🌷KWIETNIOWE MAMY 2026 🌸
-
WIADOMOŚĆ
-
Malowybitna wrote:Wyszedł mi covid w zeszłą środę. Na szczęście tylko jeden dzień gorączki, tak jak mówisz ból wszystkiego + katar ze trzy dni. Lekarka powiedziała że kobiety w ciąży łagodniej przechodzą
ze szczepieniem na grypę kazała mi się miesiąc teraz wstrzymać 🙄
Już pod wieczór trochę lepiej rzeczywiście ale cały dzień przespałam z gorączką i dreszczami. Dawno się tak źle nie czułam 😔 mam nadzieję że już jutro przejdzie. -
Idawoll.
Tak sobie czytam teraz i w ogóle i jednak zmień mi na pierwszej stronie przy okazji termin porodu na 20.04.
Lekarz na prenatalnych też się na tym terminie opiera, jak mnie na te połówkowe umawial to mówi 9.12 to będzie 21+1 a ja z om będę 20+3 a nie 21+1 🙈 czytam, że jak różnica jest już 5-7 dni na USG to raczej bierze się pod uwagę ten termin z USG. Wiadomo, teraz to się może zmieniać bo dziecko zacznie rosnąć każde swoim tempem, ale faktycznie nawet tak analizując to ja owulację miałam około 10dc więc faktycznie ten mój syn jest starszy niż te 12+5 dzisiaj. To będziemy liczyć ten termin z USG jako ten faktyczny. -
Cześć. Wybaczcie że tak późno i że mało mnie, ale znowu kocioł w pracy.
Widziałam, że przewinął się temat ryzyk, swoje wklejalam gdzieś tam wcześniej, 13.10.
Byłam dzisiaj na wizycie, bobas rośnie równo z owulacja na tym sprzęcie, idealnie w terminie owu. Takie to rozbieżności między sprzętami. 🤪 Ale wystarczy mi to, że tu rośnie równo. Posłuchaliśmy serduszka, zdjęcia wyszły totalnie brzydkie. Leżał dzisiaj na twarzy i brzuchu, i zakrywał miejsca intymne, więc żadnego typowania płci nie było.
Łożysko wciąż przodujące, na szczęście na przedniej ścianie, a takie ponoć prawie zawsze się podnosi, ale dostałam już L4 w związku z tym. Iiii mam okropne wyrzuty sumienia, bo w pracy ciężki okres, a w sumie tylko we dwie z szefową ogarniałysmy ta kuwetę. Ona też chyba nie była zadowolona słysząc te wieści, ale musi się pewnie oswoić z sytuacją. Jak kilka miesięcy temu też się waliło i paliło (tam w sumie zawsze się wali i pali), a ona poszła wtedy na L4 z powodu choroby, to też byłam strasznie zła i zestresowana, że zostaję sama. Ale mi po dwóch dniach przeszło i wróciło zrozumienie i empatia.
Jutro w związku z tym pewnie będzie mnie więcej.
Ja sobie dalej puchne i gromadzę wodę, może nie tak dramatycznie jak na wakacjach, ale jednak. Efekt ten wzmaga na 100% odstawienie Glucophage. Mam też ostatnio problem z nawadnianiem się przez tryb życia, więc mam nadzieję że na L4 wrócę do zdrowego nawyku wypijania 2,5l płynów. Widziałam że też o tym rozmawialiście. 😁
Lianaa, Dudka1997, HimalayanDream, Tosik712, Yoanne, Dorkaa87 lubią tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
30♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
🌈naturals po scratchingu: accofil, neoparin, acard, encorton, luteina → został neoparin 0,6

-
siesiepy wrote:Cześć. Wybaczcie że tak późno i że mało mnie, ale znowu kocioł w pracy.
Widziałam, że przewinął się temat ryzyk, swoje wklejalam gdzieś tam wcześniej, 13.10.
Byłam dzisiaj na wizycie, bobas rośnie równo z owulacja na tym sprzęcie, idealnie w terminie owu. Takie to rozbieżności między sprzętami. 🤪 Ale wystarczy mi to, że tu rośnie równo. Posłuchaliśmy serduszka, zdjęcia wyszły totalnie brzydkie. Leżał dzisiaj na twarzy i brzuchu, i zakrywał miejsca intymne, więc żadnego typowania płci nie było.
Łożysko wciąż przodujące, na szczęście na przedniej ścianie, a takie ponoć prawie zawsze się podnosi, ale dostałam już L4 w związku z tym. Iiii mam okropne wyrzuty sumienia, bo w pracy ciężki okres, a w sumie tylko we dwie z szefową ogarniałysmy ta kuwetę. Ona też chyba nie była zadowolona słysząc te wieści, ale musi się pewnie oswoić z sytuacją. Jak kilka miesięcy temu też się waliło i paliło (tam w sumie zawsze się wali i pali), a ona poszła wtedy na L4 z powodu choroby, to też byłam strasznie zła i zestresowana, że zostaję sama. Ale mi po dwóch dniach przeszło i wróciło zrozumienie i empatia.
Jutro w związku z tym pewnie będzie mnie więcej.
Ja sobie dalej puchne i gromadzę wodę, może nie tak dramatycznie jak na wakacjach, ale jednak. Efekt ten wzmaga na 100% odstawienie Glucophage. Mam też ostatnio problem z nawadnianiem się przez tryb życia, więc mam nadzieję że na L4 wrócę do zdrowego nawyku wypijania 2,5l płynów. Widziałam że też o tym rozmawialiście. 😁
Kurczę, rozumiem Twoje rozterki odnośnie pracy, ja się obawiam, że z moim ryzykiem preeklampsji i ciśnieniem na piątkowej kontroli też zostanę odesłana na L4 wcześniej. Miałam to ugadane na grudzień no ale cóż 🫣 najważniejsze jest zdrowie i żeby wszystko było ok. Czasem sama siebie strofuję i mówię sobie, że halo, to nie moja firma, jestem tylko pracownikiem i naprawdę dużo z siebie dawałam. Teraz czas na mnie.
Dziś wracam do pracy po 2 tyg. urlopie, nie umiałam spać przez pół nocy i czuję się jak zombie. Jakiś wewnętrzny stres czuję 😶📝Agata
👩🏼💼31 🤵🏽 28 🗓️4 CS
💊Asertin💊Pueria Uno💊Omega3
18.08.25 ⏸️ 🤫🙏🙌
•Utrogestan - plamienie w 7HBD
•Acard•Pueria Duo•OMEGA3•Asertin
19.08.25 •BETA 720,69
21.08.25 •BETA 1488
01.09.25 • 1 wizyta 4,4 🐛mm z ❤️
10.09.25 • 7+1 HBD 10,6mm🪲😍
24.09.25 • 9+2 HBD 2,7 cm 🦐 172 ❤️
13.10.25• I prenki: ryzyko preeklampsji 1:24 😔 reszta - ryzyka niskie i..czekamy na Daniela 🩵
24.10.25 • Wizyta kontrolna 13+4. Dalsza diagnostyka w kierunku preeklampsji, prog. (Szyjka na granicy) -
No cóż, nie określiłabym tego, jako „dobrze”. Zdecydowanie muszę się bardziej pilnować - piję, ale pewnie max 1,5 l wyjdzie. Dziś już odpaliłam butelkę z filtrem, żeby się trochę zmotywować.Uda się wrote:Pewnie to głupie pytanie ale dobrze się nawadniasz? Ból głowy często przy spadku nawodnienia się pojawia.
Mi na bóle pomogła opaska na oczy obciążeniowa i nie uwierzysz ale kupiony chyba w Tedi czy innym action taki masażer do słowy z drucików . Masuje głowę i ból mija.
Ale też czuję się dziś 100 razy lepiej po tym, jak przespałam całą noc - mała dziś była wyrozumiała, a ja w miarę normalnie spałam.
Uda się, Monixma, Tosik712 lubią tę wiadomość
2023
07. (39+3) Ninka! 💖✨

2024
12. cb 💔 poronienie samoistne
2025
28.07. 11 dpo bHcg 14,24 prog 32,7 ng/ml
30.07. bHcg 98,21 (⬆️ 600%)!
01.08. bHcg 194,30 (⬆️ 101%)
04.08. bHcg 647,05 (⬆️120,6%)
11.08. (5+2) Jest 🫧 w macicy! GS 0,97 cm
21.08. (6+5) 0,52 cm 🍤z💖
05.09. (8+6) 2,02 cm 🧸
03.10. (12+6) 7,2 cm synka? 🩵
07.10. (13+3) I prenatalne ✨ 8,3 cm 🧸
30.10. 🩺
03.12. Połówkowe 🩺
_
_ -
Ściskam wszystkie dziewczyny z rozterkami, wierzę, że wszystkie gorsze chwile miną

Nie pisałam po wizycie u genetyka, ale grzecznie na bieżąco czytałam posty
U nas ryzyka wyszły całe szczęście niskie, bardzo mi ulżyło. Genetyk zaleciła połówkowe w 2 tygodniu grudnia, jednak dokładnego terminu jeszcze nie mam, dadzą znać
Co miesiąc chodzę też do endokrynologa, żeby mieć tarczycę pod kontrolą.
Jak u Was z libido? U mnie na gigancie, ale boję się o małego, żeby mu nie zaszkodzić... Lekarz nic nie wspominał, żeby się ograniczać.
Tak kusicie tymi detektorami... że chyba sama też zamówię, jednak znając mnie będę codziennie badać haha. Lekarz na prenatalnych bardziej na lewą stronę podbrzusza naciskał, więc pewnie tam musiałabym szukać.
U mnie też pojawiają się czasami bóle głowy, ale nie wiążę tego z wodą, bo pije jej dużo, nawet myślę, że ponad 2,5l.
Wczoraj pierwszy raz zrobiło mi się słabo, ale jestem w stanie to kontrolować i w porę położyłam się na podłogę, zanim by mnie mogło odciąć. To mnie zmartwiło...
Byłam też u fizjoterapeutki urogin, mówi że mam sporo napięć, jeśli teraz tego nie ogarnę to poród może być trudny... Także czekają mnie dodatkowo sesje fizjo.
Monixma lubi tę wiadomość
-
U mnie libido usnęło 😂 ale u męża także więc jakoś nie ma wyrzutów choć podobno zaczęło się najlepsze 100 dni ciąży więc liczę że stan się zmieni 🤩
Tarczyca mega ważna więc super że tak się nad tym skupiłaś. Ja choruję na niedoczynność i miałam ustabilizowaną a teraz w ciąży mam wahania i też przed każdą wizytą robię badanie bo skacze. 0.5 na 1,45 potem na 2,5 i taką mam ruletkę z tabletkami 😂
Te bóle głowy mogą być napięciowe tak sobie myślę bo poruszyłaś temat ogólnie napięć w ciele co mnie mega zainteresowało bo mam wizytę u fizjo urogin na grudzień i zastanawiam się czego się spodziewać.
Narazie kupiłam piłkę tą dużą i staram się ćwiczyć na niej i rozciągać ale wiadomo że fachowa porada to najlepiej.
Co ile będziesz do tej fizjo chodzić? Są jakieś wskazówki?
Co do tego uczucia że Ci slabo- jak Twój cukier i ciśnienie ?
Życzę Ci żeby to był tylko epizod 🫣
👩🏻40
( niedoczynność tarczycy, nadciśnienie 1 st. niedrożny jajowód)
👱🏻♂️43
niepłodność z czynników męskich
2013 ciąża jajowodowa
2015 poronienie 6tc
2024 poronienie 4tc
24.07.2025 FET IVF ❤️
1 procedura, blastocysta 4.2.2
24.07 prog. 20,23 ng/ml
02.08.2025 beta 231,51 mIU/ml
04.08.2025 beta 604,79 mIU/ml
06.08.2025 1202 mIU/ml
13.08.2025 prog 35.04 ng/ml i beta 15174mlU/ml
19.08.2025 mamy ❤️
20.08.2025 prog 14 ng/ml
dzidziuś 0,46 mm 🎊
23.08.2025 prog 27,17 ng/ml i beta 69858 mIU/ml
27.08.2025 piękne ❤️ i dzidziuś 1,45 cm
02.09.2025 1,95 cm i mocne ❤️
17.09.2025 4,19 cm ❤️
29.09.2025 prenatalne 🍀

-
siesiepy wrote:Cześć. Wybaczcie że tak późno i że mało mnie, ale znowu kocioł w pracy.
Widziałam, że przewinął się temat ryzyk, swoje wklejalam gdzieś tam wcześniej, 13.10.
Byłam dzisiaj na wizycie, bobas rośnie równo z owulacja na tym sprzęcie, idealnie w terminie owu. Takie to rozbieżności między sprzętami. 🤪 Ale wystarczy mi to, że tu rośnie równo. Posłuchaliśmy serduszka, zdjęcia wyszły totalnie brzydkie. Leżał dzisiaj na twarzy i brzuchu, i zakrywał miejsca intymne, więc żadnego typowania płci nie było.
Łożysko wciąż przodujące, na szczęście na przedniej ścianie, a takie ponoć prawie zawsze się podnosi, ale dostałam już L4 w związku z tym. Iiii mam okropne wyrzuty sumienia, bo w pracy ciężki okres, a w sumie tylko we dwie z szefową ogarniałysmy ta kuwetę. Ona też chyba nie była zadowolona słysząc te wieści, ale musi się pewnie oswoić z sytuacją. Jak kilka miesięcy temu też się waliło i paliło (tam w sumie zawsze się wali i pali), a ona poszła wtedy na L4 z powodu choroby, to też byłam strasznie zła i zestresowana, że zostaję sama. Ale mi po dwóch dniach przeszło i wróciło zrozumienie i empatia.
Jutro w związku z tym pewnie będzie mnie więcej.
Ja sobie dalej puchne i gromadzę wodę, może nie tak dramatycznie jak na wakacjach, ale jednak. Efekt ten wzmaga na 100% odstawienie Glucophage. Mam też ostatnio problem z nawadnianiem się przez tryb życia, więc mam nadzieję że na L4 wrócę do zdrowego nawyku wypijania 2,5l płynów. Widziałam że też o tym rozmawialiście. 😁
Słońce nie miej wyrzutów sumienia. To twój dzidziuś a ten moment z perspektywy całego życia pokaże że na pracę przy takich sytuacjach gdzie lekarz Ci zaleca zwolnienie - nie ma się co oglądać.
Szefowa sobie poradzi
mon08kow, Tosik712 lubią tę wiadomość
👩🏻40
( niedoczynność tarczycy, nadciśnienie 1 st. niedrożny jajowód)
👱🏻♂️43
niepłodność z czynników męskich
2013 ciąża jajowodowa
2015 poronienie 6tc
2024 poronienie 4tc
24.07.2025 FET IVF ❤️
1 procedura, blastocysta 4.2.2
24.07 prog. 20,23 ng/ml
02.08.2025 beta 231,51 mIU/ml
04.08.2025 beta 604,79 mIU/ml
06.08.2025 1202 mIU/ml
13.08.2025 prog 35.04 ng/ml i beta 15174mlU/ml
19.08.2025 mamy ❤️
20.08.2025 prog 14 ng/ml
dzidziuś 0,46 mm 🎊
23.08.2025 prog 27,17 ng/ml i beta 69858 mIU/ml
27.08.2025 piękne ❤️ i dzidziuś 1,45 cm
02.09.2025 1,95 cm i mocne ❤️
17.09.2025 4,19 cm ❤️
29.09.2025 prenatalne 🍀

-
Uda się wrote:U mnie libido usnęło 😂 ale u męża także więc jakoś nie ma wyrzutów choć podobno zaczęło się najlepsze 100 dni ciąży więc liczę że stan się zmieni 🤩
Tarczyca mega ważna więc super że tak się nad tym skupiłaś. Ja choruję na niedoczynność i miałam ustabilizowaną a teraz w ciąży mam wahania i też przed każdą wizytą robię badanie bo skacze. 0.5 na 1,45 potem na 2,5 i taką mam ruletkę z tabletkami 😂
Te bóle głowy mogą być napięciowe tak sobie myślę bo poruszyłaś temat ogólnie napięć w ciele co mnie mega zainteresowało bo mam wizytę u fizjo urogin na grudzień i zastanawiam się czego się spodziewać.
Narazie kupiłam piłkę tą dużą i staram się ćwiczyć na niej i rozciągać ale wiadomo że fachowa porada to najlepiej.
Co ile będziesz do tej fizjo chodzić? Są jakieś wskazówki?
Co do tego uczucia że Ci slabo- jak Twój cukier i ciśnienie ?
Życzę Ci żeby to był tylko epizod 🫣
Cukier i ciśnienie w porządku, myślałam nawet że mam spadek cukru przed tym zasłabnięciem, ale był 88 więc w porządku, ciśnienie też jak zwykle. Jedyne co to myślę, że może za długo spałam... zobaczymy, będę czujna.
Też myślę, że to może wynikać z napięć... Fizjo teraz zaleciła mi wizytę za 2 tygodnie, nie wiem czy tak często będziemy się spotkać, dodatkowo codziennie mam wykonywać zalecone ćwiczenia rozciągające, dwa są dla mnie awykonalne, co pokazuje, że faktycznie jestem mocno spięta
No i jeszcze "choruje" po ostatniej sesji. Mam nadzieję, że mi pomoże.
-
Dzięki dziewczyny, dzisiaj jest już lepiej, trzeba było poukładać to sobie w głowie.
Zwłaszcza, że były okresy, gdzie faktycznie byłam w pracy przeciążona mocno już w ciąży (ale jeszcze im nie mówiłam), więc to wszystko dla mojego dobra. Powiedziałam, że dla niej zawsze jestem i służę pomocą jakby potrzebowała wsparcia.
Co do libido, pojawiło się większe, ale lekarz z prenatalnych zalecał wstrzymanie się z miłością. :p
Lianaa lubi tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
30♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
🌈naturals po scratchingu: accofil, neoparin, acard, encorton, luteina → został neoparin 0,6

-
siesiepy wrote:Dzięki dziewczyny, dzisiaj jest już lepiej, trzeba było poukładać to sobie w głowie.
Zwłaszcza, że były okresy, gdzie faktycznie byłam w pracy przeciążona mocno już w ciąży (ale jeszcze im nie mówiłam), więc to wszystko dla mojego dobra. Powiedziałam, że dla niej zawsze jestem i służę pomocą jakby potrzebowała wsparcia.
Co do libido, pojawiło się większe, ale lekarz z prenatalnych zalecał wstrzymanie się z miłością. :p
W związku z położeniem łożyska? -
mon08kow wrote:Cukier i ciśnienie w porządku, myślałam nawet że mam spadek cukru przed tym zasłabnięciem, ale był 88 więc w porządku, ciśnienie też jak zwykle. Jedyne co to myślę, że może za długo spałam... zobaczymy, będę czujna.
Też myślę, że to może wynikać z napięć... Fizjo teraz zaleciła mi wizytę za 2 tygodnie, nie wiem czy tak często będziemy się spotkać, dodatkowo codziennie mam wykonywać zalecone ćwiczenia rozciągające, dwa są dla mnie awykonalne, co pokazuje, że faktycznie jestem mocno spięta
No i jeszcze "choruje" po ostatniej sesji. Mam nadzieję, że mi pomoże.
Polecam Ci bardzo ćwiczenia z Izabelą Dembinska. Te napięcia w ciele mogą powodować ból głowy, ja czuję, że teraz też jestem mega pospinana, ale już nad sobą pracować zaczęłam. W poprzedniej ciąży fizjo mówiła, że mam super rozciągnięte i rozluźnione ciało do porodu, ale to był naprawdę efekt wielomiesięcznej pracy, codziennie tańczyłam z córką j wykonywałam przy tym ruchy rozluźniające miednicę. Mam piłeczkę do pilatesu i też na niej się kładłam możliwie często w ciągu dnia żeby odciążać miednicę, rolowałam krocze rollerem. Oprócz ćwiczeń wzmacniających właśnie dużo takich rozluźniających, na 3 miesiące przed porodem zrobiłam cały kurs Izy. Czekam na promocję na aplikację MoMama Twoja ciąż i kupuje półroczny pakiet, mają bardzo dużo ćwiczeń dostosowanych na każdy trymestr. Robiłam też ćwiczenia od fizjo, ale w porównaniu do tego co sama sobie wynalazłam to było ich mało. Oczywiście też dużo pracy z oddechem. Te wizyty z fizjo są naprawdę warte wszystkiego. Po swoim drugim porodzie mam porównanie, metody łagodzenia bólu, szok, ogromna różnica. Pamiętam jak zaraz po porodzie pisałam do mojej fizjo SMS i jej dziękowałam, że poród był tak cudowny 😆 później też szybko do siebie doszłam i mimo, że to drugi poród sn,mięśnie dna miednicy miałam w dużo lepszym stanie i ciało również
W ciąży że starszą miałam dużo ruchu, ćwiczyłam, ale nie wiedziałam o tym przygotowaniu do porodu tyle co później.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października, 12:26
mon08kow, Uda się, Tosik712 lubią tę wiadomość
-
Ja sobie zrobiłam małe porównanie brzuszkowe w tych samych ciuchach, 19.09 vs 17.10 😅 dobrze, że wraz z brzuszkiem cyckom też się urosło 😂
https://zapodaj.net/plik-4ckru606Xi
Co do libido to u mnie zniknęła chęć totalnie, dopiero wychodzę z tego tragicznego pierwszego trymestru w którym tylko spałam albo siedziałam i modliłam się aby nie zwymiotować 🙈 może teraz w drugim chęci powrócą 😅
mon08kow, Lolcia37, Idawoll, Świeżynka97, HimalayanDream, Uda się, Monixma, Tosik712, Yoanne, Kropka_93 lubią tę wiadomość
-
krolik wrote:Polecam Ci bardzo ćwiczenia z Izabelą Dembinska. Te napięcia w ciele mogą powodować ból głowy, ja czuję, że teraz też jestem mega pospinana, ale już nad sobą pracować zaczęłam. W poprzedniej ciąży fizjo mówiła, że mam super rozciągnięte i rozluźnione ciało do porodu, ale to był naprawdę efekt wielomiesięcznej pracy, codziennie tańczyłam z córką j wykonywałam przy tym ruchy rozluźniające miednicę. Mam piłeczkę do pilatesu i też na niej się kładłam możliwie często w ciągu dnia żeby odciążać miednicę, rolowałam krocze rollerem. Oprócz ćwiczeń wzmacniających właśnie dużo takich rozluźniających, na 3 miesiące przed porodem zrobiłam cały kurs Izy. Czekam na promocję na aplikację MoMama Twoja ciąż i kupuje półroczny pakiet, mają bardzo dużo ćwiczeń dostosowanych na każdy trymestr. Robiłam też ćwiczenia od fizjo, ale w porównaniu do tego co sama sobie wynalazłam to było ich mało. Oczywiście też dużo pracy z oddechem. Te wizyty z fizjo są naprawdę warte wszystkiego. Po swoim drugim porodzie mam porównanie, metody łagodzenia bólu, szok, ogromna różnica. Pamiętam jak zaraz po porodzie pisałam do mojej fizjo SMS i jej dziękowałam, że poród był tak cudowny 😆 później też szybko do siebie doszłam i mimo, że to drugi poród sn,mięśnie dna miednicy miałam w dużo lepszym stanie i ciało również
W ciąży że starszą miałam dużo ruchu, ćwiczyłam, ale nie wiedziałam o tym przygotowaniu do porodu tyle co później.
Dziękuję za polecajkę
Wcześniej rozważałam szkołę rodzenia Zaufaj Położnej. Pytanie co lepiej, Iza czy ZP?
-
mon08kow wrote:Dziękuję za polecajkę
Wcześniej rozważałam szkołę rodzenia Zaufaj Położnej. Pytanie co lepiej, Iza czy ZP?
Nie znam za bardzo tego co ma w ofercie ZP, Iza jest takim prekursorem przygotowania ciała do porodu. W MoMama są też od niej jakieś ćwiczenia. Jakbym miała wybierać ponownie to na pewno postawiłabym na Izę
-
A gdzie masz umiejscowione łożysko? U mnie jest nisko na przedniej ścianie, blisko ujścia szyjki. Na prenatalnych lekarka wspomniała, że jeśli się nie podniesie, później może np pojawiać się plamienie. Ale nic nie wspominała o wstrzymaniu się od współżycia. Pomijając, że i tak nie mam ochoty, to w sumie po tej informacji też jakoś się wstrzymujemy dodatkowo.siesiepy wrote:Dzięki dziewczyny, dzisiaj jest już lepiej, trzeba było poukładać to sobie w głowie.
Zwłaszcza, że były okresy, gdzie faktycznie byłam w pracy przeciążona mocno już w ciąży (ale jeszcze im nie mówiłam), więc to wszystko dla mojego dobra. Powiedziałam, że dla niej zawsze jestem i służę pomocą jakby potrzebowała wsparcia.
Co do libido, pojawiło się większe, ale lekarz z prenatalnych zalecał wstrzymanie się z miłością. :p2023
07. (39+3) Ninka! 💖✨

2024
12. cb 💔 poronienie samoistne
2025
28.07. 11 dpo bHcg 14,24 prog 32,7 ng/ml
30.07. bHcg 98,21 (⬆️ 600%)!
01.08. bHcg 194,30 (⬆️ 101%)
04.08. bHcg 647,05 (⬆️120,6%)
11.08. (5+2) Jest 🫧 w macicy! GS 0,97 cm
21.08. (6+5) 0,52 cm 🍤z💖
05.09. (8+6) 2,02 cm 🧸
03.10. (12+6) 7,2 cm synka? 🩵
07.10. (13+3) I prenatalne ✨ 8,3 cm 🧸
30.10. 🩺
03.12. Połówkowe 🩺
_
_ -
Jaki ładny brzuszek...ja mam taki jak Ty z września albo mniejszysallvie wrote:Ja sobie zrobiłam małe porównanie brzuszkowe w tych samych ciuchach, 19.09 vs 17.10 😅 dobrze, że wraz z brzuszkiem cyckom też się urosło 😂
https://zapodaj.net/plik-4ckru606Xi
Co do libido to u mnie zniknęła chęć totalnie, dopiero wychodzę z tego tragicznego pierwszego trymestru w którym tylko spałam albo siedziałam i modliłam się aby nie zwymiotować 🙈 może teraz w drugim chęci powrócą 😅
zastanawiam się czy nie za mały 🙈
👩🏻 35 🧔🏻 37
👶11.2018
Starania o drugie👶
od: 04.23
❌️MTHFR_1298A- hetero
❌️PAI-1 4G hetero
❌️AMH- 0,711 > 0,758
✅️MUCHA- negatywna
✅️Białko wolne s 78,2%
✅️PPJ ANA 1 ujemne
✅️Komórki NK 9%
✅️Zespół antyfosfolipidowy-ujemny
✅️Trombofilia wrodzona-ujemne
✅️Kariotyp-prawidłowy XX XY
✅️Histeroskopia-CD-138-brak stanu zapalnego
08.23 poronienie puste jajo płodowe💔
12.23cb💔
07.24Aniołek 9+1(zatrzymany 6+3)💔
09.24cb💔
IN VITRO GAMETA
Punkcja -7pobrano- 5 dojrzałych- mamy :
3.1.1❄️ 4.2.2❄️ zdrowe okruszki po PGT-A
🙏
FET I 27.06 4.2.2 10dpt beta 8,8 cb💔
FET II 30.07.25 3.1.1 7dpt ⏸️ 10dpt -330🍀 12dpt- 678 🍀14dpt- 1506🍀26dpt- 27360🍀27dpt- 0,39cm kruszynki z
9.09- 1,92cm bobo 
8.10- prenatalne 6,5 cm kruszynki
Niskie ryzyka, panorama -zdrowa dziewczynka

-
Co do libido to mi bardzo wzrosło 😅 na szczęście mój mąż nie narzeka 😆 ja nawet nie wiem gdzie mam łożysko, teraz lekarz nic nie mówił, a ostatnio u mojej ginekolog jeszcze wędrowało, sugerowała tylko, że będzie pewnie na przedniej ścianie.
-
Ja mam łożyska napisane- tylna ściana nisko, nie wiem co to znaczy ale współżyjemy normalnie
👩🏻 35 🧔🏻 37
👶11.2018
Starania o drugie👶
od: 04.23
❌️MTHFR_1298A- hetero
❌️PAI-1 4G hetero
❌️AMH- 0,711 > 0,758
✅️MUCHA- negatywna
✅️Białko wolne s 78,2%
✅️PPJ ANA 1 ujemne
✅️Komórki NK 9%
✅️Zespół antyfosfolipidowy-ujemny
✅️Trombofilia wrodzona-ujemne
✅️Kariotyp-prawidłowy XX XY
✅️Histeroskopia-CD-138-brak stanu zapalnego
08.23 poronienie puste jajo płodowe💔
12.23cb💔
07.24Aniołek 9+1(zatrzymany 6+3)💔
09.24cb💔
IN VITRO GAMETA
Punkcja -7pobrano- 5 dojrzałych- mamy :
3.1.1❄️ 4.2.2❄️ zdrowe okruszki po PGT-A
🙏
FET I 27.06 4.2.2 10dpt beta 8,8 cb💔
FET II 30.07.25 3.1.1 7dpt ⏸️ 10dpt -330🍀 12dpt- 678 🍀14dpt- 1506🍀26dpt- 27360🍀27dpt- 0,39cm kruszynki z
9.09- 1,92cm bobo 
8.10- prenatalne 6,5 cm kruszynki
Niskie ryzyka, panorama -zdrowa dziewczynka

-
Ccarolinaa wrote:Jaki ładny brzuszek...ja mam taki jak Ty z września albo mniejszy
zastanawiam się czy nie za mały 🙈
Na pewno nie za mały, to moja 4 ciąża, a brzuszka nadal brak. Czasem pojawia się lekkie zaokrąglenie po jedzeniu 😅
Ccarolinaa, Tosik712 lubią tę wiadomość








