Kwietniowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Daisy___ wrote:Zmieniłam na 12.04
@Naay95, mogę wpisywać wizyty, to dajcie znać, jakimi terminami uzupełnić
@BuBu90, a to nie jest tak, że tylko liście malin powodują skurcze? Normalnie jadłam maliny i urodziłam po terminie xD, ale faktycznie liście malin są znanym ludowym sposobem na wywoływanie, choć chyba nie jest to potwierdzone przez medycynę.
Wydaje mi się Dobry pomysł z wizytami, będziemy mogły trzymać kciuki za siebie
U mnie wizyta już w ten piątek, czyli 09.08
KolorNadzieji lubi tę wiadomość
Natalia
🤱- 09.12.2017- córeczka 🥰
Obecnie:
👩❤️💋👨- 29 lat
01.03.2024- starania
⏸️- 07.06.2024
💔- 21.06.2024
⏸️- 24.07.2024
🧑⚕️- 09.08.2024- mamy ♥️
🧑⚕️- 23.08.2024- cudny miś ♥️🐻
🧑⚕️- 09.09.2024- 4,5 cm, ♥️- 160/min, prawdopodobnie 🩷
🧬- USG- 5+, pappa 4+
II🧬- zdrowy synek 🩵 18+6, 275g
🧑⚕️- 26.11.2024- 23+1, 588g
-
Cześć dziewczyny, ja teoretycznie 30.03 z OM, ale ciąża wychodzi na młodszą i cały czas mam nadzieję na pozytywny finał. Już się naczytałam tyle na tym forum, że mam przez to jakies nadzieje.
Wczoraj na usg pęcherzyk 0,52cm. Z OM wychodzi 6t4d, najadłam się już tyle nerwów.. byłam przykładem, w którym pęcherzyk był widoczny dopiero od bety 5000...
Ogólnie to jestem bardzo zawiedziona, bo poszłam za pierwszym razem do gin w 5t2d, nastraszyła mnie ciąża pozamaciczna, płakałam dwa dni, to był jakiś koszmar.
(:Ania:), Daisy___ lubią tę wiadomość
-
Daisy___ wrote:Zmieniłam na 12.04
@Naay95, mogę wpisywać wizyty, to dajcie znać, jakimi terminami uzupełnić
@BuBu90, a to nie jest tak, że tylko liście malin powodują skurcze? Normalnie jadłam maliny i urodziłam po terminie xD, ale faktycznie liście malin są znanym ludowym sposobem na wywoływanie, choć chyba nie jest to potwierdzone przez medycynę.
Wpiszesz mi termin wizyty?
21.08.24
Dziekuje🙂
Daisy___ lubi tę wiadomość
"KTO NIE WALCZY TEN NIE NIAŃCZY"
"Jeszcze chwilę na Ciebie zaczekam, a potem jeszcze chwilę...I każdą kolejną też zaczekam!"
"ŻYJ I DAJ ŻYCIE"
"Będzie dobrze, teraz będzie najtrudniej, a potem będzie już dobrze."
-
Newnew wrote:Cześć dziewczyny, ja teoretycznie 30.03 z OM, ale ciąża wychodzi na młodszą i cały czas mam nadzieję na pozytywny finał. Już się naczytałam tyle na tym forum, że mam przez to jakies nadzieje.
Wczoraj na usg pęcherzyk 0,52cm. Z OM wychodzi 6t4d, najadłam się już tyle nerwów.. byłam przykładem, w którym pęcherzyk był widoczny dopiero od bety 5000...
Ogólnie to jestem bardzo zawiedziona, bo poszłam za pierwszym razem do gin w 5t2d, nastraszyła mnie ciąża pozamaciczna, płakałam dwa dni, to był jakiś koszmar.
Cześć! Nie martw się 😘 mi lekarz zdiagnozował puste jajo, opisałam sytuację na poprzedniej stronie. Trzymam za Ciebie kciuki, mam nadzieję, że obu nam się ułoży. -
Naay95 wrote:Idziemy bardzo podobnie, termin ok 3.04.2025, pierwsza wizyta była 01.08 kolejna 09.08 ale u mnie to spowodowane zatrzymaniem ciąży w czerwcu na 4 tygodniu i dla swojego spokoju chcę zobaczyć czy ta ciąża prawidłowo się rozwija
Hej Ja chyba nie wytrzymam i też się zapiszę, żeby dowiedzieć się, że wszystko na pewno w porządku.
Dawaj znać, jak u Ciebie! Trzymam kciuki!!
-
Wyszłam właśnie od lekarza. Dzisiejsza beta to 3434 (140% od przedwczoraj) i 8mm pęcherzyk jest w macicy, nie w jajowodzie, więc małe zwycięstwo! Ale nie widać zarodka, mam wrócić 23 sierpnia i wtedy będzie już chyba wiadomo
Daisy___, Binia, (:Ania:), Tika lubią tę wiadomość
-
Newnew wrote:Cześć dziewczyny, ja teoretycznie 30.03 z OM, ale ciąża wychodzi na młodszą i cały czas mam nadzieję na pozytywny finał. Już się naczytałam tyle na tym forum, że mam przez to jakies nadzieje.
Wczoraj na usg pęcherzyk 0,52cm. Z OM wychodzi 6t4d, najadłam się już tyle nerwów.. byłam przykładem, w którym pęcherzyk był widoczny dopiero od bety 5000...
Ogólnie to jestem bardzo zawiedziona, bo poszłam za pierwszym razem do gin w 5t2d, nastraszyła mnie ciąża pozamaciczna, płakałam dwa dni, to był jakiś koszmar.
Newnew, trzymam kciuki, może było później zagnieżdżenie? Wpisywać Cię tutaj?
Uzupełniłam nowe osoby i dodałam wizyty lekarskie
KolorNadzieji, SailorMoon lubią tę wiadomość
👧 07.2022 -
kfr_89 wrote:Według kalkulatora 6+4, ciąża z in vitro ostatnia beta prawie 13 tysięcy, poza sennością i kłuciem pod brzuchem żadnych objawów
Ooo to super ☺ ja właśnie, czekałam za @ i miałam mieć stymulację do invitro. Dzisiaj idę na drugą Betę zobaczyć bo niedowierzam tej pierwszej 😅Ona: PCOS, AMH 12.22 - 6.5, 05.24 - 9.3, hormony w normie
On: morfologia 12.23 - 3%, 07.24 - 0%?
Starania od 2022 w klinice:
1. Lametta
2. Lametta + ovitrelle
3. Lametta + ovitrelle
4. Lametta + ovitrelle + bemfola
5. Lametta + ovitrelle + bemfola
6. Lametta + ovitrelle + bemfola
07.24 kwalifikacja do programu InVitro
08.24 start stymulacji?
Naturalny cud:
06.08 Beta 754,01 - 32dc
08.08 Beta 1504,12 -34 dc
5t+6d mamy ❤
-
Koniecznie daj znać jak beta!Tika wrote:Ooo to super ☺ ja właśnie, czekałam za @ i miałam mieć stymulację do invitro. Dzisiaj idę na drugą Betę zobaczyć bo niedowierzam tej pierwszej 😅 u mnie mdłości* zjem mdli, nie zjem mdli a najsilniejsze wieczorami:x
Natalia
🤱- 09.12.2017- córeczka 🥰
Obecnie:
👩❤️💋👨- 29 lat
01.03.2024- starania
⏸️- 07.06.2024
💔- 21.06.2024
⏸️- 24.07.2024
🧑⚕️- 09.08.2024- mamy ♥️
🧑⚕️- 23.08.2024- cudny miś ♥️🐻
🧑⚕️- 09.09.2024- 4,5 cm, ♥️- 160/min, prawdopodobnie 🩷
🧬- USG- 5+, pappa 4+
II🧬- zdrowy synek 🩵 18+6, 275g
🧑⚕️- 26.11.2024- 23+1, 588g
-
Binia wrote:zrobiłam dzisiaj drugą betę wyszła 91. w poniedziałek 36 więc przyrost w normie 😮💨
z objawów to jestem zmęczona i jak mogę to śpię razem z córką podczas jej drzemek. kłuje mnie też brzuch.
nie wiem czy też tak miałyście ale ja i przy wcześniejszej ciąży i teraz jakoś tydzień po owulacji czułam się jakbym była przeziębiona - kichałam i kręciło mnie w nosie i byłam zmęczona. 🤔
będę prowadzić ciążę u swojej lekarki na nfz ale założę drugą kartę ciąży i będę chodzić na badania też na enel-med. to wtedy się mniej dłuży jak się ma po 2 usg każde każde prenatalne i duuuuzo zdjęć rosnącej fasolki 😂
już się cieszę na poród tuż przed wielkanocą bo będę mogła zdezerterować i jeszcze dostanę jedzenie na wynos 😂❤️
Czy karty ciąży mogą być dwie? Myślała, że dostanę jedną i z nią mam być zawsze na wizycie Za tydzień właśnie mam wizytę u lekarza, który robił mi in vitro ale z racji odległości nie wiem czy będę prowadzić u niego, czy może u siebie w mieście... Jest opcja żeby w trakcie ciąży zmienić lekarza prowadzącego i mieć jedną kartę?
-
kfr_89 wrote:Czy karty ciąży mogą być dwie? Myślała, że dostanę jedną i z nią mam być zawsze na wizycie Za tydzień właśnie mam wizytę u lekarza, który robił mi in vitro ale z racji odległości nie wiem czy będę prowadzić u niego, czy może u siebie w mieście... Jest opcja żeby w trakcie ciąży zmienić lekarza prowadzącego i mieć jedną kartę?
jak jest prywatna opieka medyczna to oni mają swoje systemy. każde inna. mi z pracy w poprzedniej ciąży zmienili z luxmedu na enelmed i musiałam drugą kartę ciąży zakładać(w sumie trzecia bo jeszcze ta na nfz ale ta ich nie obchodzi)
trzeba mieć ichnią kartę ciąży żeby dostać z automatu skierowania na usg itd.
prowadzić możesz u ilu chcesz i gdzie chce bo to potem przy porodzie i tak nie ma znaczenia. dajesz jedną kartę i oni dalej działają. rzadko się zdarza żeby twój prowadzący był przy twoim porodzie. ja przynosiłam np wyniki badań prywatnych do swojej nfz prowadzącej - np info od diabetologa(bo miałam cukrzycę ciążową) albo od kardiologa(bo potrafiłam mieć tętno 140) 😂 nawet nie mrugnęła a łatwiej było to ogarnąć przez apke enelmed niż się pierdzielic z niemiłymi kobietami w rejestracjach państwowych placówek.
ja teraz mam taką sytuację że na to badanie 27.08 idę do innego lekarza nfz niż babeczka która chce docelowo bo akurat jest ona na urlopie ale położna mi powiedziała że na luzie mogę sobie potem zmienić prowadzącego.
👧 11.2023
