Kwietniowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Patutka wrote:Cześć, my meldujemy się dzisiaj 710 g żywej wagi, tętnice płucne drożne, więc najważniejsze że nie jest gorzej 😁
Mam pytanie, czy któraś z was robi może badania krwi diagnostyce na NFZ?
Dostając na przykład w przychodni przyszpitalnej skierowanie mogę zrobić badania krwi gdzie indziej? Kojarzy któraś z Was?
Patutko, moja poradnia POZ ma umowę z Diagnostyką, no więc robiłam w pewnym sensie w Diagnostyce na NFZ. Dostawałam od pielęgniarki kod kreskowy z ciągiem cyfer, który był też przyklejony na próbkę. Dzięki tym cyferkom sprawdzać wyniki online (zgodnie z tą instrukcją: https://wyniki.diag.pl, cyfry to numer zlecenia), ale przychodziły też do przychodni. Bardzo się cieszę, że nie ma pogorszenia stanu zdrowia, oby tak dalej!
Niestety nie wiem, co ze skierowaniem z przychodni przyszpitalnej koleżanka miała podobny dylemat, ale w końcu chyba skorzystała z pakietu Luxmed, bo to takie podstawowe badania.
@Karolina 26, każde krwawienie lepiej sprawdzić... może to pierdoła, ale ja wolę dmuchać na zimne.
Co do popuszczania moczu, w zeszłej ciąży miałam tak tylko raz, kiedy córka kopnęła mnie centralnie w pełny pęcherz xD
Wiem, że lepiej to sprawdzić u fizjoterapeuty proginekologicznego, bo to mogą być za słabe mięśnie dna miednicy. Ja z kolei mam za bardzo pospinane i powinnam je rozluźniać. No i trochę za wcześnie rozeszła mi się kresa, powinnam trochę wzmocnić brzuch jakąś jogą czy pilatesem, niemniej staram się nie spinać, bo w drugiej ciąży wszystko jest już rozciągnięte, więc szybciej się powiększa (miałam 4-5 tygodni później tak duży brzuch przy córce). Teraz mam większy problem z bólem w okolicy żeber, pewnie macica już tam uciska, a jestem drobna... pewnie organizm się musi przyzwyczaić, miałam podobnie poprzednio.
Ja mam ostatnio sporo wodnistej wydzieliny, ale widzę i czuję, że to śluz.
Peony22, ja nosiłam miękki stanik Alles Mama przez 6-12 tygodni, potem zmieniałam na zwykły fiszbinowy, dobierałam u brafitterki, ale na firmę Alles są fajne promocje u nich w sklepie i na Allegro, można zawsze zamówić kilka rozmiarów. Mają 65 i 70, staniki przyjazne mniejszym/średnim biustom
👧 07.2022 -
Marta1988 wrote:Hej dziewczyny,ja dziś mam jakiś spadek formy,od rana tylko leżałam na kanapie,zasnęłam nawet na godzinę i na szczęście nastawiłam sobie budzik,bo zaspalabym po dziecko na autobus ze szkoły.Procz obiadu nic konkretnego nie zrobiłam...
Dziewczyny temat może wstydliwy,ale od tego w sumie jesteście...czy któraś z was ma problem z popuszczaniem moczu w ciąży,ja zauważyłam u siebie teraz przy przeziębieniu(przy psikaniu i kaszlu) i jak mam bardziej aktywny dzień,więcej chodzę.Na pewno zgłoszę to lekarzowi przy następnej wizycie,bo już w sumie zastanawiałam się czy nie są to wody płodowe...
Ja mam ten problem, zaczęło się po pierwszej ciąży, po porodzie a teraz nasilo się, zwłaszcza w obecnym przeziebieniu daje się znaki, kichnę, kaszlnę, cokolwiek 😅. Tena lady to podstawa.
-
Peony22 wrote:Myślę, że nie powinno być problemu. Zawsze możesz podejść nawet po południu jak masz blisko i dopytać czy Cię przyjmą z tym skierowaniem
Daisy___ wrote:Patutko, moja poradnia POZ ma umowę z Diagnostyką, no więc robiłam w pewnym sensie w Diagnostyce na NFZ. Dostawałam od pielęgniarki kod kreskowy z ciągiem cyfer, który był też przyklejony na próbkę. Dzięki tym cyferkom sprawdzać wyniki online (zgodnie z tą instrukcją: https://wyniki.diag.pl, cyfry to numer zlecenia), ale przychodziły też do przychodni. Bardzo się cieszę, że nie ma pogorszenia stanu zdrowia, oby tak dalej!
Niestety nie wiem, co ze skierowaniem z przychodni przyszpitalnej koleżanka miała podobny dylemat, ale w końcu chyba skorzystała z pakietu Luxmed, bo to takie podstawowe badania.
Dziękuję za sugestie, jak napisała jednak Peony jutro przejdę się i zapytam dla pewności.
W 2020 jak prowadziłam ciążę to nie dawali logowania i teraz nawet nie chcą wydrukować badań, tłumacząc się tym że na wizycie lekarz wydrukuje, ponieważ podobno ludzie chodzili tylko zrobić badania i nie wracali na wizytę 🤦🏼♀️
Ja jednak badań i ciąży w Medicover już nie prowadzę. Jeżdżę tam tylko na dodatkowe usg. I tak mam masakrycznie dużo znów wizyt teraz. A im blizej porodu będzie więcej i więcej przez tą wadę.
2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Jak macie konto pacjenta założone w Diagnostyce, to i tak widać wszystkie wyniki badań i te na NFZ i te które robicie prywatne, więc przychodnia też łaski nie robi, że nie chce ich drukować, bo po prostu można je online podejrzeć, wtedy się loguje PESELEm, a nie tym numerem zlecenia
Patutka lubi tę wiadomość
-
Soleil_ wrote:Jak macie konto pacjenta założone w Diagnostyce, to i tak widać wszystkie wyniki badań i te na NFZ i te które robicie prywatne, więc przychodnia też łaski nie robi, że nie chce ich drukować, bo po prostu można je online podejrzeć, wtedy się loguje PESELEm, a nie tym numerem zlecenia2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Ja mam konto stałego klienta w Diagnostyce. Najpierw sprawdzałam wyniki przez pesel i nr zlecenia, który dostawałam przy pobieraniu krwi, a potem pani sama zaproponowała założenie konta stałego klienta. Dostałam od niej kartę i instrukcję do założenia konta. Teraz loguję się peselem i hasłem i mogę sprawdzać nawet starsze wyniki badań. Lekarz też widział wyniki badań z Diagnostyki u siebie na komputerze. 🙂
-
Melduję się po połówkowych, wszystko ok, moja gwiazdeczka ma 491g 🩷 Ruchliwa babeczka jak nie wiem🙈 Będzie Ada 🩷
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia, 15:16
(:Ania:), Tika, Marta 40, Soleil_, Daisy___, Marta1988, Chmurka87, Adeline, Marcycha lubią tę wiadomość
-
Patutka wrote:O kurcze dzięki! Można założyć tak o ? Czy coś potrzebaz diagnostyki?
A jeszcze co ciekawe,.to ja widzę nawet wyniki badań z pobytów w szpitalu, jeśli to akurat był szpital z umową z Diagnostyką 😁
Plus jak się robi badanie, np. powiedzmy TSH, to można kliknąć sobie w historię i zobaczyć wykres jak to tsh się kształtowało na przestrzeni czasu, to też bardzo pomocne, bo czasem to jest potrzebna informacja dla lekarza, że np. 'zwykle mam taką ilość płytek, albo jakiś tam inny wynik'Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia, 19:32
-
LadyDaga wrote:Melduję się po połówkowych, wszystko ok, moja gwiazdeczka ma 491g 🩷 Ruchliwa babeczka jak nie wiem🙈 Będzie Ada 🩷
Dziewczyny, mam pytanie. Za jakiś czas będę chciała zaszczepić się na krztusiec, ale zastanawiam się czy potrzebne jest do tego skierowanie od ginekologa, żeby było bezpłatne? Chodzę prywatnie i nie wiem jak będzie to wyglądać. Nie znam się 😀LadyDaga lubi tę wiadomość
-
u mnie jest tak:
idziesz do internisty na kontrolę do szczepienia, on sprawdza czy wszystko jest ok, czy nie jesteś chora na nic (przeziębienie itd) i daje ci receptę/skierowanie - od tej wizyty masz 24h żeby się zaszczepić, bo tyle daje jego ‚okejka’ tylko ostatnio brakuje tej szczepionki ja bym zadzwoniła do POZ, spytała czy mają te szczepionki, że będziesz wtedy i wtedy na wizycie. ogólnie to po sprawdzeniu przez internistę jak mają szczepionki to idziesz do zabiegowego i robią 🤗Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia, 22:17
-
Marta1988 wrote:Hej dziewczyny,ja już po wypiciu glukozy,czekam na kolejne pobranie o 8.20.
Ogólnie kocham słodkie i słodycze,ale w tej ciąży podrzuca mnie,myślałam że wypicie będzie łatwiejsze....ale dałam radę póki co.
Miałam glukozę cytrynową, dodatkowo aromatyzowaną. Najgorsze siedzenie i czekanie. Jeszcze miałam nieco nieprzespaną noc, ale na poniedziałek muszę mieć wynik, więc nie było wyjścia. 🤷🏼♀️
🙋🏼♀️
IO, PCOS
HyCoSy - ✅
Kariotyp - ✅
Regularne cykle, własne owulacje
🙋🏼
Obniżone parametry nasienia
Kariotyp - ✅
3x inseminacja
28.06.2024 - rozpoczęcie stymulacji
10.07.2024 - punkcja, 14 komórek, 10 dojrzałych, zapłodniono 6, w 5 dobie 5 zarodków.
15.07.2024 - podany zarodek 4.1.1 i 4x ❄️
23.07. beta - 28,2
25.07. beta - 64,42
27.07. beta - 166, progesteron 42
29.07. beta - 315
31.07. beta - 676, progesteron 48
03.08. beta - 1803
06.08. beta - 3799
09.08. USG - zarodek 🥰 -
ja też po glukozie😁 na szczęście wyszło wszystko dobrze: 96/140/120! masakra by była przed świętami dowiedzieć sie o cukrzycy i zrezygnować z tych wszystkich serniczków i ciasteczek😋
ale fakt, to czekanie od pobrania do pobrania masakra! wzięłam książke do czytania ale wszyscy patrzyli pt "przyszłam sobie do przychodni książke poczytać?"😂💪Natalia0212, Soleil_, Marta1988 lubią tę wiadomość
listopad 2022 poronienie 18tc - wada genetyczna
sierpień 2023 poronienie 8tc
styczeń 2024 puste jajo płodowe
decyzja o in virtro z KD
maj 2024 histeroskopia OK
czerwiec 2024 2❄️❄️
transfer 19 lipiec✊🙏
test ciążowy 👍
10dpt beta hcg 504
13dpt beta hcg 2234
18dpt pęcherzyk ciążowy z kropkiem 🤗
30dpt mamy ❤️🤗
9w3d: 2,56cm człowieka😁
11w5d 1prenatalne: 5 cm człowieka🤗 usg ok, Pappa ok☺️ preeklampsja 1:92😔
16w4d: będzie synek👶🥰 serduszko 162ud/min, skrócona szyjka macicy😔(do obserwacji)
18w4d 235g chłopczyka, serduszko 153ud/min, będzie szew na szyjce macicy😔
14.11 szpital, założony szew okrężny
20w3d 2 prenatalne, wszystko ok☺️ 356g chłopczyka, serduszko 154ud/min
23w3d wszystko ok, 630g👶💙, serduszko 151ud/min -
Chmurka87 wrote:ja też po glukozie😁 na szczęście wyszło wszystko dobrze: 96/140/120! masakra by była przed świętami dowiedzieć sie o cukrzycy i zrezygnować z tych wszystkich serniczków i ciasteczek😋
ale fakt, to czekanie od pobrania do pobrania masakra! wzięłam książke do czytania ale wszyscy patrzyli pt "przyszłam sobie do przychodni książke poczytać?"😂💪
Dziś koło 15 będę miała wyniki, także trzymajcie kciuki, bo pierogi, uszka, serniczek czekają. 🤣Chmurka87, Soleil_ lubią tę wiadomość
🙋🏼♀️
IO, PCOS
HyCoSy - ✅
Kariotyp - ✅
Regularne cykle, własne owulacje
🙋🏼
Obniżone parametry nasienia
Kariotyp - ✅
3x inseminacja
28.06.2024 - rozpoczęcie stymulacji
10.07.2024 - punkcja, 14 komórek, 10 dojrzałych, zapłodniono 6, w 5 dobie 5 zarodków.
15.07.2024 - podany zarodek 4.1.1 i 4x ❄️
23.07. beta - 28,2
25.07. beta - 64,42
27.07. beta - 166, progesteron 42
29.07. beta - 315
31.07. beta - 676, progesteron 48
03.08. beta - 1803
06.08. beta - 3799
09.08. USG - zarodek 🥰 -
Ja po wynikach krzywej, jestem zadowolona. 😊
Na czczo: 82,8
Po 1h: 128
Po 2h: 101 😊Chmurka87, Tika, Marcycha, Soleil_, Marta1988 lubią tę wiadomość
🙋🏼♀️
IO, PCOS
HyCoSy - ✅
Kariotyp - ✅
Regularne cykle, własne owulacje
🙋🏼
Obniżone parametry nasienia
Kariotyp - ✅
3x inseminacja
28.06.2024 - rozpoczęcie stymulacji
10.07.2024 - punkcja, 14 komórek, 10 dojrzałych, zapłodniono 6, w 5 dobie 5 zarodków.
15.07.2024 - podany zarodek 4.1.1 i 4x ❄️
23.07. beta - 28,2
25.07. beta - 64,42
27.07. beta - 166, progesteron 42
29.07. beta - 315
31.07. beta - 676, progesteron 48
03.08. beta - 1803
06.08. beta - 3799
09.08. USG - zarodek 🥰 -
Hejka, dziewczyny czy wy też tak macie że jak się połóżcie to macie takie tępy ucis w klatce, w okolice mostku? Nawet jak idę na spacer to po 30 min też mam taki ucisk w klatce i muszę przystanac? Czy możliwe że bobo uciska przeponę i stąd te problemy?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia, 15:49
-
Miałam dziś małe plamienie na papierze toaletowym, kilka kropelek żywej krwi. Na wszelki wypadek przyspieszyłam wizytę, byłam u partnera mojej lekarki, bo ona dziś nie pracowałam, i co się okazało? 2,5 tygodnia temu szyjka długa, zamknięta, chyba z 4 cm. Dziś dopochwowo szyjka 2,2 cm, v-shape... a pomiar w zależności od ustawienia 1,7-2,6 cm. Mam leżeć, luteina rano i wieczorem, na wszelki wypadek magnez, w poniedziałek kontrola, no i wymaz. Pewnie rozważymy pessar, zobaczymy.
Ja - ciąża przenoszona do 41+2, zero problemów z szyjką w poprzedniej ciąży, wzorowe się skracanie po trzydziestym którymś tygodniu do 3 cm, potem 38 tc... ech płakać mi się chce.
👧 07.2022 -
Daisy___ wrote:Miałam dziś małe plamienie na papierze toaletowym, kilka kropelek żywej krwi. Na wszelki wypadek przyspieszyłam wizytę, byłam u partnera mojej lekarki, bo ona dziś nie pracowałam, i co się okazało? 2,5 tygodnia temu szyjka długa, zamknięta, chyba z 4 cm. Dziś dopochwowo szyjka 2,2 cm, v-shape... a pomiar w zależności od ustawienia 1,7-2,6 cm. Mam leżeć, luteina rano i wieczorem, na wszelki wypadek magnez, w poniedziałek kontrola, no i wymaz. Pewnie rozważymy pessar, zobaczymy.
Ja - ciąża przenoszona do 41+2, zero problemów z szyjką w poprzedniej ciąży, wzorowe się skracanie po trzydziestym którymś tygodniu do 3 cm, potem 38 tc... ech płakać mi się chce.Marcycha lubi tę wiadomość
-
Daisy___ wrote:Miałam dziś małe plamienie na papierze toaletowym, kilka kropelek żywej krwi. Na wszelki wypadek przyspieszyłam wizytę, byłam u partnera mojej lekarki, bo ona dziś nie pracowałam, i co się okazało? 2,5 tygodnia temu szyjka długa, zamknięta, chyba z 4 cm. Dziś dopochwowo szyjka 2,2 cm, v-shape... a pomiar w zależności od ustawienia 1,7-2,6 cm. Mam leżeć, luteina rano i wieczorem, na wszelki wypadek magnez, w poniedziałek kontrola, no i wymaz. Pewnie rozważymy pessar, zobaczymy.
Ja - ciąża przenoszona do 41+2, zero problemów z szyjką w poprzedniej ciąży, wzorowe się skracanie po trzydziestym którymś tygodniu do 3 cm, potem 38 tc... ech płakać mi się chce.
Daisy miałam taką samą sytuację w pierwszej ciąży z synem. Szyjka z 4,7 nagle na 2,8 i pojawiło się krwawienie. Musiałam się bardzo oszczędzać i dotrwaliśmy do 39+4. Trzymam kciuki i rozumiem. Teraz obawiam się powtórki z sytuacji, monitorujemy szyjkę ale na ten moment daje radę. Trzymaj się i myśl pozytywnie! -
LadyDaga wrote:Daisy miałam taką samą sytuację w pierwszej ciąży z synem. Szyjka z 4,7 nagle na 2,8 i pojawiło się krwawienie. Musiałam się bardzo oszczędzać i dotrwaliśmy do 39+4. Trzymam kciuki i rozumiem. Teraz obawiam się powtórki z sytuacji, monitorujemy szyjkę ale na ten moment daje radę. Trzymaj się i myśl pozytywnie!
Dzięki, a miałaś pessar? Są różne szkoły, więc jestem ciekawa, jak będzie w moim przypadku. No i co wyjdzie w wymazie...👧 07.2022