🌷KWIETNIOWE MAMY 2026 🌸
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, ja w każdej ciąży przytyłam po 16kg, startowałam z wagi 54kg bardzo byłam szczupła i wysportowana. Z drugą córką szybko puchłam, bo też praca siedząca swoje robiła i w 1 trym to tak tyłam po 3kg 🙈 a wszędzie dookoła słyszałam, że w pierwszym się nic nie tyje. Teraz startuje z wagi 58 i no jednak tego tłuszczyku przez 2 lata pracy jest więcej mimo, że ćwiczyłam regularnie, ale no niestety się więcej słodkiego wkradało. Mimo, że waga stoi w miejscu czuję się ogromna i do tego na udach mam straszny cellulit, zmora każdej ciąży. Ten pierwszy trymestr to jest spora zmiana dla organizmu i widzę po sobie w każdej ciąży, że w drugim wyglądam lepiej jak w pierwszym i nawet brzuch jest mniejszy 😂 ja mam niestety tendencję, że idzie wszystko w tyłek i nogi także tam jest zawsze najgorzej. Po każdej ciąży szybko wracałam do wagi przed, ale pierwsze dwa miesiące byłam większa niz na porodówce tylko brzucha nie miałam, miednica ogromna. Dla mnie to był szok, strasznie się źle z tym czułam, a potem nagle po 2,5 miesiąca zaczęłam chudnąć, miednica wróciła na swoje miejsce, dlatego z drugą córką już było mi łatwiej psychicznie. Dla mnie niesamowite jest to jak kobiece ciało potrafi się zmienić. Mimo, że żywilam się dobrze w ciąży, ćwiczyłam regularnie, ruchu miałam sporo i nie leżałam przez 9 miesięcy przed tv z czekoladą i chipsami, a i tak waga ogromna.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września, 20:59
cruisa lubi tę wiadomość
-
Ja obecnie ważę 57 kg przy wzroście 172 … ale mam już brzuszek i coraz trudniej go ukryć.
Królik mam takie same obawy jak Ty w pierwszej ciąży, że nie zaakceptuje swojego ciała. Całe życie byłam bardzo szczupła z wąską talią a tłuszczyk zbierał się głównie na pośladkach i udach. Myślę że w ciąży też mi poza brzuchem pójdzie w biodra. Dodatkowo moja mama, po której mam figurę w pierwszej ciąży w wieku 34 lat przytyła 30 kg i mnie przeraża taka perspektywa. Na szczęście potem wróciła do figury ale trochę jej to zajęło bo masa była konkretna. Co prawda zaczynała od mocnej niedowagi bo wagę miała 45 kg przy wzroście 167 ale wciąż 30 kg robi wrażenie.
Wiem, że najważniejszy jest maluszek i jego zdrowie ale czasami mam takie myśli o sobie i bardzo przyziemnych rzeczach jak figura.cruisa lubi tę wiadomość
-
Ja w ciągu prawie dwóch ostatnich lat przeszłam trudną drogę, by zrzucić 10 kg, które mi zaserwowała pandemia, no i potem utrzymać tę wagę, dlatego staram się pilnować diety i dbać o ruch. Celuję w max. 8 kg.
Ale też nie zamierzam się codziennie ważyć i przejmować brzuchem, który w tym momencie po zjedzeniu fajnej, zdrowej, ale i dość kalorycznej sałatki wygląda jak w szóstym miesiącu.
Bardziej niż tkanki tłuszczowej czy rozstępów boję się chyba nietrzymania moczu, hemoroidów (jedna z moich sióstr od 2 lat zastanawia się, czy poddać się zabiegowi, bo podobno ból nie z tej ziemi), czy chociażby cukrzycy, która niestety u mojej mamy po ciąży przerodziła się w cukrzycę 1 stopnia.
cruisa lubi tę wiadomość
-
Dzisiaj znowu kilka wizyt, powodzenia, dawajcie znać 🍀✊🏻
Idawoll lubi tę wiadomość
Ja ’92, On’85 tworzący swoją przyszłość i rodzinę w 🇳🇱🌷🧀
Starania o pierwszego bejbika od 04.2024
⏸️ 01.03.2025 — 💔 cb
⏸️ 03.04.2025 — 💔 6tc
⏸️ 24.07.2025 —🌈? Zostań z nami kropusiu
30.07.2025 - βhcg 2106
07.08.2025 - βhcg 14556
11.08.2025 - dwa pęcherzyki, jeden zarodek z bijącym ❤️🥹, drugi pusty 😔
25.08.2025 - CRL 18 mm
08.09.2025 - CRL 39 mm
23.09.2025 - USG 13 tygodnia (prenatalne)⏳
-
Saffy wrote:Ja w ciągu prawie dwóch ostatnich lat przeszłam trudną drogę, by zrzucić 10 kg, które mi zaserwowała pandemia, no i potem utrzymać tę wagę, dlatego staram się pilnować diety i dbać o ruch. Celuję w max. 8 kg.
Ale też nie zamierzam się codziennie ważyć i przejmować brzuchem, który w tym momencie po zjedzeniu fajnej, zdrowej, ale i dość kalorycznej sałatki wygląda jak w szóstym miesiącu.
Bardziej niż tkanki tłuszczowej czy rozstępów boję się chyba nietrzymania moczu, hemoroidów (jedna z moich sióstr od 2 lat zastanawia się, czy poddać się zabiegowi, bo podobno ból nie z tej ziemi), czy chociażby cukrzycy, która niestety u mojej mamy po ciąży przerodziła się w cukrzycę 1 stopnia.
Oj tak. Hemoroidy to jest masakra w ciąży jak i po. Wielu rzeczy się nie przewidzi. Ja brałam żelazo co tylko potęgowało zaparcia i pojawienie się hemoroidów. Rozstępów miałam dosłownie kilka. Za to od początku cellulit na nogach i niestety został mi po ciąży, mimo ćwiczeń czy diety. Do wagi sprzed ciąży również nie wróciłam, chociaż 3 msc po porodzie nie wiele mi już brakowało. Kobiece ciało musi wykonać na prawdę niesamowitą pracęSaffy lubi tę wiadomość
03.2023 🩷
18.08.2025 6t4d kropek z bijącym serduszkiem -
Migotka96 wrote:Teraz dopiero przeczytałam opis z badania w lux med, lekarz powiedział ze serduszko bije i wszystko w porządku ale czytam ze serduszko bije 115/min 😱
2 tygodnie temu było 117/min
Nie wiem czy mam się tym martwić czy zaufać słowom lekarza 😓
Migotka myślę, że lekarz zasygnalizowałby gdyby było coś nie tak. Kiedy masz kolejną wizytę?Ja ’92, On’85 tworzący swoją przyszłość i rodzinę w 🇳🇱🌷🧀
Starania o pierwszego bejbika od 04.2024
⏸️ 01.03.2025 — 💔 cb
⏸️ 03.04.2025 — 💔 6tc
⏸️ 24.07.2025 —🌈? Zostań z nami kropusiu
30.07.2025 - βhcg 2106
07.08.2025 - βhcg 14556
11.08.2025 - dwa pęcherzyki, jeden zarodek z bijącym ❤️🥹, drugi pusty 😔
25.08.2025 - CRL 18 mm
08.09.2025 - CRL 39 mm
23.09.2025 - USG 13 tygodnia (prenatalne)⏳
-
Hermiona5 wrote:Hej, czy któraś z Was też tak źle sypia? Dopiero początek ciąży, a ja już się w nocy kręcę z boku na bok 😩
Ja podobnie. A do tego mam tak popaprane sny, że nawet kiedy śpię, nie mogę porządnie odpocząć 🥴 U mnie to niestety norma w każdej ciąży. Mija od razu po porodzie...😅🫣 -
Hermiona5 wrote:Hej, czy któraś z Was też tak źle sypia? Dopiero początek ciąży, a ja już się w nocy kręcę z boku na bok 😩
Wręcz przeciwnie.. śpię 9 godzin potem znów drzemki po 2,3,4 godziny a po 19 znów jestem dętka 🫣👩🏻40
( niedoczynność tarczycy, nadciśnienie 1 st. niedrożny jajowód)
👱🏻♂️43
niepłodność z czynników męskich
2013 ciąża jajowodowa
2015 poronienie 6tc
2024 poronienie 4tc
24.07.2025 FET IVF ❤️
1 procedura, blastocysta 4.2.2
24.07 prog. 20,23 ng/ml
02.08.2025 beta 231,51 mIU/ml
04.08.2025 beta 604,79 mIU/ml
06.08.2025 1202 mIU/ml
13.08.2025 prog 35.04 ng/ml i beta 15174mlU/ml
19.08.2025 mamy ❤️
20.08.2025 prog 14 ng/ml
dzidziuś 0,46 mm 🎊
23.08.2025 prog 27,17 ng/ml i beta 69858 mIU/ml
27.08.2025 piękne ❤️ i dzidziuś 1,45 cm
02.09.2025 1,95 cm i mocne ❤️
23.09.2025 wizyta 👨⚕️
29.09.2025 prenatalne 🍀
-
Migotka96 wrote:Teraz dopiero przeczytałam opis z badania w lux med, lekarz powiedział ze serduszko bije i wszystko w porządku ale czytam ze serduszko bije 115/min 😱
2 tygodnie temu było 117/min
Nie wiem czy mam się tym martwić czy zaufać słowom lekarza 😓
O kurcze a ja byłam 2.09 na badaniu i biło 164 🤯 nie sprawdzała czy to norma tak szybko ale lekarka nic nie komentowała, teraz mam stresik👩🏻40
( niedoczynność tarczycy, nadciśnienie 1 st. niedrożny jajowód)
👱🏻♂️43
niepłodność z czynników męskich
2013 ciąża jajowodowa
2015 poronienie 6tc
2024 poronienie 4tc
24.07.2025 FET IVF ❤️
1 procedura, blastocysta 4.2.2
24.07 prog. 20,23 ng/ml
02.08.2025 beta 231,51 mIU/ml
04.08.2025 beta 604,79 mIU/ml
06.08.2025 1202 mIU/ml
13.08.2025 prog 35.04 ng/ml i beta 15174mlU/ml
19.08.2025 mamy ❤️
20.08.2025 prog 14 ng/ml
dzidziuś 0,46 mm 🎊
23.08.2025 prog 27,17 ng/ml i beta 69858 mIU/ml
27.08.2025 piękne ❤️ i dzidziuś 1,45 cm
02.09.2025 1,95 cm i mocne ❤️
23.09.2025 wizyta 👨⚕️
29.09.2025 prenatalne 🍀
-
Hermiona5 wrote:Hej, czy któraś z Was też tak źle sypia? Dopiero początek ciąży, a ja już się w nocy kręcę z boku na bok 😩
Witaj w klubie 😂 Jeśli obudzę się na siku to już koniec, już po spanku. Kręcę się i zasnąć nie mogę ☹️ Kitana też mam jakieś dziwne sny, ostatnio mi się śniło że byłam w jakimś horrorze, a ja takich rzeczy nie cierpię 🥴Ja ’92, On’85 tworzący swoją przyszłość i rodzinę w 🇳🇱🌷🧀
Starania o pierwszego bejbika od 04.2024
⏸️ 01.03.2025 — 💔 cb
⏸️ 03.04.2025 — 💔 6tc
⏸️ 24.07.2025 —🌈? Zostań z nami kropusiu
30.07.2025 - βhcg 2106
07.08.2025 - βhcg 14556
11.08.2025 - dwa pęcherzyki, jeden zarodek z bijącym ❤️🥹, drugi pusty 😔
25.08.2025 - CRL 18 mm
08.09.2025 - CRL 39 mm
23.09.2025 - USG 13 tygodnia (prenatalne)⏳
-
Ninia te obawy są zrozumiałe, ja nadal nie mogę pogodzić się z tym, że przytyłam w ciągu roku 6kg, ostatecznie schudłam 2 potem waga się wahała, nawet już do 56 spadałam, ale mimo wszystko kocham swoje ciało jak mam na wadze 54, najlepiej się czuję. Pocieszam się, że po ciąży zaczną się spacery, kp i to spadnie.
Saffy mi wychodziły po porodzie pod koniec połogu hemoroidy, masakra, ale ogólnie nie mam już z tym problemu. Polecam wizytę u fizjourogin, stołeczek do dwojeczkiPo ciąży z pierwszą córka byłam u fizjo i pracowałyśmy nad MDM po porodzie i nie miałam problemu z nietrzymaniem moczu, w kolejnej ciąży chodziłam od samego początku i to była najlepsza decyzja, bo ciało do porodu było jeszcze lepiej przygotowane. Po porodzie miałam fizjologiczne obniżenie ścian pochwy, ale wszystko dzięki fizjoterapii wróciło do normy.
No IG jest fajny profil PaniFizjotrener, dużo czerpałam informacji od niejSaffy lubi tę wiadomość
-
Kciuki dziewczyny za dzisiejsze wizyty
goska318, jordan72 lubią tę wiadomość
-
Uda się wrote:O kurcze a ja byłam 2.09 na badaniu i biło 164 🤯 nie sprawdzała czy to norma tak szybko ale lekarka nic nie komentowała, teraz mam stresik
Zaufam lekarzowi, powiedział ze wszystko w porządku zreszta wszystkie inne pomiary super wiec chyba muszę po prostu nie martwić się na zapas 🙈 Himalayandream mam wizytę za 3 tygodnie ale chyba przejdę się w międzyczasie na jakaś kontrolna jeszcze do innego lekarza 🤔HimalayanDream lubi tę wiadomość
Starania od 04.2024 🌱
Klinika leczenia niepłodności 05.2025
👱🏼♀️ 29 lat
🆘 Endometrioza
✅ AMH 4,45 (09.2024) -> 4,63 (03.2025)
✅ Laparoskopia / jajowody drożne (03.2025)
✅ wymazy MUCHa (wyleczona ureapalsma) / pasożyty i Helicobakter pyroli (04.2025)
✅ przeciwciała p/plemnikom (05.2025)
✅ ANA1 1:80, ANA3
✅ cross-match 12,7 % (06.2025)
❌ Czynnik V(R2) hetero, MTHFR- hetero, PAI-1 homo
❌ USG piersi BIRADS-3 (04.2025)
❌ KIR BX (+ 2DS2, - 2DS1, - 2DS3, - 2DS5, - 3DS1)
17cs (Accofil, acard, heparyna)
28.07 ⏸️ beta 32.10, prog. 31.14
30.07 beta 54.60, prog. 36.52
01.08 beta 98.30, prog. 38.50
05.08 beta 827,30
06.08 pęcherzyk 2,8mm 🥹
11.08 beta 9380,90
20.08 CRL 0,69 cm z ❤️
04.09 CRL 2,1 cm 🥹
Jesteś tam maluszku ❤️🙏🏼
-
Cześć. Musiałam dziś nadrobić wszystkie wpisy. Tak wiele się działo. Trzymam kciuki przede wszystkim za te stresujące, niepewne wizyty. Ja wczoraj miałam swoją i szłam z duszą na ramieniu bo za każdym razem boję się złych wieści. Wczoraj jednak wszystko było dobrze. 8+0 wyszło z obliczeń, serce biło odpowiednio szybko. Kartę ciąży założymy za dwa tygodnie dopiero. Termin na 16.04.26r. Jestem umówiona też na prenatalne i tu też mam stres czy uda się doczekać. W dwóch poprzednich ciążach musiałam je odwoływać tydzień, dwa przed.
-
hej, ja już jestem po wizycie, 7+0 wg OM, wg USG 6+6, CRL 0,89cm, mamy serduszko 121 uderzeń/min
dostałam kartę ciązy, skierowanie na prenatalne i już się zapisałam na 13.10
to się dzieje
Idawoll, kasia97, siesiepy, jordan72, Kitana, krolik, eM 🌺, HimalayanDream, Dorkaa87, Migotka96, sallvie, Malowybitna, Dudka1997, Yoanne, dailydamn lubią tę wiadomość
-
dodam, że też nie mogę spać jak już się obudzę, a o to nietrudno bo mam kota
dzisiaj obudziła mnie o 4 i do 6 nie spałam... lektury nadrobiłam na legimi
poza tym nie mam jakichś objawów, od czasu do czasu ciągnięcie w brzuchu, raz na parę dni trochę mnie mdli wieczorami, ale do przeżycia. Także tym bardziej dzisiejsza wizyta mnie uspokoiła