rozmiar 21 (stopa 13cm). Ma 81cm wzrostu, waży 10kg. Ciuchy z h&m są na niego za szerokie (na długość 86-92). Z Sinsay jesteśmy już na 92 a pidżamy 98.
- Tunis, współczuję śmierci babci. U nas zmarła babcia męża, miała 88 lat. Trafiła do szpitala z bardzo niska hemoglobiną (było 8 a powinno być 14). Babcia zmarła w czwartek a w piątek przyjechała policja do domu sprawdzić czy jest bo mieli pozytywny wynik korony (pobierano babci w szpitalu). Babcia sama już mówiła że umiera, czuła to od dawna. Korona myślę tylko postawiła kropkę nad i albo w ogóle nie miała wpływu. Babcia leżała w szpitalu tydzień, trafiła tam bo nic nie chciała jeść. I tydzień trzeba było czekać na pogrzeb, ale w Oławie terminy są nawet trzytygodniowe...
- Ignas był w piątek na ostatnim bexsero. Dziewczyny, jak on strasznie płakał 😭 Podałam mu paracetamol przed szczepieniem i potem wieczorem bo miał temperature 38 i widać było że go boli. Na drugi dzień zrobiła mu się opuchlizna i zaczerwienienie na 3/4 uda. Ja płakałam razem z nim. Jak wróciliśmy do domu i go usypialam po szczepieniu to ryczalam jak głupia, nie mogłam się uspokoić. Na szczęście to już ostatnia dawka. Dzisiaj już ma tylko gulke i nie boli go - daje dotknąć. Smarowalam altacetem.
- ja grypę miałam raz w życiu i od tego czasu się szczepię - w tym roku mi się nie udało, ale i tak mało wychodzę a już "do ludzi" to w ogóle więc liczę że się je zarażę. Przy grypie byłam pewna że nie dożyje kolejnego dnia. Potem mi się powiklalo z zapaleniem płuc i było wesoło. Przebieg grypy jest bardzo podobny do korony z tego co opisują ludzie. Problem polega na tym że wielu ludzi myli grypę z przeziębieniem i jak słyszy że "ta korona to tylko zwykła grypa" to nie mają punktu odniesienia bo nie wiedzą co to grypa.
Na grypę też się robi testy
Ja miałam typ A.
- strestant - to tak jak ja szydełkuje (ubranka chciałabym umieć szyć, mam starego łucznika od dziadka) i na szydełko zawsze znajdę czas Robiłam głównie zabawki dla Ignasia i innych dzieci a teraz robię serwetę na święta o średnicy metra. Myślałam że jak zabawki mi idą bezbłędnie to z serweta dam radę bez problemu. Taaaaaa, prułam i rzucałam tym już kilka razy 😂
- u nas chodzenie tylko na boso po domu ale mieszkamy w bloku i jak dotąd tylko raz włączyłam grzejnik w salonie bo było chłodno. A tak to chyba sąsiedzi nas grzeją 😳
- nasz rytm dnia wygląda tak że wstajemy około 6, potem drzemka 10-12 i po 18 już usypia. Jak chce spać to sam mnie woła "yć"(myć). A jak chce spać po południu to mruczy mmmm (tak jak ja mu "śpiewam" aaaaa).
- jestem w szoku jak takie małe dziecko dużo rozumie (wszystko 🤔). Idzie się z nim dogadać. A ja zawsze takie maluchy traktowałam jak takie małe ułomki. Dla mnie to mega interesujące, że rodzi się taki bobas bez jakichkolwiek umiejętności rozumienia i mówienia i po około roku ogarnia większość. Ludzki mózg jest niesamowity
Znowu wyszedł mi elaborat 🤦
Zdrowia Dziewczyny, trzymajcie się ciepło
