Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Omon wrote:A ja mam pytanie do miłośniczek spania na brzuchu. Wiedziałam, że w pewnym momencie ciąży spanie na brzuchu będzie już niemożliwe, ale czy jest możliwe, żeby to nastąpiło tak wcześnie?
Dziś w nocy zaczął mi mocno boleć brzuchMusiałam się przewrócić na plecy i momentalnie ustało. Wróciłam na brzuch i znowu. Potem już spałam na boku i nic nie bolało, ale się nie wyspałam
Mam nadzieję, że to jakieś jednorazowe i jeszcze będę mogła sobie pospać na brzuchu -
Dzień dobry:)
Omon, ja kocham spać na brzuchu i też ostatniej nocy bylo mi niewygodnie. Tak jakbym juz wyrosnieta macice zgniatała a to przecież jeszcze tak wcześnie:)
Pamietam to uczucie z poprzedniej ciąży ale wydawało mi się że to było dopiero w 3-4 mies.
Karolczyk? Poduchy sa w biedronie? -
Dobry
Tekla w ciazy nie mozna jesc jajek na miekko.
Ryby i mieso tez powinny byc dobrze dogotowane.
Ktos wspominal ze kekarz przy Hashi odradzal przyjmowanie jodu w ciazy. Mozecie powiedziec dlaczego?
Ja mam dzis wizyte na 18. Trzymajcie kciuki, choc nie jestem pewna czy robic USG. Chyba troche za wczesnie?25 cs; 3 IUI udane- 15.04.17
17 cs2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
Ja mam hashimoto i brałam przed ciążą jodid100, a w czwartek byłam u endo i zwiększyła dawkę do 200 i mówiła, że jeśli biorę witaminy prenatalne to one wszystkie zawierają jod, więc mam tylko wziąć tyle żeby uzupełnić dawkę do 200...
She Wolf trzymam kciukiShe Wolf lubi tę wiadomość
-
Rób usg. Przynajmniej będziesz wiedziała czy pęcherzyk na miejscu.
Co do spania na brzuchu to ja zaczęłam z jakieś 2 tygodnie temu spać. Nie wiem dlaczego, ale tak mi najwygodniej. A zaraz brzuch będzie to uniemożliwiałShe Wolf lubi tę wiadomość
-
She wolf ja pisałam o jodzie. Dziewczyny o tym pisały na Ovu na wątku tarczycowym ale nie pamiętam czemu nie wskazane. Jak się natknę to wkleję tutaj. Trzymam kciuki za wizytę
Ja dziś spałam na brzuchu i lekko na brzuchu ale z przesunięciem na jeden bok. Nie wiem jak to opisać. Po pierwszej ciąży spałam na brzuchu chyba z 2 lata bo tak mi tego brakowało.
Vitae który masz dpo? 17? Wydawało mi się na ovu że miałyśmy taki sam dpo i podobne bety.She Wolf lubi tę wiadomość
-
To co znalazłam na forum hashi:
Według naszej obowiązkowej książki "Jak żyć z Hashimoto" oraz innych źródeł - przy chorobie Hashimoto należy unikać potraw i suplementów zawierających jod. Nie są zupełnie zakazane, ale lepiej je ograniczać, nie są zalecane.
To nie sa juz hipotezy, to sa stwierdzone fakty (stwierdzone przez naukowcow
przeprowadzajacych te badania w Polsce a potwierdzone i w innych krajach) ze po
wprowadzeniu soli jodowanej nastapil wzrost zachorowan na Hashimoto.
Ta pani dr. ma racje. Przy chorobie Hashimoto jodu nie wolno.
Jod przyspiesza niszczenie tarczycy w naszej chorobie.
Kobiety w ciazy chore na Hashi tez nie powinny brac dodatkowo jodu.
Z powodu nadmiaru jodu mozna miec klopoty z donoszeniem ciazy o czym mozesz
poczytac na niemieckim forum.
Obecnie sol jest jodowana i na niedobor jodu w pozywieniu nie mozna narzekac.
dr Mizan-Gross w artykule opublikowanym w "Dzienniku Bałtyckim" pisze :
"W przypadku osób chorujących na chorobą Hashimoto należy zwrócić uwagę, by taki zestaw witamin i minerałów nie zawierał w swoim składzie jodu. Wprawdzie jod jest bardzo potrzebny tarczycy każdego zdrowego człowieka, ale w przypadku choroby Hashimoto, gdy tarczyca jest uszkadzana przez przeciwciała, nadmiar jodu jest niewskazany, gdyż tarczyca nie potrafi go wykorzystać."
Tak więc, jeśli mamy niedoczynność spowodowaną Hashimoto, jodu nie dostarczamy. Gdy Hashimoto przyczyną niedoczynności nie jest jod nam służy.niania.ogg, misKolorowy lubią tę wiadomość
-
Ja też mam 17dpo ale 30dc. Pytałam bo ja mam na suwaczku 4t1d a Ty 5t. Ja miałam szybko owulację a cykl ten o dziwo miałby z 26dni. Czyli na suwaczkach będę tydzień do tyłu a ciekawe czy na USG będzie do przodu
-
She Wolf, przy Hashimoto trzeba robić wszystko, by tarczycę wyłączyć, by nie pracowała, bo wtedy przeciwciała jej "nie widzą" i nie atakują. Natomiast jod pobudza tarczycę do pracy. Przy Hashimoto unika sie jodu tylko przy ciąży są już dwie różne szkoly. Ja nie będę brała jodu, by przeciwciała nie uaktywnily stanu zapalnego. Raz miałam rzut choroby i mialam wtedy ogromna nadczynność, a ona też jest w ciąży niebezpieczna. Ja mam też witaminy bez jodu, ale sol ma jod i ryby, i euthyrox, więc dzidziuś ma skąd brać.
Kjopa zdążyła odpisać, nie zauważyłamdodam, że jedyne witaminy dla ciężarnych bez jodu to elevit
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2016, 11:34
Kjopa3 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png -
Dziewczyny pomocy. Dziś rano przy aplikacji luteiny dopochwowej chyba cos sobie uszkodzilam bo poszła krew. Mam receptę na duphaston. Myslicie że mogę go potraktować jako zamiennik ? Zobaczę jak do wieczora. Jak nie przejdzie to pojadę na pogotowie...
-
hmmm... teraz sama nie wiem, ale patrząc na ten fragment:
"Tak więc, jeśli mamy niedoczynność spowodowaną Hashimoto, jodu nie dostarczamy. Gdy Hashimoto przyczyną niedoczynności nie jest jod nam służy."
to mi jod niby służy, moja poprzednia lekarka, tez kazała chodzic do grot solno-jodowych, albo pojechać nad morze, bo to pomaga leczyć hashimoto... to chyba na prawdę lekarze są podzieleni w tej kwestii, moja bratowa tez przez całą ciąze brała jodid i ma 2,5 rocznego zdrowego synkawięc ja tez chyba zaufam mojej endo i będę brać zgodnie z zaleceniami
-
Dobrnęłam do końca! Jesteście niesamowite z ilością postów
Ja na dobre dołączę po 25 sierpnia, gdyż czeka mnie ważny egzamin (na mianowanie), którego bardzo się boję
Czas upływa mi na przygotowaniach.
Co do objawów, to odczuwam bolące piersi i częsty głód, ale na nic nie mam ochoty. Zastanawiam się czy można jeść wędzoną makrelę??
do lekarza na pierwszą wizytę idę dopiero 30 sierpnia. Dużo czasu jeszcze przede mną.
Mamy już synka, ale płeć nam obojętna, bo gdyby znów był chłopiec to nic a nic nie musielibyśmy kupować, strych pęka w szwach. Ale dla odmiany dziewczynka też by była superWiadomo, zdrowie najważniejsze.
jakie konkretnie witaminy przyjmujecie?
Jeśli chodzi o rozstępy to ja nie mam żadnego po poprzedniej ciąży. Smarowałam się najczęściej oliwką johnsona na mokre ciało. Czasem jakimś kosmetykiem dla kobiet w ciąży z Daxa bodajże. Teraz też na razie tylko oliwka na mokre ciało.
Strasznie martwią mnie wpisy o Waszych krwawieniachwierzę, że wszystko będzie dobrze. Nie może być inaczej!
Gratuluję serduszek i rosnących w brzuchach bobaskówJa póki co nie wiem kompletnie nic
Zrobiłam tylko 2 testy. pierwszy przed okresem 3 dni a drugi w dniu planowanego okresu. bety też nie robiłam. Wierzę, że jest ok. okresu nie ma, objawy jako takie są. Czekam na tą wizytę za 2 tyg. Gin dopiero wtedy wraca z wakacji.
My powiedzieliśmy rodzicom i teściom i najbliżsi przyjaciele wiedzą. Duża radośćGosia1989 lubi tę wiadomość
Płeć - Synuś
Następna wizyta 13 kwietnia
-
Milka, a używasz tego aplikatora? Bo też mam luteinę i w ulotce jest napisane, że w ciązy lepiej go nie używać, tylko aplikowac samodzielnie, bo właśnie pochwa jest bardziej ukrwiona i bardzo łatwo o zadrapanie, czy podrażnienie, może to dlatego..? duzo tej krwi?
-
Magi trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze, szybko zleci do wizyty
Magni lubi tę wiadomość