Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mama36 a może to ślady po implantacji jeszcze.
Wiadomo że się każda z nas też stresowała zanim nie zobaczyła serduszka na USG. Niech koleżanka będzie pozytywnie nastawiona. Jak nie boli i tego plamienia jest niedużo to pewnie wszystko w porządku.Mama36 lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
nick nieaktualnyDziękuję Wam.. Nawet mnie uspokoilyscie, mimo że to nie moja ciąża
Macie rację, teraz to takie cwaniary z Nas. Przynajmniej ten etap mamy za sobą a pewnie obaw i tak wiele tylko dotyczą czego innego.
Mimo wszystko, tak między Nami, dobrze że już jesteśmy tu gdzie teraz... A nie na samym początku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2018, 19:03
B_002, DorotaAnna, Lolka30, malutka_mycha, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, melduję się cała i zdrowa po małym odpoczynku w szpitalu. W ubiegłym tygodniu pisałam że zaatakował nas rotawirus. I tu paradoks że miałam najmniej nasilone objawy ale się odwodniłam i wycieńczyłam walcząc żeby cała reszta nie trafiła do szpitala.
Początkowo było podejrzenie zatorowości, bo miałam głównie sercowe objawy odwodnienia ale na szczęście nie wyszło nic groźniejszego. Sam pobyt na patologii super, położne takie po ludzku ciepłe, no i widziałam jak kolejne laski wybywały na porodówkę
A teraz idę was nadrabiać, bo w szpitalu głównie spałamDorotaAnna, B_002, Daffi, malutka_mycha, martusiawp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarolinka robiłam sernik. Właśnie stygnie do temperatury pokojowej. A potem jeszcze minimum 4 godz w lodowce czyli bedzie na jutro
Była u mnie fryzjerka. Ehh, nie jestem zadowolona bo nie zrobiła nic! Wzięła 150 zł miała zrobić sombre nie zrobiła nic masakra jestem wściekła bo na prawde sie namęczyłam siedząc boli mnie krocze plecy tyłek mi zdretwial. Jedynie ładnie mi nadała kształtu włosom. Słowo daje z odrostami nie zrobiła nic a nakładała rozjaśniacz! Jestem taka zła ze głowa mała. Po świętach maluje sama wyjdzie co wyjdzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2018, 20:26
-
nick nieaktualny
-
Barbilla współczuje ale super ze dobrze
U mnie najbardziej stresujące dwa dni wycięte z życia. Wczoraj zaginęła moja teściowa ale na szczęście dziś się znalazła. Okazało siedzę w załamaniu nerwowym postanowiła wyłączyć telefon i uciec od teścia z Krakowa do SZczecina gdzie nie miała wcale nikogo ani żadnego planu. M pojechał teraz po nią i już są razem ale tyle strachu co się najedliśmy..... policja i cały Kraków jej szukali...
Od tego oczywisice rozbolał mnie brzuch i już wkręciłam sobie ze młody się nie rusza ale ufff teraz coś kopnął...
A teraz będę was w ramach relaksu nadrabiać
-
Mama36 wrote:U Nas choinka już od tygodnia i salon też świątecznie przystojny cały. Tym bardziej uwielbiam w nim teraz siedzieć.
Kochane. Małe pytanie, do tych co miały zo ile takie były, małe krwawienia na początku ciąży, brudny śluz albo nitki krwi. Czy bolało Was coś podczas tych incydentów czy nic?
Dla wyjaśnienia. Kolezanka ma taką sytuację, ale nic ja nie boli. Jeszcze jest przed wizytą.Mama36 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarmelllka90 wrote:Karolinka robiłam sernik. Właśnie stygnie do temperatury pokojowej. A potem jeszcze minimum 4 godz w lodowce czyli bedzie na jutro
Była u mnie fryzjerka. Ehh, nie jestem zadowolona bo nie zrobiła nic! Wzięła 150 zł miała zrobić sombre nie zrobiła nic masakra jestem wściekła bo na prawde sie namęczyłam siedząc boli mnie krocze plecy tyłek mi zdretwial. Jedynie ładnie mi nadała kształtu włosom. Słowo daje z odrostami nie zrobiła nic a nakładała rozjaśniacz! Jestem taka zła ze głowa mała. Po świętach maluje sama wyjdzie co wyjdzieWiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2018, 20:30
-
nick nieaktualnyKarmelllka90 wrote:
Chyba ze te schody to jest to sombre wrrrrrrrrrr
To zdecydowanie nie jest sombre. Sombre się robi kilka centymetrów od nasady i drobne pasma. Ma wyglądać naturalnie.
Źle to wygląda niestety na tych zdjeciach
Karmelllka90 lubi tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:Przy sombrero nie rusza się odrostów.
150zl w smietnik wrzucone. ja robilam wczoraj i placilam 155zl ale ja robie pasemka blond plus na koniec toner dla chlodnego odcienia i jestem mega zadowolona.Karmelllka90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKarmelllka90 wrote:Ale miała je podnieść do góry zrobić nie regularne. Z odrostami ale małym takim zeby sobie rósł a przed porodem bym sobie poprawila
-
Karmelka z tym farbowaniem włosów w ciąży to czasem jest ryzyko, bo włosy nie zawsze złapią kolor tak jak byśmy chciały (i jakby fryzjerka chciała).
Poczekaj może do porodu na jakieś zmiany.
Ja też planowałam sombre ale na razie odpuszczam sobie farbowanie bo boję się że nie wyjdzie.
Każda jest inna, u jednych się uda bez problemu a u innych nie.
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBasiu tez to pomyslalam. Bo na prawde nakładała dużo tego rozjasniacza widziałam, a faktycznie w ciazy czasem nie łapie tak czytałam wiec juz nie wydaje kasy. Ale moze sama cos wymyślę
Paula90 dziekiekuje. W tym roku maz sam ubierałB_002 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyB_002 wrote:Karmelka z tym farbowaniem włosów w ciąży to czasem jest ryzyko, bo włosy nie zawsze złapią kolor tak jak byśmy chciały (i jakby fryzjerka chciała).
Poczekaj może do porodu na jakieś zmiany.
Ja też planowałam sombre ale na razie odpuszczam sobie farbowanie bo boję się że nie wyjdzie.
Każda jest inna, u jednych się uda bez problemu a u innych nie.
Przy rozjasniaczu dostosowuje się czas trzymania i rodzaj użytej wody. Dobry fryzjer jest w stanie ocenić i sprawdza na bieżąco czy efekt jest zadowalający.
Jeśli tego nie umie to nie powinien brać się za ciężarne. Moja fryzjerka kiedy wyraziłam wątpliwości czy da rade moje włosy ogarnac powiedziała że to jej robota żeby wyszło tak jak ja chcę, będziemy reagować w trakcie.
lady_pink lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDaffi wrote:Mam juz rozczochrane i odcisniete od gumki oraz sama robilam to zdjecie takze tego :p
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c5e7c1c31e7f.jpg