Kwietniowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Marta1988 wrote:Magii to będzie moje 3 dziecko,a czuje się jakby pierwsze po 8 letniej przerwie wydaje się kompletnie zielona w kwestii noworodka 😄 pewnie mam gorszy dzień i wszystko dziś mnie przerasta...
Mam np. koleżanki co żałowały, że kupiły przewijak, bo wolały przewijać na łóżku. Ja np. zdecydowanie wolałam przewijak
Albo mam koleżanki, które kupiły chustę do noszenia dziecka i nigdy nie nosiły, bo trudno im było zamotać, dziecko płakało i różne takie. Ja np. dużo chustowalam, bo mój synek był HNB. Wiadomo, może się zdarzyć, że drugie nie będzie tego lubić, ale samo chustowanie, moralnie mnie nie przeraża. I tak z każdym elementem wyprawki praktycznie 😅
No ale żeby się tego dowiedzieć, trzeba to najpierw sprawdzić 😁Magii lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, spina mi się caky dół brzucha, a wczoraj w dwóch miejscach przez chwilę czułam takie mega twarde jak kamienie tak się napięło 🫣 byłam tydzień temu u lekarza i mówił, że takie napinanie jest normalne i że magnez mogę brać, ale biorę więcej magnezu, a ten brzuch napina się coraz bardziej, cokolwiek bym nie robiła
Czy któraś tak ma? Nie wiem czy wariuje i to jest serio normalne czy jednak zgłosić się spowrotem do lekarza 🙈(:Ania:) lubi tę wiadomość
-
Peony22, to są skurcze macicy i one na tym etapie ciąży są normalne, ale najlepiej by było ich jak najmniej, bo mogą wpływać na skracanie się szyjki jeśli ma się do tego predyspozycje. Pytanie jak długo czujesz taki skurcz i ile razy w ciągu dnia? Zdecydowanie trzeba brać magnez przy takich skurczach minimum 300 mg i najlepiej w rozbiciu na 2 czy 3 razy w ciągu dnia dla równowagi podaży. Jaki magnez bierzesz i ile? Ja aktualnie biorę Magnefar B6 Forte gdzie 1 tabletka to 100 mg jest też Magnezin 500, który ma więcej w tabletce bo 130 mg, ale z kolei jest bez Wit. B6. To te, które znam pewnie są jeszcze inne, ale pytanie ile Twój magnez ma jonów. Druga sprawa to nie mija po wzięciu tabletki, trzeba brać systematycznie by braki uzupełnić i można brać do 600 mg na dobę. Jeśli skurcze są naprawdę uciążliwe to można brać Nospę. Systematyczne spacery lub zmiana ułożenia się podczas skurczu mogą pomóc.
-
Soleil_ u mnie rocznikowo będzie 11 i 8 i to jakoś mnie przeraża.Bo wydaje mi się strasznie duża różnica.Ale wiadomo że życie nie zawsze układa się jak byśmy chcieli.
Ja miałam 2 ciecia i przy pierwszym dziecku miałam przewijak na łóżeczko co było niewygodne,bo trzeba było się nachylać,przy drugim miałam wolnostojący z Ikei i teraz napewno też go kupię.uzywalam do ok roku.Dla mnie to był hit.
Z pewnością kupię wanienkę że stelażem by nie kąpać młodej na stole czy krzesłach jak poprzednio,a teraz mam dom więc toaleta wieczorna będzie już u góry.
Dziewczyny ja mam takie spadki emocjonalne,płacze że sobie nie dam rady,a za chwilę sama wszystko ogarniam no bo kto jak nie ja.Poprzednio aż tak hormony mi nie buzowały....chociaż nie wiem czy to hormony czy strach o dziecko i ciążę.
Dodatkowo zaczynają mnie pobolewa plecy....ale to już pewnie przez wystający brzuch.
-
Marcycha wrote:Peony22, to są skurcze macicy i one na tym etapie ciąży są normalne, ale najlepiej by było ich jak najmniej, bo mogą wpływać na skracanie się szyjki jeśli ma się do tego predyspozycje. Pytanie jak długo czujesz taki skurcz i ile razy w ciągu dnia? Zdecydowanie trzeba brać magnez przy takich skurczach minimum 300 mg i najlepiej w rozbiciu na 2 czy 3 razy w ciągu dnia dla równowagi podaży. Jaki magnez bierzesz i ile? Ja aktualnie biorę Magnefar B6 Forte gdzie 1 tabletka to 100 mg jest też Magnezin 500, który ma więcej w tabletce bo 130 mg, ale z kolei jest bez Wit. B6. To te, które znam pewnie są jeszcze inne, ale pytanie ile Twój magnez ma jonów. Druga sprawa to nie mija po wzięciu tabletki, trzeba brać systematycznie by braki uzupełnić i można brać do 600 mg na dobę. Jeśli skurcze są naprawdę uciążliwe to można brać Nospę. Systematyczne spacery lub zmiana ułożenia się podczas skurczu mogą pomóc.
Właśnie ja taki napięty brzuch czuję ciągle od kilku dni. Przechodzi dopiero jak leżę, a jak wstanę to od razu wraca 🙈
Pani w aptece poleciła mi asmag forte, a teraz patrzę, że to tylko 34mg jonów magnezu więc jakiś śmiech na sali. Ale już zamówiony mam magne b6fl forte więc od jutra zaczynam brać i mam nadzieję, że przejdzie 🫣
Jutro mam prenatalne to jeszcze podpytam żeby sprawdził czy wszystko ok.
Dziękuję za tak obszerną odpowiedź ❤️Marcycha lubi tę wiadomość
-
Marta, pamiętaj, że jak Ci jest faktycznie trudno i ciężko, to można się zwrócić do psychologa z prośbą o konsultację.
Ja jestem w terapii już przed ciążą, ale moja terapeutka dużo mi mówiła właśnie o tym, że ciąża to czasem jest naprawdę rollercoaster emocjonalny, często pojawiają się lęki i też, że można sobie radzić (lub nie radzić) z wszystkim zupełnie inaczej niż do tej pory.Magii lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny a ja mam pytanie o ból pośladków. Dzisiaj podczas spaceru dostałam takiego bólu w dolnej części pleców/ na pośladku że musiałam się zatrzymać poczekać aż przestanie boleć i jakoś doszłam do domu.
Teraz podczas ruszania się czuj ból w tym miejscu taki kujący.
Czy to ból przez plecy czy obawiać się rwy kulszowej?
Ona: PCOS, AMH 12.22 - 6.5, 05.24 - 9.3, hormony w normie
On: morfologia 12.23 - 3%, 07.24 - 0%?
Starania od 2022 w klinice:
1. Lametta
2. Lametta + ovitrelle
3. Lametta + ovitrelle
4. Lametta + ovitrelle + bemfola
5. Lametta + ovitrelle + bemfola
6. Lametta + ovitrelle + bemfola
07.24 kwalifikacja do programu InVitro
08.24 start stymulacji?
Naturalny cud:
06.08 Beta 754,01 - 32dc
08.08 Beta 1504,12 -34 dc
5t+6d mamy ❤
-
Tika wrote:Dziewczyny a ja mam pytanie o ból pośladków. Dzisiaj podczas spaceru dostałam takiego bólu w dolnej części pleców/ na pośladku że musiałam się zatrzymać poczekać aż przestanie boleć i jakoś doszłam do domu.
Teraz podczas ruszania się czuj ból w tym miejscu taki kujący.
Czy to ból przez plecy czy obawiać się rwy kulszowej?
Jak byłam na wykładach dla kobiet w ciąży to mówili, że kobiety często mają ból pośladków i dołu pleców, bo pośladki w ciąży mocno się napinają żeby stać stabilnie i brzuch żeby nie przeważał. Więc często podobno mylone z rwą kulszową, a to po prostu mocno napięte te okolice są. Warto sobie rozmasować, rozciągnąć, a jak samemu nie pomoże to do fizjo 😊Tika, Soleil_ lubią tę wiadomość
-
Peony22, zabawne bo ja jak byłam w szpitalu przez tydzień to właśnie dostawałam 3x2 tabletki Asmagu i w pierwszym dniu po wyjściu pierwszy raz zaczęłam mieć te skurcze 🫣 W szpitalu nie chcialam ingerować w leczenie, wiec nie bralam swojego magnezu, ale w domu od razu wróciłam do swojego magnezu i dawki i teraz po tygodniu z kilku epizodów w dzień, a nawet zdarzyło się w nocy, dziś miałam tylko raz.
Jeśli przed badaniem będziesz czuła skurcz to weź sobie nospe, bo jeśli lekarz bedzie badac Ci długość szyjki, a Ty będziesz miała wtedy skurcz to nie będzie w stanie tego zmierzyć (ja tak miałam choć go nie czułam powiedziala mi o nim Pani doktor) i po paru dniach musiałam jeszcze raz skontrolować.
Też przed chwilą zamówiłam kolejne opakowania Magnefaru 😄 Dużo tego schodzi przy tych dawkach 🙃
Co do zjazdów emocjonalnych to ja się
staram się je zauważać, ale nie przywiązywać do nich jak np. dziś. Zobaczyłam kilka rolek gdzie kobiety miały po 3/4 dzieci ogarniały je, później siebie i chwila odpoczynku. Jak na to patrzyłam to juz czułam się zmęczona i przytłoczona ilością obowiązków. Trochę mnie pocieszała myśl, że to póki co moje pierwsze, ale niewątpliwie działają na mnie tez negatywnie jakieś wyobrażenia. Trzeba poczekać na rzeczywistość, bo to inny poziom różnych hormonów będzie no i ta miłość do dziecka, która mam nadzieję doda duuuuuzo siły 😅 -
Moje zjazdy emocjonalne polegają na tym, że zadaję sobie pytanie, jak ja pokocham to maleństwo, skoro ja dzieci nie lubię i wolę psy oglądać i to nimi się zachwycam czy wzruszam, a nie obcymi dziećmi .....
Eh ... Nie wiem, czy będę dobrą mamą. Liczę na tę burzę hormonów po porodzie -
Peony22 wrote:Dziewczyny, spina mi się caky dół brzucha, a wczoraj w dwóch miejscach przez chwilę czułam takie mega twarde jak kamienie tak się napięło 🫣 byłam tydzień temu u lekarza i mówił, że takie napinanie jest normalne i że magnez mogę brać, ale biorę więcej magnezu, a ten brzuch napina się coraz bardziej, cokolwiek bym nie robiła
Czy któraś tak ma? Nie wiem czy wariuje i to jest serio normalne czy jednak zgłosić się spowrotem do lekarza 🙈 -
Peony22 wrote:Jak byłam na wykładach dla kobiet w ciąży to mówili, że kobiety często mają ból pośladków i dołu pleców, bo pośladki w ciąży mocno się napinają żeby stać stabilnie i brzuch żeby nie przeważał. Więc często podobno mylone z rwą kulszową, a to po prostu mocno napięte te okolice są. Warto sobie rozmasować, rozciągnąć, a jak samemu nie pomoże to do fizjo 😊
Dzięki postaram się rozmasować i poćwiczyc. Jak nie to fizjo już mam z polecenia 🫣Ona: PCOS, AMH 12.22 - 6.5, 05.24 - 9.3, hormony w normie
On: morfologia 12.23 - 3%, 07.24 - 0%?
Starania od 2022 w klinice:
1. Lametta
2. Lametta + ovitrelle
3. Lametta + ovitrelle
4. Lametta + ovitrelle + bemfola
5. Lametta + ovitrelle + bemfola
6. Lametta + ovitrelle + bemfola
07.24 kwalifikacja do programu InVitro
08.24 start stymulacji?
Naturalny cud:
06.08 Beta 754,01 - 32dc
08.08 Beta 1504,12 -34 dc
5t+6d mamy ❤
-
Tika wrote:Dziewczyny a ja mam pytanie o ból pośladków. Dzisiaj podczas spaceru dostałam takiego bólu w dolnej części pleców/ na pośladku że musiałam się zatrzymać poczekać aż przestanie boleć i jakoś doszłam do domu.
Teraz podczas ruszania się czuj ból w tym miejscu taki kujący.
Czy to ból przez plecy czy obawiać się rwy kulszowej?Tika lubi tę wiadomość
-
(:Ania:) wrote:Ja mam takie bóle i inne, rozejście spojenia łonowego, to przez hormony, relaksynę=poluzowane więzadeł. Przez ten ból "pośladka" nie mogę spać na lewym boku, często też na prawym, jedynie na wznak lub lekko przechylona w którąś stronę z podparciem poduszek. A to dopiero 6 miesiąc. 23 mam wizytę w pl u fizjo.
Ja tak miałam w 4 miesiącu, ale trochę rozciągania i basen pomogły, teraz nie mam żadnych dolegliwości oprócz spinania brzucha 🙈 ale dzisiaj już biorę ten silniejszy magnez więc liczę, że do weekendu przejdzie dzisiaj znowu czuje jakby pęcherz więc pewnie jakiś piasek z nerek spływa skoro wczoraj mnie bolało jakby w nerce 🫣
Najgorzej, że to prawdopodobnie tylko kamień/piasek a człowiek się ciągle martwi czy ten ból nie oznacza czegoś złego z dzieckiem 🫣 ale to chyba uroki pierwszej ciąży (w dodatku po poronieniu) więc człowiek przewrażliwiony.
za chwilę jadę na prenatalne i jestem zestresowana, że coś jest jednak nie tak...(:Ania:) lubi tę wiadomość
-
Zmieniając temat glukoza.
Czy przygotowujecie się jakoś do badania? Np nie jecie nic slodkiego.
Mi wypadnie w okolicy świat 🫣 i zastanawiam się czy robić 27.12 czy później te badania.Ona: PCOS, AMH 12.22 - 6.5, 05.24 - 9.3, hormony w normie
On: morfologia 12.23 - 3%, 07.24 - 0%?
Starania od 2022 w klinice:
1. Lametta
2. Lametta + ovitrelle
3. Lametta + ovitrelle
4. Lametta + ovitrelle + bemfola
5. Lametta + ovitrelle + bemfola
6. Lametta + ovitrelle + bemfola
07.24 kwalifikacja do programu InVitro
08.24 start stymulacji?
Naturalny cud:
06.08 Beta 754,01 - 32dc
08.08 Beta 1504,12 -34 dc
5t+6d mamy ❤
-
Soleil_ wrote:Marta, pamiętaj, że jak Ci jest faktycznie trudno i ciężko, to można się zwrócić do psychologa z prośbą o konsultację.
Ja jestem w terapii już przed ciążą, ale moja terapeutka dużo mi mówiła właśnie o tym, że ciąża to czasem jest naprawdę rollercoaster emocjonalny, często pojawiają się lęki i też, że można sobie radzić (lub nie radzić) z wszystkim zupełnie inaczej niż do tej pory.
Mała na szcEscie już od jakiś 2 tyg codziennie daje o sobie znać,więc to też dobry znak,bo wiem że jest dobrze.Caly czas mam wizyty u lekarza co 2 tyg i pierwsze co to patrzę czy na USG bije serce.
Uwierz mi że będąc w szpitalu z krwawieniami w 7 tyg śniła mi się nieżyjąca babcia,w kolejnych nocach śniło mi się że byłam w szpitalu i urodziłam córkę.Ja od samego początku mówię że będzie dobrze.
W sumie ten czas tak szybko leci,teraz czekamy świat,styczeń zleci szybko,bo dzieciaki mają ferie.W lutym zamierzam kończyć zakupy i powoli wszystko przygotowywać żeby na początek marca było wszystko gotowe.
Być może doskwiera mi to że siedzę w domu,bo tak to zawsze aktywnie w pracy wśród ludzi.... -
Peony22 wrote:Ja tak miałam w 4 miesiącu, ale trochę rozciągania i basen pomogły, teraz nie mam żadnych dolegliwości oprócz spinania brzucha 🙈 ale dzisiaj już biorę ten silniejszy magnez więc liczę, że do weekendu przejdzie dzisiaj znowu czuje jakby pęcherz więc pewnie jakiś piasek z nerek spływa skoro wczoraj mnie bolało jakby w nerce 🫣
Najgorzej, że to prawdopodobnie tylko kamień/piasek a człowiek się ciągle martwi czy ten ból nie oznacza czegoś złego z dzieckiem 🫣 ale to chyba uroki pierwszej ciąży (w dodatku po poronieniu) więc człowiek przewrażliwiony.
za chwilę jadę na prenatalne i jestem zestresowana, że coś jest jednak nie tak...
Jakie ćwiczenia robiłaś? Sama z siebie czy miałaś jakieś od fizjo? Właśnie wróciłam od położnej i mi powiedziała, że teraz wizyta u fizjo będzie dla mnie bez sensu, bo to moja druga ciąża I moje mięśnie itd już tak nie trzymają brzucha stąd te bóle, że to ma sens ale po ciąży. Ewentualnie pas na rozejście spojenia łonowego lub nastawianie miednicy. -
Badania idealne, mój synek zmienił się w zdrową dziewczynkę więc jest Klara 🩷 444g 😁
Ogólnie takie rozciąganie pośladka, uda, pleców. Kiedyś ćwiczyłam trochę więcej +jogę więc już wiem jakie ćwiczenia gdzie działają, ciężko mi wytłumaczyć 😅
Na pośladek to najlepiej jak siedzisz daj kostkę na kolano i tak kolano w dół pchaj, lepsze to samo tylko w leżeniu, bo mocniej można rozciągnąć, ale nie wiem jak opisowo wytłumaczyć 😂
Mam to szczęście, że mam męża masażystę więc ogólnie w fizjo się orientuje dość dobrze jakby mnie już całkiem złapało 😅
Ale Pani Doktor to ja bym nie słuchała... Teraz fizjo naprawdę dobrze ogarniają i często są w stanie zdziałać więcej na ból niż lekarze. W ciąży to najlepiej do fizjoterapeuty uroginekologicznego. Nie daj sobie wmówić, że to słabe mięśnie i nic się nie da zrobić. W ciąży też można (a nawet trzeba) wzmacniać i rozciągać mięśnie, bo jak z bólu będziemy leżeć, faszerować się lekami i mięśnie tylko słabną to jak mamy później urodzić 🙈(:Ania:), Kori_, Marcycha, Soleil_, bajkowadama, Paflina, Koko90 lubią tę wiadomość
-
Przy okazji mam kilka polecajek z ćwiczeniami i ogólnie z treściami ciążowymi, porodowymi i tak po prostu kobiecymi 😜
Gosia Mostowska ma treningi jogi dla kobiet w ciąży na yt, bardzo polecam
Na instagramie polecam profile:
asikson_yoga
habib_fizjoterapia_kobieca
poloznamamaga
pelvifemina
Pewnie byłoby jeszcze kilka o których nie pamiętam, ale warto zajrzeć. Fizjoterapeutki i położne z dużą i aktualną wiedzą, u Asi znowu ćwiczenia w ciąży, sama niedawno urodziła więc nagrywała ćwiczenia 😊(:Ania:), Soleil_, Tika lubią tę wiadomość