Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas podobnie z nagrywaniem brzucha, chociaż ostatnio mi się udało.
    Ale najgorsze że Ignacy zawsze przestaje kopać jak tato chce go poczuć. Już zaczął mówić że jego własny syn go nie lubi. Szkoda mi go trochę ;-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    Ja mam właśnie połączone z bólem okresowym albo takim skurczem, nie wiem jak to nazwać, taki dyskomfort.
    To juz na pewno nie jest ćwiczenie macicy Karolinka.

    Mnie podpięli do kolejnej kroplówki z magnezem wiec powiem wam ze chociaż tyle skorzystam haha

    Nic na ten temat nie było :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 12:52

  • Wiewióreczka Autorytet
    Postów: 1736 2944

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia, dyskomfort jest normalny, a ból - to zależy jaki. Lekki, okresowo-skurczowy? Jak tak to OK. Ja dopiero wtedy poznaję często, że brzuch mi stwardniał, bo inaczej nie czuję. Ale jeśli bardzo silny ból, to nie OK.

    bd3611ef89.png
    [*] Aniołek 8 tc
  • Wiewióreczka Autorytet
    Postów: 1736 2944

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    To juz na pewno nie jest ćwiczenie macicy Karolinka.

    Mnie podpięli do kolejnej kroplówki z magnezem wiec powiem wam ze chociaż tyle skorzystam haha

    Nic na ten temat nie było :/
    Prawda Karmelka, ten magnez na dobre Ci wyjdzie :)

    bd3611ef89.png
    [*] Aniołek 8 tc
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewióreczka wrote:
    Karolcia, dyskomfort jest normalny, a ból - to zależy jaki. Lekki, okresowo-skurczowy? Jak tak to OK. Ja dopiero wtedy poznaję często, że brzuch mi stwardniał, bo inaczej nie czuję. Ale jeśli bardzo silny ból, to nie OK.

    Tak, taki okresowy, lekki, chwilowy. Takie napięcie i po chwili puszcza. Czasem za jakiś czas znów wraca.
    I też właśnie wtedy czuje że zbliża się twardnienie, nadchodzi taka fala dyskomfortu, twardnieje i puszcza.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 13:02

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Mistella Autorytet
    Postów: 679 647

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam te skurcze , twardnienia połączone z bólem okresowym i mijają...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja twardnienia jesli mam to całkowicie bezbolesne. Często dotykam i stad czasem wiem.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja już wiem skąd te moje ciągnięcia dołem brzucha i ucisk na pęcherz tragiczny. Przez właśnie fakt, że Ignas jest już główka w dół.
    Mi brzuch raczej nie twardnieje. Jak już coś się dzieje to bardzo szybko przechodzi i to raczej takie ciągnięcie. Zazwyczaj jak sikne to przechodzi natychmiast.
    Ma któraś z Was już ułożenie główkowe i taki ucisk na pęcherz? Boję się co będzie jak podrosnie ;-) Będę chyba pampersy nosić :-D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula90 jak skacze po pęcherzu jest najgorzej. Moja zmienia pozycje co 3 dni

  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    A ja już wiem skąd te moje ciągnięcia dołem brzucha i ucisk na pęcherz tragiczny. Przez właśnie fakt, że Ignas jest już główka w dół.
    Mi brzuch raczej nie twardnieje. Jak już coś się dzieje to bardzo szybko przechodzi i to raczej takie ciągnięcie. Zazwyczaj jak sikne to przechodzi natychmiast.
    Ma któraś z Was już ułożenie główkowe i taki ucisk na pęcherz? Boję się co będzie jak podrosnie ;-) Będę chyba pampersy nosić :-D

    Ja nie wiem czy u mnie jest główkowe ale do łazienki biegam co 10-15 minut. A jak mnie zacznie stukać po pęcherzu to przyjemność żadna :)

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Franka2104 Autorytet
    Postów: 312 412

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój szkrab też czasem skacze po pecherzu i wtedy co chwile jestem w toalecie. Najbardziej mnie stresuje jak kopie w okolicach szyjki i wtedy to jest baaardzo dziwne i niepokojące odczucie.

    tb739vvj5r83d9nz.png
  • Lolka30 Autorytet
    Postów: 2505 3370

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola ja wczoraj wymiotowalam, Ty dziś ;). U mnie dzisiaj jakby spokojniej w brzuchu, ale też wyszłam z domu na 2h wiec może dlatego, albo buscopan działa. Jeśli chodzi o twardnienie to nie odczuwam przy nim bólu tylko takie nieprzyjemne uczucie, podobne pojawia się jak Filip zmienia pozycję znacząco a robi to często ;). Wczoraj przy megaktywnosci w brzuchu było gorzej. Do tej pory szyjka była ok, infekcje mam wyleczona więc na razie będę się obserwować. Magnez oczywiście łykam.
    A wogole to byliśmy w askocie wypożyczyć adapter do pasów, płaci się 15zl za miesiąc wzięłam na 3 miesiące, ale pewnie przedłuże jeszcze o kolejny. Obejrzeliśmy też na żywo wózek, który mi się spodobał ostatnio w necie i się zakochalam. Nie chce już patrzeć na żaden inny hihi. Łazilam z nim po całym sklepie i miałam wrażenie że torebka mu bardziej ciąży i przeszkadza niż ten wózek:D.

    martusiawp, Wiewióreczka, india lubią tę wiadomość

    Starania od 2015
    👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
    👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
    Kariotypy OK
    2018
    1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
    4 IUI - ❤️
    Kwiecień 2019 - mamy synka

    2024 powrót do kliniki
    Sierpień
    Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
    Wrzesień
    I procedura ICSI długi protokół
    Październik
    💉7🥚 4 dojrzałe
    4 blastki 4BB
    PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
    Grudzień
    10.12. transfer nieinformatywnego
    7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2

    Styczeń 2025
    II procedura, długi protokół, hbIMSI
    Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DAFFI gratulacje!!!Kolejny spory chłopak się szykuje :) super :)

    no ja niby 21+2 a wg wagi 514g 22+2 i tym samym termin porodu z 27.04 zmienił się na 22.04. :)

    Ja w końcu zmobilizowałam się po odbiór wyników HBA1C i wyszło 5.1 czyli wynik jest dobry i póki co nie ma mowy o żadnej insulinie.

    martusiawp, Daffi, Kiwona, india lubią tę wiadomość

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • Lolka30 Autorytet
    Postów: 2505 3370

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula ja na pierwszym polowkowym miałam miednicowe A na drugim główkowo, z tym że Filip zmienia pozycję co najmniej 2 razy dziennie haha. Raz mnie kopie po szyjce, raz koło pępka, czasem uciska pęcherz A czasem jelita co daje taki efekt kolki przeważnie z lewej strony.

    Starania od 2015
    👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
    👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
    Kariotypy OK
    2018
    1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
    4 IUI - ❤️
    Kwiecień 2019 - mamy synka

    2024 powrót do kliniki
    Sierpień
    Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
    Wrzesień
    I procedura ICSI długi protokół
    Październik
    💉7🥚 4 dojrzałe
    4 blastki 4BB
    PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
    Grudzień
    10.12. transfer nieinformatywnego
    7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2

    Styczeń 2025
    II procedura, długi protokół, hbIMSI
    Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka, to może dziwne ale ja też mam wrażenie, że nie odczuwam bólu i twardnienia jak jestem więcej w ruchu albo poza domem. Jest zdecydowanie lepiej. A jak leżę cały dzień, wtedy brzuch twardnieje. Może to przez ruchy?

    Wiewióreczka lubi tę wiadomość

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewióreczka no to kawał chłopaka ;)

    B_002 ale cudne zdjęcie ;)

    Kasiulka90 dobrze że wszystko w porządku po wizycie ;)

    MamaAga85 super że wizyta udana ;)

    Paula90 gratulacje wizyty ;)

    Daffi super wieści. ;)

    Kiwona daj znać po wizycie ;)

    Paula 90, Wiewióreczka, B_002, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    india wrote:
    Paula dobrze, ze napisalas, ze tej lewatywy robic nie można. Bo ja sie naczytalam i stwierdzilam, ze najpierw sama wypróbuję w domu jak to jest :p
    Ja też chciałam próbować, ale teraz na pewno nie będę. Jak jest takie ryzyko.



    Karmelllka90 współczuje nocy w takim chrapaniu. Ja też zbytnio w szpitalu się nie wysypiałam, położne co chwilę chodziły, sprawdzały tętno, mierzyły temperaturę, wymieniały kroplówki, pytały czy wszystko ok. Chociaż lepiej to jak tak często chodzą niż gdyby miały w ogóle nie chodzić.

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia-tosia wrote:
    Pamiętam jak leżałam w poprzedniej ciąży 3 tygodnie w szpitalu przed porodem, kilka nocy na sali 8 osobowej, ale był hit, na szczęście ja jestem taka, że jakoś potrafię zasnąć pomimo hałasów, ale wiem co czujesz Karmelka.

    Dziewczyny ja dziś byłam na pobraniu krwi, kiedyś tu pisałam, że ogólnie nie korzystam z przywilejów, że jestem w ciąży i czekam grzecznie w kolejce. Ale dziś było inaczej, wchodząc po schodach zasłabłam, jakaś Pani mnie pozbierała i zaprowadziła do laboratorium, zapytała pielęgniarkę czy przyjmie mnie poza kolejnością, boże żebyście wy widziały jak się wtedy ludzie uruchomili, najgorsze były te babeczki po 60. Jak wyszłam z gabinetu to dalej komentowały, teksty typu, jak ja byłam młoda to w ciąży czy nie w ciąży latałam jak szalona, później jakiś facet z tekstem, że dla niego kobieta w ciąży to taka sama jak każda inna i że żadnych przywilejów nie powinno być, sporo było jeszcze tych zgryźliwych komentarzy, oni chyba sądzili, że już poszłam, bo siedziałam za ścianą i po 5 minutach wstałam, powiedziałam, że bardzo Państwu dziękuję, że to miłe z ich strony, że tak szanują ludzi, że bardzo przepraszam, że zabrałam ich cenną minutę, ale zasłabłam na schodach i dlatego weszłam przed nimi i zwykle z tego przywileju nie korzystam. Na koniec życzyłam im Świąt pełnych radości i ciepła dla innych ludzi i wyszłam... Mam nadzieję, że choć trochę zrobiło się im głupio, bo ja się z tego wszystkiego poryczałam :(
    ale mi to podniosło ciśnienie. Dość że kobieta w ciąży, źle się poczuła, to chwila była przecież, poza tym takie zachowanie przed świętami? Ja rozumie że każdy gdzieś się spieszy ale pośpiech nie usprawiedliwia chamstwa. Bardzo dobrze im powiedziałaś.
    Ja jutro jadę na glukozę, zobaczymy czy ktoś mnie przepuści, ustąpi miejsca...

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga2606 wrote:
    Wszystko ok. Dzidziuś się przewrócił w nocy głowa w dol i to mogło zastymulowac macice a potem moje nerwy...
    Mam brać magnez i żyć normalnie szyja 38mm zamknięta mierzyło 3 lekarzy. Stwierdzili ze przy takiej szyjce nie trzeba posiewu.

    Jedyne co to cukier w moczu- nigdy nie miałam wiec nie czytałam... paula wiesz coś na ten temat? Moje cukry raczej w granicach ok...

    Gratuluje udanych wizyt!
    dobrze że wszystko w porządku . ;)

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    U nas podobnie z nagrywaniem brzucha, chociaż ostatnio mi się udało.
    Ale najgorsze że Ignacy zawsze przestaje kopać jak tato chce go poczuć. Już zaczął mówić że jego własny syn go nie lubi. Szkoda mi go trochę ;-)
    A wiesz że u nas jest to samo .;)

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
‹‹ 793 794 795 796 797 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ