🌷KWIETNIOWE MAMY 2026 🌸
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie dzisiaj dzień sprzątania i co chwilę odpoczywania bo przez ten remont- wykańczanie góry mega się kurzy i brudzi. Wczoraj z racji wolnego zebraliśmy się ekipą i wybraliśmy się do Lumina Parku we Wrocławiu i polecam wszystkim co kochają święta i przede wszystkim dla dzieci jedyne co to trochę błota było więc następnym razem będziemy planować w lepszą pogodę.
Trzymam kciuki za wizyty i same dobre wieści.
-
Uda się, jasne, że bym brała prywatny apartament! Ja mam o tyle komfort, że szpitalik w mojej mieścince przyjmuje mało porodów, a sal jest tyle, że marne szanse, by w jakiejkolwiek sali trzeba było umieścić więcej, niż 1 położnicę 😅 Nie wyobrażam sobie być w sali z kimś innym - zbyt to dla mnie intymny czas, żeby w ogóle widział mnie wtedy ktoś oprócz męża, a już tym bardziej goście obcej dziewczyny z łóżka obok 🫣 A z bobasem na luzie radziłam sobie sama, choć byłam z nim (po CC) od początku praktycznie sama (mąż wpadał na 2 godziny i spadał do pracy) - w razie czego bobo do "mydelniczki" i ze sobą do łazienki.
Na szkołę rodzenia chodziłam i polecam, jeśli chcesz oswoić się trochę z wizją porodu, poznać inne brzuchatki z okolicy, czy po prostu pobyć w ciążowym towarzystwie. Z moich doświadczeń niestety nie przyniosło mi to nic więcej, bo całą wiedzę przekazywaną tam już miałam - głównie z netu, czy książek, a ćwiczenia fakt - spoko, ale jednak tych 30 min przez kilka dni to zdecydowanie za mało, więc i tak ćwiczyłam sama już dużo wcześniej 🙃
Uda się lubi tę wiadomość
-
Uda się, rodziłam na Ujastku właśnie 2,5 roku temu 🙂 wtedy wydawało mi się, że to wywalanie kasy w błoto, teraz już nie jestem o tym przekonana 😁 generalnie w szpitalu praktycznie nie spałam przez 3 noce.... wody zaczęły się sączyć o 21, więc jedna noc zarwana, kolejnej nocy moja współlokatorka bardzo nie chciała podawać mm, maluch przepłakał całą noc, bo był głodny, ona płakała razem z nim, bo nie mogła dobrze przystawić do piersi, nie było mowy, żeby nawet na 5 minut zasnąć. Kolejnej nocy już mój mały odespał poród i był mniej spokojny, a budzenie na karmienie nie zgrało się z budzeniem na kamienie kolejnej współlokatorki 😁 jak wróciłam do domu to czułam się jak zwłoki 😁
Ogólnie dziewczyny miałam fajne w pokoju, trochę pogadałyśmy, jak trzeba było pójść do łazienki to zerkneły na bobasa ALE jak bym wiedziała wcześniej ile nie będę spać to doplacilabym do apartamentu 😁
Teraz rozważam Kopernika, bo stamtąd mam lekarza, a i wspomnienia z Ujastka średnie. Tam chyba nie ma opcji apartamentu, ale dni otwarte jeszcze przede mną 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada, 13:32
Uda się, Siasi lubią tę wiadomość
-
Co do rozkmin wychowawczych - w pierwszej ciąży nie bardzo je o dziwo miałam. Rzuciłam się na żywioł wiedząc mniej więcej, co i jak chcę córce przekazać. I faktycznie szło super przez pierwsze lata, rozjechało się trochę, kiedy zaczęła wkręcać się w bajki w wieku 4-5 lat, a teraz (prawie 12 lat) jest istny hardcore 🫣 Wiem, że musiałam popełnić w ostatnich katach mnóstwo błędów, ale za cholerę nie wiem, jakie 🥹 Młoda, mam wrażenie, oddala się coraz bardziej, coraz rzadziej ma ochotę na wspólne aktywności itd + niestety telefon i net... Ale nie wiem, czy bardziej to nasze błędy wychowawcze, czy dzisiejszy dramatyczny świat - podejrzewam, że jedno i drugie 😓
Więc o mojego roczniaka to już dygam dość mocno, że o najmłodszej nie wspomnę. Ale też wiem, że jedyne co mogę zrobić, to być najlepszą mamą, jaką potrafię 🤷♀️
Tosik712, Laura , Uda się lubią tę wiadomość
-
Niestety już w takim wieku nastoletnim wjeżdża mocno towarzystwo, internet, a rodzice schodzą na dalszy plan. Nigdzie nie popełniliście błędu, po prostu to taki etap, który też minie.Kitana wrote:Co do rozkmin wychowawczych - w pierwszej ciąży nie bardzo je o dziwo miałam. Rzuciłam się na żywioł wiedząc mniej więcej, co i jak chcę córce przekazać. I faktycznie szło super przez pierwsze lata, rozjechało się trochę, kiedy zaczęła wkręcać się w bajki w wieku 4-5 lat, a teraz (prawie 12 lat) jest istny hardcore 🫣 Wiem, że musiałam popełnić w ostatnich katach mnóstwo błędów, ale za cholerę nie wiem, jakie 🥹 Młoda, mam wrażenie, oddala się coraz bardziej, coraz rzadziej ma ochotę na wspólne aktywności itd + niestety telefon i net... Ale nie wiem, czy bardziej to nasze błędy wychowawcze, czy dzisiejszy dramatyczny świat - podejrzewam, że jedno i drugie 😓
Więc o mojego roczniaka to już dygam dość mocno, że o najmłodszej nie wspomnę. Ale też wiem, że jedyne co mogę zrobić, to być najlepszą mamą, jaką potrafię 🤷♀️
Uda się, Kitana lubią tę wiadomość
-
Jeżeli chodzi o bajki dla małych dzieci ja jestem wielką przeciwniczką, był u nas moment że włączaliśmy bajki na chwilke bo mały miał oparzenie na nodze właśnie do zmiany opatrunku i w restauracji na wakacjach żeby zjeść spokojnie. To później się tak przyzwyczaił że mnie cały czas wolał na kanape żeby mu włączyć i samodzielnie nie chciał się bawić. Także absolutnie nie włączam już nawet na minutę a teraz bawi się dużo sam, potrafi siedzieć i przeglądać książeczki. Jest ogromna różnica🙂
Byliśmy dziś u fryzjera, to tak go babeczka opitoliła na krótko 😏 a takie miał piękne włosy, już lepiej mi samodzielnie wychodzi obcinanie 😄Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada, 13:59
Lianaa, Idawoll lubią tę wiadomość
-
Jestem po wizycie,mała rośnie prawidłowo, waży 270g, ale muszę wprowadzić dietę bogatą w żelazo,bo mimo tego, że biorę w tabletkach( na receptę) to hemoglobina dalej spada.A na to zdjecie nie mogę się napatrzeć 🥹
Pomarańczowa, Yoanne, Dorkaa87, Tosik712, mon08kow, Truskawkowykompot, Pawix20, Laura , HimalayanDream, sallvie, eM 🌺, Kobea, Hermiona5, Uda się, goska318, krolik, Malowybitna, Lolcia37, Kitana, Siasi, Dudka1997, Idawoll lubią tę wiadomość
-
Świeżynka97 wrote:
Słodycz w czystej postaci! Też chcę taką fotkę..............
może następnym razem namówię lekarza na 3D, bo póki co nic o tym nie wspomniał...
-
Świeżynka97 wrote:
Ale śliczna 🩷 jesteśmy w tym samym tygodniu to może i ja dostanę na kolejnej wizycie takie USG 🩵 kurczę nie mogę uwierzyć że już dziecko może tak wyglądać 🙈27👩🧔28
PCOS
🩷 06.2024
💔💔 01.06.2025 👼👼
⏸️ 08.2025
🩵 04.2026 -
Świeżynka97 wrote:
Ale śliczna buźka 😍 rozczulające taki przytulony maluszekStarania od 05.2019
●IVF- listopad 2021- nieudana próba transferu 5 dniowego zarodka
●IVF- styczeń 2022 - udany transfer 5 dniowego zarodka
●IVF-wrzesien 2023- transfer 3 dniowego zarodka- nieudany
●IVF2-luty 2024-udany transfer 5 dniowego zarodka
Stan 3 - ❄️
●Naturalny cud- in progress
~~~~~~~~~~~~~~~~~
👩 39l.
🧔 37l.
👼 02.2020 (10 tc)
👶 09.2022 - córeczka
👶 10.2024- synek
❌MTHFT-A1298C hetero
❌PAI-1 homo
❌ niedrożność jajowodów L i P
✔ AHM 4.0 -
Kitana wrote:Co do rozkmin wychowawczych - w pierwszej ciąży nie bardzo je o dziwo miałam. Rzuciłam się na żywioł wiedząc mniej więcej, co i jak chcę córce przekazać. I faktycznie szło super przez pierwsze lata, rozjechało się trochę, kiedy zaczęła wkręcać się w bajki w wieku 4-5 lat, a teraz (prawie 12 lat) jest istny hardcore 🫣 Wiem, że musiałam popełnić w ostatnich katach mnóstwo błędów, ale za cholerę nie wiem, jakie 🥹 Młoda, mam wrażenie, oddala się coraz bardziej, coraz rzadziej ma ochotę na wspólne aktywności itd + niestety telefon i net... Ale nie wiem, czy bardziej to nasze błędy wychowawcze, czy dzisiejszy dramatyczny świat - podejrzewam, że jedno i drugie 😓
Więc o mojego roczniaka to już dygam dość mocno, że o najmłodszej nie wspomnę. Ale też wiem, że jedyne co mogę zrobić, to być najlepszą mamą, jaką potrafię 🤷♀️
To co napisałaś to właśnie w samo sedno tego czego ja się obawiam, że nastolatek potem już jest taki że ma swój świat i trochę różnie bywa z tym czy chce tych rodziców w jaki kolwiek sposób w ten świat włączyć. Wydaje mi się że niestety na to nie ma się dużo wpływu bo tu już wchodzi właśnie, telefon internet, grupa rówieśnicza i rodzic spada nisko w hierarchi .
Ciekawie czy właśnie dziewczyny które mają nastolatki w tej grupie mają jednak tak że to dziecko chce spędzać jakkolwiek czas z rodziną, rodzicami czy to jest standard bo w większości jednak słyszę o takich przypadkach jak u Ciebie Kitana więc to chyba dzisiejsze czasy niestety
Starania od 05.2019
●IVF- listopad 2021- nieudana próba transferu 5 dniowego zarodka
●IVF- styczeń 2022 - udany transfer 5 dniowego zarodka
●IVF-wrzesien 2023- transfer 3 dniowego zarodka- nieudany
●IVF2-luty 2024-udany transfer 5 dniowego zarodka
Stan 3 - ❄️
●Naturalny cud- in progress
~~~~~~~~~~~~~~~~~
👩 39l.
🧔 37l.
👼 02.2020 (10 tc)
👶 09.2022 - córeczka
👶 10.2024- synek
❌MTHFT-A1298C hetero
❌PAI-1 homo
❌ niedrożność jajowodów L i P
✔ AHM 4.0 -
Heeej!
Ja też po wizycie. Z Maleństwem wszystko dobrze, a to najważniejsze ❤️
Niestety dalej trzyma nas w niepewności i nie wiemy kto tam mieszka, bo jest tak ułożone, że bardzo trudno je podejrzeć 🙈 także ostatnie dziecko, a dowiemy się najpóźniej ze wszystkich ciąż jaka płeć 🙈. Ale przypuszczenia lekarz jakieś tam miał, powiedział, że tyle co udało się dostrzec, to w kierunku dziewczynki 🙈 ale na razie się nie nastawiam, zobaczymy za miesiąc. Myślę, że wtedy już się odkryje 😁
Kolejna wizyta 10 grudnia u prowadzącego, 16 grudnia prenatalne i 14 stycznia u prowadzącego 🙂
lady_89, Świeżynka97, Hermiona5, Dorkaa87, Yoanne, Pomarańczowa, Uda się, Lolcia37, krolik, Kitana, Ola 🦋, Siasi, Dudka1997, Tosik712, Idawoll lubią tę wiadomość
👩'95 👨'94
👦08.2020 👼07.2022👦02.2024
⏳01.2025 starania o 👶
⏸️18.08.2025 (10dpo)
🤰19.08.25 - beta - 14.3, prog 20
🤰21.08.25 - beta - 55,4
🤰23.08.25 - beta - 148
🤰27.08.25 - beta - 848, prog 12
🤰04.09.25 - 6+0 - 0,288 cm z serduszkiem ❤️
🤰18.09.25 - 8+0 - 1,59 cm 🫛
🤰15.10.25 - 11+6 - 5,5 cm 👶
🤰21.10.25 - prenatalne, 7 cm zdrowy dzidziuś 👶
🤰12.11.25 - ⌛
__________________________
Hashimoto, niedoczynność tarczycy, niewydolność ciałka żółtego.

-
Yoanne wrote:Uda się, rodziłam na Ujastku właśnie 2,5 roku temu 🙂 wtedy wydawało mi się, że to wywalanie kasy w błoto, teraz już nie jestem o tym przekonana 😁 generalnie w szpitalu praktycznie nie spałam przez 3 noce.... wody zaczęły się sączyć o 21, więc jedna noc zarwana, kolejnej nocy moja współlokatorka bardzo nie chciała podawać mm, maluch przepłakał całą noc, bo był głodny, ona płakała razem z nim, bo nie mogła dobrze przystawić do piersi, nie było mowy, żeby nawet na 5 minut zasnąć. Kolejnej nocy już mój mały odespał poród i był mniej spokojny, a budzenie na karmienie nie zgrało się z budzeniem na kamienie kolejnej współlokatorki 😁 jak wróciłam do domu to czułam się jak zwłoki 😁
Ogólnie dziewczyny miałam fajne w pokoju, trochę pogadałyśmy, jak trzeba było pójść do łazienki to zerkneły na bobasa ALE jak bym wiedziała wcześniej ile nie będę spać to doplacilabym do apartamentu 😁
Teraz rozważam Kopernika, bo stamtąd mam lekarza, a i wspomnienia z Ujastka średnie. Tam chyba nie ma opcji apartamentu, ale dni otwarte jeszcze przede mną 🙂
Idę na Ujastek bo pracują tam znajome położne i będzie mi trochę raźniej, mam nadzieję 🫣
Dni otwarte mamy 9.12 więc zobaczę.
W tym roku wysokie oceny dostał też szpital Żeromskiego.
Wogole nie wierzę że już gdzieś zbliża się właśnie etap wybierania szpitali, planu porodu itd.
Zaraz grudzień to będzie życie świętami, po nowym roku będziemy adaptować pokój … Jezu ale ten czas leci…. 🫣😍😍😍😍👩🏻40
( niedoczynność tarczycy, nadciśnienie 1 st. niedrożny jajowód)
👱🏻♂️43
niepłodność z czynników męskich
2013 ciąża jajowodowa
2015 poronienie 6tc
2024 poronienie 4tc
24.07.2025 FET IVF ❤️
1 procedura, blastocysta 4.2.2
19.08.2025 mamy ❤️
29.09.2025 prenatalne 🍀chyba synek
19.11.2025 połówkowe
20.11.2025 wizyta

-
Świeżynka97 wrote:
Kurczę, a u mnie zdjęcie się nie wyświetla
Gratuluję wszystkich udanych wizyt 🥰
Ja się zapisałam na piątek na wizytę do luxmedu, bo liczę że może będzie już widać płeć 🫣 w sensie, że maluch ułoży się odpowiednio i będzie widać 😄 -
Świeżynka97 wrote:
Super że dzidziuś dobrze
Mi polecano Floradix na żelazo - jest na naturalnych wyciągach to może spróbuj 1 butelkę czy da różnice.👩🏻40
( niedoczynność tarczycy, nadciśnienie 1 st. niedrożny jajowód)
👱🏻♂️43
niepłodność z czynników męskich
2013 ciąża jajowodowa
2015 poronienie 6tc
2024 poronienie 4tc
24.07.2025 FET IVF ❤️
1 procedura, blastocysta 4.2.2
19.08.2025 mamy ❤️
29.09.2025 prenatalne 🍀chyba synek
19.11.2025 połówkowe
20.11.2025 wizyta

-
Uda się wrote:Idę na Ujastek bo pracują tam znajome położne i będzie mi trochę raźniej, mam nadzieję 🫣
Dni otwarte mamy 9.12 więc zobaczę.
W tym roku wysokie oceny dostał też szpital Żeromskiego.
Wogole nie wierzę że już gdzieś zbliża się właśnie etap wybierania szpitali, planu porodu itd.
Zaraz grudzień to będzie życie świętami, po nowym roku będziemy adaptować pokój … Jezu ale ten czas leci…. 🫣😍😍😍😍
Tak, jak masz kogoś znajomego wśród personelu to na bank warto rozważyć. Na pewno Ci będzie raźniej i na pewno dostaniesz pomoc jak będzie potrzebna 🙂 jedzenie też się podobno bardzo poprawiło.
Ogólnie od strony medycznej było ok, tylko tej nocy jak mnie przyjmowali było tyle porodów, że ciężko było o jakiekolwiek indywidualne podejście czy wsparcie. Położna przychodziła na 30 sekund raz na godzinę, raz na 2 godziny. Zero pomocy we wczesnej fazie porodu, potem tylko musztra przy partych, nacięcie, żeby było szybciej i żeby mogła iść do następnej rodzącej. No trafiłam na tą słynną ujastkową taśmę rodzących kobiet 😕
A i tak koniec końców poród wspominam bardzo neutralnie, nawet bez znieczulenia (jak położna wreszcie przyszła to już było 8cm i nie było mowy o znieczuleniu)🙂 nie mam traumy, medycznie ok, zszyli mnie ładnie. Tylko gdzieś mam poczucie, że zabrakło mi tego zaopiekowania, a to był mój pierwszy poród, więc nie miałam pojęcia co się dzieje 🙂 nie wiem czy to dostanę w innym szpitalu 😀 -
Migotka96 wrote:Powodzenia dzisiaj dziewczyny 🍀🤞🏼
Pati31 pamietam jak otwierałaś worek z pierwszymi prenatalnymi, a teraz już zaczynamy połówkowe 💕🥹 czas leci nieubłaganie 🤭🤭
Będzie dobrze ! Daj znać po 😘
No strasznie to leci🙈 Ani sie nie zorientujemy a bedzie już kwiecień 🤭
U nas na szczęście wszystko dobrze. Franek ładnie rośnie i na ten moment nie widać nieprawidłowości 💙 Zawsze jest bardzo spokojny i lekarz kazał sie trochę poobracać z boku na bok i dopiero wtedy skoczył i byłam aż w szoku ze ja tego dalej nie czuje 🤭 tak jak na poprzednich prenatalnych jest o tydzień i 2 dni do przodu więc dalej chce być marcowy 😀
Yoanne, Pomarańczowa, Lolcia37, Kitana, mon08kow, Dorkaa87, Migotka96, Dudka1997, Tosik712 lubią tę wiadomość
-
Uda się wrote:Powodzenia i cudownych wieści na dzisiejszych wizytach

Mam pytanie do doświadczonych mam - czy korzystałyście z apartamentów w szpitalu po porodzie?
Ja bede rodzić na Ujastku w Krakowie i daja opcje wynajcie takiego pokoju gdzie może ze mną nocowac mąż i bylibyśmy sami z dzieckiem plus własna łazienka. Kasa nie jest jakaś dramatyczna bo doba od 500zł i powiem wam ze rozważam bo czuje ze bede musiała odpoczać a śpię bardzo lekko i boję się że nie zaznam spokoju na zbiorowej sali.
Czy to troche wywalanie pieniędzy czy uważacie że ma sens? Może korzystałyście i podzielicie się refleksjami - mam takie 50%/50% i ciagle myslę.
i drugie pytanie mam - polecałyście ćiwczenia online ale czy chodziłyście do szkoły rodzenia i to jest konieczne? Faktycznie dostarcza mega potrzebnych informacji? Pytam bo znajoma mówiła że nie chodziła a o wszystkim ( techniki oddechu itp) powiedziała jej położna już przed porodem.
Jestem bardziej team - zapisać się ale też chętnie przeczytam wasze opinie oparte na doświadczeniu.
Dobrego dnia dla wszystkich
U nas z tego co wiem to nie ma takich apartamentów, ale dwa razy byłam w sali dwuosobowej. Po pierwszym porodzie, urodziłam o 9, na sali byłam po 11, zaczęły się odwiedziny do mojej sąsiadki. Koszmar, mąż, rodzice 🤦 w końcu ich położna wygłodniła, dziewczyna była drugi dzień po porodzie, a ja dopiero po także no dramat. Z drugą córką był czas covidu, zakaz odwiedzin, rewelacja, ja się dobrze czułam więc ogarniałam sama, ale w innym wypadku brakowałoby męża. Także jak masz taką opcję, bierz i się nie zastanawiaj, nigdy nie wiadomo na jaką sale trafisz i z kim
Co do szkoły rodzenia to nie korzystałam, chodziłam na indywidualne wizyty do położnej, a w drugiej ciąży do porodu przygotowałam się z Izabelą Dembinską. Mi internet zupełnie wystarczył
-
Dzięki Tobie wlasnie ze poleciłaś ten produkt tez zaczęłam go stosować przy niskiej ferrytynie 🙂. Narazie biore od kilku dni więc za wcześnie na testy z krwi. Pani w aptece mowila ze to bardzo dobry preparat w ciazy więc jestem nastawiona optymistycznie. Po tabletkach z żelazem mialam straszny refluks a po tym nie mam.Uda się wrote:Super że dzidziuś dobrze

Mi polecano Floradix na żelazo - jest na naturalnych wyciągach to może spróbuj 1 butelkę czy da różnice.🙋♀️ 32 (mthfr C677T, A1298C hetero, PAI-I hetero, brak jednego kiru implantacyjnego, APS)
🙋♂️ 34 (obniżone parametry nasienia)
Starania od 2017
4 x IUI - nieudane
Maj 2023 - I IVF
04.10.2023 transfer blastki 4.2.2.👍
09.11.2023 puste jajo 20 mm, w 8t - poronienie
Lipiec 2024 - zaczynamy przygotowanie II IVF ☺️
03.08.2024 punkcja 🥚 mamy 3 (4.1.1, 4.1.1, 4.1.2)❄️
04.10.2024 - transfer 4.1.1. 👍
05.03.2025 - 24tc 💔🩷👼
02.07 - histeroskopia z wycinkami cd56,cd138 - brak stanu zapalnego 👌
01.08.2025 - transfer 4.1.1. 👍✊️
(acard, neoparin, cyclogest, duphaston,encorton)
6dpt 14,8; 8dpt 76; 10dpt 264; 12dpt 621; 17dpt 4776; 24dpt 23915🫶
25 dpt 5,4mm człowieczka i ♥️🌈
8t2d - 1,94cm 🥹
12t3d - 8.10 prenatalne - 6,5 cm 💕

















