Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
https://mamaginekolog.pl/nadcisnienie-tetnicze-w-ciazy/
https://mamaginekolog.pl/nadcisnienie-tetnicze-w-ciazy-okiem-kardiologicznym/
Stresant to 140/88 to tak na granicy masz. Jeśli to taki jednorazowy skok ze względu na ruch i stres to spokojnie. Odpocznij sobie, obserwuj się i mierz ciśnienie regularnie. Ty bierzesz Acard prawda?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2018, 14:11
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
Start II procedury, długi protokół -
Karmelova, jest dokładnie tak jak pisze Karolka. I to na pewno nie dzidziuś tylko właśnie stawianie się macicy. Ja miałam tak jak Ty, obustronne. Od 15 t. Teraz raczej łapie całą macicę, od dołu po pępek. Najprostszy sposób to zmiana pozycji. Bierz koniecznie magnez. Najlepszy jest Asmag Forte i Magne B6 - u mnie zdają rezultat dopiero jak je mieszam, ogólnie 6 tabletek dziennie po posiłkach. Dobrze jest też brać Luteinę. No i zgłoś to lekarzowi, trzeba oglądać szyjkę. U mnie to pieprzone stawianie macicy spowodowało rozwieranie i skracanie szyjki, od niedzieli leżę i wstaję tylko do toalety...masakra to jest. Ale czego się nie robi dla dobra tych naszych maluchów w brzuchachKarollinax26 wrote:Tak, to macica. Maluch jeszcze jest za mały żeby się tak wypychał. Mi macica pierwszy raz postawiła się jakoś w połowie 15 tc. Też byłam lekko wystraszona, jak zobaczyłam kulkę po prawej stronie brzucha, rozmasowałam i po 2-3 minutach przeszło ale broń Boże masować! Teraz już wiem. Macica pobudza się wtedy jeszcze bardziej.
Od tamtej pory stawianie się macicy jest dla mnie codziennością. Praktycznie za każdym razem kiedy mi się stawia, to po prawej stronie. Chyba po lewej mi się nie zdarzyło ale od jakiegoś czasu stawia mi się cała po długości. Nie jest tak, że mam to codziennie, czasem co 2 dni, różnie
czuć wtedy takie napięcie i skamieniały brzuch dokładnie w tym miejscu. Mi pomaga zmiana pozycji. Wystarczy, że z pozycji na wznak przełożę się na boczek. No i oczywiście odczuwam to tylko podczas leżenia.
Biorę na to Asmag forte(3x2) jest jakby ciutkę lepiej ale bez rewelacji. No i tak jak Wiewióreczka odstawiłam no spę, bo czy ją brałam czy nie, różnicy nie było.
Ja jestem mega szczupła, 47 kg, być może odczuwam bardziej te stawianie a może nie ma na to reguły. Wiem, że wiewióreczka ma tak samo.
Mam tez bakterie w moczu, które będę leczyć antybiotykiem. Ginekolog mówiła, że być może dlatego się tak dzieje.
Karolinka, prośba do Ciebie - sprawdź jak u Ciebie jest ze stawianiem w nocy. Ja w dzień mam opanowane i jest ok, a w nocy co się obudziłam to brzuch kamień - i nawet nie czułam spięcia, nic. Tak dla pewności chciałam zobaczyć i za każdym razem po przebudzeniu tak miałam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2018, 14:39
[*] Aniołek 8 tc -
nick nieaktualnySa dwa artykuły u mamy ginekolog na blogu. Poczytaj.stresant wrote:Dziewczyny wrocilam z tej wymiany opon....cisnienie 130/102 puls 105 po 20 minutach odstresowania 140 na 88 puls 98 ......myslicie zeby dzwonic do lekarza?
wypilam magnez i leze poczekam jeszcze z godzine jak nie spadnie to cos bede musiala myslec..........
u mnie to cisnienie wzrasta chyba samym ruchem bo juz nie wiem czym......wie ktoras cos madrego na temat cisnienia w ciazy? -
Dzieki za artykuly leze i szperam w internecie, wygrzebalam diete na nadcisnienie.....
Tak biore acard od 13 tyg. ze wzgledu na cisnienie i zly przeplyw
Poprzednie ciaze byly dawno, gdy bylam mlodsza i nikt sie nie przejmowal cisnieniem w ksiazeczkach zawsze mialam wpisywane graniczne 140/90 a po porodach wypisywalam sie ze szpitala na wlasne zadanie......zawsze chcieli mnie trzymac dluzej bo cisnienie bylo wysokie i wskazywalo na pociazowe zatrucie ale do 6 tyg. samo sie obnizalo
teraz mam 115/77 wiec spada.....uff, ale sie strachu najadlam az mnie brzuch rozbolal
-
Karolinka, wiewioreczka, poobserwuje dziś mi się zdążyło właśnie to pierwszy raz. Jak leżałam na płasko z wyciagnietymi nogami, zmiana pozycji od razu pomagała, bo postawiła mi się aż 3 razy. Wizytę mam dopiero 12 grudnia, ale i tak chyba muszę pójść wcześniej, bo mi się zwolnienie kończy. Wyblagam zbadanie szyjki, jak już pisałam u nas się tego nie robi przed 24 Tc bodajże. Wogole weszłam tutaj na forum, bo chciałam wiedzieć co myślą o tym tutejsze kobiety, to tylko bęcki zebralam, że jak nie ma żadnych wskazań typu krwawienia czy coś to się nie powinno i koniec.
PS. Forum tutaj i tutejsze kobiety czyli Belgia, bo tak bez ładu i składu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2018, 14:52
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534
03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
Dobra, nie zastanawiałam się długo zadzwoniłam do mojej gin, mówi że jak nie boli i nie ma skurczy to w porządku, przyjmuje prywatnie i mimo wizyty 12.12 mam się zgłosić 28.11 zbada mnie, dzidzie i szyjke
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
No widzisz, a ja bez wskazań, gdyby mi lekarz nie zrobił usg szyjki, to pewnie do 2-3 tygodni bym urodziła... Żadnych krwawień, świetne samopoczucie, tylko ta macica czasami się stawiała, co niby jest normalne, gdy człowiek chudziutki.KarmeLoVe wrote:Karolinka, wiewioreczka, poobserwuje dziś mi się zdążyło właśnie to pierwszy raz. Jak leżałam na płasko z wyciagnietymi nogami, zmiana pozycji od razu pomagała, bo postawiła mi się aż 3 razy. Wizytę mam dopiero 12 grudnia, ale i tak chyba muszę pójść wcześniej, bo mi się zwolnienie kończy. Wyblagam zbadanie szyjki, jak już pisałam u nas się tego nie robi przed 24 Tc bodajże. Wogole weszłam tutaj na forum, bo chciałam wiedzieć co myślą o tym tutejsze kobiety, to tylko bęcki zebralam, że jak nie ma żadnych wskazań typu krwawienia czy coś to się nie powinno i koniec.
Poobserwuj się, gdy leżysz z nogami ugiętymi - wtedy brzuch ma być miękki. Wredne te nasze macice, że się stawiają
[*] Aniołek 8 tc -
U nas jedyny minus jest taki, że do 24 Tc niestety... Nie bardzo ratują. Selekcja naturalna. Dlatego mam awaryjna lekarke polke, która się da namówić na więcej badań niż belgijkeWiewióreczka wrote:No widzisz, a ja bez wskazań, gdyby mi lekarz nie zrobił usg szyjki, to pewnie do 2-3 tygodni bym urodziła... Żadnych krwawień, świetne samopoczucie, tylko ta macica czasami się stawiała, co niby jest normalne, gdy człowiek chudziutki.
Poobserwuj się, gdy leżysz z nogami ugiętymi - wtedy brzuch ma być miękki. Wredne te nasze macice, że się stawiają
W środę mam wizytę
Właśnie ugiecie nóg albo położenie się na lewym boku od razu puszczalo, ale nie czułam wogole że coś się dzieje, jakbym nie dotknęła to bym nawet nie wiedziała.
Młodzież za to dziś nieźle puka od spodu jakby mi ktoś folie babelkowa dziś non stop pękał w podbrzuszu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2018, 14:55
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
nick nieaktualnyKarmeLoVe wrote:Dobra, nie zastanawiałam się długo zadzwoniłam do mojej gin, mówi że jak nie boli i nie ma skurczy to w porządku, przyjmuje prywatnie i mimo wizyty 12.12 mam się zgłosić 28.11 zbada mnie, dzidzie i szyjke
To jak w Belgii sa prywatne gabinety to luzik. Bo moja szwagierka prowadziła ciąże w Irlandii to dramat, wszystko czytała w internecie bo tam sie niczym nie przyjmują. A moja siostra jedna w Niemczech to ciąża prowadzona jak w PL w sumie a druga siostra w Anglii to jak w Irlandii ale siostra chodziła do polskiej ginekolog prywatnie ale znowu na to nie każdego stać bo płacili na prawde dużo. -
Tutaj lekarze przyjmują i prywatnie i w szpitalu, ale za jedną i drugą wizytę są zwroty. Normalnie za wizytę place 75e, z usg itp, zwrotu z tego jest coś koło 45e. A ta polka to śmiech na sali bo za usg bierze tylko 10e, a za wizytę normalnie jak lekarz rodzinny, 25e. Czyli 35e z tego zwracają 20takze... Też dobrze.Karmelllka90 wrote:To jak w Belgii sa prywatne gabinety to luzik. Bo moja szwagierka prowadziła ciąże w Irlandii to dramat, wszystko czytała w internecie bo tam sie niczym nie przyjmują. A moja siostra jedna w Niemczech to ciąża prowadzona jak w PL w sumie a druga siostra w Anglii to jak w Irlandii ale siostra chodziła do polskiej ginekolog prywatnie ale znowu na to nie każdego stać bo płacili na prawde dużo.
Dziewczyny, mam w domu magnez z Wit c, mogę? 375mg magnezu i 36mg Wit c. Taki do rozpuszczania, jutro pójdę kupię jakiś normalny. Ale nada się ten na dzis?
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
Wiewióreczka wrote:Karmelova, jest dokładnie tak jak pisze Karolka. I to na pewno nie dzidziuś tylko właśnie stawianie się macicy. Ja miałam tak jak Ty, obustronne. Od 15 t. Teraz raczej łapie całą macicę, od dołu po pępek. Najprostszy sposób to zmiana pozycji. Bierz koniecznie magnez. Najlepszy jest Asmag Forte i Magne B6 - u mnie zdają rezultat dopiero jak je mieszam, ogólnie 6 tabletek dziennie po posiłkach. Dobrze jest też brać Luteinę. No i zgłoś to lekarzowi, trzeba oglądać szyjkę. U mnie to pieprzone stawianie macicy spowodowało rozwieranie i skracanie szyjki, od niedzieli leżę i wstaję tylko do toalety...masakra to jest. Ale czego się nie robi dla dobra tych naszych maluchów w brzuchach
Karolinka, prośba do Ciebie - sprawdź jak u Ciebie jest ze stawianiem w nocy. Ja w dzień mam opanowane i jest ok, a w nocy co się obudziłam to brzuch kamień - i nawet nie czułam spięcia, nic. Tak dla pewności chciałam zobaczyć i za każdym razem po przebudzeniu tak miałam.
Wiewióreczko, jak najbardziej poobserwuję. U mnie w ciągu dnia zero stawiania, może dlatego że przeważnie w ruchu. W nocy jak się budzę to bolą mnie tylko więzadła ale brzuch raczej miękki, zwrócę na to większą uwagę. Zazwyczaj łapie mnie tak z wieczora.
Kochana jak się czujesz ? Wiem, ze leżenie bywa uciążliwe ale przetrwasz. Poza tym wszystko w porządku ?
-
Jestem na fb na grupie i każda już z terminem na maj ze zbadania szyjka... Szczerze to stracha trochę mam, bo ile jest przypadków, że się skraca, albo tak jak u którejś z Was tutaj widziałam lejek robi, a to przecież nie daje żadnych objawów... Niby powinno się badać po 20tc, bo od 18 dopiero się może zacząć skracac bądź mieć inne niewydolnościKarollinax26 wrote:Swoją drogą ja też nie miałam jeszcze badanej szyjki ... 7.12 mam połówkowe.
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
Taki najprostszy jaki znam to:Karollinax26 wrote:A jaki masz przepis na sałatkę z tuńczykiem ?
- tuńczyk (z oleju lub wody, co kto woli)
- ugotowany ryż
- kukurydza
- szczypiorek
- odrobina majonezu
- sól i pieprz
Zawsze sobie można coś dodać jeszcze do tego Teraz rzadko jem takie sałatki, ale jak jest ochota to można sobie zrobić.
Wiewióreczka lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
A gdzie mieszkasz? Umknęło miespoir wrote:mi w żadnej ciąży ani razu nie sprawdzali szyjki. tutaj w ogóle nie ma badania ginekologicznego...
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
Mówią, że w UK to najlepiej jak ciąża jest bezproblemowa,tez nie ma tyle badań co w pl prawda?espoir wrote:UK
Wypiłam ten magnez, z Wit c, w suplemencie też mam magnez ale tylko 20%zapotrzebowania
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
KarmeLoVe wrote:Jestem na fb na grupie i każda już z terminem na maj ze zbadania szyjka... Szczerze to stracha trochę mam, bo ile jest przypadków, że się skraca, albo tak jak u którejś z Was tutaj widziałam lejek robi, a to przecież nie daje żadnych objawów... Niby powinno się badać po 20tc, bo od 18 dopiero się może zacząć skracac bądź mieć inne niewydolności
No to nie jesteś sama, moja gin mi też nie badała jeszcze.
