Kwietniowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziś zrobiłam 7km i odkurzałam, myłam podłogę i teraz czuję że boli mnie w krzyżu przy chodzeniu i ruszaniu jedna i druga noga w trakcie chodu, tak na poziomie pupy, ktoś miewał takie bóle ?28.11.23r. - ⏸️
14.12.23r. 0.39 cm szczęścia z bijącym ❤️
11.01.24r. - 9tc/11 tc 💔
———————————————
04.08.24r. ⏸️ 🌈
13.08.24r. Pęcherzyk 0,9 cm z żółtkowym 1,7mm
22.08.24r. Mamy 0,56 cm okruszka z 🩷
05.09.24r. Nasze szczęście mierzy 1.81 cm 🧸
1.10.24r. Badania prenatalne, bardzo niskie ryzyka, 6,1 cm 🫶 z USG 12t4d
03.10.24r. Kolejna wizyta- p. Doktor podoba się nasza dzidzia 🥰
30.10.24r. Jestem synkiem 🩵 mierze 12 cm. 17+0 tc. Wszystko w normie 🫶
27.11.24r - 375 g 🫶
04.12.24r. Badanie połówkowe - jestem zdrowy i ważę 467 g. 🩵
20.12.24r. - 662g chłopaka 🩵
21.01.25- wizyta
-
Skończyło się tak że miałam 37,8 stopni, wzięłam paracetamol 🤢 nie wiem co jest grane
Adeline, mi też zdarza się ból ale lędźwi, po jednej stronie. W sumie nad pupą tak jak pisałaś. O ile nie występują inne objawy to może to być objaw ciąży. Dziecko robi sobie miejsce 😊Adeline lubi tę wiadomość
-
Paflina wrote:Skończyło się tak że miałam 37,8 stopni, wzięłam paracetamol 🤢 nie wiem co jest grane
Adeline, mi też zdarza się ból ale lędźwi, po jednej stronie. W sumie nad pupą tak jak pisałaś. O ile nie występują inne objawy to może to być objaw ciąży. Dziecko robi sobie miejsce 😊
No oby objaw ciąży hehe, jutro taty impreza i pewnie dużo osób będzie się domyślać że mogę być w ciąży i dlatego pytam kto wie u was.. sama po poprzednich przejściach wolę aby jak najmniej osób wiedziało. Mimo wiary jakoś spokojniej mi wtedy. Póki co wiedzą rodzice, rodzeństwo i najbliżsi przyjaciele którzy nie mogli się doczekać aż znowu nam się uda (dosłownie pytali kiedy mam owulację 😅) w pracy 1 osoba wie i szefowa28.11.23r. - ⏸️
14.12.23r. 0.39 cm szczęścia z bijącym ❤️
11.01.24r. - 9tc/11 tc 💔
———————————————
04.08.24r. ⏸️ 🌈
13.08.24r. Pęcherzyk 0,9 cm z żółtkowym 1,7mm
22.08.24r. Mamy 0,56 cm okruszka z 🩷
05.09.24r. Nasze szczęście mierzy 1.81 cm 🧸
1.10.24r. Badania prenatalne, bardzo niskie ryzyka, 6,1 cm 🫶 z USG 12t4d
03.10.24r. Kolejna wizyta- p. Doktor podoba się nasza dzidzia 🥰
30.10.24r. Jestem synkiem 🩵 mierze 12 cm. 17+0 tc. Wszystko w normie 🫶
27.11.24r - 375 g 🫶
04.12.24r. Badanie połówkowe - jestem zdrowy i ważę 467 g. 🩵
20.12.24r. - 662g chłopaka 🩵
21.01.25- wizyta
-
Ja mam wizytę 🩺20.09 prywatnie, a później 24.09 na nfz do innego lekarza udało się mi umówić. Po tej wizycie prywatnej będę dopiero prenatalne umawiać.
Ostatnio nasiliły się mi mdłości. I to przychodzą nagle.. Ból piersi, i często właśnie Ból kręgosłupa. Bardzo chce się mi spać i szybko się męczę. Dziś pojechałam na zakupy, zaliczyłam dwa sklepy i nagle się mi słabo zrobiło.. musiałam iść do auta, puściłam klimę na twarz i chwile tak siedziałam.
A_Agnieszka
Jak tam sytuacja, byłaś u lekarza?A_Agnieszka lubi tę wiadomość
-
Adeline wrote:O matko jakie wirus Cię złapał.. a za dnia już było lepiej? Kurczę mylące są te mdłości ciążowe a inne jakieś dolegliwości, ja nie wiem czy wpadłabym na mierzenie temp. Ale może warto zrobić test na covid? Ten covid co ja miałam to się objawiał podwyższoną temp i mdłościami, wiem bo siostra też go dostała, mama mąż i szwagierka i wszyscy mieli mdłości . Ja miałam do tego objawy przeziębienia, mama same mdłości, siostra mdłości i przeziębienie, mąż z kolei mdłości i temp bez objawów przeziębienia ale wszystkich łączyły te 🤢 mdłości.
No oby objaw ciąży hehe, jutro taty impreza i pewnie dużo osób będzie się domyślać że mogę być w ciąży i dlatego pytam kto wie u was.. sama po poprzednich przejściach wolę aby jak najmniej osób wiedziało. Mimo wiary jakoś spokojniej mi wtedy. Póki co wiedzą rodzice, rodzeństwo i najbliżsi przyjaciele którzy nie mogli się doczekać aż znowu nam się uda (dosłownie pytali kiedy mam owulację 😅) w pracy 1 osoba wie i szefowa
U mnie wie tylko siostra, kuzynka i mąż 😅 no i w pracy. U mnie łatwiej jest utrzymać to w tajemnicy bo mieszkam za granicą. Ale znowu wśród znajomych tutaj, ciężko utrzymać w tajemnicy bo jak się spotykamy to jakieś piwko, coś, a teraz nic ja wciskam kit że następnego dnia idę do pracy i nikt nic nie podejrzewa -
U mnie w zasadzie z rodziny wiedzą wszyscy, mimo że z mało kim mam kontakt, także nie ode mnie 😂 ale mi to na rękę, nie będzie zaskoczenia potem Niestety poza rodzeństwem nie mam kontaktu z reszta rodziny więc idzie pocztą pantoflową heh no i najbliższe otoczenie znajomych wie bo mój ze szczęścia chciał się pochwalić i tak się rozeszło
W pracy którą zaczynam jeszcze nie wiedzą 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2024, 07:15
Modra, Emimalina, Adeline lubią tę wiadomość
Natalia
🤱- 09.12.2017- córeczka 🥰
Obecnie:
👩❤️💋👨- 29 lat
01.03.2024- starania
⏸️- 07.06.2024
💔- 21.06.2024
⏸️- 24.07.2024
🧑⚕️- 09.08.2024- mamy ♥️
🧑⚕️- 23.08.2024- cudny miś ♥️🐻
🧑⚕️- 09.09.2024- 4,5 cm, ♥️- 160/min, prawdopodobnie 🩷
🧬- USG- 5+, pappa 4+
II🧬- zdrowy synek 🩵 18+6, 275g
🧑⚕️- 26.11.2024- 23+1, 588g
-
Dzień dobry w sobotę. U mnie córka przetrwała tydzień w przedszkolu i już chodzi z katarem 🤦
Mnie dziś plecy bolą. Jakoś krzywo spalam.
A z dobrych wieści. Apetyt mi wraca, mdłości mocno odpuściły ☺️Paflina, Naay95 lubią tę wiadomość
-
Modra wrote:Dzień dobry w sobotę. U mnie córka przetrwała tydzień w przedszkolu i już chodzi z katarem 🤦
Mnie dziś plecy bolą. Jakoś krzywo spalam.
A z dobrych wieści. Apetyt mi wraca, mdłości mocno odpuściły ☺️
Dzień dobry, dzień dobry
Niestety znam to, tydzień w przedszkolu- dwa w domu, u mnie to było regularnie 😅
Super, cieszę się że ciężkie dolegliwości powoli Wam odpuszczają, kończy się ten najgorszy etap i niedługo zaczniemy cieszyć się rosnącymi brzuszkami i ruchami maleństwTika, Kori_, Modra, Emimalina, Koko90 lubią tę wiadomość
Natalia
🤱- 09.12.2017- córeczka 🥰
Obecnie:
👩❤️💋👨- 29 lat
01.03.2024- starania
⏸️- 07.06.2024
💔- 21.06.2024
⏸️- 24.07.2024
🧑⚕️- 09.08.2024- mamy ♥️
🧑⚕️- 23.08.2024- cudny miś ♥️🐻
🧑⚕️- 09.09.2024- 4,5 cm, ♥️- 160/min, prawdopodobnie 🩷
🧬- USG- 5+, pappa 4+
II🧬- zdrowy synek 🩵 18+6, 275g
🧑⚕️- 26.11.2024- 23+1, 588g
-
nick nieaktualnyHej, gratuluję kolejnych wizyt i dobrych wiadomości ❤️ do mojej wizyty pozostało 3 dni, niemiłosiernie ciągnie się czas. Co do dalszych mdłości to występują naprawdę delikatne, w dalszym ciągu kawa mi nie śmierdzi 🤷 za dnia delikatnie coś mi zmuli, ale to naprawdę minimalnie.
Czy któraś z Was robila, bądź zastanawia się nad zrobieniem badania SANCO? -
@Adeline u mnie wszyscy najbliżsi wiedza, rodzice, teście, cała nasza paczka i mój pracodawca, nie widzę sensu dłużej tego ukrywać , poza tym łatwo się domyślisz bo już nie piję od dawna hahaha
Paflina wrote:Skończyło się tak że miałam 37,8 stopni, wzięłam paracetamol 🤢 nie wiem co jest grane
Adeline, mi też zdarza się ból ale lędźwi, po jednej stronie. W sumie nad pupą tak jak pisałaś. O ile nie występują inne objawy to może to być objaw ciąży. Dziecko robi sobie miejsce 😊
No właśnie to jest ten moment, że się zastanawiam czy nie przejść na l4 wcześniej, pracuję w przedszkolu w najmłodszej grupie i już złapałam jakiegoś syfa jeslitowke która na szczęście łagodnie przeszłam, poza tym jest nas za malo, często muszę sama ogarniać gr i już to fizycznie jest dla mnie za dużo
Ja mam wizytę w pon i wtedy założymy też kartę ciąży 💕
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2024, 10:58
Modra lubi tę wiadomość
-
Kori ja bym szła na l4, praca z dziećmi w tym wieku to ciagłe choroby.
U mnie leci dzień za dniem, tez miewam mdłości ale to bardziej takie mulenie na żołądku, jak mocniejszy kac. Zjem to źle, nie zjem jeszcze gorzej
Z nowości to córka sama się odstawiła od piersi :o słyszałam że w czasie ciąży może się zmienić smak mleka i chyba u nas coś było na rzeczy. Ale jestem w szoku bo to był taki cycuśModra lubi tę wiadomość
-
Stela wrote:Hej, gratuluję kolejnych wizyt i dobrych wiadomości ❤️ do mojej wizyty pozostało 3 dni, niemiłosiernie ciągnie się czas. Co do dalszych mdłości to występują naprawdę delikatne, w dalszym ciągu kawa mi nie śmierdzi 🤷 za dnia delikatnie coś mi zmuli, ale to naprawdę minimalnie.
Czy któraś z Was robila, bądź zastanawia się nad zrobieniem badania SANCO? -
Patka123 wrote:Kori ja bym szła na l4, praca z dziećmi w tym wieku to ciagłe choroby.
U mnie leci dzień za dniem, tez miewam mdłości ale to bardziej takie mulenie na żołądku, jak mocniejszy kac. Zjem to źle, nie zjem jeszcze gorzej
Z nowości to córka sama się odstawiła od piersi :o słyszałam że w czasie ciąży może się zmienić smak mleka i chyba u nas coś było na rzeczy. Ale jestem w szoku bo to był taki cycuś
Z nowości byłam dziś w pracy załatwiać powrót z wychowawczego. -
Kori_ wrote:@Adeline u mnie wszyscy najbliżsi wiedza, rodzice, teście, cała nasza paczka i mój pracodawca, nie widzę sensu dłużej tego ukrywać , poza tym łatwo się domyślisz bo już nie piję od dawna hahaha
No właśnie to jest ten moment, że się zastanawiam czy nie przejść na l4 wcześniej, pracuję w przedszkolu w najmłodszej grupie i już złapałam jakiegoś syfa jeslitowke która na szczęście łagodnie przeszłam, poza tym jest nas za malo, często muszę sama ogarniać gr i już to fizycznie jest dla mnie za dużo
Ja mam wizytę w pon i wtedy założymy też kartę ciąży 💕Modra lubi tę wiadomość
-
Sisska wrote:Ja mam wizytę 🩺20.09 prywatnie, a później 24.09 na nfz do innego lekarza udało się mi umówić. Po tej wizycie prywatnej będę dopiero prenatalne umawiać.
Ostatnio nasiliły się mi mdłości. I to przychodzą nagle.. Ból piersi, i często właśnie Ból kręgosłupa. Bardzo chce się mi spać i szybko się męczę. Dziś pojechałam na zakupy, zaliczyłam dwa sklepy i nagle się mi słabo zrobiło.. musiałam iść do auta, puściłam klimę na twarz i chwile tak siedziałam.
A_Agnieszka
Jak tam sytuacja, byłaś u lekarza?
Hej, dziękuję, że pytasz. Miałam tyle obowiązków w pracy, że absolutnie nie miałam kiedy się tym zająć i poszukać jakiegoś sensownego lekarza. Zresztą moje objawy dają mi w kość cały czas (mdłości, nadwrażliwość na 95% zapachów i to okrutne zmęczenie), co daje mi w serduchu uczucie, ze junior ma się dobrze i rośnie. No i spodenki, w których biegałam cale lato, są już wąskie i mnie denerwują ( mimo tego, że schudłam 0.7 kg)
Myślę, że w poniedziałek spróbuję zapisać się tu gdzieś niedaleko mnie do gina na NFZ.
Dobrej i spokojnej niedzieli! :*
,Modra, Sisska lubią tę wiadomość
-
Ja miałam wczoraj dzień pełen energii. Jedzonko wchodziło jak złoto. A dziś od rana mnie mdli 😂 ale nawet mnie to cieszy bo taka spokojniejsza jestem przed jutrzejszym USG ☺️
-
Hej dziewczyny, witam się pierwszy raz na wątku 🤗
Przechodzę z forum in-vitro, po udanym transferze.
Udało się za pierwszym razem, w pierwszej procedurze🤞😊
Jestem teraz w 6+5 , od początku 7tc mam mega mdłości i niestrawność, czuję się tak, jakbym miała zatrucie pokarmowe. Od rana do wieczora, bez żadnej przerwy ehh 😅
Powinnam przybierać na wadze, a póki co tylko chudnę bo w tym stanie ciężko cokolwiek do ust włożyć.
Piję napary z imbiru, ale niestety to nie pomaga.
Kolejne USG mam w poniedziałek 16.09, mam nadzieję że okruszek dzielnie rośnie 💪😊
Termin porodu mam na 29 kwietnia 🥳
Gratuluję Wam wszystkim i życzę spokojnych ciąż 🌺Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2024, 08:10
Modra, Paflina, Emimalina, Asia2121, Stela, anka013, Binia, (:Ania:), Madlen90, LadyDaga, Tika, Koko90, bajkowadama lubią tę wiadomość
♀️ '93 (31 lat)
AMH 2.61
wyniki w normie
♂️ '89 (35 lat)
bardzo niska liczebność i koncentracja plemników
genetyka ok👍
03.06.2024 - kwalifikacja do in vitro ICSI
24.07 - start stymulacji (z torbielą czynnościową 18 mm)
02.08 - punkcja 💉 pobrano 13 🥚, dojrzałych 12 🥚
- wszystkie poszły do zapłodnienia 🤞
zarodki 5 doba: ❄❄❄
07.08 - transfer ET 4.1.1 🌺
7 dpt - beta 3,4 mlU
9 dpt - beta 13,6 mlU
12 dpt - beta 54,4 mlU
14 dpt - beta 161,7 mlU
20 dpt - beta 1490 mlU
26 dpt - beta 6631 mlU CRL 3.3 mm, jest ❤
13+3 I USG prenatalne: CRL 6.3 cm ❤ ryzyka b. niskie, chłopiec 😊💙
21+3 II USG prenatalne: 380g, wszystko w normie 🤗
-
HolyFantasia wrote:Hej dziewczyny, witam się pierwszy raz na wątku 🤗
Przechodzę z forum in-vitro, po udanym transferze.
Udało się za pierwszym razem, w pierwszej procedurze🤞😊
Jestem teraz w 6+5 , od początku 7tc mam mega mdłości i niestrawność, czuję się tak, jakbym miała zatrucie pokarmowe. Od rana do wieczora, bez żadnej przerwy ehh 😅
Powinnam przybierać na wadze, a póki co tylko chudnę bo w tym stanie ciężko cokolwiek do ust włożyć.
Piję napary z imbiru, ale niestety to nie pomaga.
Kolejne USG mam w poniedziałek 16.09, mam nadzieję że okruszek dzielnie rośnie 💪😊
Termin porodu mam na 29 kwietnia 🥳
Gratuluję Wam wszystkim i życzę spokojnych ciąż 🌺HolyFantasia lubi tę wiadomość
-
Stela wrote:Hej, gratuluję kolejnych wizyt i dobrych wiadomości ❤️ do mojej wizyty pozostało 3 dni, niemiłosiernie ciągnie się czas. Co do dalszych mdłości to występują naprawdę delikatne, w dalszym ciągu kawa mi nie śmierdzi 🤷 za dnia delikatnie coś mi zmuli, ale to naprawdę minimalnie.
Czy któraś z Was robila, bądź zastanawia się nad zrobieniem badania SANCO?
Hej, ja się nawet nie zastanawiam, tylko planuje we wtorek zrobić można je robić od 10 tygodnia, u mnie to będzie 10+2, więc mam nadzieję, że pójdzie sprawnie i wynik będzie dobryStela lubi tę wiadomość