Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Wczoraj odwiedziła nas teściowa i przywiozła mi pulpety z indyka i Tymek przed kąpielą jak go przebierala obsikal jej całe spodnie hehe mały łobuz, wczoraj podgrzalismy łazienkę do 25stopni i płaczu nie było wiec to nie czapka a temperatura była problemem, szybko zasnął bez zadnych skoczków zreszta od 2 dni jest obrażony na smoczka i wypluwa go i nie chce. Noc w miarę spokojna zobaczymy jak bedzie w dzien z jego brzuszkiem.
Miriam lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas tez noc spokojna Zojka w łóżeczku od 21:30 do uwaga 1:40 i od 2:00 do teraz kurde jestem w niezłym sxoku ze tak śpi tylko znowu ja nie spałam prawie wcale bo latalam do łóżeczka co 10 min Czarek wyszedł juz do pracy dziś o. 4 bo ma trasę do Gdańska wiec idziemy spać we dwie do łóżka.
-
Miriam widać koszula działa super ze tak pięknie Ci spi, pare nocy i Ty będziesz umiała zasnąć spokojnie:) no my standardowo od 5 nie spimy i niestety znowu widze ze mały sie bardzo napina zeby baczki wyszły ale dzis puki co bez histeri. Tymek budził sie na karmienie standardowo czyli 22.30 1.30 i 5.
-
nick nieaktualny
-
Ale on tych baków puszcza full, rowerek mu robie wczoraj wymasowalam porządnie brzuch po kąpieli i używam tego bobotic a to to słabo co espunisan ale i tak go cos tam w brzuszku napina i meczy moze ma po mamusi nadwrażliwe jelito jak czasem mnie łapie skurcz jelit to na czworaka chodzę odpukać w ciazy mi przeszło i noe wraca puki co.
-
Ja pije dwa razy dziennie rumianek u nas baki sa i to meeega duzo teraz Tynek leży na brzuchu i cały czas pryka gorzej ze go czasem tak bol łapie widać taki jakby skurcz w brzuchu ze aż zgina sie tak ze głowę ma przy kolanach u mnie w rodzinie nikt nigdy nie miał dziecka z kolka wiec uważają ze przesadzam do czasu aż mnie nie odwiedza hehe
-
nick nieaktualny
-
kozgo wrote:Ja pije dwa razy dziennie rumianek u nas baki sa i to meeega duzo teraz Tynek leży na brzuchu i cały czas pryka gorzej ze go czasem tak bol łapie widać taki jakby skurcz w brzuchu ze aż zgina sie tak ze głowę ma przy kolanach u mnie w rodzinie nikt nigdy nie miał dziecka z kolka wiec uważają ze przesadzam do czasu aż mnie nie odwiedza hehe
Kozgo a co ty jesz?
Ja tez sie boje ze moze miec po mnie drazliwe jelito -
Kiedyś na jednej z pierwszych randek z moim mężem poszliśmy na cmentarz do jego taty i tam mnie złapało ale był obciach wilam sie po ziemi i musiałam pędem lecieć do mc Donalda do łazienki masakra teraz sie z tego śmieje ale wtedy to się wstydu najadlam no i oczywiście jakikolwiek stres powodował pogorszenie.
Dziewczyny tak pomyślałam ze moze ten bol brzucha od awokado niby wydaje mi sie ze to bardzo neutralny owoc albo od lososia odstawie wszystko teraz na pare dni tylko pulpety z indyka z ziemniakiem i marchewka, kanapki z masłem pasztetem z królika i szynka z indyka i zobaczymy czy bedzie lepiej. A pózniej powoli bede wprowadzać. -
hej
U nas też nocka fajna, mały budził się co 3h i ładnie po przebraniu pieluchy się najadał i do kołyski. Nie było spięć nawetale po jedzeniu teraz kładę go sobie na klatce piersiowej, że leży sobie na brzuszku. Nie zawsze mu się odbije ale widzę, że jest mu tak dobrze. Jak zaśnie to do kołyski
Nie wiem czy to coś dało ale wczoraj wróciłam znów do picia rumianku,zobaczymy, będę piła dwa razy dziennie rano i wieczorem.
Dziś odwiedza nas położna, zobaczymy ile mały głodomorek przybiera.
Wczoraj odpadł nam pępek -
Cześć, u nas wczoraj był pierwszy dzień brzuszkowych problemów ale ewidentnie z mojej winy. Zapodałam rano placuszki jogurtowe (smażone...) a na obiad domowego kebaba, mięso podpiekłam w piekarniku ale musiało być za ciężkie, bo oboje z Tysiem mieliśmy zaparcie. Biedaczek prężył się i płakał, smoka wypluwał, tak mi go było żal, tym bardziej, że to z mojej głupoty. Na szczęście po spacerku zasnął i potem ruszyła lawina kup, nocka była spokojna, więc już chyba te specjały zniknęły z mleka. Póki co tylko gotowane zostaje i ewentualnie lekko podpieczone bez tłuszczu. Jak tak Was czytam, to po wczorajszym coraz bardziej się boję tego czasu kołek, może nas to ominie? Z tego co słyszę, to większość dzieci jednak ma takie problemy.
Ja wracam do picia koperku, w ciąży bardzo mi pomagał na problemy jelitowe, może teraz pomoże Tysiowi.
Walabia, jak odciągasz pokarm, żeby sobie nie rozregulować piersi? Myślałam że mnie rozsadzi tak mi pokarmu przybyło, a wcale dużo nie odciągnęłam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2014, 10:57
https://www.maluchy.pl/li-68384.png -
walbia jakbyś miała chwilke to podaj przepis na te jabłka z kruszonką, wiem że już pisałaś ale nie mogę znaleźć, będe bardzo wdzięczna.
podaje stronke z kilkoma przepisami:
http://kotlet.tv/jadlospis-diety/dla-karmiacych/ -
Haybeauti to moze taki urok naszych maluchów heh. Ja tez sie zastanawiam czy to u nas nie był skok rozwojowy bo w nocy i dzis rano Tymek pierwszy raz drugiego cycka sie domagał i zjadł dwa i nie ulał ani nie wyrzygal hmm ciekawe moze skumulowal sie brzuch i ten skok i stad taka rozpacz chociaż gdzies ostatnio czytałam ze kulminacja kolkowa przypada na 6 tydzień więc moze to to ehh zgadyj zgadula.
Dzis wieczorem z Tymkiem idziemy do chirurga bo po porodzie nie zeszło mu lewe jaderko niby teraz juz chyba jest ale wolimy się upewnić
Doris my majówka w Warszawie moze na jeden dzien do teściowej do domu a tak to raczej parkowo za to w czerwcu chcemy nas morze pojechać sobie na tydzien lub dwa bo tacierzyński trzeba wykorzystać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2014, 11:14
-
No w sumie z brzuchem chyba nie:/ bardziej płaczliwe moze byc i niespokojne poniżej link
http://www.osesek.pl/wychowanie-i-rozwoj-dziecka/rozwoj-dziecka/1214-skoki-rozwojowe-w-pierwszym-roku-zycia-niemowlecia.html
Teraz np mój syn pogarszał druga piersia mam nadzieje ze mi takie karmienie nie rozreguluje cycków.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2014, 12:15