Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
DorotaAnna wrote:A co do płakania to ja już nie będę wymieniać, że nawet na reklamach jestem w stanie się poryczeć... taki płaczuś się ze mnie zrobił
martusiawp lubi tę wiadomość
-
Witam się dziś wczesnie! Femibion 2 tez zawiera foliany- tylko dawka jest trochę mniejsza niż w 1 wiec ja tez grzecznie biorę. A cera w poprzedniej ciąży super w tej tragedia wiec to chyba u mnie niezależne...
B002 - wiem ze to już stary temat ale jeździłam tyli autobusami zastepczymi z Bronowic i serdecznie ci współczuje ze musiałaś w tym tłoku jezdzdzic! Ja wsiadałam i wypychałam brzuch do przodu bo tam tak trzęsie po drodze:pWiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2018, 05:53
B_002 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry, ja jak zwykle pobudka po 6 i ogarnianie . Zaczynam czuć się ciazowo, odczuwać ten stan i jest mi coraz ciężej rano polezalabym w łóżku, ale nie ma wybacz... miłego dnia brzuszki, ja dziś lecę do lidla po bodziaki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2018, 06:50
Kiwona, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Misiabella wrote:Wlasnie przeczytalam ze Polskie Towarzystwo Ginekologiczne zaleca obecnie do konca 2 trymestru. 3 miesiace przed ciaza i przez pierwszy trymestr to dla mnie jasne ze tak, tylko nie bylam pewna jak dalej. Bo kiedys moja poprzednia ginekolog ze szpitala twierdzila ze nie jest wskazane do konca ciazy bo kwas foliowy moze pozniej szkodzic, co troche dziwne mi sie wydaje, no ale wole sie upewnic.
ja jak wylądowałam w szpitalu w 13 tc to kazali mi już odstawić kwas foliowy i B6 i B12..Fasolka77
-
nick nieaktualny
-
Aga2606 wrote:B002 - wiem ze to już stary temat ale jeździłam tyli autobusami zastepczymi z Bronowic i serdecznie ci współczuje ze musiałaś w tym tłoku jezdzdzic! Ja wsiadałam i wypychałam brzuch do przodu bo tam tak trzęsie po drodze:p
Na szczęście już nie muszę korzystać na codzień.
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Fasolka77 wrote:ja jak wylądowałam w szpitalu w 13 tc to kazali mi już odstawić kwas foliowy i B6 i B12..
No wlasnie czy jest moze ktos na forum, kto nie bierze zadnych witamin?
Ja do 14 tygodnia bralam folik, teraz nie biore nic........rano euthyrox w poludnie magnez a wieczorem acard.....mam nadzieje ze nie szkodze
wyniki krwi mam dobre, a moj lekarz uwaza "jak najmniej chemi" ostatnio nawet magnez kazal odstawic ale sie uparlam ze chce brac wiec przepisal.......Mistella lubi tę wiadomość
-
Fasolka77 wrote:ja jak wylądowałam w szpitalu w 13 tc to kazali mi już odstawić kwas foliowy i B6 i B12..
Fakt że magnez w towarzystwie tej witaminy lepiej się wchłania. Co lekarz to inne zdanie jak widzę.
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
stresant wrote:No wlasnie czy jest moze ktos na forum, kto nie bierze zadnych witamin?
Ja do 14 tygodnia bralam folik, teraz nie biore nic........rano euthyrox w poludnie magnez a wieczorem acard.....mam nadzieje ze nie szkodze
wyniki krwi mam dobre, a moj lekarz uwaza "jak najmniej chemi" ostatnio nawet magnez kazal odstawic ale sie uparlam ze chce brac wiec przepisal.......
ja nie biorę nic poza acardem i luteiną. Moja lekarka równeż ma to samo zdanie, nawet nospy kazała unikaćFasolka77
-
B_002 wrote:A mi magnez z witaminą B6 lekarka kazała zacząć brać od 2 trymestru
Fakt że magnez w towarzystwie tej witaminy lepiej się wchłania. Co lekarz to inne zdanie jak widzę.
a jakie wskazania były? ja mam rewelacyjna morfologięFasolka77
-
Morfologię też mam dobrą, ale niedobór magnezu na pewno miałam bo zdarzały mi się skurcze mięśni.
Ogólnie jak zaczął się drugi trymestr to powiedziała że teraz należy brać witaminy, najlepiej jakiś kompleks witamin, zaczęłam brać Prenatal Duo, a że w nim jest wszystko oprócz magnezu to dorzuciła jeszcze MagneB6 i powtarza na każdej wizycie że mam brać te witaminy
Ja się po prostu słucham bo lekarz wie lepiej niż ja.
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Misiabella wrote:Mi kwas foliowy nie pomaga niestety na skore. Jak w tamtym roku mielismy sie zaczac starac o dziecko dostalam ataku azs i to takiego jakiego nie mialam nawet w dziecinstwie. Przyjmowalam kwas foliowy od kilku miesiecy i dermatolog kazala mi odstawic na pewien czas. Kiedy choroba przeszla, na 3 miesiace przed zajsciem znow zaczelam stosowac i teraz znow mam problem z azs, nie wiem czy jakos nie podkreca u mnie stanu zapalnego, tak przynajmniej sugerowala dermatolog- alergolog. Znam osobe ktora tez miala problem z przyjmowaniem kwasu foliowego, bo strasznie ja bolal brzuch i jak odstawila to jak reka odjal. Slyszalam tez ze kwas foliowy - wlasnie syntetyczny nie jest zalecany przy nowotworach, nie jest to cudowny lek na wszystko i kazdemu nie szkodzi, jest potrzebny w ciazy, czy przez cala ciaze czy trakcie tylko organogenezy nie wie nikt.
Znacie kogoś osobiście kto wcale nie brał kw.foliowego??Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2018, 07:58
-
Paula ja tez mialam dzis koszmar. Snilo mi sie ze moja corka spadla z wysokości. Zerwałam sie na rowne nogi i poszlam do niej zobaczyc czy wszystko jest ok.
Trzymajcie kciuki za wizytę oby doktorek zechcial podejrzeć miejsce intymne mojego brzdaca:p bo pozniej dopiero za miesiąc będzie okazja:(B_002, Kiwona lubią tę wiadomość
-
MamaAga85 wrote:Generalnie ja podejrzewam,że żadna z tabletek jakie przyjęłam w 1wszym trymestrze się u mnie nie wchlonela...Generalnie co brałam Folii to od razu wymiotowalam...Jak mówiłam o tym lekarze to mówiła,że z całą pewnością "coś tam"sie wchłonie...Nie przyjmowała do wiadomości,ze często nie mijalo 5-10min od wzięcia tabletki jak zaczynały się wymioty...Później mówiła,że i tak najważniejszy jest kwas foliowy w pierwszych 5 tygodniach ciazy a ja i tak go nie przyjmowałam przed...Także nie brałam go już nawet regularnie w 1wszym trymestrze a od 13 tc biorę Femibion 2 ,który ma w składzie i czuje się dobrze.
Znacie kogoś osobiście kto wcale nie brał kw.foliowego?? -
MamaAga85 wrote:Generalnie ja podejrzewam,że żadna z tabletek jakie przyjęłam w 1wszym trymestrze się u mnie nie wchlonela...Generalnie co brałam Folii to od razu wymiotowalam...Jak mówiłam o tym lekarze to mówiła,że z całą pewnością "coś tam"sie wchłonie...Nie przyjmowała do wiadomości,ze często nie mijalo 5-10min od wzięcia tabletki jak zaczynały się wymioty...Później mówiła,że i tak najważniejszy jest kwas foliowy w pierwszych 5 tygodniach ciazy a ja i tak go nie przyjmowałam przed...Także nie brałam go już nawet regularnie w 1wszym trymestrze a od 13 tc biorę Femibion 2 ,który ma w składzie i czuje się dobrze.
Znacie kogoś osobiście kto wcale nie brał kw.foliowego??
Moja szwagierka urodzila 2 dzieci, teraz jest z 3 w ciazy i nigdy nie brala kwasu, ale u nas nie ma wytycznych co do kwasu i malo kto wie o jego niezastapionych wlasciwosciach......moj lekarz nawet nie wiedzial ze biore kwas i w zadnej ciazy nie kazal mi brac.....bralam na wlasna reke (a to moja 7 ciaza) -
Mnie to niesamowicie stresuje,że w praktyce wyszlo tak jakbym wcale nie przyjmowała kw.foliowego w 1wszym trymestrze...
Wśród znajomych jak pytam to jednak każda brała...Ja w 1wszej ciąży też brałam i wszystko było ok.