Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kachna62 wrote:Rozmiarowka ciazowa jest taka sama jak rozmiarowka normalna
Oni sobie samo dodają ten zapas na brzuszek i rosnącą kobietę. Jak masz standardową tabelę to tam jest napisane poniżej ze dla ciężarnych jest ta sama tabela. A znalazlas tą standardową?
"Są lekko watowane na chłodne dni jesienne, ale nie są to kurtki zimowe" o tak mi odpisali
I podali mi dokładne wymiary parki XL
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2017, 18:01
Marcel❤
-
Ja póki co biegam w normalnej wiosenno-letniej kurtce, ale chyba czas wykopać dopinkę na brzuch, bo jak mam grubszą bluzę, to robi się opięta. Ogólnie całą poprzednią ciążę przechodziłam w zwykłej (nieciążowej kurtce, tylko kupiłam o rozmiar większą niż normalnie. Jedynie na końcówce musiałam dokupić jakąś cienką, bo przez tydzieñ lub dwa się ociepliło, a pôźniej znów przyszło załamanie pogody i do porodu jechałam w tej grubej.
-
AJrin wrote:HM ma dziwna rozmiarowke serio.
Mam spodnie jensy ciazowe rurki po bratowej 40 i siemoeszcze teraz kupilam 44 i sa na styk ciasniekszeniz te 40.w poprzedniej ciazy czasem 46 spodnie były ciasne. Maja zanizona ta rozmiarowke serio ka nosze normalnie L i xl czyli w 40 i 42 a u nich od poczatku ciazy nowe 44.
Za to kurtka z HM jak kupilam xl to mega mega duza az za duza i nawet w 43 tygodniu coazy spokojnie sie zapinalam w niej. Wiec polecam mierzyć.
Trzeba zwracać uwagę czy spodnie są "normalne" czy skinny czy superskinny (na wychudzone gimnazjalistki). Ja normalnie noszę tam 36, czasem 38, a spodnie ciążowe akurat niestety podobały mi się superskinny i musiałam wziąć 40
-
Kachna62 wrote:
Ja poprzednie dziecko rodziłam w październiku i powiem Wam że nie miałam ani śpiworka do wózka ani fotelika. Dziecko ubieralam w kombinezon, na to kołderka albo gruby koc złożony na 2 i pokrowiec ktory byl dodany do wozka ba nożki lub gondolę. Z tym ze ja mieszkam nad morzem gdzie zimy nie są jakieś ostre. A poniżej -10stopni nie wychodzilam z domu
My też mieszkaliśmy nad morzem i pamiętam powrót ze świąt. Na trasie było powyżej -16, i jak robiliśmy postoje to śpiworek bardzo się przydał, bo jak tylko gasiliśmy silnik to w aucie robiło się momentalnie zimno. Do tego wyjścia z auta (nie wyobrażam sobie zakładania kilka razy w nocy grubego kombinezonu, by po 2 min go ściągać, a po przewinięciu i karmieniu gdy dziecko zasypiało znów go zakładać i ściągać po 2 min w aucie. Ogólnie z tego co pamiętam, to tamtej zimy takie większe mrozy były do 2 tyg. Przez pozostały czas właśnie córka jeździła w bluzie i śpiworku. Nie musiałam walczyć z założeniem grubego kombinezonu na spacer czy do sklepu i nie denerwowałam się że w sklepie się dziecko spoci i się rozchoruje (a córka jest właśnie z końcôwki kwietnia, więc zimą jeździła już w spacerówce, a one są trochę mniej osłonięte niż gondole, do tego jak dziecko ruchliwe, to kocyk częściej lądował poza wózkiem niż w nim był...
-
Tą: http://m2.hm.com/pl_pl/productpage.0393993002.html
I jest takiej samej grubości jak kurtka, którą kupiłam 2 lata temu, czy płaszcz z zeszłego roku.
Ale ja to w sumie nigdy nie nosiłam kurtki typowo "bałwankowej", bo raczej ubieram się na cebulkę -
Co do kurtki zimowej to ja kupiłam sobie ocieplana parke, która ma spora regulacje w talii dzięki sznureczka
. Myślę, że na moje oko powinna mi starczyć do końca marca
nawet tak brzuszek będzie duży. I wcale nie musiałam kupować większej - kupiłam rozmiar M, czyli taki jaki noszę
. S pewnie tez byłoby dobre ale jednak na zimę wolę coś większego, bo jestem zmarzluchem i lubię założyć jakiś gruby sweter, a nie cierpię jak kurtka jest przez to bardzo opieta i krępuje ruchy. Polecam poszukać takiej kurtki niż wydawać sporo na typowa kurtkę ciążowa, których ceny zaczynają się od 200 zł w górę. Ja swoją kupiłam za 169 zł i na pewno wykorzystam ją również po ciąży właśnie dzięki tym sznureczka. Poza tym jest śliczna i w fajnym bordowy kolorze
. Powiem szczerze, że za kurtka zimowa rozglądam się już od jakiegoś czasu. Patrzyłam również na allegro i w sklepach internetowych dla ciężarówek ale nie ma to jak przymierzyć
.
A ja dzisiaj przywitałam niedziele z głową w kibelku. Jeej, mam nadzieję, że to nie nawrot mdłości i wymiotów, bo już było tak dobrze...
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
nick nieaktualnyhttps://spplthumb.blob.core.windows.net/540x405/a3/d4/ef/kurtka-ciazowa-hm-m-rozmiar-38m-szczecin-sprzedam-88091552.jpg
Ja kupiłam taką. Będę sie ubierac najwyżej na cebulkęA tak jak patrze to dziewczyny sprzedaja te kurtki jako jesienno-zimowe.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2017, 22:37
-
Pewnie odwiedzę jak będę miała siły, ale pod wieczór. Z rana mi się nie chce lecieć, później zajęcia w szkole rodzenia. Więc męża po pracy wyciągnę to i zakupy jakieś większe zrobię
A ostatnio nawet na 2 dzień ciuszki dziecięce jeszcze były więc liczę, że coś jeszcze będzie
-
Ja się zastanawiam co oprócz body mogłabym kupić
Nie wiem jak z wcześniejszymi ubrankami z mojego Lidla ale z tydz temu jak byłam to były dwie góry ciuszków (fakt, że wszystkie bez pudełek) ale zdziwiłam się jakim cudem jeżeli miały być pod koniec września. Ale udało mi się znaleźć sweterek dla synkaSylwiaa95 lubi tę wiadomość
-
Hej,
u mnie znowu opryszczka.....cholewcia...;( Lekarz mówił, że się będzie powtarzać, poprzednio przepisał Heviran i jedno opakowanie w razie powtórki, która właśnie nastąpiła....i kolejny powód do zmartwień, czy wszystko będzie ok....
"jak nie urok to sr......czka..." Zła jestem na siebie, że się nie upilnowałam...choć się starałam...
nie może być spokojnie, chociaż przez te 9 miesięcy?
taki news i to od poniedziałku.....bbbuuuu....;(
-
patusia90 wrote:Ja się zastanawiam co oprócz body mogłabym kupić
Nie wiem jak z wcześniejszymi ubrankami z mojego Lidla ale z tydz temu jak byłam to były dwie góry ciuszków (fakt, że wszystkie bez pudełek) ale zdziwiłam się jakim cudem jeżeli miały być pod koniec września. Ale udało mi się znaleźć sweterek dla synka
Na pewno pajacyki do spania i skarpetki te się przydają w każdym rozmiarzeStarania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
Sassy wrote:Hej
Zgarnęłam łupy z Lidla, opakowanie 2x body, opakowanie 2x bluzeczka i dresik welurowy. Stałam pod sklepem od 6.50 więc jestem z siebie dumna
. Ja się nie nadaje do przepychanek, zresztą dopiero wstałam więc pojadę dopiero po obiedzie
. Myślę, że coś tam jeszcze będzie
.
Agusia_pia, Paatka lubią tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
darika wrote:Wow, szacun
. Ja się nie nadaje do przepychanek, zresztą dopiero wstałam więc pojadę dopiero po obiedzie
. Myślę, że coś tam jeszcze będzie
.
Dostawa była spora więc myślę, że i do jutra coś zostanie
darika lubi tę wiadomość
-
a ja też miałam jechać do Lidla po łupy ale chyba się wstrzymam, na wiosnę na pewno będzie znowu dostawa ciuszków dziecięcych i wtedy kupię więcej
teraz inne wydatki mam, muszę kupić kurtkę na zimę, jakieś staniki większe, jakieś spodnie z pasem ciążowym i jakieś dresikitakże pół wypłaty pójdzie... no ale nie ma co żałować, dzidzia rośnie. a ja wczoraj poczułam pierwsze ruchy, i aż mi łzy poleciały. cudowne uczycie
Sassy, patusia90 lubią tę wiadomość
-
U mnie w Lidlu, w dość małym mieście zawsze jest bitwa
. Sklep otwierają od 8 i zawsze są co najmniej 15 min wcześniej tłumy. Nie patrzą, taranuja,walcza o rzeczy
. Ja się nie nadaje do tego, wolę na spokojnie sobie zrobić zakupy. Zresztą jadę w sumie pooglądać i jak coś wpadnie w oko to kupię
. Chociaż ostatnio jak były body to kupiłam i są naprawdę świetnej jakości! Więc jak bliżej lutego /marca coś będzie to na pewno zaopatrze się w więcej.
Poza tym dzisiaj umówiłam się na badanie polowkowe - 24 listopada i jak wszystko będzie ok to pewnie zacznę pomału kompletowac wyprawkę.
Sassy co do ruchów to się nie przejmuj! Przecież chyba byłas niedawno u gin i było wszystko ok? Wszędzie piszą, że w pierwszej ciąży około 20 tyg dopiero czuć, więc jest jeszcze czas. Ja czuję nadal takie laskotanie i to nie zawsze, czasami jest dzień, że nie czuję w ogóle i zastanawiam się czy to aby najpewniej ruchy, bo jeśli nie to tak samo jak ty jeszcze nie czuje
. Ale wiem, że jeszcze mam czas więc się nie martwię. Dzidzia ma jeszcze duzo miejsca na wybryki
.
Sassy lubi tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️