Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Syska2202 wrote:Czesc dziewczyny :-* przenoszę się tu do Was
atmosfera nie zachęca zostania na majówkach a poza tym termin z 4 mają zrobił się na 27 kwiecień
wczoraj się dowiedzieliśmy że będzie córeczka
Mała8, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny
Jak mi dobrze dzis sie spalo. Nie wstaję od kilku dni w nocy do toalety udaje mi sie wytrwac do 6 a wtedy juz wstaje by corke do szkoly wyszykowac.
Bajtel tak mi rozrabia w brzuchu ze wczoraj przed snem zlapalam go detektorem przez moment i pozniek juz nie moglam. Maly wyscigowiec albo wyscigowka :p
Byle do jutra i wizyty pomecze doktorka o podejrzenie płci moze choc raz spróbuje bo tylko tam gdzie robie prenatalne prywatnie zagladaja między nóżki bez zadnego marudzenia że za wczesnie a nie chcialabym się sugerowac ocena plci z 12tyg.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 07:43
Kiwona lubi tę wiadomość
-
Daffi wrote:Witajcie dziewczyny
Jak mi dobrze dzis sie spalo. Nie wstaję od kilku dni w nocy do toalety udaje mi sie wytrwac do 6 a wtedy juz wstaje by corke do szkoly wyszykowac.
Bajtel tak mi rozrabia w brzuchu ze wczoraj przed snem zlapalam go detektorem przez moment i pozniek juz nie moglam. Maly wyscigowiec albo wyscigowka :p
Byle do jutra i wizyty pomecze doktorka o podejrzenie płci moze choc raz spróbuje bo tylko tam gdzie robie prenatalne prywatnie zagladaja między nóżki bez zadnego marudzenia że za wczesnie a nie chcialabym się sugerowac ocena plci z 12tyg.Hurrraaa
Daffi, Kiwona, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Witam się w połowie ciąży!!
Moja mała to takie cyrki w brzuchu wyprawia ale tylko jak tatusia w domu nie maalbo jak tatuś nie trzyma ręki na brzuchu
Daffi, Kasiulka90, espoir, Natalia-tosia, B_002, estrella, Mała8, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Natalia-tosia wrote:JA TEŻ, JA TEŻ! Od dwóch dni przesypiam całe noce! Tak o tym marzyłam!
Hurrraaa
martusiawp lubi tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Espoir pewnie jeszcze kolejne 3 i noce będziesz przesypiała bez problemu:D Wiem marne pocieszenie, ale co to są 3 lata w porównaniu do wieczności
Ah,... dobry humor mi dziś dopisuje, to chyba przez to, że się wyspałam.
Dziś jadę oglądać porodówkę w szpitalu przy Borowskiej, będę jako asysta koleżanki która ma termin na koniec grudnia, może się tam przekonam aby jednak wybrać ten szpitalmumoftwo lubi tę wiadomość
-
Sansivieria wrote:Czesc Syska. Super ze juz znasz plec. Gratuluje córeczki!
Dziewczyny na ile pewna jest płeć podana na polowkowych? Bo już mnie skręca z szykowaniem wyprawki a ciągle jeszcze nie wiem czy pójdę w dinozaury czy serduszkadziś w Smyku kilka razy brałam i odwieszałam ciuszki! A polowkowe mam 28 listopada.
ja już wiem od 13 tygodnia jak odebrałam wyniki testu Panorama, że mój lokator ma klejnotyespoir lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Chyba wszystkie nasze dzieciaczki sie w koncu uaktywnily
u mnie tez rewolucje w brzuchu, aczkolwiek na rece jeszcze nic nie czuc
Pisałyscie o farbach i malowaniu, nas to czeka w grudniu, i zastanawiam sie czy moge byc przy malowaniu czy opary nie zaszkodza dziecku?
Wyschniecie dobrze sciany i pozbycie sie smrodu to kwastia 24 godzin......jakie macie zdanie na ten temat?
Wczoraj po wywiadowkach znow mialam wysokie cisnienieto chyba nie kwestia zdenerwowania bo bylo calkiem przyjemnie ale tego ze sie troche poruszalam.....
wiekszosc mojego dnia spedzam w pozycji lezacej lub siedzacej nie robiac nic.....
teraz jest troche podwyzszone ale w normie.....oby nie roslo
U nas juz białokocham snieg
stoki juz nasniezaja hurraa
w tym roku niestety ani grzynca ani narty
ostatnio mi sie nawet snilo ze jezdzilam......mialam juz narty na nogach i nie chcialam jechac bo wiedzialam ze w ciazy jestem, ale po chwili ruszylam "z kopyta" w dol cudowne uczuciechyba jestem uzalezniona
nawet po przebudzeniu mialam wyrzuty sumienia
ostatnio mam bardzo prawdziwe sny, takie realistyczne, dzis byla powodz i zerwalo most na Olzie, ledwo uszlam z zyciem, bo na nim stalam, masakra jakas..... -
nick nieaktualnyHej Dziewczyny, zainteresowałam się granica przeżywalności noworodków wcześniaczych.
I powiem Wam że te 24 tygodnie które tu poddajecie to nie do końca pewność. Okazuje się że według badań ryzyko śmierci wcześniaka poniżej wagi jednego kilograma to 48%. To strasznie dużo. Dopiero około 28 tygodnia to ryzyko maleje.
Oczywiście są maleństwa urodzone w 22tc i uratowane w Polsce. Ale jest niewiele szpitali specjalizujących się w podtrzymywaniu życia takich kruszynek. Owsiak swoimi zbiórkami powiększa ta pulę, bo takie inkubatory kosztują fortunę. Nie mówiąc o szkoleniach personelu itd.
Poczytałam i się poryczalam. Zawsze działania WOŚP były mi bliskie, byłam wolontariuszka. Ale dopiero teraz widzę opowieści ludzi i zdjęcia tych maleństw pod aparatura z serduszkiem. I na obecnym etapie życia widzę jak Jego działania są ważne. -
Paula 90 wrote:Hej Dziewczyny, zainteresowałam się granica przeżywalności noworodków wcześniaczych.
I powiem Wam że te 24 tygodnie które tu poddajecie to nie do końca pewność. Okazuje się że według badań ryzyko śmierci wcześniaka poniżej wagi jednego kilograma to 48%. To strasznie dużo. Dopiero około 28 tygodnia to ryzyko maleje.
Oczywiście są maleństwa urodzone w 22tc i uratowane w Polsce. Ale jest niewiele szpitali specjalizujących się w podtrzymywaniu życia takich kruszynek. Owsiak swoimi zbiórkami powiększa ta pulę, bo takie inkubatory kosztują fortunę. Nie mówiąc o szkoleniach personelu itd.
Poczytałam i się poryczalam. Zawsze działania WOŚP były mi bliskie, byłam wolontariuszka. Ale dopiero teraz widzę opowieści ludzi i zdjęcia tych maleństw pod aparatura z serduszkiem. I na obecnym etapie życia widzę jak Jego działania są ważne. -
Karollinax26 wrote:Moja mała to takie cyrki w brzuchu wyprawia ale tylko jak tatusia w domu nie ma
albo jak tatuś nie trzyma ręki na brzuchu
Stresant co do malowania to mnie też czeka w styczniu i bardzo bym chciała przy tym być, ale chyba jednak opary farb nie są zbyt zdrowe dla maleństwa. Lepiej tego unikać, takie jest moje zdanie. Na szczęście można to szybko przewietrzyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 08:47
Karollinax26 lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Paula 90 wrote:Hej Dziewczyny, zainteresowałam się granica przeżywalności noworodków wcześniaczych.
I powiem Wam że te 24 tygodnie które tu poddajecie to nie do końca pewność. Okazuje się że według badań ryzyko śmierci wcześniaka poniżej wagi jednego kilograma to 48%. To strasznie dużo. Dopiero około 28 tygodnia to ryzyko maleje.
Oczywiście są maleństwa urodzone w 22tc i uratowane w Polsce. Ale jest niewiele szpitali specjalizujących się w podtrzymywaniu życia takich kruszynek. Owsiak swoimi zbiórkami powiększa ta pulę, bo takie inkubatory kosztują fortunę. Nie mówiąc o szkoleniach personelu itd.
Poczytałam i się poryczalam. Zawsze działania WOŚP były mi bliskie, byłam wolontariuszka. Ale dopiero teraz widzę opowieści ludzi i zdjęcia tych maleństw pod aparatura z serduszkiem. I na obecnym etapie życia widzę jak Jego działania są ważne.
Ja mam w domu wczesniaka z 35 TC porod przez CC wazyl 2800 48cm (wiec duze dziecie) , ale ledwo przezyl dostal w pierwszej minucie 2 pkt, w 10 minucie po reanimacji 5 ptk. apgar, gdyby nie technika i lekarze nie pyskowal by mi dzisiaj
duzo przeszlismy, dluga rehabilitacja i ciezka praca.
Dziś chlop jak dab, w wieku 12 lat jest wyzszy ode mnie, uczy sie bardzo dobrze IQ ma 135 , ale ma tez zespol Aspergera....... jedni mowia ze to choroba a inni ze darczasami ciezko sie dogadac ale pracujemy wspolnie,
wiecej choruje niz "normalne" dzieci i nie lubi ruchu, woli czytac ksiazki.....
Dlatego tak jak Ty czesto wspomoagam rozne akcje "wczesniakowe", bo mam ogromny dlug wdziecznosci .......B_002, Paula 90, Natalia-tosia, espoir, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny też czeka nas malowanie pewnie w styczniu, będę szukać farb które nie mają tych oparów i są bezpieczne, teraz prawie każda marka takie ma w ofercie.
Do mnie wczoraj przyszły zamówienia z nexta i 5-10-15 m.in. body z napisem synek mamusi itp. I jak to rozpakowalam to od razu pomyślałam A co jak lekarz się pomylił i to jednak dziewczynka?
Natalia-tosia daj znać jak wrażenia z Borowskiej:).martusiawp lubi tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
Start II procedury, długi protokół -
Lolka30 wrote:Dziewczyny też czeka nas malowanie pewnie w styczniu, będę szukać farb które nie mają tych oparów i są bezpieczne, teraz prawie każda marka takie ma w ofercie.
Do mnie wczoraj przyszły zamówienia z nexta i 5-10-15 m.in. body z napisem synek mamusi itp. I jak to rozpakowalam to od razu pomyślałam A co jak lekarz się pomylił i to jednak dziewczynka?
Natalia-tosia daj znać jak wrażenia z Borowskiej:). -
Sansivieria wrote:Dziewczyny na ile pewna jest płeć podana na polowkowych? Bo już mnie skręca z szykowaniem wyprawki a ciągle jeszcze nie wiem czy pójdę w dinozaury czy serduszka
dziś w Smyku kilka razy brałam i odwieszałam ciuszki! A polowkowe mam 28 listopada.
Ja rozpoczęłam zakupy po połówkowych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 09:16
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Natalia - Tosia ja będę chciała rodzić na Borowskiej. Nie mam za bardzo rozeznania w szpitalach wrocławskich, ale ten wydał mi się najlepszy. Wcześniej rodziłam dwa porody w innym mieście. Ja też zamierzam iść w przyszłym roku obejrzeć porodówkę. Teraz to jeszcze za wcześnie.
-
nick nieaktualnyWitam sie w środę
sieoda minie tydzień zginie i bedzie weekend a wtedy maz w domku
a w poniedziałek połówkowe. Jestem bardzo juz niecierpliwa oczywiście, mam juz lekkiego stresa bo to bardzo ważne usg ale chce juz mieć wszystko sprawdzone, te przyczepy przepływy szyjki czy wszystko dalej pozamykane czy malutka zdrowa .
Co do płci ja w 11+3 na prenatalnych po wyrostku płciowym miałam powiedziane dziewczynka, pózniej w 16 tygodniu na kontrolnym usg Pani doktor 6 razy powiedziała na 90% dziewczynka i ostatnio jak byłam na IP Pan doktor zapytałam czy znam płeć, i potwierdził na 100% dziewczynka bo mała się rozłożyła jak na talerzu
Z tymi farbami teraz to jest tak, że pierwsza warstwa wysycha w 2 h ( w zależności od farby) druga w 3 h my kupiliśmy teraz magnata szarego małej do pokoju bo tak mamy mieszkanie tikurillą z mieszalnika na biało pomalowane. I nie śmierdziała farba, a teraz jeszcze deski mąż na biało bedzie malował wiec otworzy balkon okno zamknie drzwi zeby na mieszkanie nie szło jakby śmierdziało. Ale z tego co wiem to kobiety w ciazy te bardziej „uzdolnione” same w ciazy śmigają z farbami mja znajoma to malowała disneya na ścianie .
Co do snówja dzisiaj sie z mężem rozwiodłam bo sen był grubo perwersyjny
-
Lolka30 wrote:Dziewczyny też czeka nas malowanie pewnie w styczniu, będę szukać farb które nie mają tych oparów i są bezpieczne, teraz prawie każda marka takie ma w ofercie.
Do mnie wczoraj przyszły zamówienia z nexta i 5-10-15 m.in. body z napisem synek mamusi itp. I jak to rozpakowalam to od razu pomyślałam A co jak lekarz się pomylił i to jednak dziewczynka?
Natalia-tosia daj znać jak wrażenia z Borowskiej:).
Jak sie pomylil to przynajmniej bedziesz miec fajna pamiatke z tych czasowa jak dziewczynke w to ubierzesz to sie na pewno bedziesz smiac i przypominac czas ciazy
Podobno u chlopakow sie nie mysla, ze z dziewczynki sie moze stac chlopczyk ale odwrotnie podobno nie.....ja sama widzialam klejnoty a do tego czuje ze to chlopak wiec u nas pomylka niemozliwaLolka30 lubi tę wiadomość
-
mumoftwo wrote:Natalia - Tosia ja będę chciała rodzić na Borowskiej. Nie mam za bardzo rozeznania w szpitalach wrocławskich, ale ten wydał mi się najlepszy. Wcześniej rodziłam dwa porody w innym mieście. Ja też zamierzam iść w przyszłym roku obejrzeć porodówkę. Teraz to jeszcze za wcześnie.
Jeszcze chętnie obejrzałabym Brochów, ale to pewnie około lutego.