WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama360 wrote:
    Ja za to uwielbiam karmić piersią. Drugiego karmialm 16 Msc.
    Już się nie mogę doczekać szczerze mówiąc,tego najbardziej.

    To też uwielbiam :D pierwsza core odstawiłam po 21 miesiącach, druga odstawiła się sama ok roku a najmłodszego karmiłam 2 lata i trzy miesiące. Ten do roku cyckal co 1,5-2,5 godz. Nawet w nocy. To był hardcore ale daliśmy radę ;)

    kamylalyt lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peppa wrote:
    Zawsze mozemy zostać surogatkami ;p

    Hehe no zawsze jest to jakieś wyjście :D

  • Peppa Autorytet
    Postów: 251 125

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie moglam rozkrecic laktacji ale mysle ze na to mial wplyw moj byly mąz i zero wsparcia. Ciągla krytyka i wyzwiska ze nie umiem, ze zle, glodze dziecko. Faktycznie pokarmu bylo malo bo w 3 dni pospadali z wagi o 0,5 kg ale wiem ze gdybym miala wsparcie to byloby inaczej. A ja wrocilam do domu z 3 dniowym Emilem, corka zaplakana, ja z poszytym zadkiem tak ze powinnam lezec 2 tyg a moj ex mąz stwierdzil ze on jedzie na tydzien odpocząc od nas. Fizycznie nie dalam rady lezec z malym przy piersi i zajmowac sie 16 miesieczną córką.

    hchyikgnrta9wtf8.png
    Ktosiek - kwiecień 2019
    Syn - czerwiec 2017
    Córka - luty 2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peppa, młoda jesteś a przeszłaś tyle że tylko podziwiać. Jesteś naprawdę silną babką, do podziwiania. Fajnie, że trafiłaś w końcu na tego, który cię docenia :D

  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oo co za opowieści mrozace krew w żyłach. Porodu boję się masakrycznie. Nawet o tym myśleć na razie nie chce

    f1d9680377.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Oo co za opowieści mrozace krew w żyłach. Porodu boję się masakrycznie. Nawet o tym myśleć na razie nie chce
    Kochana chyba źle czytasz :D na końcu zawsze jest cudownie :D nie martw się. Będzie dobrze :)

  • Peppa Autorytet
    Postów: 251 125

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DoCelu a wyobraz sobie jak sie poczulam jak sie okazalo ze ten bydlak wtedy zostawil mnie z 3 dniowym noworodkiem i pojechal odpoczywac... do kochanki ;) a potem przeczytalam jego wiadomoci jak zalil sie jej ze jestem bezuzyteczną kretynką bo nawet nie chce mu dupy wypinac :) a uwierz ze po takim porodzie i szyciu miesiac chodzilam na lewatywy :) najgorszy policzek...
    Ale to juz za mną. Na szczescie mam partnera ktoey kocha i mnie i moje dzieciaki. Ojciec biologiczny moich dzieci ma je kompletnie gdzies, sam powiedzial ze zaluje ze ma te "bachory". Raz powiedzial zw byloby lepiej gdyby Emila nie odratowali... ten czlowiek nie zasluguje na nic. I pomyslec ze o pierwszą corke staralismy sir 3 lata... gdzie ja mialam oczy i rozum? Nie wiem. Najwazniejsze ze wiem, ze choc to bedzie moje 3 malutkie dziecko to mam niesamowicie dojrzalego i wspierającego partnera, ktory zrobi dla nas wszystko. Kompletnie nie boje sie bo wiem ze razem damy rade ze wszystkim. A moj byly mąz? Mam nadzieje ze nigdy w zyciu nie splodzi zadnego dziecka. Powinien do konca zycia byc sam i umrzec w pustym domu bo nie umie zyc w rodzinie

    hchyikgnrta9wtf8.png
    Ktosiek - kwiecień 2019
    Syn - czerwiec 2017
    Córka - luty 2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czy byłabym taka silna jak ty... Ale najważniejsze, że teraz jest tak jak powinno. :)

    abalkowi lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A twój były to kretyn i egoista. Nawet epitetów brakuje....

  • Peppa Autorytet
    Postów: 251 125

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no byłam silna. Bo powstrzymałam sie choć miałam ochotę gnoja zrzucić z balkonu :D
    Na szczescie od rozprawy w lutym nie musialam go oglądac

    hchyikgnrta9wtf8.png
    Ktosiek - kwiecień 2019
    Syn - czerwiec 2017
    Córka - luty 2016
  • Peppa Autorytet
    Postów: 251 125

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naprawde ogromne szczescie mnie spotkalo ze poznalam czlowieka takiego jak P. Nie jest jakis bardzo przystojny, nie jest bogaty czy na stanowisku. Ale ma złote serce i jest bardzo honorowym mężczyzną, takim z krwi i kości, który zawsze obroni swoją rodzinę. Ma wspanialy silny charakter i choc jest bardzo temperamentny i uparty to wiem ze ma żelazne zasady i nic mi przy nim nie grozi :) a mnie wbrew temu co sądzil moj ex mąz, uważa za silną i mądrą kobietę :)

    hchyikgnrta9wtf8.png
    Ktosiek - kwiecień 2019
    Syn - czerwiec 2017
    Córka - luty 2016
  • Mama360 Autorytet
    Postów: 911 681

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peppa ty to chyba Wonderwomen powinnaś mieć avatar a nie Peppe. ;p

    Ja musze zmienić avatar bo ten miałam na urlop, a dziś koniec miesięcznej laby.

    8tydz - 22 mm 12tydz-54mm 16tydz-17cm synuś❤️ termin OM 11.04. Termin usg 3.04.
    oar8vfxmkgiysd36.png
  • Peppa Autorytet
    Postów: 251 125

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama360 niech to trwa, niech to trwa :D

    Do nas dzisiaj przyjezdza moja mama. O 18 wyjezdzamy na lotnisko po nią. A za tydzien dolatuje moj tata. Pierwszy raz zobaczy mojego partnera na oczy :D

    hchyikgnrta9wtf8.png
    Ktosiek - kwiecień 2019
    Syn - czerwiec 2017
    Córka - luty 2016
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak tak was czytam to aż się przeraziłam że wasze dzieci ważyły ponad 4kg przy porodzie.
    Mam koleżankę położną i ona mi wiele opowiadała na temat ciąży i porodów.
    Mówiła że w dawnych czasach dzieci się rodziły bez cc bo nie było takich technologii ale ważył do 3kg i nikt się nie dziwił jak dziecko ważyło mniej, to normalna waga.
    W dzisiejszych czasach wiele kobiet nie jest w stanie urodzić sn bo dzieci są za duże a to wynika z odżywiania.
    Nie oceniam bo was nie znam, ale może warto przyjrzeć się diecie.
    Słuchając rad koleżanki będę się pilnować, ja sama urodziłam się ważąc 2,8kg i mam nadzieję że sama będę mieć podobnej wielkości dziecko.
    A może to też genetycznie uwarunkowane?
    Co ja ten temat sądzicie?

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Mama360 Autorytet
    Postów: 911 681

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana ja przytyłam z moim 12 kg (ważył 4,5 kg i był wielki wielka główka) ja mam 170 cm waże 60kg, mój ex mąż 190 cm, wielki chłop. Odzywialam się mega dobrze bo po chorobie pierwszego syna miałam fizia na puncke jedzenia w ciąży. Fizia!

    8tydz - 22 mm 12tydz-54mm 16tydz-17cm synuś❤️ termin OM 11.04. Termin usg 3.04.
    oar8vfxmkgiysd36.png
  • Peppa Autorytet
    Postów: 251 125

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B002 u mnie w rodzinie wszystkie dzieci takie. Moja mam ważyla 4500g, jej brat 4800g. Ja wazylam 4300g, siostra 4200 g.
    Co do odżywiania to ja w ciazy z corką jadlam sporo i sporo przytylam. Z synem z kolei wymiotowalam do 20 tc nawet po herbacie czy suchym chlebie a i potem malo co moglam przelknąc. W ciazy przybrałam łącznie 4 kg a syn miał 4,2 kg :)

    hchyikgnrta9wtf8.png
    Ktosiek - kwiecień 2019
    Syn - czerwiec 2017
    Córka - luty 2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DorotaAnna wrote:
    Dobrze, że pisze, że Was przestały brzuchy boleć bo mnie też wczoraj przestał i zaczęłam się martwić :o bałam się, że to po moim piątkowym stresującym dniu w pracy...

    A powiedzcie co to jest ciąża zaśniadowa, bo to się kilka razy pojawia a ja w zasadzie nie wiem o co chodzi?

    Ciąża zasniadowa to pęcherzyk bez dziecka, źle rozwinięte komórki, który "udają" ciążę. Taka ciążę się usuwa i z tego co czytałam potem przez dłuższy czas nie można zajść bo ryzyko ponownego zaśniadu jest wysokie.
    Pierwszym podejrzeniem jest bardzo wysoki wzrost bety - 8-10 krotne w ciągu 48h. Potem w badaniu USG widać zlepek komórek bez wykształcenia zarodka

  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ja mogę mieć nadzieję że moje dziecko nie będzie bardzo duże, bo mimo że mój mąż do małych mężczyzn nie należy to przy urodzeniu tak jak ja ważył mniej niż 3kg.
    Pewnie genetycznie ma to znaczenie.
    No zobaczymy jak to będzie, dla mnie to pierwsze dziecko to nawet nie mam porównania.
    Ciekawe rzeczy piszecie, fajnie się czyta wspomnienia doświadczonych koleżanek :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2018, 12:40

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odżywianie się nie ma nic do rzeczy. Ja od zawsze ważyłam ok 60 kg na 170cm. W każdej ciąży przytyłam ok 18kg a dzieci rodziłam 3900, 3600 i syn 4250. Ale mąż też z "dużych" pochodzi (4200) więc mnie 4kg noworodek nie przeraża... A dieta matki do tego nie ma nic. Naprawdę. No chyba, że jest cukrzyca ciążowa ale to już inna sprawa i sytuacja. Dowiedz się ile ważyłas ty i ojciec dziecka, rodzeństwo wasze i rodzice. Wtedy będziesz miała pogląd jak to może wyglądać ;)

  • Peppa Autorytet
    Postów: 251 125

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wazylam 4300g ale moj ex mąz 3 kg. A dzieci 4,2. Tu z kolei moj partner okazuje sie wazyl 4 kg. Idac tym tropem przestaje sie cieszyc :)
    Podobno tez chlopcy są ciezsi. Moi mieli idwntyczną wage urodzeniową ale corka urodzila sie w 41+1 a syn 39+6

    hchyikgnrta9wtf8.png
    Ktosiek - kwiecień 2019
    Syn - czerwiec 2017
    Córka - luty 2016
‹‹ 59 60 61 62 63 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ