🌷KWIETNIOWE MAMY 2026 🌸
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też z osoby aktywnej i zdrowo odżywiającej się stałam się takim leżącym kanapowcem 🙈jedynie jak łapie mnie siła to pochodzę chwilę na bieżni, a dieta.... Dramat, właśnie opędzlowałam Kinder bueno. Dla pocieszenia, skończy się pierwszy trymestr wróci normalność 😂 w poprzednich ciążach też to przerabiałam, a jak wróciłam do ćwiczeń to do samego końca ćwiczyłam
teraz sobie obiecuje, że jak tylko moje problemy z żywieniem się skończą to diety będę trzymać bardzo
choćbym chciała jeść teraz bardzo zdrowo to po prostu mnie to pokonuje i tak dużo rzeczy z tych na które mam ochotę odrzucam od siebie, np chipsy czy cole, a tak mnie ciągnie 😂Wczoraj żyłam głównie o kromce żytniej z pasztetem i pomidorem, jadłam to co dwie godziny w pracy, wieczorne mi mąż jeszcze po pasztet biegł do sklepu, myślałam, że zasne i mdłości prześpię, ale było jeszcze gorzej, kawałek bułki z pasztetem i poszłam spać grzecznie 🙈 chociaż tyle że rano jem na śniadanie jajka. Trochę mam wyrzuty o to jak jem, ale kurde jak wcisnąć w siebie coś zdrowego jak na samą myśl o tym mam mdłości, a jedynie po czym przechodzi to właśnie po czymś syfskim 😅
-
kasia97 wrote:witamy się po wizycie z 2,5 cm żelka Haribo ❤️ maluch rozwija się prawidłowo - serduszko bije jak dzwon. dzisiaj mamy 9w +1. rozmawiałam z położna o najbliższych urlopach i lotach samolotem - mówiła że na razie nie ma żadnych przeciwwskazań bo wszystko wygląda dobrze, oczywiście mam dużo pić , starać się spacerować w samolocie i nosić
dostaliśmy skierowanie na darmowe NIPTy, mam się umówić na koniec września na badania 13 tygodnia (myślę że polskim odpowiednikiem są 1 badania prenatalne) i zrobić badania z krwi. jak już się poumawiam to dam znać jakie daty 🌷
Super! 😍 Ale kawał człowieka 🥰kasia97 lubi tę wiadomość
-
Yoanne wrote:Medicover- żenada. Poszłam na wizytę, a lekarz mi powiedział, że on tu ciąż nie prowadzi, bo słaby sprzęt. No to ciekawe, że za 3 tygodnie też mam do niego wizytę zarezerwowaną na prowadzenie ciąży.
Cyrk na kółkach.
Umówiłam do innego lekarza na jutro i serio niech mnie tylko wpiszą w system, żebym mogła badania robić i niech się walą z taką organizacją... -
Yoanne wrote:Medicover- żenada. Poszłam na wizytę, a lekarz mi powiedział, że on tu ciąż nie prowadzi, bo słaby sprzęt. No to ciekawe, że za 3 tygodnie też mam do niego wizytę zarezerwowaną na prowadzenie ciąży.
Cyrk na kółkach.
Umówiłam do innego lekarza na jutro i serio niech mnie tylko wpiszą w system, żebym mogła badania robić i niech się walą z taką organizacją...
Mam takie same odczucia ja po prostu znalazlam tam lekarza który dawal mi skierowania przez telefon i tyle bo inna forma opieki nad ciąża tam zniechęca tak mocno że nie zdecydowała bym się tam chodzić. Teraz jestem w lux med więc muszę wypróbować jak tu z badaniamiStarania od 05.2019
IVF- listopad 2021- nieudana próba transferu 5 dniowego zarodka
IVF- styczeń 2022 - udany transfer 5 dniowego zarodka
IVF-wrzesien 2023- transfer 3 dniowego zarodka- nieudany
IVF2-luty 2024-udany transfer 5 dniowego zarodka
BetaHCG- 432(11dpt)
BetaHCG- 1077(13dpt)
Mamy serduszko ❤️- 13.03.2024
Prenatalne I-trymest 15.04.2024 ( ryzyka niskie )
Stan 3 - ❄️
👩 39l.
🧔 37l.
👼 02.2020 (10 tc)
👶 09.2022 - córeczka
👶 10.2024- synek
❌MTHFT-A1298C hetero
❌PAI-1 homo
❌ niedrożność jajowodów L i P
✔ AHM 4.0 -
Malowybitna wrote:Hej
Ja dzisiaj mam ten sam dzień wg OMczat gpt twierdzi że dla 7+0 CRL powinien mieć wielkość 6 mm więc nie wiem o co chodzi Twojej lekarce. Z reszta przy takich małych wartościach łatwo o pomyłkę w dokładnym pomiarze.
Mega podziwiam za siłownie w ciąży. Ja też sobie obiecywałam że tym razem będę aktywna (przed ciążą też chodziłam 3/4 razy w tygodniu) ale od dnia transferu jestem kanapową kluska, totalnie nie mam na nic siły po pracy. Przed ciążą też dbałam o dietę a teraz jadę na białych bułkach, bananach i ziemniakach z marchewką 🤪 za to waga spadła o 2kg (pewnie mięśnie zanikają 😅)
Najlepiej to słuchać swojego organizmu, jeśli nie ma się siły to nie ma co się przymuszać tylko odpuścić - właściwie to najważniejsze zdrowie naszych krewetek 🥰
Btw. są też spalane kalorie w spoczynku - można tym się pocieszać, że niewiele robiąc jednak organizm pracuje 🤭😅 hahahMalowybitna lubi tę wiadomość
-
cruisa wrote:Cześć dziewczyny!
Przez dłuższy czas obserwowałam i czytałam Was z ukrycia i widzę jakie jest ogromne wsparcie w tej społeczności! ❤️ Trzymam kciuki za każdą z Was, za to by maluszki zdrowo się rozwijały i życzę aby wszelkie niepokojące objawy były niczym poważnym ❤️
Jako, że jestem na chwilę obecną sama a nowej sytuacji (nie wspominając o mężu) bo nie chce nikogo na razie informować, aż do momentu badań prenatalnych to ostatnio z moimi emocjami dzieje się coraz ciężej.
Wczoraj byłam na pierwszym badaniu USG (wg. obliczeń i obserwacji + aplikacji powinnam być w 7+0, a z badania wyszło 6+3). Planowany poród to 22/04/2026, CRL 6.2 z pęcherzykiem żółtkowym. Akcje serca uwidocznione. I tutaj pytanie skąd mogą brać się takie rozbieżności w wieku? Jeśli wystąpił skok temperatury, śluz etc. i wg. mnie powinno być tak jak w aplikacji. A tu mniejsze jest maleństwo niż powinno być - czy to kwestia sprzętu czy jak to w końcu jest?
Co do objawów ciążowych to jestem wdzięczna za to, że tak łagodnie je przechodzę. W większości to mdłości (bez wymiotów) i ból piersi/sutków - takie do zniesienia.
Druga kwestia, która w ostatnich dniach doprowadza mnie do łez to z każdym dniem przybywająca waga 😭. Mam 170 cm, zamówiłam wagę z dniem 20/08 i zaczęłam codziennie się ważyć. Zaczęłam z 68 kg tak dzisiaj pokazuje mi 70.6 kg... Mimo tego, że średnio 3 razy w tygodniu chodzę na siłownię, jem 3 posiłki dziennie nie podjadając między nimi - jak nawet się zdarzy to raczej jest to śliwka/jabłko (teraz w ciąży mam fazę na świeże owoce i warzywa). Ostatni posiłek o godzinie 19:00. Piję wody średnio 2 l - 2.2 dziennie. Na jakieś słodkie rzeczy czy fastfoody w ogóle nie mam ochoty. Zawsze miałam płaski brzuch z lekkim zarysem mięśni, a teraz tak mi wywaliło, że boję się co będzie w kolejnych miesiącach. Już w tak wczesnym etapie muszę zakładać luźne rzeczy bo zaczyna widać brzuszek. Mąż się śmieje, że brzuch szykuje się jakby miał przyjąć kilku lokatorów 🤣 i nie ukrywam że wczoraj na USG liczyliśmy trochę na ciążę bliźniaczą, aczkolwiek dobrze że i jedno jest maleństwo 🥰. Problem jest też z zaparciami i chyba mój metabolizm zwolnił okrutnie.
Nie wiem jak mam począć, co robić. Może któraś miała podobne na doświadczenie?
Może też jest to kwestia genetyki, pamiętam jak moja mama była w ciąży ze mną to pod koniec się śmiała, że musiała się prawie toczyć i też podejrzewano, że mama kryje w brzuchu jakieś bliźniaki albo trojaczki. Tylko też sobie tłumaczę tak, że w tamtych czasach to ludzie tłumaczyli sobie, że muszę teraz jeść za dwóch a nie dla dwóch, do tego mniejszy ruch etc. stąd mniejsze przywiązanie było do tego ile "zdrowo" można przytyć w ciąży.
Może przez te skoki hormonalne przesadzam i mi siada to na psychę, nie wiem 🙈.
Karta ciąży założona. Jest to moja pierwsza ciąża, w pierwszym cyklu prób.
Okazało się, że TSH mam na poziomie 3,3 to endokrynolog przepisał mi euthyrox 50 mg pon-pt i 75 mg w weekend.
Reszta badań w normie.
Beta HCG robiona na przełomie 4t5d - 294 mIU/ml po 48 h 5+0 786 mIU/ml
Może to jest kwestia hormonalna i zatrzymywania się wody w organizmie. Niestety jest tak że niektóre dziewczyny nawet jedząc mega zdrowo potrafią sporo przytyć że względu właśnie na hormony, zatrzymująca się wodę i takie ogólne opuchnięcie ciała.
Starania od 05.2019
IVF- listopad 2021- nieudana próba transferu 5 dniowego zarodka
IVF- styczeń 2022 - udany transfer 5 dniowego zarodka
IVF-wrzesien 2023- transfer 3 dniowego zarodka- nieudany
IVF2-luty 2024-udany transfer 5 dniowego zarodka
BetaHCG- 432(11dpt)
BetaHCG- 1077(13dpt)
Mamy serduszko ❤️- 13.03.2024
Prenatalne I-trymest 15.04.2024 ( ryzyka niskie )
Stan 3 - ❄️
👩 39l.
🧔 37l.
👼 02.2020 (10 tc)
👶 09.2022 - córeczka
👶 10.2024- synek
❌MTHFT-A1298C hetero
❌PAI-1 homo
❌ niedrożność jajowodów L i P
✔ AHM 4.0 -
Maluszek pięknie rośnie i ma już 2,1 cm 🥹❤️
To było chyba najszybsze USG w moim życiu ale najważniejsze że wszystko dobrze 🥰Kitana, cruisa, Smerfelinka, krolik, Yoanne, Malowybitna, Pomarańczowa, Uda się, Dudka1997, kasia97, Idawoll, Tosik712, Pati31, siesiepy, sallvie, Dorkaa87, HimalayanDream, Cami, Laura , Mysterka, Lolcia37, eM 🌺, dailydamn lubią tę wiadomość
Starania od 04.2024 🌱
Klinika leczenia niepłodności 05.2025
👱🏼♀️ 29 lat
🆘 Endometrioza
✅ AMH 4,45 (09.2024) -> 4,63 (03.2025)
✅ Laparoskopia / jajowody drożne (03.2025)
✅ wymazy MUCHa (wyleczona ureapalsma) / pasożyty i Helicobakter pyroli (04.2025)
✅ przeciwciała p/plemnikom (05.2025)
✅ ANA1 1:80, ANA3
✅ cross-match 12,7 % (06.2025)
❌ Czynnik V(R2) hetero, MTHFR- hetero, PAI-1 homo
❌ USG piersi BIRADS-3 (04.2025)
❌ KIR BX (+ 2DS2, - 2DS1, - 2DS3, - 2DS5, - 3DS1)
17cs (Accofil, acard, heparyna)
28.07 ⏸️ beta 32.10, prog. 31.14
30.07 beta 54.60, prog. 36.52
01.08 beta 98.30, prog. 38.50
05.08 beta 827,30
06.08 pęcherzyk 2,8mm 🥹
11.08 beta 9380,90
20.08 CRL 0,69 cm z ❤️
04.09 CRL 2,1 cm 🥹
Jesteś tam maluszku ❤️🙏🏼
-
Laura wrote:Może to jest kwestia hormonalna i zatrzymywania się wody w organizmie. Niestety jest tak że niektóre dziewczyny nawet jedząc mega zdrowo potrafią sporo przytyć że względu właśnie na hormony, zatrzymująca się wodę i takie ogólne opuchnięcie ciała.
No właśnie. Ja trochę wiążę to u siebie z wiekiem. W pierwszej ciąży przytyłam raptem kilka kg. W drugiej, 10 lat później, ok 10 kg więcej, byłam cała spuchnięta i czułam się jak autobus, a do wagi sprzed ciąży nie udało mi się wrócić 🥴 Dla porównania, w pierwszej ciąży nie ćwiczyłam w ogóle, w drugiej prawie codziennie. Teraz na razie jest ok, waga w miejscu, ale spodziewam się, że może się to zmienic z dnia na dzień 🫣 -
Laura wrote:Mam takie same odczucia ja po prostu znalazlam tam lekarza który dawal mi skierowania przez telefon i tyle bo inna forma opieki nad ciąża tam zniechęca tak mocno że nie zdecydowała bym się tam chodzić. Teraz jestem w lux med więc muszę wypróbować jak tu z badaniami
Mam nadzieję, że Luxmed się okaże trochę bardziej ogarnięty 😉
Mysterka, pierwszą cieszę też tam prowadziłam i było wystarczająco ok. Na pewno dużo zależy od lekarza. Ten się wydawał ok, szanuję, że jeśli uważa, że sprzęt jest do dupy to nie pisze się na prowadzenie ciąży. Tylko w takim razie jakim cudem można w aplikacji sobie zarezerwować do niego wizytę? To już jest organizacyjny burdel całej firmy i to jest bardzo nie ok. -
Cześć dziewczyny, trochę mnie tu nie było. Teraz staram się nadrabiać. W weekend poinformowaliśmy rodziców o ciąży, oczywiście wielka radość, długo na to czekali. Dzisiaj dzwoniłam do pracy, aby poinformować, że już nie wracam, bo w piątek kończy mi się urlop. A w poniedziałek mam wizytę na NFZ, więc wezmę już l4, o ile nie będą robić problemu i będą chcieli prowadzić ciążę, bo jak się zapisywałam, to dostałam informację, że pierwsza wizyta jak najbardziej, ale lekarz zadecyduje czy będzie prowadził ciążę 🙄 Czy spotkałyście się z czymś takim, że mogą odmówić?
Co do tycia to ja coś czuję, że też przytyję dużo, większość życia miałam lekką nadwagę, wiele razy próbowałam diet, jednak na dłuższa metę wracały. Dopiero początek ciaży, a u mnie już +2kg 😒👩1997
➡️Pcos + IO
➡️hipoglikemia reaktywna
👉Starania naturalne od 05.2023
👉W klinice od 05.2025
✅05. 2025 CB 💔
✅06.2025 ✖️
✅07.2025 CLO+menopur⏸
➡️31.07.2025 Beta 25 mlU/ml
➡️02.08.2025 Beta 83 mlU/ml, Progesteron 42,70 ng/ml
➡️04.08.2025 Beta 248 mlU/ml,Progesteron 39,90 ng/ml
➡️22.08.2025 jest 7.6mm małego cudu z bijącym 💓
-
Cruisa,
Co do wielkości zarodka, masz rozbieżność raptem paru dni. To nie jest nic wielkiego. Zarodki są różnie zwinięte, różnie ułożone, a USG może nie sprawdzać takiej płaszczyzny w jakiej jest on "prosto", bo np. leży na ukos. Teraz wszystko jest takie małe, że najważniejsza jest akcja serca i czy zarodek rośnie. Ja sama miałam w 6+5 z owulacji zarodek określony z crl na 6+1. I nikt nie widzial powodów do obaw.
Co do wagi... Twoje piersi się już powiększają i przebudowują, a one ważą. Dodatkowo macica się powiększa, ilość krwi się zwiększa i płynów ustrojowych, a to też waży. Oprócz tego niestety jako kobiety mamy tendencję do zatrzymywania wody i puchnięcia przez hormony (druga faza, większą waga, uczucie napompowania bardzo często).cruisa, Kitana, eM 🌺 lubią tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
29♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
🌈naturals 🙈 accofil, neoparin, acard, encorton, luteina
30.07⏸️12dpo - beta 45,9→4.08 beta 559→6.08 beta 1326
11.08 GS 7,7mm YS 2,2mm
20.08 4mm 🥨 i 💓
9.09 2,86cm i 178💓
Dominująca jędza 🥰 -
Teraz dopiero przeczytałam opis z badania w lux med, lekarz powiedział ze serduszko bije i wszystko w porządku ale czytam ze serduszko bije 115/min 😱
2 tygodnie temu było 117/min
Nie wiem czy mam się tym martwić czy zaufać słowom lekarza 😓Starania od 04.2024 🌱
Klinika leczenia niepłodności 05.2025
👱🏼♀️ 29 lat
🆘 Endometrioza
✅ AMH 4,45 (09.2024) -> 4,63 (03.2025)
✅ Laparoskopia / jajowody drożne (03.2025)
✅ wymazy MUCHa (wyleczona ureapalsma) / pasożyty i Helicobakter pyroli (04.2025)
✅ przeciwciała p/plemnikom (05.2025)
✅ ANA1 1:80, ANA3
✅ cross-match 12,7 % (06.2025)
❌ Czynnik V(R2) hetero, MTHFR- hetero, PAI-1 homo
❌ USG piersi BIRADS-3 (04.2025)
❌ KIR BX (+ 2DS2, - 2DS1, - 2DS3, - 2DS5, - 3DS1)
17cs (Accofil, acard, heparyna)
28.07 ⏸️ beta 32.10, prog. 31.14
30.07 beta 54.60, prog. 36.52
01.08 beta 98.30, prog. 38.50
05.08 beta 827,30
06.08 pęcherzyk 2,8mm 🥹
11.08 beta 9380,90
20.08 CRL 0,69 cm z ❤️
04.09 CRL 2,1 cm 🥹
Jesteś tam maluszku ❤️🙏🏼
-
U mnie 2,88 mm z serduszkiem ❤️
Termin 30.04.
Ciąża prawidłowa wiekowo. Idealnie USG odpowiada terminowi z OM. Żadnego krwiaka nie ma i nie widać pozostałości świadczących, żeby był wcześniej. Najprawdopodobniej to krwawienie jest wynikiem niedomogi ciałka żółtego, na USG ono było małe, niejednorodne (torbielowate), plus ten spadający progesteron i podkrwawianie. Lekarz powiedzial - "bardzo prawdopodobne, że sama pani uratowała tą ciążę biorąc progesteron od początku".
Także, BĘDĘ MAMĄ TRÓJKI, AAAAAAA 🫣😭Migotka96, Dudka1997, Kitana, Lolcia37, Laura , cruisa, Idawoll, krolik, Malowybitna, Yoanne, Dorkaa87, kasia97, HimalayanDream, Smerfelinka, Świeżynka97, Tosik712, sallvie, Uda się, Mysterka, dailydamn lubią tę wiadomość
-
eM 🌺 wrote:U mnie 2,88 mm z serduszkiem ❤️
Termin 30.04.
Ciąża prawidłowa wiekowo. Idealnie USG odpowiada terminowi z OM. Żadnego krwiaka nie ma i nie widać pozostałości świadczących, żeby był wcześniej. Najprawdopodobniej to krwawienie jest wynikiem niedomogi ciałka żółtego, na USG ono było małe, niejednorodne (torbielowate), plus ten spadający progesteron i podkrwawianie. Lekarz powiedzial - "bardzo prawdopodobne, że sama pani uratowała tą ciążę biorąc progesteron od początku".
Także, BĘDĘ MAMĄ TRÓJKI, AAAAAAA 🫣😭
No i pięknie! Cieszę się, że wszystko ok 😍eM 🌺 lubi tę wiadomość
-
Hej, odzywam się ze szpitala z dobrymi informacjami, przyrost bety prawidłowy, jutro badanie i do domu 🤍
Kitana, Idawoll, Saffy, krolik, Dudka1997, Yoanne, Laura , Dorkaa87, kasia97, HimalayanDream, Hermiona5, Smerfelinka, Świeżynka97, Tosik712, Migotka96, sallvie, Uda się, eM 🌺 lubią tę wiadomość
2016 💙
2018 🩷
2021 🩷
⏸️ 19.08 14dpo -
Kitana wrote:No właśnie. Ja trochę wiążę to u siebie z wiekiem. W pierwszej ciąży przytyłam raptem kilka kg. W drugiej, 10 lat później, ok 10 kg więcej, byłam cała spuchnięta i czułam się jak autobus, a do wagi sprzed ciąży nie udało mi się wrócić 🥴 Dla porównania, w pierwszej ciąży nie ćwiczyłam w ogóle, w drugiej prawie codziennie. Teraz na razie jest ok, waga w miejscu, ale spodziewam się, że może się to zmienic z dnia na dzień 🫣
W sumie tego nie wiem ja wszystkie ciążę jak to mówią "geriatryczne "😆 bo po 35 roku życia ... na szczęście w żadnej nie puchłam i teraz na razie też bez zmian .
Natomiast wiem że to zatrzymywanie wody u szczupłych osób się zdarza i widziałam że wtedy to ciało zaczyna wyglądać zupełnie inaczej i chyba nie ma na to jakiegoś genialnego sposobu jak temu zaradzić
Starania od 05.2019
IVF- listopad 2021- nieudana próba transferu 5 dniowego zarodka
IVF- styczeń 2022 - udany transfer 5 dniowego zarodka
IVF-wrzesien 2023- transfer 3 dniowego zarodka- nieudany
IVF2-luty 2024-udany transfer 5 dniowego zarodka
BetaHCG- 432(11dpt)
BetaHCG- 1077(13dpt)
Mamy serduszko ❤️- 13.03.2024
Prenatalne I-trymest 15.04.2024 ( ryzyka niskie )
Stan 3 - ❄️
👩 39l.
🧔 37l.
👼 02.2020 (10 tc)
👶 09.2022 - córeczka
👶 10.2024- synek
❌MTHFT-A1298C hetero
❌PAI-1 homo
❌ niedrożność jajowodów L i P
✔ AHM 4.0 -
Ja dziś zrobiłam jakieś ogólne badania i wyszły mi bakterie w moczu 🤦♀️ Jutro zrobię posiew. W pn wizyta i pewnie jakieś leki dostanę yh
Aaale! Glukoza w normie!😯Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września, 20:23
Tosik712, Idawoll lubią tę wiadomość