Kwietniowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
(:Ania:) wrote:Super, ze badania są ok, no i co za zmiana 😅, jednak dziewczynka 🥰
Dzięki za linki, popatrzę, ja nic nie biorę na ból 😉
Dlatego lepiej poćwiczyć, bo ból sam nie zniknie, tylko może się nasilić, a wtedy to i leki nie pomogą 🫣
Powodzenia żeby szybko przeszło 😊
-
❄️Marycha było całkiem ok, oddech w porodzie fajnie bo zajęcia są podzielone zawsze na I i II fazę, dodatkowo na każdych zajęciach ćwiczmy jedną pozycję więc będę chodzić na nie, myślałam, że 2 razy wystarczy i będę wszystko wiedzieć, ale to tak nie działa xD kilka rzeczy już widziałam bo robiłam kilka treningów z naszej platformy ( jesteś ogólnie zadowolona ? ) ale na żywo było to bardziej rozwinięte i też podchodziła kobieta do każdej z nas i sprawdzała nasz oddech itd, a joga fajnie, ale byłam dosyć pospinana, nic dziwnego skoro to moje pierwsze zajęcia, założyłam sobie, że minimum 2 razy w tyg chodzę na jakieś wybrane zajęcia, lepiej się czuję wtedy ciało nie jest takie podpinane i właśnie bóle pleców czy pośladków nie nasilają się.
❄️Marta kto da radę jak nie Ty🌺 jak już masz 2 maluszków, dla mnie to jest wszystko nieznane.
❄️Peony ale niespodzianka 💕
Ja skierowanie na glukozę dostanę dopiero 30.12 na następnej wizycie, z tego co widziałam to to badanie powinno się robić od 24 tyg do 28 więc mam jeszcze czas.Wczoraj byłam u siostry i zrobiła mi ogromny prezent 2 torby ubranek, kocyk, poeluszki muslinowe, tyle rzeczy mi odpadło z wyprawki super
jeszcze powiedziała, że jej koleżanka może mi dać ubranka bo jednak nie chcą mieć 2 dziecka i nie ma co już w tym robić więc też extra 🥰
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2024, 14:40
budujemy 🏠
kwiecień 2025 czekamy ❤️ -
(:Ania:), zgadzam się z Peony22, nie daj sobie wmówić, że fizjoterapeuta nic nie da... aż mi się scyzoryk w kieszeni otwiera. Też jestem za tym aby przede wszystkim poszukać fizjouroterapeutki jestem pewna, że Ci pomoże, a jak nie od razu to powie o ćwiczeniach, które pomogą Ci spokojnie funkcjonować. Im wcześniej tym lepiej.
Peony, gratuluję zdrowej córeczki 😁
Peony22, Kori_ lubią tę wiadomość
35 👩❤️👨 43
01.08.24 ⏸️ 4cs
03.08.24 bHcg 58,8
05.08.24 bHcg 178
07.08.24 bHCg 439
22.08.24 ❤️ przy okazji usg piersi
23.08.24 ❤️ potwierdzone, że wszystko ok
13.04.2025 ➡️👶🩷
-
Peony, ale niespodzianka! Gratuluję!
Ja jeszcze przed połówkowymi, mam dopiero 19 grudnia i zaraz po świętach 27 glukoza 🤦♀️ A kolejna wizyta u giną już w 2025r.😁
Aktualizuję niżej⬇️
👶20.04.2025 🩷
🩺 02.01.2025
🧬 19.12.2024Ona 35 l. On 37l.
Synek 04.2021 - 56cm 4030g
Starania o drugiego bobasa ❤️
15.08.2024 ⏸️
17.08 2024 - b-hcg 344,2
19.08.2024 - b-hcg 937,7
05.09.2024 - 0.68cm, mamy❤️
15.10.2024 -🧬zdrowa Królewna 👧
05.12.2024 -360g
19.12.2024 - 491g
02.01.2025 - 713g
20.04.2025 ➡️🩷👧
-
nick nieaktualny
-
Kori, super zajęcia sobie wynajdujesz
Jeszcze ani razu nie weszłam na tę platformę trochę się wytłumaczę perypetiami z szyjką 🙃 Raczej w przyszłym tygodniu tam zajrzę.
Rany, ale mam zgagę level hard 😮💨 Kupiłam jakiś czas temu Gaviscon, czas na test 😅35 👩❤️👨 43
01.08.24 ⏸️ 4cs
03.08.24 bHcg 58,8
05.08.24 bHcg 178
07.08.24 bHCg 439
22.08.24 ❤️ przy okazji usg piersi
23.08.24 ❤️ potwierdzone, że wszystko ok
13.04.2025 ➡️👶🩷
-
Też tak miałam, przez kilka dni ale przeszło. Może to być początek rwy która nasili się w późniejszym okresie ciąży( tak miały dwie moje kolezanki) wtedy tylko fizjoterapia. I taka podpowiedź weź skierowanie od lekarza rodzinnego i idź na nfz. Zgodnie z przepisami kobiety w ciąży nie obowiązują kolejki i muszą wyznaczyć termin nie później niż w ciągu u 7 dni. Mało kto o tym wie ale do każdego specjalisty to obowiązuje. Czasami pani w rejestracji nie zna przepisu ale wystarczy ją uświadomić i termin się znajduję. Do fizjoterapeuty potrzebę będzie jeszcze zaświadczenie od ginekologa o braku przeciwskazań. Też tak zrobiłam i zaczynam niedługo rehabilitacjeTika wrote:Dziewczyny a ja mam pytanie o ból pośladków. Dzisiaj podczas spaceru dostałam takiego bólu w dolnej części pleców/ na pośladku że musiałam się zatrzymać poczekać aż przestanie boleć i jakoś doszłam do domu.
Teraz podczas ruszania się czuj ból w tym miejscu taki kujący.
Czy to ból przez plecy czy obawiać się rwy kulszowej? -
E_wela wrote:Też tak miałam, przez kilka dni ale przeszło. Może to być początek rwy która nasili się w późniejszym okresie ciąży( tak miały dwie moje kolezanki) wtedy tylko fizjoterapia. I taka podpowiedź weź skierowanie od lekarza rodzinnego i idź na nfz. Zgodnie z przepisami kobiety w ciąży nie obowiązują kolejki i muszą wyznaczyć termin nie później niż w ciągu u 7 dni. Mało kto o tym wie ale do każdego specjalisty to obowiązuje. Czasami pani w rejestracji nie zna przepisu ale wystarczy ją uświadomić i termin się znajduję. Do fizjoterapeuty potrzebę będzie jeszcze zaświadczenie od ginekologa o braku przeciwskazań. Też tak zrobiłam i zaczynam niedługo rehabilitacje
O tym nie pomyślałam bo mam z polecenia kilku prywatnych fizjo uroginekologiczych.
Ciekawe czy zadziała to że jestem honorowym dawcą krwi to mi nie potrafili znaleźć szybciej terminu w innej sprawie...Ona: PCOS, AMH 12.22 - 6.5, 05.24 - 9.3, hormony w normie
On: morfologia 12.23 - 3%, 07.24 - 0%?
Starania od 2022 w klinice:
1. Lametta
2. Lametta + ovitrelle
3. Lametta + ovitrelle
4. Lametta + ovitrelle + bemfola
5. Lametta + ovitrelle + bemfola
6. Lametta + ovitrelle + bemfola
07.24 kwalifikacja do programu InVitro
08.24 start stymulacji?
Naturalny cud:
06.08 Beta 754,01 - 32dc
08.08 Beta 1504,12 -34 dc
5t+6d mamy ❤
-
Jak się rejestrowałam to oczywiście był problem ale po powołaniu się na ustawę Pani znalazła mi termin, w jednej przychodni powiedziała że nie prowadzą rehabilitacji dla kobiet w ciąży ale to nie prawda o tym nie decyduje Pani na rejestracji tylko fizjoterapeuta i ma ona obowiązek znaleźć termin. Z tego co wiem opcja pierwszeństwa obowiązuje jeszcze 6 tygodni po porodzie. Wraz z moją koleżanką cały czas z tego korzystamy ( jesteśmy około 40 więc zawsze zawsze coś się znajdzie) hematolog kardiolog endokrynolog itp. Prywatnie zawsze można się dodatkowo skonsultować
Tika lubi tę wiadomość
-
Tak się zastanawiam choć to trochę późno może. (Bo niektórzy mówią że moze trzeba było zrobić USG ale w necie pisze że jakbym spadła na brzuch albo byłyby objawy złe lub gdy byłabym w 3 trymestrze bo wtedy mniej jest chronione dziecko)
W niedzielę idąc z kościoła potknęłam się i przewróciłam, leciałam na przód ciała aż na ziemię ale obdarłam kolano i rękę więc nie oparłam sie na brzuchu spadając.. na sor nie pojechałam bo brzuch mnie nie boli ani nie mam plamien czy innego śluzu, wszystko jak było, ruchy dziecka czuje, myślicie że powinnam była pojechać ? Wy byście pojechały ? Za tydzień mam swoją wizytę28.11.23r. - ⏸️
14.12.23r. 0.39 cm szczęścia z bijącym ❤️
11.01.24r. - 9tc/11 tc 💔
———————————————
04.08.24r. ⏸️ 🌈
13.08.24r. Pęcherzyk 0,9 cm z żółtkowym 1,7mm
22.08.24r. Mamy 0,56 cm okruszka z 🩷
05.09.24r. Nasze szczęście mierzy 1.81 cm 🧸
1.10.24r. Badania prenatalne, bardzo niskie ryzyka, 6,1 cm 🫶 z USG 12t4d
03.10.24r. Kolejna wizyta- p. Doktor podoba się nasza dzidzia 🥰
30.10.24r. Jestem synkiem 🩵 mierze 12 cm. 17+0 tc. Wszystko w normie 🫶
27.11.24r - 375 g 🫶
04.12.24r. Badanie połówkowe - jestem zdrowy i ważę 467 g. 🩵
20.12.24r. - 662g chłopaka 🩵
21.01.25- wizyta
-
Adeline wrote:Tak się zastanawiam choć to trochę późno może. (Bo niektórzy mówią że moze trzeba było zrobić USG ale w necie pisze że jakbym spadła na brzuch albo byłyby objawy złe lub gdy byłabym w 3 trymestrze bo wtedy mniej jest chronione dziecko)
W niedzielę idąc z kościoła potknęłam się i przewróciłam, leciałam na przód ciała aż na ziemię ale obdarłam kolano i rękę więc nie oparłam sie na brzuchu spadając.. na sor nie pojechałam bo brzuch mnie nie boli ani nie mam plamien czy innego śluzu, wszystko jak było, ruchy dziecka czuje, myślicie że powinnam była pojechać ? Wy byście pojechały ? Za tydzień mam swoją wizytę[/QUOTE
Myślę, że wszystko jest dobrze, nie było bezpośredniego urazu, nie ma żadnych złych objawów. Współczuję, to na pewno nie było przyjemne😒
-
Ja dziś też mam duży kryzys w swojej ciąży. Słabiej czuję synka. Rusza się, ale nie tak intensywnie jak dotychczas. Może zmienił położenie? Jakoś tak… dziś mam głowę pełną myśli.
🙋🏼♀️
IO, PCOS
HyCoSy - ✅
Kariotyp - ✅
Regularne cykle, własne owulacje
🙋🏼
Obniżone parametry nasienia
Kariotyp - ✅
3x inseminacja
28.06.2024 - rozpoczęcie stymulacji
10.07.2024 - punkcja, 14 komórek, 10 dojrzałych, zapłodniono 6, w 5 dobie 5 zarodków.
15.07.2024 - podany zarodek 4.1.1 i 4x ❄️
23.07. beta - 28,2
25.07. beta - 64,42
27.07. beta - 166, progesteron 42
29.07. beta - 315
31.07. beta - 676, progesteron 48
03.08. beta - 1803
06.08. beta - 3799
09.08. USG - zarodek 🥰 -
Też mam tak samo. W tamtym tygodniu byłam w szpitalu i jak wychodziłam to poprosiłam o USG z tego powodu, ale powiedzieli, że na tym etapie ciąży to zupełnie normalne.Natalia0212 wrote:Ja dziś też mam duży kryzys w swojej ciąży. Słabiej czuję synka. Rusza się, ale nie tak intensywnie jak dotychczas. Może zmienił położenie? Jakoś tak… dziś mam głowę pełną myśli.
-
Adeline wrote:Tak się zastanawiam choć to trochę późno może. (Bo niektórzy mówią że moze trzeba było zrobić USG ale w necie pisze że jakbym spadła na brzuch albo byłyby objawy złe lub gdy byłabym w 3 trymestrze bo wtedy mniej jest chronione dziecko)
W niedzielę idąc z kościoła potknęłam się i przewróciłam, leciałam na przód ciała aż na ziemię ale obdarłam kolano i rękę więc nie oparłam sie na brzuchu spadając.. na sor nie pojechałam bo brzuch mnie nie boli ani nie mam plamien czy innego śluzu, wszystko jak było, ruchy dziecka czuje, myślicie że powinnam była pojechać ? Wy byście pojechały ? Za tydzień mam swoją wizytę
Współczuję strasznie! Ja też to zaliczyłam niedawno, potknęłam się wieczorem na niedoświetlonym kawałku jak akurat szłam żeby mąż mnie zgarnął po drodze, więc za minutę podjechał i pojechaliśmy. Od razu na wstępie mnie uspokajali, że jeśli nie było upadku bezpośrednio na brzuch, a do tego dziecko jest jeszcze dość małe, to powinno być dobrze i potwierdziło się - zrobili mi badanie i małemu nic nie było, żadnych krwiaków, łożysko w porządku. Strachu się najadłam i się spłakałam w aucie, a półtora tygodnia później mieliśmy połówkowe i tam też wszystko wyszło dobrze. Oczywiście nie mogę Ci nic pewnego powiedzieć, ale jeśli nie ma niepokojących objawów to mam nadzieję, że w tym przypadku tak samo będzie to tylko nieprzyjemna historia, skoro nie poleciałaś bezpośrednio na brzuch 🫂 wiem, że różnie to bywa z urazami, miałam ich już dużo w życiu (sport to nie zawsze zdrowie 😂) ale czujesz ruchy dziecka, nie boli, nie krwawisz, a takich właśnie rzeczy bym się spodziewała gdyby coś było nie tak
Adeline lubi tę wiadomość
-
Orientujecie się jak to jest ze szkołą rodzenia, gdzie podpisuje się na początku deklarację położnej środowiskowej ale chce się te zajęcia zmienić w trakcie? Byłam na pierwszym spotkaniu, ale tam niestety mąż nie może ze mną chodzić bo nie może tak często zwalniać się z pracy i udało mi się znaleźć inne zajęcia w szpitalu, w którym chcę rodzić. Domyślam się, że skoro jedne i drugie odbywają się na NFZ to możemy odbyć tylko jeden pełny kurs, ale czy muszę złożyć jakieś wypowiedzenie tam gdzie już byłam na pierwszym spotkaniu?
-
Natalia0212 wrote:Ja dziś też mam duży kryzys w swojej ciąży. Słabiej czuję synka. Rusza się, ale nie tak intensywnie jak dotychczas. Może zmienił położenie? Jakoś tak… dziś mam głowę pełną myśli.
Nie ma co się przejmować!myślę że każda odczuwa podobnie.Jednego dnia mocniej,drugiego mniej.Moja mała przedwczoraj bardzo mocno uderzała i już aż myślałam że może mąż poczuje,ale ja mam pewnie silniejsze odczucia bo czuję jeszcze od środka.A wczoraj ruszała się ale słabiej.
Byłam dziś na kontroli i mała waży już 530 g!tak szybko przybiera na wadze!rozmawiałam z lekarzem o terminie cięcia i mówił że zalecane jest tydzień przed terminem czyli w moim przypadku 9 kwiecień,oczywiście potwierdził że jak wszystko będzie w terminie to on oczywiście zrobi mi 3 ciecie.
Ten czas niby tak odległy,ale czas od sierpnia do teraz zleciał tak szybko...a chyba najbardziej intensywny czas przed nami,wyprawka.
bajkowadama lubi tę wiadomość
-
Ooo wyprawka widzę temat 😆
Ile kupujecie body a ile śpiochów w rozmiarze 56? Czy kupujecie też mniejsze?
Czy jest jakiś porad nik, lista co warto kupić? No razie mam tylko body i śpiochy 🫣Ona: PCOS, AMH 12.22 - 6.5, 05.24 - 9.3, hormony w normie
On: morfologia 12.23 - 3%, 07.24 - 0%?
Starania od 2022 w klinice:
1. Lametta
2. Lametta + ovitrelle
3. Lametta + ovitrelle
4. Lametta + ovitrelle + bemfola
5. Lametta + ovitrelle + bemfola
6. Lametta + ovitrelle + bemfola
07.24 kwalifikacja do programu InVitro
08.24 start stymulacji?
Naturalny cud:
06.08 Beta 754,01 - 32dc
08.08 Beta 1504,12 -34 dc
5t+6d mamy ❤
-
Tika wrote:Ooo wyprawka widzę temat 😆
Ile kupujecie body a ile śpiochów w rozmiarze 56? Czy kupujecie też mniejsze?
Czy jest jakiś porad nik, lista co warto kupić? No razie mam tylko body i śpiochy 🫣
Ja miałam nic nie kupować, bo niedawno bratowa urodziła synka i też miałam mieć synka. Jednak ostatnio okazało się, że dziewczynka więc dokupię kilka różowych typowo dziewczęcych ciuszków, reszta będzie uniwersalna po bratanku 😅
Bratanek ma ponad 2 tygodnie i nadal nosi rozmiar 50 z hm więc chyba warto mieć kilka sztuk. Też zależy właśnie z jakiej firmy, bo z hm są większe te ciuszki
Tika lubi tę wiadomość
-
Tika, w wątku listopadowym zaraz na początku posta jest lista wyprawkowa.Tika wrote:Ooo wyprawka widzę temat 😆
Ile kupujecie body a ile śpiochów w rozmiarze 56? Czy kupujecie też mniejsze?
Czy jest jakiś porad nik, lista co warto kupić? No razie mam tylko body i śpiochy 🫣
Ja chyba w 3cim miesiącu kupiłam trzy pary półśpiochów i dwie bodziaków z długim na 56, ale to wyjątek. Myślę że teraz kupię już tylko pajace, ze 4 z rozm. 50 (jak będzie potrzeba więcej to dokupię po narodzinach) i z 8 pajaców 56. Jak będzie potrzeba więcej to również dokupię później. Nie czuję potrzeby żebym musiała małą ubierać w inny typ ubranka ten póki co wydaje mi się najwygodniejszy dla niej i dla nas. Wszystko jeszcze przed nami.
Co do Gavisconu (ja mam w tabletkach) na zgagę, polecam
Tika lubi tę wiadomość
35 👩❤️👨 43
01.08.24 ⏸️ 4cs
03.08.24 bHcg 58,8
05.08.24 bHcg 178
07.08.24 bHCg 439
22.08.24 ❤️ przy okazji usg piersi
23.08.24 ❤️ potwierdzone, że wszystko ok
13.04.2025 ➡️👶🩷
-
bajkowadama wrote:Współczuję strasznie! Ja też to zaliczyłam niedawno, potknęłam się wieczorem na niedoświetlonym kawałku jak akurat szłam żeby mąż mnie zgarnął po drodze, więc za minutę podjechał i pojechaliśmy. Od razu na wstępie mnie uspokajali, że jeśli nie było upadku bezpośrednio na brzuch, a do tego dziecko jest jeszcze dość małe, to powinno być dobrze i potwierdziło się - zrobili mi badanie i małemu nic nie było, żadnych krwiaków, łożysko w porządku. Strachu się najadłam i się spłakałam w aucie, a półtora tygodnia później mieliśmy połówkowe i tam też wszystko wyszło dobrze. Oczywiście nie mogę Ci nic pewnego powiedzieć, ale jeśli nie ma niepokojących objawów to mam nadzieję, że w tym przypadku tak samo będzie to tylko nieprzyjemna historia, skoro nie poleciałaś bezpośrednio na brzuch 🫂 wiem, że różnie to bywa z urazami, miałam ich już dużo w życiu (sport to nie zawsze zdrowie 😂) ale czujesz ruchy dziecka, nie boli, nie krwawisz, a takich właśnie rzeczy bym się spodziewała gdyby coś było nie tak
Widzisz ty pojechałaś sprawdzić co i jak, ajeju obym nie żałowała swojej decyzji.. i oby było dobrze. Dziękuję Ci za ten opis, dodało mi to otuchy. Dużo osób niby właśnie się potknęło w ciąży i było ok, oby u mnie też. Cieszę się że wam się nic nie stało ;*
bajkowadama lubi tę wiadomość
28.11.23r. - ⏸️
14.12.23r. 0.39 cm szczęścia z bijącym ❤️
11.01.24r. - 9tc/11 tc 💔
———————————————
04.08.24r. ⏸️ 🌈
13.08.24r. Pęcherzyk 0,9 cm z żółtkowym 1,7mm
22.08.24r. Mamy 0,56 cm okruszka z 🩷
05.09.24r. Nasze szczęście mierzy 1.81 cm 🧸
1.10.24r. Badania prenatalne, bardzo niskie ryzyka, 6,1 cm 🫶 z USG 12t4d
03.10.24r. Kolejna wizyta- p. Doktor podoba się nasza dzidzia 🥰
30.10.24r. Jestem synkiem 🩵 mierze 12 cm. 17+0 tc. Wszystko w normie 🫶
27.11.24r - 375 g 🫶
04.12.24r. Badanie połówkowe - jestem zdrowy i ważę 467 g. 🩵
20.12.24r. - 662g chłopaka 🩵
21.01.25- wizyta
