🌷KWIETNIOWE MAMY 2026 🌸

Ja też dlatego tu jestem, żeby mi było łatwiej z myślami się uporać nie zamęczaj się, będzie dobrze! Ja słyszałam od lekarza że pierwsza ciąża często się tak kończy, a potem druga już ok i tej myśli sama się trzymam

Mnie się udało zapisać do takiego rodzinnego, do którego pisze się przez stronkę, a on wystawia skierowania jak leci 😝 wcześniej też musiałam chodzić po tych ginach na NFZ i też tego nie lubiłam.

Dzięki dziewczyny za odp o cukrzycy! 😚 Ja mało jeszcze ogarniam, szczerze to nawet niektórych skrótów z tego forum nie rozumiem 😜

O matko, współczuję 😓 Zdrówka dla małej!

Ale super, że wyniki ok 😊

Heej! Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok! 🤗

Współczuje jelitowki.

A może szkarlatyna ? Weź sprawdź w internecie czy wyglada tak samo jak u twojej córki. Mówiłaś ze młoda miała gorączkę wcześniej. Szkarlatyna jest odmiana anginy i ma wysypkę takie drobne czerwone kropki

Powodzenia na dzisiejszych wizytach 🤞🏼🍀
Liczę na same dobre wieści 🫶🏼💕

Również miałam jakoś tak koło 5-7 najmocniej wyczuwalne. Ale też myślę że sama trochę się nakręcałam na obserwację i mocno rejestrowałam każde wrażenie. Teraz jak wiem że dzidziuś zdrowo rośnie to jakoś mniej zwracam na to uwagę.
Mam z objawów jedynie ciągnięcie w pachwinach i te bolesne piersi ale naprawdę ogólnie jest bardzo łaskawa ciąża


Co do badań - ja mam ciążę z in vitro więc wizyty miałam nawet co tydzień, 10 dni ale teraz już mam co 3 tygodnie. To też pozwala mi mocniej zaufać swojemu ciału i puścić kontrolę której umówmy się praktycznie nie mamy


To co jeszcze zauważyłam to jak bardzo poprawiła mi się jakość przeżywania tej ciąży i samopoczucie od kiedy poszłam na L4. Czyli teraz jest tydzień- mówią że ciąża nie choroba ale jednak patrząc jak obciąża ciało naprawdę dobrze mi zrobiło zwolnić tempo i pozwolić sobie na odpoczynek

Nie ma się co oglądać na pracę. To jest teraz wyjątkowy czas i daj sobie spokój. A tym co i jak się będzie działo szef powinien się zająć.

Ohh kochana tak mi przykro 🥺 też to przeżyłam i wiem jak boli więc daj sobie czas, i zobaczysz że niebawem szczęście zawita do Was 🫶🫶

Powodzenia wszystkim dzisiaj wizytującym 🍀

Jasne, że tak, tym bardziej, że raczej już tu nie wrócę. Miałam mieszane uczucia czy odejść, nie przedłużać umowy, potem stwierdziliśmy, że staramy się teraz, jak jej wyjdzie to się zwalniam na jesieni. Mam dość stresującą pracę, zaczęłam się wypalać no i to, że prawie mnie w domu nie ma także chce tylko wybrać co moje i iść odpocząć. Nie przejmuje się co tu się będzie działo, mną by się nikt nie przejął gdyby coś się stało 🤷

Idawoll współczuję. Dużo zdrówka dla małej!


Powodzenia dziewczyny na wizytach!

Byłam z młodą do lekarza, potwierdził, że trzydniówka. Uff, ulżyło mi 🤗

Anett9300, bardzo mi przykro

Idawoll, dużo zdrówka dla Córeczki, oby to nie było nic poważnego ani mocno wyczerpującego dla was

Maoma88, na pewno wszystko będzie dobrze, zobaczysz

Ja dzisiaj wizytuję, pierwsza wizyta, która mam nadzieję potwierdzi tą ciążę

Medicover- żenada. Poszłam na wizytę, a lekarz mi powiedział, że on tu ciąż nie prowadzi, bo słaby sprzęt. No to ciekawe, że za 3 tygodnie też mam do niego wizytę zarezerwowaną na prowadzenie ciąży.
Cyrk na kółkach.
Umówiłam do innego lekarza na jutro i serio niech mnie tylko wpiszą w system, żebym mogła badania robić i niech się walą z taką organizacją...

Powodzenia dzisiaj na wizytach dziewczyny! 🍀

Yoanne ja nie znam medicoveru, ale słyszałam bardzo różne opinie. W każdym razie mam nadzieję, że jutro wszystko się uda 🤞

witamy się po wizycie z 2,5 cm żelka Haribo ❤️ maluch rozwija się prawidłowo - serduszko bije jak dzwon. dzisiaj mamy 9w +1. rozmawiałam z położna o najbliższych urlopach i lotach samolotem - mówiła że na razie nie ma żadnych przeciwwskazań bo wszystko wygląda dobrze, oczywiście mam dużo pić , starać się spacerować w samolocie i nosić luźne ubrania



dostaliśmy skierowanie na darmowe NIPTy, mam się umówić na koniec września na badania 13 tygodnia (myślę że polskim odpowiednikiem są 1 badania prenatalne) i zrobić badania z krwi. jak już się poumawiam to dam znać jakie daty 🌷

Cześć dziewczyny!
Przez dłuższy czas obserwowałam i czytałam Was z ukrycia i widzę jakie jest ogromne wsparcie w tej społeczności! ❤️ Trzymam kciuki za każdą z Was, za to by maluszki zdrowo się rozwijały i życzę aby wszelkie niepokojące objawy były niczym poważnym ❤️
Jako, że jestem na chwilę obecną sama a nowej sytuacji (nie wspominając o mężu) bo nie chce nikogo na razie informować, aż do momentu badań prenatalnych to ostatnio z moimi emocjami dzieje się coraz ciężej.
Wczoraj byłam na pierwszym badaniu USG (wg. obliczeń i obserwacji + aplikacji powinnam być w 7+0, a z badania wyszło 6+3). Planowany poród to 22/04/2026, CRL 6.2 z pęcherzykiem żółtkowym. Akcje serca uwidocznione. I tutaj pytanie skąd mogą brać się takie rozbieżności w wieku? Jeśli wystąpił skok temperatury, śluz etc. i wg. mnie powinno być tak jak w aplikacji. A tu mniejsze jest maleństwo niż powinno być - czy to kwestia sprzętu czy jak to w końcu jest?
Co do objawów ciążowych to jestem wdzięczna za to, że tak łagodnie je przechodzę. W większości to mdłości (bez wymiotów) i ból piersi/sutków - takie do zniesienia.
Druga kwestia, która w ostatnich dniach doprowadza mnie do łez to z każdym dniem przybywająca waga 😭. Mam 170 cm, zamówiłam wagę z dniem 20/08 i zaczęłam codziennie się ważyć. Zaczęłam z 68 kg tak dzisiaj pokazuje mi 70.6 kg... Mimo tego, że średnio 3 razy w tygodniu chodzę na siłownię, jem 3 posiłki dziennie nie podjadając między nimi - jak nawet się zdarzy to raczej jest to śliwka/jabłko (teraz w ciąży mam fazę na świeże owoce i warzywa). Ostatni posiłek o godzinie 19:00. Piję wody średnio 2 l - 2.2 dziennie. Na jakieś słodkie rzeczy czy fastfoody w ogóle nie mam ochoty. Zawsze miałam płaski brzuch z lekkim zarysem mięśni, a teraz tak mi wywaliło, że boję się co będzie w kolejnych miesiącach. Już w tak wczesnym etapie muszę zakładać luźne rzeczy bo zaczyna widać brzuszek. Mąż się śmieje, że brzuch szykuje się jakby miał przyjąć kilku lokatorów 🤣 i nie ukrywam że wczoraj na USG liczyliśmy trochę na ciążę bliźniaczą, aczkolwiek dobrze że i jedno jest maleństwo 🥰. Problem jest też z zaparciami i chyba mój metabolizm zwolnił okrutnie.
Nie wiem jak mam począć, co robić. Może któraś miała podobne na doświadczenie?
Może też jest to kwestia genetyki, pamiętam jak moja mama była w ciąży ze mną to pod koniec się śmiała, że musiała się prawie toczyć i też podejrzewano, że mama kryje w brzuchu jakieś bliźniaki albo trojaczki. Tylko też sobie tłumaczę tak, że w tamtych czasach to ludzie tłumaczyli sobie, że muszę teraz jeść za dwóch a nie dla dwóch, do tego mniejszy ruch etc. stąd mniejsze przywiązanie było do tego ile "zdrowo" można przytyć w ciąży.
Może przez te skoki hormonalne przesadzam i mi siada to na psychę, nie wiem 🙈.

Karta ciąży założona. Jest to moja pierwsza ciąża, w pierwszym cyklu prób.
Okazało się, że TSH mam na poziomie 3,3 to endokrynolog przepisał mi euthyrox 50 mg pon-pt i 75 mg w weekend.
Reszta badań w normie.

Beta HCG robiona na przełomie 4t5d - 294 mIU/ml po 48 h 5+0 786 mIU/ml

Hej
Ja dzisiaj mam ten sam dzień wg OM czat gpt twierdzi że dla 7+0 CRL powinien mieć wielkość 6 mm więc nie wiem o co chodzi Twojej lekarce. Z reszta przy takich małych wartościach łatwo o pomyłkę w dokładnym pomiarze.
Mega podziwiam za siłownie w ciąży. Ja też sobie obiecywałam że tym razem będę aktywna (przed ciążą też chodziłam 3/4 razy w tygodniu) ale od dnia transferu jestem kanapową kluska, totalnie nie mam na nic siły po pracy. Przed ciążą też dbałam o dietę a teraz jadę na białych bułkach, bananach i ziemniakach z marchewką 🤪 za to waga spadła o 2kg (pewnie mięśnie zanikają 😅)

Cześć dziewczyny,

Czy któraś z was zmaga sie z niestrawnością? Ja co prawda chyba najgorsza niestrawność mialam w 8tc ale dalej w 10tc popoludniu jest tragedia. Na obiad co bym nie zjadla to potem cierpie do wieczora. Właściwie tylko raz sie dobrze czulam jak zamowilam maczka z cziskami i frytami🤣 zastanawiam sie czy nie przerzucić sie calkiem na tosty z szynka. Zauwazylam ze po jogurtach tez jest tragedia. Rennie zabardzo nie pomaga. Macie jakieś sprawdzone tipy na to? 🙈 jakby nie to to czułabym się wspaniale bo to jedyny uciążliwy objaw..