Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak, trzeci syn 😊 Imiona, jakie bierzemy pod uwagę to Wojciech, Aleksy lub Aleksander, Antoni, Marcin. Tę ciążę znoszę najlepiej, ale fakt, że przy końcu już obciążenie daje się we znaki. A spać bym mogła w dzień i w nocy, ale nie da się przy starszakach ☺
Iggi31 lubi tę wiadomość
25.01.2015
23.03.2018
18.04.2021 -
No da się... Miałam tyyyle energii. 😌 w 7 miesiącu tapetowałam pokój chłopaków i pokoik dla maluszka razem z mężem, przy czym to nie mąż wchodził na drabinę doklejać kolejne pasy 😅 odnowiłam łóżeczko, bo trochę było ruszone "zębem czasu" - pomalowałam je specjalną farbą i zabezpieczyłam woskiem, to było w 8 miesiącu. Na początku ciąży przerzucałam z mężem przyczepę zboża z przyczepy na strych budynku gospodarczego. Nie mamy gospodarstwa, tylko kilka kur, żeby własne zdrowe jajka mieć. Także tak... Z każdą ciążą czuję się coraz lepiej 😂 Tylko nerwowa byłam bardzo, ale trochę sytuacja w domu mnie przerosła i psychicznie ciężko było. Mamy wizję na budowę domu w tym roku, ale póki co mieszkamy z rodzicami i akurat teraz (po 7 latach problemów małżeńskich) siostra wymyśliła odejść od męża i też wprowadziła się z dziećmi tutaj. My lubimy spokój i ciszę (dzieci też), a oni sobie stworzyli taką trochę trudną rodzinę i przy tym lubią hałas, komunikują się przez krzyki itd. Do tego jak 4 dzieci z dwóch różnych rodzin w domu, to dochodzą ciągłe kłótnie o zabawki, o przestrzeń itp. Teraz już się trochę przyzwyczaiłam, choć nadal mam momenty, że zaczynam szukać gotowego domu lub mieszkania do kupienia, żeby wyprowadzić się natychmiast.
Czereśniowa lubi tę wiadomość
25.01.2015
23.03.2018
18.04.2021 -
Olka25 o matko, podziwiam🤯 Ja bym chyba zwariowała. Mieszkaliśmy kiedyś obok teściów i uciekaliśmy biegiem do jeszcze mocno surowego domu a tu tyle osób plus dzieci🙉 Trudno nie być nerwowym w takiej sytuacji. Super, że myślicie o budowie, nie ma to jak u siebie 😀 nam budowa zajęła okrągły rok - prawie równiutko po roku od rozpoczęcia wprowadziliśmy się 😀
olka25 lubi tę wiadomość
-
Wow Olka Ty to jakiś terminator jesteś 😲 a co do sytuacji w domu to też mi by było ciężko się odnaleźć w takiej gromadzie ...
Czereśniowa impreza dobrze ....chociaż swoją drogą już się zmęczyłam towarzystwem 🤦♀️ nasiadówka typowa była dla starych, bo mała się z kuzynką bawiła, która zresztą została u nas na noc.Czereśniowa, Iggi31 lubią tę wiadomość
-
Pewnie też tak nam wyjdzie, choć ja to bym najchętniej postawiła namiot albo przyczepę na tej działce i wyniosła się już teraz 😂 Działka nasza jest też niestety po sąsiedzku, ale to zawsze na swoim by było. Tylko z papierami jeszcze walczymy. Przeglądamy też oferty domów i jeśli znajdziemy coś godnego uwagi trochę dalej, a jeszcze przed rozpoczęciem budowy, to chyba nie będziemy się wahać.25.01.2015
23.03.2018
18.04.2021 -
Totoro rosnie Ci druga mądra dziewczynka
Kala, tak, Henio tez wczesniej tylko oglądal inne dzieci jak jezdzily na hulajnodze. Te modele są po prostu leciutkie i idealnie wywazone, dlatego są od 2 lat, myślę ze 2 latek na luzie tez by sobie poradził.
Olka czesc! faktycznie niezły z Ciebie terminator! podziwiam!
Pytalyscie co Henio dostał. Dostał wczesniej hulajnoge, garaz na auta (mielismy dac na boze narodzenie ale akurat wtedy mial przerwe od autek, teraz sie idealnie wstrzelilismy), lego zestaw ze spidermanem, ironmanem i kapitanem ameryka, podrobke lego duplo z piratami, figurke kapitana ameryki i ironmana ;p i szczoteczke elektryczna. Takze tak komiksowo u nas. Interesuje sie coraz bardziej roznymi postaciami.
Wrzucam do wieczora mojego trzylatka.
ps. zarosniety okrutnie bo nasz fryzjer sie pochorowałWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2021, 22:12
Totoro, Kala, Iggi31, Czereśniowa lubią tę wiadomość
-
Napisałam się o dziewczynach w samych superlatywach, a tu dzis Lila pierwszy raz w życiu pacnęła Sarę w głowę 🙈 Miala popołudniowy kryzys (zawsze w okolicach 16-17) i widać było, że chce sprawdzić jak zareaguję. No a ja zareagowałam bardzo pedagogicznie - opieprzyłam ją 🤦♀️ Ale na nic innego się nie zdobyłam, bo mnie generalnie zatkało 😶 odbyłyśmy jeszcze rozmowę teraz przed kąpielą, więc mam nadzieję, że to jednorazowy wybryk🤷♀️
-
Hej
Rene witaj znowu❤️
Olka hej! No wymiatasz kobietoa co do sytuacji w domu. Świetnie Cię rozumiem. U mnie było podobnie. W tamtym roku przyjechała szwagierka z dziećmi z Anglii na Wielkanoc a została do końca lipca przez pandemię. Ja swoich dwoje dzieci. Ona swoich troje 6 lat i bliźniaki 2.5 roku. Miałam dość wrrr... Po tym długim urlopie już się nie odzywamy do siebie... Ehh kupa to D**a jak mawia moja babcia
Edwarda Henio słodziak 🥰
Sto latek dla wszystkich pełnych trzylatków
U nas od kilku dni sielanka. Chłopcy grzeczni. Fakt są wybryki wiadomo. Ale Bartuś o wiele ładniej bawi się z Kacprem. Nie bije go. Nawet nie złości się jak ten mu weźmie jakąś zabawkę. Także jest dobrze. Dzięki temu ja jestem spokojniejsza. I nie mam swoich napadów jedzenia.
Dziś sadziłam kwiatki. Poziomki. Ehh szkoda że od jutra znowu zimno i deszcz idzieedwarda20, Totoro, Kala, Czereśniowa, olka25 lubią tę wiadomość
-
No moje diabły już śpią. Ja kolację. Jem.
Po awanturze o Balon. Już był spokój. Nawet kolację zjadł. Dziś od rana awantura wisiała w powietrzu. Czekałam.tylko.na moment. Do tego u nas zimno deszcz i mało na dworze więc i to zrobiło swoje. Oby jutro było lepiej czego sobie i Wam życzę