Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
hej, dzwoniłam do lekarza z tym twardym brzuchem, bo nie widzę zmiany. powidział, że tak może się zdarzać, że mam brać no spe, więcej magnezu i przeleżeć ten stan brzucha. pytał się tylko czy są skurcze - powiedziałam, że nie ma, że brzuch twardy cały czas, nie boli, dziecko sie rusza. i pytał, czy ugina się macica pod naciskiem ręki - ugina się, nie jest twarda jak kamień. powiedziałam, że jestem napięta, że czuje jakbym połknęła piłkę twardą. powiedział, że w szpitalu dali by mi to samo co on mówi, że lepiej leżeć w domu. jak po kilku dniach nie przejdzie to mam dzwonić znowu. wtedy wizyta i włączenie leków silniejszych niż no spa
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTrzymam mocno kciuki za wizyty wasze , i za szczęścia :-* :-* .
Witam się i ja kochane :-* :-* .
Ale pogoda wczoraj mróz szczypał w nos , a dziś śnieg sypie i jak tak ciepło się wydaje kupiłam cukierki , na jutro czekoladki książkę i puzzle dla naszego rodzynka , to już 12 lat kiedy to zleciało zaraz będzie miał 15 , 18 i dorosłe życie . Dziś na obiad ugotuję rosołek mam mleko i jabłka to zrobię jeszcze placki z jabłkami
. My się dobrze czujemy malutka to wulkan pełen energii , wczoraj mąż położył rękę na brzuszku i tak mówi co ona tam robi biega czy co 
. Wczoraj była moja siostra u ginekologa ogólnie miała tylko omówienie badań chodzi na NFZ niestety tak ma , że gin jej nie robi wcale USG mówi np że za dwa tygodnie będzie robione daje skierowanie na USG , a ona musi iść do szpitala i się prywatnie zapisać . Według OM termin ma na 5 Lipca a według USG na 12 , pyta się moja siostra na kiedy ja mam to mówię że według OM na 7 Kwietnia a według USG na 12 , i tak do mnie jak sądzisz który termin się sprawdzi 
, to ja do niej tak jak przy poprzednich ciążach pewnie będzie że żaden się nie sprawdzi .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2016, 11:03
Milka1991, lis87 lubią tę wiadomość
-
atat wrote:Hej, cieżko jest. Następna chemia po swietach.
Teraz dużo się meczy, są rożne bóle głownie brzucha. Trochę wiara jej spada, czasem mówi ze wie ze już nie można jej pomoc.
Jest cieżko ale jeszcze wiem ze nie ma co narzekać!
Ja wciąż wierze.
Atat, bardzo kibicuję Twojej siostrze. Ja nie mogę pojąć dlaczego życie doświadcza takimi chorobami. Niestety w mojej rodzinie chorób nie brakowało więc wiem przez co wy jako rodzina przechodzicie
Czytałaś może Ukryte Terapie Jerzego Zięby? Może warto zajrzeć i spróbować?
Biszkopciki, ja jestem zła jak mucha - ale tylko w domu. Nie mogę się pod tym względem ogarnąć. Myślę że może to mieć związek z Euthyroxem. Nie mogę momentami wytrzymać sama ze sobą... Ciągle mam nadzieję, że jak przestanę pracować to będę mieć więcej czasu dla siebie i mi przejdzie. Oby
Biszkopciki, sy__la lubią tę wiadomość
CHŁOPCZYK OLEK
-
IGA.G wrote:hej, dzwoniłam do lekarza z tym twardym brzuchem, bo nie widzę zmiany. powidział, że tak może się zdarzać, że mam brać no spe, więcej magnezu i przeleżeć ten stan brzucha. pytał się tylko czy są skurcze - powiedziałam, że nie ma, że brzuch twardy cały czas, nie boli, dziecko sie rusza. i pytał, czy ugina się macica pod naciskiem ręki - ugina się, nie jest twarda jak kamień. powiedziałam, że jestem napięta, że czuje jakbym połknęła piłkę twardą. powiedział, że w szpitalu dali by mi to samo co on mówi, że lepiej leżeć w domu. jak po kilku dniach nie przejdzie to mam dzwonić znowu. wtedy wizyta i włączenie leków silniejszych niż no spa
Iga uratowałas mnie. Od wczoraj zmagam sie z tym samym (my z brzuszkami mamy podobnie) twardy, napiety, czuje sie jak napompowany balon. W nocy spać nie mogłam bo myslalam ze pęknę. Dotykam nie jest twardy na maxa bo cos tam odbija. Wzięłam wlasnie magnez, nie wiem czy brać no spe bo ostatnio w szpitalu lekarz stwierdził, ze po szwie nie powinnam brać no spy bo ona skróci mi szyjkę. Weź tu bądź mądry i zadecyduj co lepsze ale poczekam jeszcze troszkę, jak nie przejdzie wezmę no spe. Michasia tez czuje, moze to po prostu jakieś napięcie.
Dzisiaj czekam na moje paczki kurier jak święty Mikołaj tyle przyniesie, aż sie doczekać nie mogę. Wczoraj przyszła paczka z Pinokio-naprawdę super cena i rzeczy. Kupiłam aż 22rzeczy i zapłaciłam niecałe 500zl. W normalnym sklepie byłoby dużo więcej. Rzeczy sa dobrej jakości, Ladne. Szkoda tylko ze dla chłopca tak mało kolorowe. Ale dzisiaj przyjdą kolory z innych sklepów
vitae13 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczęta dawno mnie nie było, podczytuje was na bieżąco poki co ale jakos ostatnio miałam dni na dola i tylko ciagle tv.
Tak sie zastanawiam Iga.G bo ja moze non stop twardego brzucha nie mam. Biorę magnez dwa razy dziennie, twardy brzuch zdarza mi sie 6-8 razy w ciagu dnia na 2-5 sekund. Wspominałam pierwszego stycznia lekarzowi o tym i twierdził ze to normalne. Czytałam tez ze często szczupłe osoby czuja cześciej twardnienia i skurcze niz te ktore na brzuchu maja jakas warstwę tłuszczyku. Ponoć twardnienia od 20 sa fizjologia i koniecznością. Bez tego macica nie rozciągnie sie to takich rozmiarów. Tak jest w necie. Ja ciagle bije sie z myślami czy isc z tym do lekarza czy czekać dwa tygodnie do wizyty. U mnie zjawisko se nie nasila. Często po seri kopniaków macica sama sie napina. Albo jak często zmieniam pozycje jak leżę.
Robiłam tez badania na magnez i wg mojego labu najniżej jest 1.58 ja mam 1,57 co prawda minimalnie poniżej normy. W 2 trymestrze zapotrzebowanie na magnez jest znacznie większe nuz wczesniej i tak mysle czy moje napięcia wynikają z jego braku. Co prawda napięcia sprawiają dyskomfort ale nie wszystkie wiec tak wyglada u mnie. Któraś jeszcze ma to jako normalny objaw ?
Z innej beczki widzę ze przewija sie czasem temat wózków. Ciagle mysle o x-lamderze movie? Zna któraś opinie o nim ? Podoba mi sie tez stokke trailz ale cenę swoją ma
-
Dzięki Dziewczyny Chyba postaram się wziąć 3 oddechy zanim znowu się wścieknę o byle co i faktycznie muszę pogadać z bliskimi, żeby byli dla mnie wyrozumiali, gdy znowu mnie coś napadnie, chociaż i tak są bardzo cierpliwi, chyba rozumieją ten mój stres.
Słodka, a może błąd w zapisie, lub wynik podany w innej jednostce?
Karolczyk lubi tę wiadomość
13.04.2017 Nasze Szczęście jest już z nami ♡ -
nutella_ wrote:Dziewczyny muszę się wygadać. Robimy małą rewolucję w domu. Mąż za granicą, a ja podjęłam się zajęcia się tym sama. On miał planowo przyjechać dzień przed wigilią, a ja chciałam już mieć z głowy. Wymieniamy meble u młodej pokoju, wymieniliśmy stół (bo był 4 osobowy, a drugi dzień świąt u nas) i zmywarka. Okazało się, że facet od składania najebal się i nie przyszedł. Brakowało części do szafy, a zmywarka nie mieści się w zabudowie. Nie wiem jak to mierzyłam od męża słyszę tylko "nie przejmuj się, damy radę, nie przesadzaj". A wg jego super planu w wigilię ma się tym zająć. A ja chyba rozpale sobie ognisko i na nim będę gotować.
Tata zaoferował pomoc, przyszedł wczoraj ale... zostawiłam go w domu, a sama latałam po miescie za brakujacymi czesciami (nie mając o nich pojęcia), a on nie mając kluczy od domu wyszedł sobie i zostawil drzwi otwarte... "Przecież nic nie ukradli"- usłyszałam...
Fachowcy.... skąd to znam! U nas wczoraj o 8 rano przyszedł Pan Złota Rączka naprawić wc bo woda cały czas cieknie do rur..a rachunki przez to kolosalne...na 3 godziny zablokował mi wc i myślałam, że się zsikam...sąsiadów nie ma, a wyjść z domu też nie mogłam...zresztą chyba musiałabym do jakiejś szkoły pójść na siusiu..
Efekt taki że mimo że wc zrobione-dalej cieknie. Miał też wymienić baterie do wc i kuchni bo nie ma ciepłej wody..umówił się dziś na 8.00 i do tej pory go nie ma..
Zadzwonić nie moge bo nie mam nr telefonu...
Dziewczyny jak czesto czujecie ruchy?Bo ja teraz coś mało..dziś rano koło 7 trochę się wiercił, a potem ok 10 tak delikatnie...czasem mam wrażenie że ruchy są tylko ze 2 razy dziennie )po kilka kopniaczków. Tez tak macie? U mnie 22 tydzien.Reni1982
09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami
-
ja mam zawsze za lekki mocz, poniżej normy i lekarz mówił, że ok jak nieznacznie wychodzę za normyslodka100 wrote:Ponowiam.pytanie z wczoraj o ciezar wlasciwy moczu mam 1015 a norma od 1,015-1,030
Miala.ktoras z was problem z tym ciezarem właściwym moczy
edit a może jakiś błąd, skoro nie ma przecinkaWiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2016, 11:13
slodka100 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyslodka100 wrote:Ponowiam.pytanie z wczoraj o ciezar wlasciwy moczu mam 1015 a norma od 1,015-1,030
Miala.ktoras z was problem z tym ciezarem właściwym moczy
Najlepiej to z gin porozmawiać ja jak kiedyś się pytałam co dne wyniki oznaczają , to ta Pani z lab do mnie to już Pani ginekolog powie ja od tego nie jestem
.
Reni Jak na moją 4 ciążę to ja sama nie wiem od czego to zależy , nasza Ania zawsze rano się budzi o 5 i mnie kopie potem 8/9 około obiadu też , i prez całe południe a wczoraj w nocy to nieźle szalała , chyba wyczuła telepatycznie że tata się kręci to i ona też się musi pokręcić . Dziś tak trochę spokojniejsza jest ,
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2016, 11:14
-
lis pochwal sie rzeczami z Pinokio
atat wspolczuje, ale tez wierze w cuda... wierze na wlasnym doswiadczeniu. Duzo wytrwalosci!!
co do naszych humorow ja tez mysle, ze czasem warto usiasc i powiedziec , partenrowi, rodzinie ze poprostu to stresujacy dla nas czas, wiadomo zycie nie kreci sie wokol nas ciezarnych, ale to nie tylko hormony a moim zdaniem wszystkie zmiany jakie zachodza plus stres, ja tez czasem zla jak osa o nic, a najbardziej nienawidze jak moj mi mowi , ze to przez hormony brr pomaga mi gotowanie serio i bron boze niech nikt sie wtedy nie odzywa
Kamiliia24 stokke jest ladny ale zobacz wczesniej na zywo, moim zdaniem troche niestabilny ten plastik przy kolach nie wiem i strasznie malusia gondola mi sie wydaje
Reni1982 - tez tak mam mala czasem wcale sie nie odzywa przez caly dzien dopiero wieczorem, ale dzisiaj mialam kilka badan i przy okazji zobaczyli co tam w brzusiu gra i sie wierci, tylko ja tak nie czuje mocno
pozdrawiam,Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2016, 11:16
17.03.2017
Sofia
-
Kamiliia24 wrote:Hej dziewczęta dawno mnie nie było, podczytuje was na bieżąco poki co ale jakos ostatnio miałam dni na dola i tylko ciagle tv.
Tak sie zastanawiam Iga.G bo ja moze non stop twardego brzucha nie mam. Biorę magnez dwa razy dziennie, twardy brzuch zdarza mi sie 6-8 razy w ciagu dnia na 2-5 sekund. Wspominałam pierwszego stycznia lekarzowi o tym i twierdził ze to normalne. Czytałam tez ze często szczupłe osoby czuja cześciej twardnienia i skurcze niz te ktore na brzuchu maja jakas warstwę tłuszczyku. Ponoć twardnienia od 20 sa fizjologia i koniecznością. Bez tego macica nie rozciągnie sie to takich rozmiarów. Tak jest w necie. Ja ciagle bije sie z myślami czy isc z tym do lekarza czy czekać dwa tygodnie do wizyty. U mnie zjawisko se nie nasila. Często po seri kopniaków macica sama sie napina. Albo jak często zmieniam pozycje jak leżę.
Robiłam tez badania na magnez i wg mojego labu najniżej jest 1.58 ja mam 1,57 co prawda minimalnie poniżej normy. W 2 trymestrze zapotrzebowanie na magnez jest znacznie większe nuz wczesniej i tak mysle czy moje napięcia wynikają z jego braku. Co prawda napięcia sprawiają dyskomfort ale nie wszystkie wiec tak wyglada u mnie. Któraś jeszcze ma to jako normalny objaw ?
Z innej beczki widzę ze przewija sie czasem temat wózków. Ciagle mysle o x-lamderze movie? Zna któraś opinie o nim ? Podoba mi sie tez stokke trailz ale cenę swoją ma
jeśli napina się brzuch na kilka-kilkanaście sekund są to skurcze Braxtona Hicksa, tak mi się wydaje. norma to nawet 10-12 dziennie, oby nie były regularne. ja na razie miałam jeden taki skurcz w niedziele w nocy. od poniedziałkowego wypadu do galerii mam brzuch twardy cały czas... wcześniej po odpoczynku zawsze miękł. a teraz jakoś opornie mu to idzie. więć myślę Kamilia że nie masz cyzm się przejmować. wiadomo niezbyt to komfortowe
Lis u mnie ugina się znacznie pod palcami, ale jest taka wzdęta ta macica. no nic lezę drugi dzień, zaraz jakiś film zapodam i czekam na dalszy rozwój sytuacji. powiedział, że mam się nie stresować bo to tylko pogorszy sprawę aha i kazał nie dotykać brzucha, tzn jak najrzadziej sprawdzać twardość bo też moge wywołać skurcze. a ja wczoraj głupie co pół godziny macałamWiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2016, 11:15
-
Reni1982 wrote:Dziewczyny jak czesto czujecie ruchy?Bo ja teraz coś mało..dziś rano koło 7 trochę się wiercił, a potem ok 10 tak delikatnie...czasem mam wrażenie że ruchy są tylko ze 2 razy dziennie )po kilka kopniaczków. Tez tak macie? U mnie 22 tydzien.
myślę, że z ruchami u ciebie w porządku. wiadomo każda ma inaczej. ja miałam dość szybko częste kopniaczki, ale zdarzały się przerwy nawet cały dzień.
-
słodka ja na ostatnich badaniach miałam ciężar właściwy moczu 1,011. Ale lekarz mówi że wyniki są dobre. Czytałam gdzieś że ciężar mógł się zmienić od tego że dużo nawet bardzo dużo pije w ciąży
Reni U mnie też 22 tydzień i ruchy czuję różnie niekiedy tylko w nocy a nie raz co dwie - trzy godziny się odzywa Najważniejsze że w ogóle się codziennie maluszek odzywa a o regularnych ruchach możemy mówić koło 26-28 tygodnia
Kamiliia24 lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
misKolorowy - jak ja bym chciała być taka zgrabna, lekka i zwiewna w ciąży! Brzuszek mój uwielbiam, ale mogłabym mieć taki miesiąc/dwa później
Czy Wy potraficie zlokalizować jak ułożone jest Wasze dziecko? Ja czasami czuję pukania przy pępku a czasami niżej no ale nie mam pewności czy to nóżki czy rączki. Dzisiaj obudziłam się z mężem o 5 i myślałam, że nie zasnę, mój maleńki synek chyba siedział mi cały czas na żołądku... To nie były kopniaki tylko permanentny ucisk. Pewnie kruszynka lubi być blisko serduszka więc wybaczam mu, ale nie wiem jak to zniosę kiedy będzie większy
aniołkowa mama - no raczej powinnaś siedzieć.. Ciężko mi powiedzieć ile człowiek spala glukozy przy takim krótkim chodzeniu, ale lepiej zrobić wiarygodne badania Poza tym tak jak pisze eforts kobiety różnie reagują po glukozie, może Ci się niespodziewanie zrobić słabo. Mimo, że to tylko cukier to jest to dość inwazyjne badanie o czym świadczy choćby fakt, że bez skierowania od lekarza go nie zrobisz A czemu drugie pobranie masz za 2h? Drugie powinnaś mieć po 1h i następne znów po 1h, opłaca Ci się w ogóle na godzinę jechać? Czemu chcesz tak późno robić krzywą cukrową? U nas o 9 by Cię nawet nie przyjęli bo glukoza ma dobowy rytm wydzielania i o 11:00 to Ty już będziesz przegłodzona a nie na czczo.. Wszędzie gdzie byłam na krzywą wołają bez kolejki zaraz po otwarciu punktu pobrań czyli 6:30-7:00.
nutella - a czemu to tata nie biegał za brakującymi częściami skoro zna się na tym? Kurde, do głowy by mi nie przyszło zostawiać otwarte mieszkanie, nie mogliście sie zdzwonić? Ładna mi pomoc
słodka - myślę, że Twoje lab po prostu nie wstawiło przecinka. Przy takim wyniku od razu ktoś by do Ciebie dzwonił albo prosił o powtórzenie badania z nowej próbki moczu. Zapytaj w labie czy to nie jest po prostu ludzki błąd. A sam ciężar moczu rośnie wraz ze wzrostem różnych "składowych" moczu np. leukocyty, bakterie, kryształy, białko w moczu albo cukier.. jeśli czegoś masz sporo to i ciężar będzie większy. Jeśli jest ok to ciężar może być wyższy z powodu zbyt słabego rozcieńczenia moczu, czyli powinnaś więcej pić. U Ciebie to ewidentnie brak przecinka bo takiego wyniku nie widziałam nawet u osób z białkiem i cukrem w moczu
misKolorowy lubi tę wiadomość
Najbliższa wizyta 15.03
-
Dziękuje dziewczyny..
Nie chcę panikować, lekarz już za tydzień ;)Stadardowo odliczam dni..
Czasem wydaję mi się ze wczesniej ruchy były mocniejsze, teraz deliktaniejsze...Wyczytałam, że teraz śpią ok 20 h na dobę...
Szukałam też regularności...ale nie mam chyba... na pewno rano między 5 a 8 się coś dzieje, potem wieczorem 22 a 1 w nocy...ale to chyba slaba regularność
Dziś poszłam z obiadem na łatwiznę i kupiłam kotlety rybne i polędwiczki do tego ziemniaczki i suróweczke z marchewka i jabłkiem zrobię..
Reni1982
09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami
-
to w porządku, macica trenujeKamiliia24 wrote:Regularne na pewno nie, ale warto zapytać zwracam na to uwagę zeby zawsze mniej wiecej wiedziec ile jest ich.
Ktos jest jesCze kto nie miał połówkowych ? Mam wrazenie ze moh lekarz pozno je umówił bedzie wtedy 22+4 połowkowe chyba robi się do 22t6d. a niektórzy nawet podają, że do 26
