Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Karmelllka90 wrote:Jestem juz w domu. Na wizycie wszystko dobrze, szyjka twarda zamknięta pomiar sie nie udał mojej ginekolog bo tak jak mówiłam mistrzem usg ona nie jest ale jest dobrym lekarzem dlatego mam usg u innej pani doktor. Ale bała sie ze mnie bedzie bolało i ze bedzie wciskała głowice w główkę małej bo mała ma główkę na dole. Stwierdziła ze ta polowe szyjki która widzi ma ponad 3 cm a juz wiecej nie bedzie tego wciskać bo nie ma sumienia.
Ale jest Ok w badaniu na fotelu wiec spoko. Wyniki tez w normach do niczego sie nie doczepila poza tym ze ona mi nie zleciła wymazu z szyjki a ja zrobiłam
nie była zadowolona bo ona uważa ze w ciazy nie ma co naruszać szyjki
No tak trochę stara data idzie bo u lekarza u którego ten wymaz robiłam prywatnie jego pacjentki maja zlecane co 4 tyg fakt ze prywatnie a wymaz300 zł .
Ale zdenerwowałam sie bo ona mi zapomina recept wypisywać a ja nie jestem w stanie spamiętać wszystkiego jak jej jeszcze zadaje pytania i jestem bez recept na dupka i luteinę ehh. A kolejna wizyta 12 grudnia No a po drodze za 10 dni polowkowe.
To ze ona jest taka ostrożna tez wam wspominałam i pytam ja czy możemy współżyć ( nie ukrywam ledwo daje radę, taka mam ochotę w ciazy ze szok.) a ona ze No moze sie wstrzymać czy mi sie stawia macica jak sie stawia to ze lepiej nie albo ze Ok ale powoli a jakby sie stawiała to przestac Hahaha powiem wam ze padłam
Karmelllka90 Pytania dla lekarza na wizytę warto spisywać na kartkę
Wtedy o niczym się nie zapomni
.
martusiawp lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualnyTak masz racje, w składzie jest lek na jaskrę. Ja mam swoje rzęsy długie (pamiętajcie ze każda rzęsa ma 3 Msc żywotności i po ściągnięciu doczepek potrzebujecie Max 3 Msc i znowu wasze bede ładne długie. Z tym ze to nie problem w rzęsach tylko w tym co widzimy w lustrze były długie a nagle mało i krótkie i nam sie wydaje ze jesteśmy bez rzes.) ale chciałam je podrasować zaczęłam używać i po 3 dniach miałam światłowstręt wykorzystałam te odżywkę na brwi i działała ekstra z tym ze włoski rosły mi na prosto trzeba je przycinać.Natalia-tosia wrote:Wiewióreczka, ja stosowałam odżywkę 4lashes i niestety musiałam przestać, po około 2 tygodniach stosowania dostałam zapalenia spojówek. Czytałam gdzieś artykuł, że w tych wszystkich odżywkach stosowane są jakieś środki które normalnie stosuje się w leczeniu jaskry, ale stosowane bez potrzeby niestety może wywoływać skutki uboczne, alergie, zapalenie spojówek i jeszcze jakieś choroby. Wystraszyłam się i już do odżywki nie wróciłam

Dziewczyny z AZS nie mam tego problemu ale w pracy zawsze polecałam klientkom z momme masełko dla Skore wrażliwe i z AZS wracały dziewczyny i mowily ze rewelacja moze sie jest to nic co całkiem uśmierzy ale moze cos załagodzić. Skład jest super.
Wiewióreczka No ja wiem ze podczas orgazmu sie macica stawia ale jesli ja chodzę z Ogromna potrzeba i podnieceniem to moim zdaniem to nie działa dobrze na macice. A ja nawet nie wiem czy mi sie stawia macica raz miałam tylko pół brzucha twardsze od drugiej stronyWiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 13:43
-
Wiewióreczka wrote:Hihi Karmelka, nawet sobie to wyobraziłam: "Kochanie, szybko, wyciągaj, bo macica mi się postawiła!"
Mąż miałby traumę
Mnie się dość często stawia, a gin seksu nie zakazuje i wysyła mnie jeszcze na gimnastykę.
Cieszę się z dobrych wieści u Ciebie
Karolcia, a Ty pytałaś na wizycie czy można ten teges przy stawiającej się macicy?
No właśnie zapomniałam kochana
nie mówiła tez nic sama, że nie można
i powiedziałam mojemu M., że ginekolog nic nie mówiła, że nie można a on na to „czyli można!!!” 
Wiewióreczko dalej masz przeboje z macicą ? Bo u mnie się nic nie zmieniło, jak się stawiała, tak się stawia. Po seksie tez to odczuwasz ?
martusiawp lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny a ona sie wam stawia raz na dzien, raz na tydzień?Karollinax26 wrote:No właśnie zapomniałam kochana
nie mówiła tez nic sama, że nie można
i powiedziałam mojemu M., że ginekolog nic nie mówiła, że nie można a on na to „czyli można!!!” 
Wiewióreczko dalej masz przeboje z macicą ? Bo u mnie się nic nie zmieniło, jak się stawiała, tak się stawia. Po seksie tez to odczuwasz ? -
nick nieaktualnyMamaginekolog na instastory mowi właśnie o „matach z gąbki” do wanienki. Ze to jest zło i zeby tego nie używać. Ja mam takie same odczucia niestety to samo uważam o gabkach do mycia ciała
uważam tylko myjki które niestety ładują w praniu codziennie ale mam jobla na tym punkcie.
-
Karmelllka90 wrote:Dziewczyny a ona sie wam stawia raz na dzien, raz na tydzień?
Mi praktycznie codziennie, raz mocniej, raz słabiej. Ginekolog mówiła, że być może od moim problemów z układem moczowym. Trzeba jakoś funkcjonować, magnez, no spa i tak leci dzień za dniem

-
Ja też gąbek nie używam, mam wrażenie, że w nich zbierają ssię ppleśń ii grzyby a później się to rozsmarowuje po ciele fuuu... używam rękawiczek do kąpieli i już po myciu robię szybką przepierkę pod prysznicem a potem rozwieszam do wyschnięciaKarmelllka90 wrote:Mamaginekolog na instastory mowi właśnie o „matach z gąbki” do wanienki. Ze to jest zło i zeby tego nie używać. Ja mam takie same odczucia niestety to samo uważam o gabkach do mycia ciała
uważam tylko myjki które niestety ładują w praniu codziennie ale mam jobla na tym punkcie.
-
Do jakiego wieku dziecka kupujecie ciuszki?
ja dzis bylam w sklepie i widzialam sliczne rzeczy na roczniaka......ale mowie sobie bez sensu beda rok lezec w szafie i miejsce zajmowac, narazie mam tak od 0 do 3 miesiecy, pare rzeczy na 6 miesiecy...... -
Natalia-tosia wrote:Ja też gąbek nie używam, mam wrażenie, że w nich zbierają ssię ppleśń ii grzyby a później się to rozsmarowuje po ciele fuuu... używam rękawiczek do kąpieli i już po myciu robię szybką przepierkę pod prysznicem a potem rozwieszam do wyschnięcia

Czy to sie tez tyczy takich naturalnych gabek, ktore mozna podobno 6 lat stosowac? -
Ja myślę, że jeśli się dobrze gąbki nie oczyści z naskórka mydlin i jeśli się jej dobrze nie wysuszy to w każdej rozwinie się pleśń... mój mąż twierdzi, że mam paranoję na tym punkcie, właściwie to tylko moje wnioski, nawet nigdy z nikim na ten temat nie rozmawiałamstresant wrote:Czy to sie tez tyczy takich naturalnych gabek, ktore mozna podobno 6 lat stosowac?
-
Ja wstałam dzisiaj o 3. No wykończę się
Niemal dzień w dzień wstaję 2/3/4...
O 6 byłam już w sklepie po zamówione ciasto urodzinowe do pracy, więc od rana na wysokich obrotach. Odebralam wyniki, posiew wyszedł jałowy, więc spoko, ale w moczu mam kryształy - 40 ul i obecne moczany bezpostaciowe, do tego pojedyncze pasma śluzu, kolor mętny, nieliczne bakterie, nabłonki - 15 wpw.
Wyniki z krwi ok, tylko HCT lekko poniżej normy, potem poczytam co to. CRP ok, glukoza 78, więc spoko.
Myślicie, że te kryształy i reszta wyników moczu mogą powodować u mnie takie bóle brzucha? Ja naprawdę czasem aż się zginam z bólu
Wizyta dopiero 18 grudnia
-
A co do gąbek, to ja używam, po prostu często zmieniam, zawsze mam kilka w zapasie. Mam tak, że jak się tą ostrą stroną nie wyszoruję, to czuję się nieumyta
Myjka nie wchodzi w grę 
Syna kapałam na początku kładąc go właśnie na taką piankowa gąbkę i nic mu nie było
Po prostu za każdym razem przelewałam ją wrzątkiem po kąpieli i również często wymieniałam. Tak mi było najwygodniej. A wiecie, co sobie myślę? Że jak się przesadnie dba o higienę (wiem, jak to brzmi!
), to organizm potem ledwo się zetknie z jakimś grzybem czy bakterią i już choruje a tak to się troszkę jednak przyzwyczaja i uczy się sobie radzić z zagrożeniami tej postaci. No ale to zdanie moje i tyle.
malutka_mycha, Wiewióreczka, estrella, B_002, Martusiazabka lubią tę wiadomość
-
Oj tam przesadnie, po prostu nie lubię gąbek:D wywołują u mnie obrzydzenia a raczej moja wyobraźniaKiwona wrote:A co do gąbek, to ja używam, po prostu często zmieniam, zawsze mam kilka w zapasie. Mam tak, że jak się tą ostrą stroną nie wyszoruję, to czuję się nieumyta
Myjka nie wchodzi w grę 
Syna kapałam na początku kładąc go właśnie na taką piankowa gąbkę i nic mu nie było
Po prostu za każdym razem przelewałam ją wrzątkiem po kąpieli i również często wymieniałam. Tak mi było najwygodniej. A wiecie, co sobie myślę? Że jak się przesadnie dba o higienę (wiem, jak to brzmi!
), to organizm potem ledwo się zetknie z jakimś grzybem czy bakterią i już choruje a tak to się troszkę jednak przyzwyczaja i uczy się sobie radzić z zagrożeniami tej postaci. No ale to zdanie moje i tyle.
Co do chorób to ostatni raz chora byłam hm... nawet nie pamiętam, ale wiem, że ostatni antybiotyk brałam w wieku 14 lat
wszyscy się śmieją, że mam końskie zdrowie, ja twierdzę, że złego diabli nie biorą 
Kiwona, Wiewióreczka lubią tę wiadomość
-
Karmelka, dokładnie tak, podniecenie tak samo działa na macicę jak seks - też są skurcze. Mam o sprawdzone na sobie
Więc już lepiej ten teges a nie chodzić w kółko napalonym 
Pamiętajcie, że po 20 tc mogą pojawiać się też skurcze BH i one są naturalne - warto poczytać, żeby nie spanikować
Ja jeszcze takich nie miałam.
Mi macica się stawia zazwyczaj kilka razy dziennie, są dni kiedy w ogóle i są też noce kiedy stawia się przy zmianie pozycji z boku na bok. Gin mi mówił, że jeśli szyjka nie będzie się skracać, to się nie martwimy, kazał brać luteinę, za to odstawić nospę.
Karolka, mój M tak samo skomentował informację, że lekarz nie powiedział, że nie można seksu..."czyli można!!!"
Jutro mam połówkowe, więc zobaczę jak tam szyjka po koljenych 3 tygodniach stawiania macicy. Ogólnie gin kazał przestać się tym martwić i mówił, że odczuwam to ze względu na brak izolacji - tłuszczyku na brzuchu. Po seksie też się stawia, mimo że durna biorę nospę pół godziny przed
Ale szybko przechodzi, wygodna pozycja i po kilku minutach brzuch miękki.
Misiabella, na gardło Tantum Verde w psikaczu. Ratuje mnie i wielu znajomych z zapalenia garła, kiedy już naprawdę szpile są bolesne przy przełykaniu śliny. Lekarze i farmaceuci mówią, że można w ciąży. Fajna jest jeszcze Fiorda w psikaczu na przesuszone gardło po chorobie. Super nawilża, ale tylko ta w spray'u, tabletki na mnie nie działają.
Karmelka, dziękuję jeszcze dziś pojadę po to masełko, bo już skrawka zdrowej skóry na dłoniach nie mam...powiedz czy to o to chodzi?
https://mommecosmetics.com/sklep/produkt/ziolowe-maselko-pielegnacyjne-150ml-nowosc/
Skład jest rzeczywiście świetny, bez parabenów, same naturalne składniki.
Misiabella lubi tę wiadomość
-
SpokoNatalia-tosia wrote:Oj tam przesadnie, po prostu nie lubię gąbek:D wywołują u mnie obrzydzenia a raczej moja wyobraźnia

Co do chorób to ostatni raz chora byłam hm... nawet nie pamiętam, ale wiem, że ostatni antybiotyk brałam w wieku 14 lat
wszyscy się śmieją, że mam końskie zdrowie, ja twierdzę, że złego diabli nie biorą 
Ja jestem uzależniona od gąbek i tyle
Kupuję je masowo i masowo wymieniam, ale tak już mam. A spotykałam w domach znajomych gąbki, które były już zżółkłe ze starości i tu się zgodzę, odruch wymiotny gwarantowany!
Wiewióreczka, Natalia-tosia lubią tę wiadomość
-
Kiwona, brzmi jak brzmi, ale to prawda. Wiecie jakie jest zdanie ginekologów na temat infekcji intymnych? Powodem jest zbytnia higiena. Zalecają mycie 1 raz dziennie, a nie rano, wieczorem, po treningu, w upał itd.
Ja też się brzydzę gąbek
I takich pumeksów co kiedyś były...blee
-
Wiewióreczka wrote:Kiwona, brzmi jak brzmi, ale to prawda. Wiecie jakie jest zdanie ginekologów na temat infekcji intymnych? Powodem jest zbytnia higiena. Zalecają mycie 1 raz dziennie, a nie rano, wieczorem, po treningu, w upał itd.
Ja też się brzydzę gąbek
I takich pumeksów co kiedyś były...blee 
Bleeee! -
Co do higieny intymnej to ogólnie mam wrażenie, że jak używałam jakieś specjalne płyny typu lactacyd itd... to zawsze coś się działo nie tak. Mama poleciła mi białego jelenia do higieny intymnej i wszystkie problemy odeszły w niepamięć
Wiewióreczka lubi tę wiadomość







