X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Pati28M Ekspertka
    Postów: 184 75

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Cześć dziewczyny! Ja dzisiaj wstałam kompletnie jakbym w ciazy nie była. Zero wstawania na siusianie zero uczucia głodu. Piersi wiotkie - i teraz stres ogromny dlatego zaraz sie wybiorę na betę chociaż boje sie ogromnie! Miałam juz nie robic

    Tak prawie u mnie ale piersi z rana całe w żyłach jak bym miała żylaki. Nie myśl źle trzeba być dobrej myśli

    DoCelu 3 lubi tę wiadomość

    73028db897a276a64fc2db8d746b4490.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Peppa Autorytet
    Postów: 251 125

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama mi sie kalendarz chinski nie sprawdza. Tzn sprawdza... 50% ^^

    Jestem ogromnie ciekawa czy u mnie mieszka 1 maluszek i jakiej płci :D ale to sobie jeszcze poczekam na info :)

    Mi sie spojenie rozeszlo podczas porodu córki bo miala glowe 37 cm a w barkach byla jeszcze szersza i utknęla.. a jak sie potem okazalo moja miednica byla za wąska pezy moich 163 cm wzrostu. Bardzo dlugo bolaly mnie biodra. W ciazy z synem os 15 tc juz biodra doskwieraly.
    Chyba niedlugo pomysle o podusi ciązowej zeby nie nadwyręzac bezsensownie :)

    hchyikgnrta9wtf8.png
    Ktosiek - kwiecień 2019
    Syn - czerwiec 2017
    Córka - luty 2016
  • Adonis_26 Autorytet
    Postów: 329 108

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Cześć dziewczyny! Ja dzisiaj wstałam kompletnie jakbym w ciazy nie była. Zero wstawania na siusianie zero uczucia głodu. Piersi wiotkie - i teraz stres ogromny dlatego zaraz sie wybiorę na betę chociaż boje sie ogromnie! Miałam juz nie robic

    Moje też są miękkie, ale bolą. Nie czuje glodu a ja chce zjesc to tylko mieso mogę przełknąć. Nie wstaje na siusiu choc w ciagu dnia jest różnie.

    QoJgp2.png
    I2MWp2.png
    08rTp2.png
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze, że pisze, że Was przestały brzuchy boleć bo mnie też wczoraj przestał i zaczęłam się martwić :o bałam się, że to po moim piątkowym stresującym dniu w pracy...

    A powiedzcie co to jest ciąża zaśniadowa, bo to się kilka razy pojawia a ja w zasadzie nie wiem o co chodzi?

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • Adonis_26 Autorytet
    Postów: 329 108

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peppa wrote:
    Mama mi sie kalendarz chinski nie sprawdza. Tzn sprawdza... 50% ^^

    Jestem ogromnie ciekawa czy u mnie mieszka 1 maluszek i jakiej płci :D ale to sobie jeszcze poczekam na info :)

    Mi sie spojenie rozeszlo podczas porodu córki bo miala glowe 37 cm a w barkach byla jeszcze szersza i utknęla.. a jak sie potem okazalo moja miednica byla za wąska pezy moich 163 cm wzrostu. Bardzo dlugo bolaly mnie biodra. W ciazy z synem os 15 tc juz biodra doskwieraly.
    Chyba niedlugo pomysle o podusi ciązowej zeby nie nadwyręzac bezsensownie :)

    Mnie sie rozchodzilo przed porodem corki. Ból gorszy jak porod. Nie mogłam fojsc do łazienki. Może dlatego, ze moje dzieci mialy po 4kg i mocno napierały na spojenie.

    QoJgp2.png
    I2MWp2.png
    08rTp2.png
  • Adonis_26 Autorytet
    Postów: 329 108

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama360 wrote:
    Dzień dobry ciężarówy :)
    Czy Wy też się tak w nocy pocicie. Strasznie mnie to męczy bo się budzę przez to.
    Nawet mój mówil rano że byłam bardzo gorąca i nie mógł mnie przytulić.
    Miłego poranka

    Zdrowo to nie jest, ale śpię z wiatrakiem. Cieplota ciała sie zwieksza bo ukrwienie jest mocniejsze.

    A no i! Pamiętacie o spaniu na lewym boku? :D

    QoJgp2.png
    I2MWp2.png
    08rTp2.png
  • Adonis_26 Autorytet
    Postów: 329 108

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta931217 wrote:
    Jestem ryzykantką , gdyby chodziło o zdrowie maluszka było by cc , ale chodziło o moje a ja wiedziałam ze dam radę , nie miałam boli krzyżowych :) A co do znieczulenia to wiem wiem bo gdy by było nagle cc to tylko w znieczuleniu ogólnym . Mam taka bliznę z tylu i Wgl wiem co to operacja :/ dlatego unikam jak mogę .. teraz tez chce rodzic sn

    Ja nie mam skrzywienia jeśli chodzi o cc bo to porod jak poród. Nawet gorszy niz sn bo to jednak dłużej się goi wiec szacunek dls Pan po cc, ale ja poki nie ma zagrożenia życia wybieram sn.

    kamylalyt lubi tę wiadomość

    QoJgp2.png
    I2MWp2.png
    08rTp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja śpię na brzuchu. W sumie to chyba we wszystkich możliwych pozycjach bo ja sie zaczęłam bardzo rzucać po łożku. Nie wiem co to rozchodzenie spojenia łonowego ale brzmi źle :)
    Sama wiem ze na tym etapie beta nic mi nie powie ale człowiek głupi i robi.
    Kurczę ja myślałam ze po tych dawkach dupka i luteiny to ja bede miała objawy jakieś zaostrzone a nie ze w ogóle
    Spałam calusienka noc wstałam o 7 wyspana jest 10 a ja chyba bym sie zdrzemnęła

  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adonis_26 wrote:
    Zdrowo to nie jest, ale śpię z wiatrakiem. Cieplota ciała sie zwieksza bo ukrwienie jest mocniejsze.

    A no i! Pamiętacie o spaniu na lewym boku? :D

    A to już jest takie istotne? Ja jeszcze śpię w każdej pozycji, myślałam że na późniejszym etapie trzeba uwazac

    f1d9680377.png
  • Mama360 Autorytet
    Postów: 911 681

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja śpię na lewym ale nawet nie wiedziałam że tak trzeba hahah
    Zaśniad to rodzaj raka który się tworzy. Obraz na usg jest śnieżny, pechrzyk pusty a bety właśnie bardzo wysokie. Ja sobie to wkrecilam, ale beta może mieć i powyżej 500tys.. Jeszcze takiej nie mam. Może się stworzyć po poronieniach a ja jestem po dwóch cb pod rząd. Stąd mój( głupi mam nadzieję) strach. Ale po poronieniach mogą też być bliźniaki. Może to to. Albo mega dorodna córka bo mój M ma 2 metry.

    8tydz - 22 mm 12tydz-54mm 16tydz-17cm synuś❤️ termin OM 11.04. Termin usg 3.04.
    oar8vfxmkgiysd36.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adonis_26 wrote:
    Ja nie mam skrzywienia jeśli chodzi o cc bo to porod jak poród. Nawet gorszy niz sn bo to jednak dłużej się goi wiec szacunek dls Pan po cc, ale ja poki nie ma zagrożenia życia wybieram sn.
    Ale się rozpisalyscie przy niedzieli :) ja miałam dwa razy poród SN a trzeci po 15h miałam cesarke. Próbowałam ale nie dało się. I dla mnie cesarka to masakra. Po porodzie SN chodzisz po 2h. Po cc cierpiałam dwa tygodnie, ale każdy inaczej to przechodzi. Mam tylko nadzieję, że teraz blizna pozwoli mi rodzic SN. Innej opcji w ogóle nie biorę pod uwagę :D

  • Adonis_26 Autorytet
    Postów: 329 108

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    A to już jest takie istotne? Ja jeszcze śpię w każdej pozycji, myślałam że na późniejszym etapie trzeba uwazac

    Nie tylko w ciąży jest to zdrowsze :)

    QoJgp2.png
    I2MWp2.png
    08rTp2.png
  • Adonis_26 Autorytet
    Postów: 329 108

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama360 wrote:
    Ja śpię na lewym ale nawet nie wiedziałam że tak trzeba hahah
    Zaśniad to rodzaj raka który się tworzy. Obraz na usg jest śnieżny, pechrzyk pusty a bety właśnie bardzo wysokie. Ja sobie to wkrecilam, ale beta może mieć i powyżej 500tys.. Jeszcze takiej nie mam. Może się stworzyć po poronieniach a ja jestem po dwóch cb pod rząd. Stąd mój( głupi mam nadzieję) strach. Ale po poronieniach mogą też być bliźniaki. Może to to. Albo mega dorodna córka bo mój M ma 2 metry.

    Koleżanka mowi że przy blizniakach miała normy tygodni zawsze w najwyższym indeksie.

    Ja potencjalnie miałabym szansę, bo w rodzinie mamy bliźniaki ale wystarczy mi jedno zdrowe.
    Nie masz zaśniadowej ciąży! Nie świruj! :)

    QoJgp2.png
    I2MWp2.png
    08rTp2.png
  • Marta931217 Autorytet
    Postów: 306 329

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adonis_26 wrote:
    Ja nie mam skrzywienia jeśli chodzi o cc bo to porod jak poród. Nawet gorszy niz sn bo to jednak dłużej się goi wiec szacunek dls Pan po cc, ale ja poki nie ma zagrożenia życia wybieram sn.
    Ja dlatego tak bardzo nie mogę zrozumieć jak ktoś chce cc na rządanie :(

    p19uflw1f9i7e1h6.png
    f2wl3e5eban504g3.png
  • Marta931217 Autorytet
    Postów: 306 329

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane ja chyba zniknę z forum na ten tydzień aż do wizyty :( mocno się stresuje bo u mnie brak objawów oprócz senności .. a wy już macie jakieś bole piersi i brzucha :/ mnie ogarnął stres i boje się ze nic na tum usg nie zobaczę :(( ... także znikam na tydzień , a wam życzę wszystkiego co dobre :) odezwę się za tydzień w poniedziałek wieczorem

    p19uflw1f9i7e1h6.png
    f2wl3e5eban504g3.png
  • Peppa Autorytet
    Postów: 251 125

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adonis moi po 4,2 kg wiec to samo :/ jeszcze wielowodzie z dwojką. Wiec obawiam sie i tym razem ze bede wielorybem -.-

    Ja jestem zwolenniczką SN i chocby nie wiem co bede rodzila sn. Z corką proponowano mi cc kilka razy jak przez 3 h lezalam z dupą do góry i wstrzymywalam parcie bo mloda utknela. Ale powiedzialam e dopoki dziecko jest stabilne to ja dam rade. Po 30 godzinach się udalo :) z synem poród trwal tylko 8 h i byl przyjemniejszy ale final okazal się katasteofą. Nagle serduszko malego przestało bić. Jak juz glowka wychodzila. Byl doslownie wyrwany ze mnie rękami by go ratować. Urodzil sie w zamartwicy ale dzięki szybkiej reanimacji zaraz zaskoczyl. A ja? Cóż... 40 szwów. Ale najwaxniejsze ze malutki jest cały i zdrowy. Oboje ważyli 4,2 kg i mieli 48 i 51 cm.

    hchyikgnrta9wtf8.png
    Ktosiek - kwiecień 2019
    Syn - czerwiec 2017
    Córka - luty 2016
  • Mama360 Autorytet
    Postów: 911 681

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dokładnie w najwyższych normach tygodnia według mojego laboratorium. Ojciec moje koleżanki (ginekolog z innego miasta) też mnie uspokaja że beta super że tak rosnie. Ze jeszcze mogło Zarodka nie widać żebym była spokojna.
    Ja miałam dwie cesarki.pierwsza bo ratowali syna. Nie będę przytaczac historii może kiedyś... A drugi raz chciałam bardzo urodzić sama. Rodziłam i rodziłam i nic. Uparlam się chciałam a i tak skończyło się cc tak jak mnie namawiali no i się okazało mały 4,5 kg. I główka spora i duży w ogóle.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2018, 10:35

    8tydz - 22 mm 12tydz-54mm 16tydz-17cm synuś❤️ termin OM 11.04. Termin usg 3.04.
    oar8vfxmkgiysd36.png
  • Peppa Autorytet
    Postów: 251 125

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tym razem bede myslec o porodzie domowym ale to za kilka miesięcy jesli wszystko będzie ok :)

    Ja wlasnie chlopa zamknelam w lazience z plynem i szczotką i ma szorowac kabine prysznicową :D a co. Ciezarna nie bede wdychać :D

    hchyikgnrta9wtf8.png
    Ktosiek - kwiecień 2019
    Syn - czerwiec 2017
    Córka - luty 2016
  • Adonis_26 Autorytet
    Postów: 329 108

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peppa wrote:
    Adonis moi po 4,2 kg wiec to samo :/ jeszcze wielowodzie z dwojką. Wiec obawiam sie i tym razem ze bede wielorybem -.-

    Ja jestem zwolenniczką SN i chocby nie wiem co bede rodzila sn. Z corką proponowano mi cc kilka razy jak przez 3 h lezalam z dupą do góry i wstrzymywalam parcie bo mloda utknela. Ale powiedzialam e dopoki dziecko jest stabilne to ja dam rade. Po 30 godzinach się udalo :) z synem poród trwal tylko 8 h i byl przyjemniejszy ale final okazal się katasteofą. Nagle serduszko malego przestało bić. Jak juz glowka wychodzila. Byl doslownie wyrwany ze mnie rękami by go ratować. Urodzil sie w zamartwicy ale dzięki szybkiej reanimacji zaraz zaskoczyl. A ja? Cóż... 40 szwów. Ale najwaxniejsze ze malutki jest cały i zdrowy. Oboje ważyli 4,2 kg i mieli 48 i 51 cm.

    Moi 4kg i 57cm...

    QoJgp2.png
    I2MWp2.png
    08rTp2.png
  • Adonis_26 Autorytet
    Postów: 329 108

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama360 wrote:
    Ja mam dokładnie w najwyższych normach tygodnia według mojego laboratorium. Ojciec moje koleżanki (ginekolog z innego miasta) też mnie uspokaja że beta super że tak rosnie. Ze jeszcze mogło Zarodka nie widać żebym była spokojna.
    Ja miałam dwie cesarki.pierwsza bo ratowali syna. Nie będę przytaczac historii może kiedyś... A drugi raz chciałam bardzo urodzić sama. Rodziłam i rodziłam i nic. Uparlam się chciałam a i tak skończyło się cc tak jak mnie namawiali no i się okazało mały 4,5 kg. I główka spora i duży w ogóle.

    Jeżu... najbardziej się zawsze tego boję. Zmasakrowania przez 20h i potem cc.

    Nie powiem, po drugim porodzie powiedziałam, że się zaszyje lub cesarka na życzenie bo o ile po corce mistyczna amnezja bólu nastąpiła to z synem wiedzialam co mnie czeka i miedzy 4 a 6 cm myślałam, że umarłam. Rozwalilam prysznic przy skurczu, to już w szpitalu a po drodze do szpitala kopalam po wszystkim i wody mi odchodziły a do szpitala mam 60km bo w miejskim nie urodze. Obecnie niby myślę o sn, sle jak ktoś da mi prezent to nie wiem, nie wiem

    QoJgp2.png
    I2MWp2.png
    08rTp2.png
‹‹ 57 58 59 60 61 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ